Forum

Cudzoziemiec bez ważnego biletu

Awanturą w siedzibie działu kontroli biletów ZDiTM-u zakończyła się wczorajsza podróż przez miasto dwóch Czechów.

wysłane przez Phobos 17

Aż jeden dzień było pięknie - po Szczecinie można jeździć za darmo, jeśli kupiło się niemiecki bilet kolejowy, ale nie można korzystać z ulgi, jeśli jest się zagranicznym studentem. Gdzie tu logika?

--- Brak najnowszych informacji na mój temat jest spowodowany Twoją absencją w Piekle

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez Jasiek (gość)

Phobos napisał(a):

> Aż jeden dzień było pięknie - po Szczecinie można jeździć za > darmo, jeśli kupiło się niemiecki bilet kolejowy, ale nie > można korzystać z ulgi, jeśli jest się zagranicznym > studentem. Gdzie tu logika?

W wielu miejscach ulgi obowiązują tylko obywateli danego kraju, (także uczniów lub studentów) krajowej uczelni. Nie twierdzę, że tak jest dobrze - w ramach promocji miasta można wprowadzić ulgi dla wszystkich uczniów/studentów, ale: 1. Należy to uwzględnić w przepisach, a nie pozostawiać dobrej woli kontrolerów 2. Dokumentem uprawniającym do jazdy z ulgą nie może być legitymacja macierzystej uczelni (szkoły) - wyobraźmy sobie Chińczyka legitymującego się dokumentem sporządzonym w jego ojczystym języku: w jaki sposób ma kontroler stwierdzić, czy jest to legitymacja studencka, czy powiedzmy karta wstępu na basen w Pekinie? Wymagane powinny być dokumenty międzynarodowe (np. ISIC, Euro<26, itp.), które wątpliwości co do statusu osoby nie pozostawiają.
Lukas napisał(a):

> W wielu miejscach ulgi obowiązują tylko...)

Dokładnie, Lukas ma racje. O ile wiem prawdopodobnie nasze legitymacje studenckie nie uprawniaja do zniżek w Niemczech (Adam może mnie skorygować)

Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby przyjęcie opłaty dodatkowej od kontrolera a potem wyjaśnianie sprawy w Zditm. Możliwe, że po analizie Zditm by pozytywnie dla czechów sprawe roztrzygnąl. Kontroler na 99,9% nie ma podstaw do samodzielnego roztrzygania wątpliwości, a w świetle prawa sytuacja była jednoznaczna.

Po przejęciu kontroli przez Zditm zauważyłem, że zachowanie kontrolerów nie odbiega od przyzwoitości, więc sugestia, że byli niegrzeczni jest dla mnie wątpliwa. Jeśli zauważyłbym, że kontrolerzy są niegrzeczni nie podarowałbym sobie aby to zasygnalizować to w Zdtim :). Jeśli ktoś z forumowiczów wie o sytuacji w której kontrolerzy się zachowali niewłaściwie, powinien to zgłosić do Zditmu, albo chodziaż napisać o tym na forum. Pracownicy Zdtimu też tu zaglądają ;-)

wysłane przez konjo  4

Kondziu napisał(a):

> Jeśli ktoś z forumowiczów wie o sytuacji w której kontrolerzy się > zachowali niewłaściwie, powinien to zgłosić do Zditmu, albo > chodziaż napisać o tym na forum.

Trzeba przyznać, że jest przyzwoicie odkąd niechlubna Renoma odeszła. Zdecydowanie mniej starć na linii kontrolerzy-pasażerowie, a i Ci nowi ludzie kulturalniejśni.

> Pracownicy Zdtimu też tu zaglądają ;-)

A się nie rejestrują ;)

--- I guess some things never change.

So never mind the darkness.

wysłane przez baxx

ISIC ucznia/studenta polskiej szkoly/uczelni akurat naszym kontrolerom zostawia wiele watpliwosci - wiem o tym, bo sam sprawdzalem :)

wysłane przez baxx

siet... nie jedzcie mnie za to, sam wiem co zle zrobilem - to miala byc odpowiedz na post lukasa :/

wysłane przez MAN756 23

A propos kontrolerów czy ktoś z was, w czasie liczenia pasażerów natknął się chociaż raz na kontrolę w autobusie czy w tramwaju? bo ja ani razu. Wniosek z tego taki, że chyba jest ich za mało i nic dziwnego, że sprzedaż biletów spada, bo ludzie czują się bezkarni, a na 63 i 102 wieczorami kontrolerzy chyba w ogóle niezaglądają...

wysłane przez konjo  4

MAN756 napisał(a):

> A propos kontrolerów czy ktoś z was, w czasie liczenia > pasażerów natknął się chociaż raz na kontrolę w autobusie czy > w tramwaju? bo ja ani razu.

