Forum

Wyjazd na linię E

zdjęcie
Wyjazd na linię E
zbyt mało ocen, aby obliczyć średnią

wysłane przez pioko17 38

Już go (chyba) nie zobaczymy! :=( )=:

wysłane przez konjo  4

pioko17 napisał(a):

> Już go (chyba) nie zobaczymy! :=( )=:

Jaka szkoda... jakoś nie żal mi Ikarusów i ich kuzynków M11. W 2006 roku to powinny gościć w kąciku kasacyjnym i na Niemierzynie.

--- Gonna watch the big screen in my head.

So never mind the darkness.

wysłane przez Lukasy

konjo napisał(a):

> Jaka szkoda... jakoś nie żal mi Ikarusów i ich kuzynków M11. W > 2006 roku to powinny gościć w kąciku kasacyjnym i na > Niemierzynie.

Za to mi żal. W końcu jest to kawał historii komunikacji. Nie zmienia to jednak faktu, że miejsce złomu jest na złomowisku :)

--- Pzdr! ŁZ

homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/

wysłane przez konjo  4

Lukasy napisał(a):

> Za to mi żal. W końcu jest to kawał historii komunikacji. Nie > zmienia to jednak faktu, że miejsce złomu jest na złomowisku :)

A kto powiedział, żeby sobie nie zostawić na pamiątkę i przejazdy historyczne? Szkoda natomiast, że jeżdzą w takiej ilości w ruchu liniowym, kiedy inne miasta powoli je eliminują lub już to zrobiły.

--- Gonna watch the big screen in my head.

So never mind the darkness.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Inne miasta to masz na mysli chyba tylko poznań? Bo po warszawie jeszcze śmiga spora grupka IKARÓW,to samo w Łodzi. Chyba że już moja wiedza w tym temacie jest nie aktualna:) P.S. Ikarus to dobry autobus,jeździć na naszych drogach 20 lat i jeszcze jako tako się trzymać to jest godne podziwu,czoła przed IKARUSEM

wysłane przez konjo  4

dyrdus napisał(a):

> Inne miasta to masz na mysli chyba tylko poznań? > Bo po warszawie jeszcze śmiga spora grupka IKARÓW,to samo w Łodzi.

Inne miasta to np. Kraków który zlikwidował M11, i Ik260, faktem jest, że pozostaje tam 280. Inne miasta to np. Gdynia która przez wprowadzenie ponad 200 niskich pojazdów eliminuje Ikary.

> Chyba że już moja wiedza w tym temacie jest nie aktualna:) > P.S. Ikarus to dobry autobus,jeździć na naszych drogach 20 lat i > jeszcze jako tako się trzymać to jest godne podziwu,czoła przed > IKARUSEM

Uważam, że wszelkie opinie o wytrzymałości Ikarów dobiegającej 20-25 są trochę naciągnięte. Mało który egzemplarz w takim wieku nie miał poprawianej kratownicy lub porządnego remontu. Kiedyś gdzieś tu na Komisie pisało, że remont w zakresie jakim robi SPAD starcza na 3 lata. W ten sposób to można przedłużać życie pojazdu. Nie mówie, że Ikarus to nie jest wytrzymały i zasłużony dla komunikacji pojazd, ale te opinie, że ze stanu fabrycznego wytrzymuje 20 lat to też są trochę nie fair. Może i są takie egzemplarze, ale ludzie co się wyczyniało w Polsce: wymiany sekcji B z innych autobusów, obcinanie przyczepy i tworzenie solówek, naprawy główne, modernizacje (każda inna), wymiany sporych części kratownicy, zamiany silników, wymiana całego wnętrza. Moim skromnym zdaniem taki pojazd po kapitalnym remoncie i wymianie znacznej części mechanizmów i połowy kratownicy to ma z oryginałem wspólny tylko numer taborowy. Zresztą czy jest to powód do dumy? Utrzymywanie 20 letnich wysokopodłogowców z głębokich lat 70... Zachód eliminuje drugą generacje w tej chwili i stada Ikarusów w Polsce świadczą tylko i wyłącznie o naszym głębokim zapóźnieniu.

--- Gonna watch the big screen in my head.

