Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

Szczecin artykuł

Kontrowersyjne zapewnienie prezydenta w sprawie willi Grüneberga

Marek Rudnicki, Moje Miasto,

dodane przez MQ; zmodyfikowane

Prezydent: - Konserwator zabytków dał zielone światło na przesunięcie willi Grüneberga. Konserwator zabytków: - To nieprawda.
Mimo sprzeciwu właścicieli willi Grüneberga przy ul. Batalionów Chłopskich 61, zostanie ona w związku z planowaną trasą Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju przesunięta o kilkanaście metrów - zapewnił kilka dni temu prezydent Piotr Krzystek podczas odbioru technicznego skrzyżowania Bramy Portowej i dodał, że stanie się to bez szkody dla budynku. Jest zgoda konserwatora zabytków.

- Jestem zaskoczona tym, co podają media - mówi zdziwiona Ewa Stanecka, Wojewódzki Konserwator Zabytków w Szczecinie. - Ostatni raz rozmawiałam z panem prezydentem na temat willi i szybkiego tramwaju w 2010 r. w związku z postępowaniem wpisania willi do rejestru zabytków. - Zapewniam i nie jest to żart, że wkrótce ogłoszony zostanie przetarg na wykonawcę. Już rozpoczęliśmy procedurę - mówił prezydent.

To prawdopodobnie skrót myślowy prezydenta, który zawierał jednak dwie nieścisłości.

Po pierwsze, willa nie stoi na drodze szybkiego tramwaju.

- Często słyszę to sformułowanie, że willa stoi w linii przebiegu tramwaju, co nie jest prawdą - wyjaśnia Ewa Stanecka. - Stoi z boku. Być może chodzi o tzw. rynnę pod torowiskiem, która zahaczać będzie nie o willę, a o ogród obok willi. Ten ogród nie jest wpisany do rejestru zabytków.

Natomiast w miejscu willi projektanci przyszłej trasy zaprojektowali kolektor ściekowy.

Twierdzą, że nie można go przesunąć i zlokalizować nieco z boku. Stąd całą awantura o willę i pomysł by obiekt przemieścić kilka metrów w bok.

De facto - nadal toczy się spór między konserwatorem a jednym z współwłaścicieli willi, który zażądał wpisania zarówno willi, jak i ogrodu do rejestru zabytków. Sprawa trafiła do ministerstwa kultury i do dziś nie ma żadnej odpowiedzi w tej sprawie.

- Miasto do dziś nie wystąpiło do nas w sprawie zaleceń dotyczących przesunięcia willi - wyjaśnia pani konserwator.

- Nie wiemy, czy przygotowany jest jakiś projekt. To ryzyko dla tej zabytkowej willi i bardzo trudne zadanie. Nie wiemy więc, w jaki sposób przesunięcie ma być dokonane, czy zrobiono projekt budowlany, czy dokonano inwentaryzacji budynku itd.

Konserwator zapewnia, że nie ma nic przeciwko przesunięciu willi, ale musi się to odbyć zgodnie z wszystkimi procedurami.

Nie zgadza się jedynie na pomysł rozbiórka budynku i ponowne jego złożenie, co czasami jest sugerowane.

- Możemy mówić tylko o przesunięciu - dodaje. - Prawdopodobnie w grę wchodzi nowe fundamentowanie.

Chodzi o piwnice, od których budynek musiałby być odcięty, a następnie przesunięty na nowe fundamenty.

Miasto chce już 12 września ogłosić przetarg, ale w polu jest zarówno przesunięcie willi, jak i pieniądze unijne.

Do tej pory bowiem Szczecin nie otrzymał odpowiedzi z Centrum Unijnych Projektów Transportowych na złożony tam projekt.

Bez tego dofinansowania, szybki tramwaj nigdy nie powstanie.

źródło: Moje Miasto

1 komentarz