Ja się natknąłem, w tramwaju linii 7, jak widzieli teczkę to nawet się nie pytali o bilet. :)

> a na 63 i 102 wieczorami kontrolerzy chyba w ogóle niezaglądają...

Na 77 podobnie...

--- I guess some things never change.

So never mind the darkness.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

konjo napisał(a):

> MAN756 napisał(a):

> > A propos kontrolerów czy ktoś z was, w czasie liczenia

Z codziennych wojaży Bukowe Rodla Bukowe w A to kontrola raz na 3 miesiące jest i jak już to tylko po poludniu. Albo na odcinku Wyszyńskiego Basen albo Słoneczne Kolorowych Domów.

> > a na 63 i 102 wieczorami kontrolerzy chyba w ogóle > niezaglądają... > > Na 77 podobnie...

Ja mam wątpliwości czy na te linie w ogóle zaglądają (szczególnie 58 63 i 102) bo w 77 jak kiedyś dość często jeździłem to aż raz się spotkałem gdzieśtam w dąbiu.

--- Volvo ponad reszte busów :)

wysłane przez Administracja 0

MC napisał(a):

> konjo napisał(a):

> > MAN756 napisał(a):

> > > A propos kontrolerów czy ktoś z was, w czasie liczenia

O, wrotka nie wycięta się znalazła...

wysłane przez LLUZNIAK

> Ja mam wątpliwości czy na te linie w ogóle zaglądają (szczególnie > 58 63 i 102)...

Ojj zaglądają, zaglądają... Obecnie trochę rzadziej, ale "za czasów kryzysu solówkowego" w SPAKu lubili sobie na tych liniach w przegubach poszaleć (58 i 63) :) Natomiast na 102 na 3 kursy w tym roku jakie odbyłem tą linią spotkałem ich 2 razy... Fart jakiś, czy co? :D

wysłane przez Błażej 3

MAN756 napisał(a):

> A propos kontrolerów czy ktoś z was, w czasie liczenia > pasażerów natknął się chociaż raz na kontrolę w autobusie czy > w tramwaju? bo ja ani razu.

Ja także ani razu nie spotkałem przez te cztery dni. A był to jeden dzień jazdy na linii 7 oraz trzy dni na linii B.

--- 70 - Heyki - Cukrowa 72 - Basen Górniczy - Śmierdnica

wysłane przez mmm

MAN756 napisał(a):

> A propos kontrolerów czy ktoś z was, w czasie liczenia > pasażerów natknął się chociaż raz na kontrolę w autobusie czy > w tramwaju?

Ja co prawda nie liczyłem, ale też wydaje mi sie że w ostatnim czasie jest mało kontroli w ciągu ostatnich trzech miesiecy zostałem tylko raz skontrolowany - tydzień temu na "trójce" (zresztą kanar puścił łebka bez biletu na Kolumna i kazał mu iść piechotą).

p.s. trase Pomorzany - Plac Rodła i z powrotem( "trójka" lub przez Piastów) pokonuje conajmiej raz dziennie.

wysłane przez konjo  4

mmm napisał(a):

> Ja co prawda nie liczyłem, ale też wydaje mi sie że w ostatnim > czasie jest mało kontroli w ciągu ostatnich trzech miesiecy > zostałem tylko raz skontrolowany

No to przy tym co opowiadacie, to ja miałem jakiś urodzaj w jedym z B, bo na trasie Słoneczne-Chopina miałem trzy kontrole. :)

--- I guess some things never change.

So never mind the darkness.

wysłane przez LLUZNIAK

> No to przy tym co opowiadacie, to ja miałem jakiś urodzaj w jedym > z B, bo na trasie Słoneczne-Chopina miałem trzy kontrole. :)

Czasami się zdaża... Pamiętam jak kiedyś na F na nieporównywalnie krótszym odcinku (Hoża-Pl. Rodła) też miałem 3 kontrole pod rząd (inna ekipa na każdym przystaknu)...