So never mind the darkness.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Ok.Masz rację co do opuźnienia i zacofania naszego.Tylko trzeba wźiość pod uwage fakt że my to nie zachód.Jesteśmy troszkę biedni. Ale jestem dobrej myśli że niedługo wszystko nadrobimy.Uważam że i tak u nas w Szczecinie nie jest tak źle z tymi IKARAMI jest ich niewiele. A volvo też są wysokopodłogowe i też uważasz że to jest zacofanie?

P.S. Pozdrawiam lubie z tobą dyskutować:)))

wysłane przez 105ngs

dyrdus napisał(a):

> Ok.Masz rację co do opuźnienia i zacofania naszego.Tylko trzeba wźiość > pod uwage fakt że my to nie zachód.Jesteśmy troszkę biedni. > Ale jestem dobrej myśli że niedługo wszystko nadrobimy.Uważam że i tak > u nas w Szczecinie nie jest tak źle z tymi IKARAMI jest ich niewiele. > A volvo też są wysokopodłogowe i też uważasz że to jest zacofanie? > > P.S. Pozdrawiam lubie z tobą dyskutować:)))

Z Ikarami nie jest aż tak źle, masz rację. Są miasta, gdzie sytuacja wygląda o wiele gorzej. Ale to nie zmienia faktu, że powinniśmy się ich pozbywać. Ja nie jestem takiej dobrej myśli. Zauważ, że klonowickie Volvo mają już 11 lat, a dąbskie 8. Ikarusów tak prędko się jednak nie pozbędziemy, a jak to nastąpi to okaże się z kolei, że Volvo to już złomy. Tak naprawdę to powinniśmy już dawno nie mieć Ikarów, a w tej chwili (tak, już teraz !) myśleć o zakupach następców Volvo, zwłaszcza klonowickich.

P.S. A ja nie lubię twoich błędów. OpÓźnienie jeszcze mogę przeboleć, choć też w oczy kole, ale z nową pisownią WZIĄĆ to już przesadziłeś.

wysłane przez konjo  4

dyrdus napisał(a):

> Ok.Masz rację co do opuźnienia i zacofania naszego.Tylko trzeba wźiość > pod uwage fakt że my to nie zachód.Jesteśmy troszkę biedni. > Ale jestem dobrej myśli że niedługo wszystko nadrobimy.

Zgadza się, my to nie Zachód i trudno oczekiwać okresu eksploatacyjnego na poziomie 7-10 lat. Zważywszy na przepychanki z przetargiem straciliśmy masę czasu. Biorąc pod uwagę, że póki co jednak trzeba kupować organizujące przetarg to zakup nowych pojazdów pewnie i tak by potrwał. Najpierw ogłoszenie, postępowanie, testery, rozstrzygnięcie, czas na modne ostatnio odwołania, no i wszak autobusy nie stoją gotowe na płycie czekając na polakierowanie w stosowne barwy. Podejrzewam, że Solar chciałby przysłać III Urbino, a MAN nowe Lion's City, tak więc mimo, że teoretycznie pojazdy tych producentów są w eksploatacji to bez wizyty by się nie odbyło. Jak by była umowa na 10 lat i kroił się większy zakup to i może Volvo by się zreflektowało, chociaż szczerze wątpie. Miejmy nadzieje, że póki nie ma szans na nówki to może chociaż ziszcą się kolejne używki. Pożyjemy zobaczymy. Tak swoją drogą to coraz bardziej jestem przekonany do większego zakupu używek. Są śmiesznie tanie w stosunku do nowych, jak na Polskę i tak minimalnie wyeksploatowane, a jak patrze, że nawet tych zakupów dzicy pasażerowie nie są w stanie docenić, to szkoda wydawać po 900 tys. PLN, żeby zaraz tyły były zrujnowane jak w niektórych zakupach z Niemiec. Monitoringu nie podejrzewam, bo wątpie aby spółki się skusiły na dodatkowy wydatek 40-50 tys pln., dla nich będzie się liczyła sprawna mechanika i niskapodłoga, a wnętrze i tak będzie musiało się poddać tej nie do końca normalnej części społeczeństwa.

> Uważam że i tak u nas w Szczecinie nie jest tak źle z tymi IKARAMI jest ich > niewiele. A volvo też są wysokopodłogowe i też uważasz że to jest zacofanie?

