Forum

Za mały autobus

W strugach deszczu czekali wczoraj na kolejny autobus pasażerowie linii nr 54. Wśród nich były małe dzieci. To efekt zamiany autobusu z przegubowego na mniejszy.

wysłane przez LLUZNIAK

"Czy kierowca nie widzi, w jakich warunkach jeżdżą ludzie do pracy i dzieci do szkoły?"

Ten tekst i jemu podobne mnie rozbrajają... No co za d**a kierowca!!! Ze on nie wziął Ikarusa z zajezdni tylko jakiegoś jełcza?! ;) Albo, skoro gapa był, to że nie wysadził wszystkich i nie pojechał wymienić busa na większego. Mógł też wezwać posiłki w postaci drugiego autobusu ;D

Proponuje zorganizować akcję w mediach mającą na celu powiadomienie potencjalnych niezadowolonych pasażerów, że jak się nie zmieszczą do autobusu to zamiast pisać do gazety, czy gadać głupoty powinni zasypać ZDiTM wnioskami/skargami w tej sprawie.. To samo powinno się tyczyć zbyt małej częstotliwości, braku skomunikowania, godzin kursowania...

wysłane przez Jacek

Tak się składa, że widzę ten autobus jak stoi/odjeżdża z pętli w Kijewie jak jadę 73 do szkoły. No i muszę przyznać, że nigdy nie widziałem tak zatłoczonej pętli w Kijewie, a widok tak zapchanego Jelczydła też nie należy do częstych widoków...

wysłane przez lhb178 20

"Następny autobus tej linii za 20 minut". O odjeździe bliźniczej linii 84, która również podwozi pod szkołę, za 9 minut, cisza. Grunt to narobić hałasu.

wysłane przez torwid (gość)

lhb178 napisał(a):

> "Następny autobus tej linii za 20 minut". O odjeździe > bliźniczej linii 84, która również podwozi pod szkołę, za 9 > minut, cisza. Grunt to narobić hałasu.

To gratuluję podejścia pracownikowi ZDiTM. Faktycznie, nie stali w deszczu 20 min, tylko 9 (+ ten czas, który oczekiwali na 54). W 9 min nie da się zmoknąć, zmarznąć itd, więc wszystko w porządku. Po prostu Miś i Bareja po szczecińsku. Tam też panowie z kotłowni tłumaczyli zmarzniętym ludziom ,że przecież zima jest, to jest zimno. Ale OK. Tylko przy tym sposobie myślenia - zabrana potrzebnego przeguba, bo się nie mieścili pracownicy Zakładów Mięsnych, mam propozycję. Ponieważ pasażerowie na tym 54 też potrzebują przeguba, a KM podobno jest dla nich, to zabierzmy z innej linii. Z A np., albo z B. Może tam nie będą krzyczeć, albo się nie poskarżą nikomu i będzie OK. ZDiTM znów bedzie zadowolony...Tylko cholera, za cvo wtedy będziecie opieprzać głupich pasażerów i wrednych dziennikarzy?

wysłane przez Phobos 17

> To gratuluję podejścia pracownikowi ZDiTM.

Ja gratuluje podejscia prasy :-/

> Faktycznie, nie > stali w deszczu 20 min, tylko 9 (+ ten czas, który oczekiwali > na 54). W 9 min nie da się zmoknąć, zmarznąć itd, więc wszystko > w porządku.

Tego nikt tego nie powiedzial, ale wmawanie czytelnikom, ze musieli tam stac i moknąć 20 minut to poprostu kłamstwo.

> Tylko przy tym sposobie > myślenia - zabrana potrzebnego przeguba, bo się nie mieścili > pracownicy Zakładów Mięsnych, mam propozycję.

ZDiTM mysli juz w kategorii "jak przetarg sie w koncu kiedys uda to za przeguba bedziemy placili wiecej niz solowke" - musza liczyc PLN. Czy przy sposobie myslenia dziennikarzy pieniadze rosna na drzewku, ktore dyrektor Tarczynski ma u siebie w gabinecie?

> Ponieważ > pasażerowie na tym 54 też potrzebują przeguba, a KM podobno > jest dla nich, to zabierzmy z innej linii. Z A np., albo z B. > Może tam nie będą krzyczeć, albo się nie poskarżą nikomu i > będzie OK. ZDiTM znów bedzie zadowolony...

Demagogia 2

> Tylko cholera, za cvo > wtedy będziecie opieprzać głupich pasażerów i wrednych > dziennikarzy?

