Jelcz 120M był wersją rozwojową popularnego Jelcza PR110. W założeniu nowy model miał być pozbawiony wad poprzedników.
Archaiczny rodowód i słabe wykończenie zdawały się nie potwierdzać zalet tej konstrukcji. Podstawowymi wadami pojazdu były: stosunkowo słaba, wywodząca się z wersji 11-metrowej kratownica, źle zabezpieczone antykorozyjnie i pękające nadwozie, słabe wyciszenie przedziału silnikowego, spora ilość elementów wywodzących się z rodziny PR100/110 i mało eleganckie wyposażenie przestrzeni pasażerskiej. Zamontowane fotele były z pewnością łatwiejsze w utrzymaniu czystości i trudniejsze w zniszczeniu, ale ich kolor i estetyka pozostawiały wiele do życzenia. Niewątpliwymi zaletami były: dwa miejsca dla osób stojących (lub z wózkami), lepsze rozplanowanie wnętrza, oszczędniejsze i bardziej ekologiczne silniki umieszczone leżąco w tylnej części pojazdu, co pozwalało wygospodarować dodatkowy rząd foteli i znacznie obniżyć linię podłogi w porównaniu do swoich kuzynów z serii M11.
Jelcze serii120 pojawiły się w Szczecinie w pod koniec 1994 roku i były pierwszą dużą partią autobusów wyposażonych w standardzie w automatyczne skrzynie biegów. Pojazdy tego typu istniały w trzech głównych seriach.
Jelcz obsługujący jedyną tego dnia brygadę linii 58 przejeżdża przez przejazd kolejowy obok stacji towarowej Szczecin Gocław
Pierwsza dostawa została skierowana wyłącznie dla potrzeb zajezdni Klonowica. Oznaczona była symbolem 120M i charakteryzowała się m. in. silnikiem MAN DO826 LUH05 (spełniającym normę Euro I), skrzynią biegów Voith oraz wyglądem zewnętrznym niemal identycznym, co seria PR110 - dotyczy to szczególnie partii 1401-1409 gdzie jedynym nowym akcentem była zmieniona obudowa filmu, zaś pozostałe autobusy tj. 1410-1416 otrzymały już nowsze, zaokrąglone zderzaki.
Druga dostawa wyposażona została w polskie silniki SWT Mielec i manualne skrzynie biegów, zastosowano wklejane okna, nowego typu drzwi, wyokrąglone zderzaki i prostokątne światła drogowe. Autobusy zostały zakupione przez Szczecin i na fali przemian zostały wniesione aportem do nowo utworzonej szczecińsko-polickiej spółki SPPK.
Pojazdom pochodzącym z rocznika 1996 nadano numery taborowe 3004-3006 i rozpoczęły one eksploatację na szczecińsko-polickich trasach w styczniu 1997. Niedługo później, do polickiej zajezdni dołączyły kolejne cztery „stodzwudziestki”, tym razem wyprodukowane w 1997 roku Jelcze o numerach 3007-3010, które wyjechały na trasy w marcu 1997.
Trzecia dostawa zakupiona i wprowadzona do eksploatacji w podobnym okresie to zmodernizowane autobusy dla zajezdni Dąbie, które z nieznanych przyczyn otrzymały oznaczenie 120MM/1.
Ogólnie zakupiono 23 pojazdy (34 wliczając 120MM/1), w trzech różnych odmiennie wyposażonych dostawach. Zarówno polickie, jak i klonowickieJelcze 120M nie posiadały wyświetlaczy, lecz wyposażone były w komplet tzw. „filmów”.
Wszystkie autobusy Jelcz 120M przyjechały do swoich zajezdni w szczecińskich barwach miejskich. W późniejszym okresie, część polickich Jelczy otrzymała malowanie zgodne ze schematem polickich barw.
16 lutego 2001 w trakcie kursu liniowego doszło do pożaru pochodzącego z zajezdni Police Jelcza o numerze 3010. Zniszczenia okazały się na tyle poważne, że zajezdnia zdecydowała się na skreślenie autobusu ze stanu.
Z początkiem 2006 roku w celu kasacji sprzedano pierwszą „stodwudziestkę” - z SPPK Police wycofany został 3006.
31 sierpnia 2007 roku pochodzący ze SPAK pojazd 1416 został wywieziony na lawecie poza Szczecin. Kilka miesięcy później z eksploatacji wycofano jego „brata” 1403.
Od tego czasu zajezdnia Klonowica sukcesywnie pozbywała się tego typu pojazdów. Z początkiem 2008 roku ze Szczecinem pożegnał się Jelcz o numerze 1408, zaś w czerwcu zdecydowano się na sprzedaż w celu kasacji 1412. Niedługo później, w październiku 2008 został wycofany Jelcz 1404.
W latach 2007 i 2008 ta sama zajezdnia przeprowadziła remont pojedynczych egzemplarzy Jelczy 120M, jednocześnie wyposażając je przy tym w wyświetlacze zewnętrzne R&G Mielec.
Lwia część Jelczy 120M ze szczecińsko-polickiej komunikacji miejskiej zniknęła w roku 2009. Na wycofanie trzech wozów (3007-3009) zdecydowało się SPPK. W marcu 2009 w zajezdni Klonowica wycofano autobusy 1401, 1405, 1406, 1409 oraz 1414. W maju 2009 ze Szczecinem pożegnały się zaś 1411 i 1415, zaś z końcem listopada 2009 do kasacji odjechał 1407.
Dzisiejszego dnia na Warszewie można spotkać tylko Jelcze 120M - również na niskopodłogowej brygadzie linii 87
W lutym 2010 z klonowicką zajezdnią pożegnał się 1413, zaś ostatnie polickie Jelcze 3004 i 3005 zostały skreślone ze stanu zajezdni w listopadzie 2010 roku.
W Szczecinie pozostały wówczas już tylko dwa Jelcze 120M - 1402 oraz 1410. Pierwszy z nich został wycofany już w kwietniu 2011.
To już raczej ostatnia jesień "bitwy pod Grunwaldem" na szczecińskich drogach
Ostatni Jelcz 120M o numerze taborowym 1410, przez miłośników zwany za jego sprawą „Grunwaldem” służył w zajezdni Klonowica aż do czerwca 2013.
21 czerwca 2013 autobus na sztywnym holu opuścił Szczecin, jednocześnie kończąc niemalże dziewiętnastoletnią erę Jelczy 120M w szczecińsko-polickiej komunikacji miejskiej.
konjo; zmodyfikowane przez 
man
MQ