Cóż mówiąc szczerz, pojazdy produkowane bodajże od 79 roku nie są na wskroś nowoczesne. Volvo B10MA cenie za dobre ogrzewanie i izolacje, w zimie po prostu nie można narzekać. Chociaż teraz chyba trochę oszczędzają, kiedyś było piekło w wnętrzach. Bardzo przyjemnie chodzi silnik, wydaje tony które nie są nieznośne dla pasażera. Są bardzo dynamiczne i mają sporą prędkość maksymalną. Dość niezłe wnętrza co jest głównie zasługą foteli wandaloodpornych, chociaż myśle głównie o odporności na zniszczenie. Oczywiście największa zaleta to automat, ale czy w dzisiejszych czasach to nowość... Wady to wg mnie słabe rozplanowanie wnętrza: przydał by się z przodu pojedyńczy rząd foteli z jednej strony z przodu, żeby zwiększyć upakowanie (142 to jednak mało na pełne 18 metrów) i jakieś rurki do trzymania się, bo jest taka luka, że nie ma się czego złapać. Dodatkowo ten pojazd jest tak zaplanowany, że korkuje się wnętrze i pasażerowi nie rozkładają sie równomiernie. Często ujawnia się nieznośne skrzypienie przegubów, szczególnie gdy jest bardzo ciepło, dotyczy części dąbskich pojazdów. Słynne już kratownice też nie są najmocniejszą stroną konstrukcji. Tunele wentylacji są bardzo dobre na upały niestety ciężko stać w rzeźniach bo osoba powyżej 1,65 m ma problem co zrobić z głową, to samo tyczy się niefortunnej ściany z tyłu. Podłoga jest wysoko i gdyb pociągnąc ją na równi wzorem innych konstrukcji to by chyba była na poziomie wyższym od Ikarusa, zobaczcie ile wystaje chłodnica ponad obniżoną płynnie podłogę w drugich drzwiach. Kabina - powinna być pełna no ale to już nie wina Volvo tylko zamawiającego. Dodatkowo są mniej zwrotne od Ikarusów. To by było na tyle głównych wad i zalet Volvo. Oczywiście moglibyśmy jeszcze porozmawiać o splaniu, ale to w dużej mierze zależy od linii, obciążenia itp. Sama konstrukcja wydaje sie być trwała oprócz słynnych już kratownic wokół przegubów i połączeń ścian bocznych z dachem, szczególnie w SPAKu. Na pewno nie można odówić im świetnego zabezpieczenia antykorozyjnego. Nie ma ognisk rdzy mimo iż nie były malowane przez 11 lat w międzyczasie uczestniczyly w licznych stłuczkach i otarciach. Moim zdaniem są to dobre pojazdy, jednak podejrzewam, że jakby były możliwe regularne zakupy nowych niskich pojazdów Euro 3 i 4 to szczególnie SPAK zacząłby je powoli kasować. Zresztą stan niektórych daje możliwość przypuszczania, że niedługo zaczną się składaki lub magazyny części zamiennych.

> P.S. Pozdrawiam lubie z tobą dyskutować:)))

I wzajemnie. :)

--- Gonna watch the big screen in my head.

So never mind the darkness.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

konjo napisał(a):

A to tylko Solaris, MAN jest w zainteresowaniu naszych spółek? A co do używek jeżeli mają zastąpić wszystkie Ikarusy 280 i Jelcze M11 to luz,uważam to za dobre rozwiązanie.Po taki pojazd z zachodu nawet 10 letni jest w dobrym stanie. Jak nas nie stać na nówki sztuki to trza się cieszyć z używek:)

wysłane przez LLUZNIAK

dyrdus napisał(a):

> A to tylko Solaris, MAN jest w zainteresowaniu naszych spółek?

Jest dokładnie na odwrót... To tylko Solaris i MAN się interesuje naszymi spółkami, bo to ONI muszą złożyć ofertę w przetargu, a nie spółki mają ICH wybrać.

> A co do używek jeżeli mają zastąpić wszystkie Ikarusy 280 i Jelcze M11 > to luz,uważam to za dobre rozwiązanie.Po taki pojazd z zachodu nawet 10 > letni jest w dobrym stanie.

