Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Tragiczny wypadek na ulicy Energetyków
wysłane przez rufusss (gość)
to był mój kolega .dobry chłopak.R.I.P. Cypek
wysłane przez torwid (gość)
rufusss napisał(a):
> to był mój kolega .dobry chłopak.R.I.P. Cypek
Przykro mi, ale zginął na własne źyczenie. Na pewnej grupie dyskusyjnej skomentowano nawet wypadek w stylu: dobrze, źe trafil na tramwaj, a nie niewinnego kierowcę czy pieszego, bo masakra byłaby większa. Tak naprawde najbardziej skrzywdził swoją rodzinę i motorniczego, który do końca źycia będzie mial przed oczami taranowanie i miaźdzenie "wypasionego" golfa.
> to był mój kolega .dobry chłopak.R.I.P. Cypek
Przykro mi, ale zginął na własne źyczenie. Na pewnej grupie dyskusyjnej skomentowano nawet wypadek w stylu: dobrze, źe trafil na tramwaj, a nie niewinnego kierowcę czy pieszego, bo masakra byłaby większa. Tak naprawde najbardziej skrzywdził swoją rodzinę i motorniczego, który do końca źycia będzie mial przed oczami taranowanie i miaźdzenie "wypasionego" golfa.