Nie wiem jak inni, ale ja jestem zdania, ze niektorzy dziennikarze zawsze popelniaja bledow wiec nuda nam nie grozi :->

--- 1 październik 2004 - smutny lepszego początek

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez torwid (gość)

Phobos napisał(a):

> Tego nikt tego nie powiedzial, ale wmawanie czytelnikom, ze > musieli tam stac i moknąć 20 minut to poprostu kłamstwo. Ale patrzac z innej strony, ,przedstawionej przez Olafa, wynika, źe nic se nie stało, bo jak stoisz 9 min w deszczu to jest OK.

> ZDiTM mysli juz w kategorii "jak przetarg sie w koncu kiedys uda > to za przeguba bedziemy placili wiecej niz solowke" - musza > liczyc PLN. Czy przy sposobie myslenia dziennikarzy pieniadze > rosna na drzewku, ktore dyrektor Tarczynski ma u siebie w > gabinecie?

Nie ma. Bylem tam i widzialem :) Ale z punktu widzenia dziennikarza zabranie jednym biednym zeby dac innym biednym to nie jest rozwiązanie. Natomiast jest to kolejny kamyczek do muru pt. nakłady na KM są za małe. Tylko nasz spór i tak nic nie da. Ciekawiej zapewne będzie na kolejnej "Konferencji naukowo-technicznej Problemy Komunikacyjne Miasta Szczecina", która odbędzie się 4.11 :) > > > Ponieważ > > pasażerowie na tym 54 też potrzebują przeguba, a KM podobno > > jest dla nich, to zabierzmy z innej linii. Z A np., albo z B. > > Może tam nie będą krzyczeć, albo się nie poskarżą nikomu i > > będzie OK. ZDiTM znów bedzie zadowolony... > > Demagogia 2

Dlaczego? Skoro taka jest metoda ZDiTM? Zabieraja na ślepo, moźe nikomu to akurat nie rpzeszkodzi, to próbujmy dalej, aź si uda. Dopiero jak jest szyum to "sie przyjrzymy". a moźe najpier wypada sprawdzic, a potem podjąć decyzję?

> > Nie wiem jak inni, ale ja jestem zdania, ze niektorzy > dziennikarze zawsze popelniaja bledow wiec nuda nam nie grozi :->

Błądzić jest rzeczą ludzką. Autorzy wypowiedzi na Forum Komisu teź nie zawsze są wszechwiedzący :)))

wysłane przez lhb178 20

torwid napisał(a):

> > Tego nikt tego nie powiedzial, ale wmawanie czytelnikom, ze > > musieli tam stac i moknąć 20 minut to poprostu kłamstwo. > Ale patrzac z innej strony, ,przedstawionej przez Olafa, wynika, źe > nic se nie stało, bo jak stoisz 9 min w deszczu to jest OK.

Napisałem gdzieś, że nic się nie stało? Poza tym na przystankach Kijewo i Jelenia są wiaty. W przeciwieństwie do skrzyżowań, na których czeka się nierzadko i 2 minuty...

> Dlaczego? Skoro taka jest metoda ZDiTM? Zabieraja na ślepo, moźe > nikomu to akurat nie rpzeszkodzi, to próbujmy dalej, aź si uda. > Dopiero jak jest szyum to "sie przyjrzymy". a moźe najpier wypada > sprawdzic, a potem podjąć decyzję?

Można sprawdzić, licząc się z tym, że jakaś inna pilna zmiana się opóźni.

wysłane przez torwid (gość)

lhb178 napisał(a):

> Napisałem gdzieś, że nic się nie stało?

Cyt: "Następny autobus tej linii za 20 minut". O odjeździe bliźniczej linii 84, która również podwozi pod szkołę, za 9 minut, cisza. Grunt to narobić hałasu> Tak właśnie to odebrałem. Skoro czekali 9 min. w deszczu, a nie 20 to po co ten szum? :)

wysłane przez lhb178 20

torwid napisał(a):

> > Napisałem gdzieś, że nic się nie stało? > > Cyt: > "Następny autobus tej linii za 20 minut". O odjeździe > bliźniczej linii 84, która również podwozi pod szkołę, za 9 > minut, cisza. Grunt to narobić hałasu> > Tak właśnie to odebrałem. Skoro czekali 9 min. w deszczu, a nie 20 to > po co ten szum? :)

Nie 20, a 9, w deszczu, ale pod wiatą... trąci trochę Radiem Erewań.

wysłane przez Robert 5

torwid napisał(a):

> > Tylko nasz spór i tak nic nie da. Ciekawiej zapewne będzie na > kolejnej "Konferencji naukowo-technicznej Problemy Komunikacyjne > Miasta Szczecina", która odbędzie się 4.11 :)

Nie jestem przekonany, czy ciekawiej dla nas... Wprawdzie lista referatów zapowiada się ciekawie, jednak każdy kolejny referat, na przykładzie różnych polskich miast, udowodni jedynie znaną przecież bardzo dobrze nam wszystkim smutną tezę: szczecińska komunikacja miejska jest z roku na rok coraz bardziej niedoinwestowana i jest coraz bardziej w tyle w porównaniu z większością innych podobnych miast w Polsce.