Zgadzam się... U nas można go dobić i kupić kolejną używkę (ale zaznaczam - kiedyś to się musi skończyć i trzeba się przerzucic na nówki), bo wydaje mi się, że te używki co ostatnio je kupiliśmy wytrzymają niewiele mniej licząc od daty zakupu przez spółki od II generacji polickich MAN'ów o ile nie tyle samo.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

LLUZNIAK napisał(a):

> Jest dokładnie na odwrót... To tylko Solaris i MAN się interesuje > naszymi spółkami, bo to ONI muszą złożyć ofertę w przetargu, a nie > spółki mają ICH wybrać.

Nie ma sie co dziwic.Jak te nasze spółki mają cały czas pod górę to i tak cud że kto kolwiek jest zainteresowany nami.Trzeba sie cieszyć. P.S.Używki są spoks,zwłaszcza MANY NL202:))) A te fotokomurki to świetne rozwiązanie.

wysłane przez LLUZNIAK

dyrdus napisał(a):

> A te fotokomurki to świetne rozwiązanie.

Tylko szkoda, że je (mam na myśli cały system otwierania i zamykania drzwi) na zajezdniach spie... znaczy zepsuli umożliwiając kiermanowi otwieranie drzwi. Powinien on mieć tylko możiwość rozłączenia fotokomórki w razie tłoku i tyle, a niech pasażer się rządzi, czy chce sobie otworzyć drzwi i wysiąść, czy może jechać na następny przystanek. Dodatkowo po tych modyfikacjach komputer często głupieje i wychodzą z tego takie kwiatki, że drzwi na przystanku co sekundę się zamykają...

wysłane przez konjo  4

LLUZNIAK napisał(a):

> Tylko szkoda, że je (mam na myśli cały system otwierania i zamykania > drzwi) na zajezdniach spie... znaczy zepsuli umożliwiając kiermanowi > otwieranie drzwi.

No chyba grzebali we wprost przeciwnym celu, jak jechałem ostatnio B10L to kierowca otwierał drzwi, wszystkie na raz. W berlińczykach coś tam też zagrzebali. W sumie chyba tylko w NG272 kompletnie spasowali i nie noszą żadnych modyfikacji.

--- Gonna watch the big screen in my head.

So never mind the darkness.

wysłane przez LLUZNIAK

konjo napisał(a):

> No chyba grzebali we wprost przeciwnym celu, jak jechałem ostatnio B10L > to kierowca otwierał drzwi, wszystkie na raz.

No to o tym napisałem :>

> LLUZNIAK napisał(a):

> > umożliwiając kiermanowi > > otwieranie drzwi.

Co śmieszniejsze kierowca musi otworzyć wszystkie drzwi jak jest więcej ludzi na przystanku (nawet jak stoją do jednych drzwi), bo rozłączone w wielu busach fotokomórki nie przekazują informacji o ludziach w drzwiach (ciekawe czemu?! ;) ) i te zamykałyby się po ok. 2 sekundach od naciśnięcia przez pasażera przycisku do otwierania drzwi przygniatając pasażerów. Dodatkowo w niektórych klonowickich MAN'ach został rozłączony czujnik od przystankowego w ostatnich drzwiach (które po przeróbkach zamykają się z opóźnieniem)... Po prostu miodzio :)

> W sumie chyba tylko w NG272 kompletnie spasowali i nie > noszą żadnych modyfikacji.

Z tego co mi wiadomo to mają one rozłączenie fotokomórek przy włączaniu blokady otwierania drzwi - czyli tak jak powinni wszystkie przystosować.

wysłane przez konjo  4

dyrdus napisał(a):

> A to tylko Solaris, MAN jest w zainteresowaniu naszych spółek?

Hmm, podejrzewam, że Volvo ani Evobus nie przejdą ze wzgledu na ceny. Nie sądze żeby startowały Irisbus, Sor, Scania czy Jelcz. Myśle, że Volvo mogłoby próbować, ale wątpie, żeby to zrobiło po ostatnich wydarzeniach na rynku szczecińskim, a Evobus to ma chyba tylko szanse z Connecto, ale średnia podłoga to też nie do końca się nadaje. Jeżeli doczekamy się przetargu to wzorem większości miast będzie ostra wojna MAN vs. Solaris.

--- Gonna watch the big screen in my head.

So never mind the darkness.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Wychodzi na to że mamy swego rodzaju monopol Solarisa i Mana na polskim rynku. Osobiście wole Solarisa.