Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

Szczecin artykuł

Przez nowy przystanek na ul. Szerokiej blokuje się ruch

Anna Folkman, GS24.pl,

dodane przez Czarny87; zmodyfikowane

Od tygodnia przy ulicy Szerokiej działa dodatkowy przystanek autobusu linii 60 na żądanie. Powstał w odpowiedzi na wniosek parafii i jednej ze wspólnot. - Nie chcemy tego przystanku! - oburza się przewodniczący rady osiedla.
Ulica Szeroka jest bardzo uczęszczana. W godzinach szczytu korzysta z niej wielu kierowców, więc by rozładować korki utworzono skrzyżowania z ruchem okrężnym. Dzięki temu choć bywa, że w żółwim tempie, auta przemieszczają się.

- Teraz dopiero zacznie się horror. Kierowcy już się wściekają - nie kryje zdenerwowania Janusz Fert, przewodniczący Rady Osiedla Krzekowo-Bezrzecze. - Pomysł utworzenia dodatkowych przystanków na żądanie przy rondzie im. ks. Piotra Prymy jest bezsensowny. Przystanki tego samego autobusu są w odległości 200, 300 metrów. Teraz autobus zatrzymuje się dodatkowo przed rondem i za nim w przeciwnym kierunku i blokuje wszystkie samochody. Nie ma tu przecież zatoczek.

Mieszkańcy osiedla, którzy zgłaszali swoje niezadowolenie przewodniczącemu mają pretensje, że rada pozwoliła na taką lokalizację.

- Niestety nic nie mieliśmy do powiedzenia. Nikt nie zapytał radę osiedla o opinię. Dowiedzieliśmy się o tym dopiero przed samym uruchomieniem przystanków - dodaje Fert.

Okazuje się, że wnioski złożyła parafia p.w. Świętej Trójcy oraz Wspólnota Mieszkaniowa Szeroka 61,61A-61J.

- Wspólnotę tworzą właściciele 22 lokali - informuje Krystyna Kęcka-Piotrowska z Aka-Dom, zarządcy reprezentującego wspólnotę. - Przystanek ma umożliwić mieszkańcom, a szczególnie uczącej się młodzieży, przesiadkę na autobusy linii nr 74 i 75.

Podobną argumentację podała parafia reprezentowana przez proboszcza. W jego imieniu wypowiada się rzecznik szczecińskiej kurii ks. Sławomir Zyga.

- Parafia skupia 4 tys. wiernych - mówi ksiądz. - Parafianie przychodzili i sygnalizowali problem proboszczowi już od dawna. Przeważnie były to starsze osoby i rodzice dzieci, które przystępują do sakramentów. Takie usytuowanie przystanku było dla nich wygodniejsze.

- Argument dotyczący przesiadki jest bezpodstawny - podejmuje polemikę Janusz Fert. - Proszę zobaczyć, gdzie są przystanki autobusów 74 i 75. Czy bliżej jest przejść tylko przez ul. Żołnierską czy cały kościół dookoła? Dodatkowe przystanki są niepotrzebne. Korkują ulicę i stwarzają zagrożenie.

Okazuje się, że zdanie przewodniczącego podziela także policja, która opiniowała projekt utworzenia przystanków.

- Projekt stałej organizacji ruchu dotyczący lokalizacji przystanków komunikacji miejskiej "na żądanie" w ciągu ul. Szerokiej w rejonie ronda Prymy został zaopiniowany negatywnie przez Wydział Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie - informuje mł. asp. Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Usytuowanie przystanków bez zatoczek nie spełnia warunków bezpieczeństwa i płynności w ruchu drogowym.

- To odpowiedni wydział w urzędzie miasta podejmuje ostateczną decyzję o wprowadzeniu nowej organizacji ruchu. Prosi o opinię nas i policję, ale to jaka ona jest nie musi wpłynąć na ostateczne postanowienie. Negatywna opinia nie dyskwalifikuje projektu - podkreśla Dariusz Wołoszczuk, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - Zarządzający ruchem bierze pełną odpowiedzialność za to, czy wprowadza taką organizację ruchu czy nie.

Nie ma też obowiązku konsultowania utworzenia przystanku z radą osiedla. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy wniosek wypływa od samych mieszkańców.

- Jesteśmy za tym, by na liniach było jak najwięcej przystanków, bo to zwiększa dostęp do komunikacji miejskiej - dodaje Dariusz Wołoszczuk. - Odległość między przystankami na ul. Szerokiej i przy pętli na Krzekowie to około 700 metrów. Rozsądnym i zasadnym jest, by autobus zatrzymywał się jeszcze gdzieś w pobliżu. Takim bardzo dobrym miejscem są okolice ronda im ks. Piotra Prymy. Na ulicy jest duże natężenie ruchu, więc zdecydowaliśmy, że przystanki będą na żądanie. Nie każdy kurs 60-tki będzie się tam zatrzymywał. Utrudnień w ruchu i zmniejszenia przepustowości w tym rejonie nie będzie. Nie ma rozwiązania, które zadowoliłoby wszystkich. Oczywiście będziemy monitorować sytuację. Musi minąć parę miesięcy, by można było ocenić, jak faktycznie będzie sprawdzał się ten przystanek.

źródło: GS24.pl

11 komentarzy