> Dlaczego? Skoro taka jest metoda ZDiTM? Zabieraja na ślepo, moźe > nikomu to akurat nie rpzeszkodzi, to próbujmy dalej, aź si uda. > Dopiero jak jest szyum to "sie przyjrzymy". a moźe najpier wypada > sprawdzic, a potem podjąć decyzję?

Wniosek nasuwa się prosty. Jeżeli jakiś kurs ma dobre obłożenie, to należy o niego dbać, bo dzięki niemu są pieniążki od pasażerów na komunikację i jest korzystny układ w aspekcie miejskiej dotacji do KM. Jeżeli zaś dotacji nie wystarcza, to powinno się zmniejszać ofertę na mało obłożonych kursach oraz wycinać kursy, którymi nikt nie jeździ - pasażerowie na tym niewiele stracą, a finansowo komunikacja na tym wiele zyska.

wysłane przez Robert 5

napisałem: > > [...] szczecińska komunikacja > miejska jest z roku na rok coraz bardziej niedoinwestowana [...]

Że już pominę milczeniem brak tak podstawowych rozwiązań systemowych przy planowaniu i realizacji miejskich inwestycji komunikacyjnych, jak np. uparte i systematyczne całkowite pomijanie przez miasto budowy planowanych wydzielonych torowisk tramwajowych przy okazji budowy/przebudowy ulic (Most PMS, Mieszka I, Taczaka...).

wysłane przez lhb178 20

Robert napisał(a):

> KM. Jeżeli zaś dotacji nie wystarcza, to powinno się zmniejszać > ofertę na mało obłożonych kursach oraz wycinać kursy, którymi nikt > nie jeździ - pasażerowie na tym niewiele stracą, a finansowo > komunikacja na tym wiele zyska.

Przykład pierwszy z brzegu - wg Ciebie linie 533 i 534 można wyciąć w całości. Jakoś mam wątpliwości, czy dla osoby chcącej po zakończeniu komunikacji dziennej wrócić do domu będzie to niewielka strata.

wysłane przez Robert 5

lhb178 napisał(a):

> > Przykład pierwszy z brzegu - wg Ciebie linie 533 i 534 można wyciąć w > całości. Jakoś mam wątpliwości, czy dla osoby chcącej po zakończeniu > komunikacji dziennej wrócić do domu będzie to niewielka strata.

Napisałem ogólnie, a złoty środek jest niestety czymś bardzo rzadko występującym w przyrodzie. Pisząc to, przyszły mi także na myśl linie o bardzo małych częstotliwościach i bardzo małym obłożeniu (czyli przede wszystkim właśnie nocki i linie na peryferia), albo np. tak nietypowe przypadki, jak "urzędowa" linia 70. Jako, że pominąłem je w tamtej wypowiedzi, więc napiszę teraz inaczej: powinno się pamiętać, że to komunikacja miejska jest dla ludzi, a nie ludzie dla komunikacji. Jeśli są kursy, którymi jeździ niewiele osób (ale nie kursy non stop całkowicie puste), a gra idzie o jedyną linię obsługującą jakiś rejon, mającą przy tym i tak dość znikomą częstotliwość, to takiej linii nie da się zlikwidować, a jedyne co można zrobić, to dopasować tabor do frekwencji oraz ewentualnie rozsądnie eksperymentować na częstotliwościach.

wysłane przez lhb178 20

torwid napisał(a):

> > "Następny autobus tej linii za 20 minut". O odjeździe > > bliźniczej linii 84, która również podwozi pod szkołę, za 9 > > minut, cisza. Grunt to narobić hałasu. > > To gratuluję podejścia pracownikowi ZDiTM.

Piszę tu jako osoba prywatna.

> Faktycznie, nie > stali w deszczu 20 min, tylko 9 (+ ten czas, który oczekiwali > na 54). W 9 min nie da się zmoknąć, zmarznąć itd, więc wszystko > w porządku. Po prostu Miś i Bareja po szczecińsku. Tam też > panowie z kotłowni tłumaczyli zmarzniętym ludziom ,że przecież > zima jest, to jest zimno. Ale OK.

Przeczytaj jeszcze raz, co napisałem. Czepiłem się dziennikarskiej nierzetelności.