Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

Szczecin artykuł

Super tramwaj zabierze pasażerów w święta

Andrzej Kraśnicki jr, Gazeta.pl,

dodane przez djdark 

Jest szansa, że pierwszy szczeciński tramwaj niskopodłogowy zabierze z przystanków pasażerów w święta. Wprawdzie już w ten weekend zobaczymy go na ulicach Szczecina, ale to będą tylko testy.
- Proces homologacji kończy się - mówi Zbigniew Dąbrowski, zastępca dyrektora spółki Tramwaje Szczecińskie.

Homologacja to procedura dopuszczająca pojazd do ruchu. Dlaczego musimy to robić, skoro fabryka bydgoskiej Pesy już takie tramwaje produkuje od dawna?

- Bo nasz jest pierwszym egzemplarzem nowego typu - wyjaśnia Dąbrowski. - Tramwaj jest dłuższy od tych, które jeżdżą po Warszawie [ma 31,8 m. - red]. To oznacza, że ma większą masę, hamulce muszą więc też mieć lepsze parametry.

Kolejne pięć tramwajów, które zostały kupione, takiej procedury już nie będzie musiało przechodzić. Zaraz po dostarczeniu do Szczecina będą mogły wyjechać w trasę.

Pesa swing (tak nazywa się tramwaj) stoi więc na razie w zajezdni i może poruszać się tylko po jej terenie. Pojazd nie jest nawet jeszcze własnością spółki Tramwaje Szczecińskie. Do czasu uzyskania homologacji właścicielem swinga pozostaje Pesa. Według Dąbrowskiego dokument może być gotowy jeszcze w tym tygodniu. To oznaczałoby, że w ten weekend tramwaj wyjechałby na ulice Szczecina.

- Ale tylko na testy - zaznacza Dąbrowski.

Tramwaj musi objechać linie 7 i 8 oraz zjazd i wyjazd z zajezdni Pogodno, gdzie stacjonuje.

- Jazda odbędzie się powoli i ostrożnie, tak, by sprawdzić, czy jakaś część tramwaju nie zahaczy o krawężnik - wyjaśnia Dąbrowski.

Będzie to też praktyczny sprawdzian tego, czy swing zmieści się na wszystkich przystankach. Szefowie Tramwajów Szczecińskich są pewni, że tak. Jednocześnie rozpoczną się szkolenia motorniczych. Każdy z nich będzie miał w programie 60 godzin praktycznych lekcji.

Czy nisko zawieszony Swing poradzi sobie na zaśnieżonych torach? W Warszawie jeden z wozów zgubił boczne osłony wózków, które zahaczyły o pryzmy zgarniętego śniegu.

- My mamy lepszy patent na odśnieżanie - uspokaja Dąbrowski. - Do pługów dorobiliśmy skrzydełka, które zgarniają śnieg szerzej. Poza tym sam tramwaj ma też specjalny odgarniacz, trochę inny niż w starszych egzemplarzach, który odgarnia śnieg na boki.

W wariancie optymistycznym swing zabierze pierwszych pasażerów jeszcze w czasie świąt. Obsługiwać będzie linię 8 lub 7, które dostosowane są do niskopodłogowych tramwajów. Kolejny trafi do Szczecina na początku nowego roku, reszta do marca 2011. Wszystkie będą kosztować 40 mln zł. Wozy są klimatyzowane, mają 61 miejsc siedzących i 150 stojących.

źródło: Gazeta.pl

29 komentarzy