Forum

Przeprowadzka

Szczecińskie Towarzystwo Miłośników Komunikacji Miejskiej opuszcza swoją dotychczasową siedzibę. Wkrótce tablica z nazwą Towarzystwa zawiśnie na budynku przy ulicy Niemierzyńskiej 18a.

wysłane przez Wieslaw (gość)

Pierdolenie o Szopenie. Z całym szacunkiem dla prezesa, ale to nie STMKM sie przenosi, tylko STMKM wyrzucili z Pogodna.

wysłane przez luki663719 17

> Pierdolenie o Szopenie. Z całym szacunkiem dla prezesa, ale > to nie STMKM sie przenosi, tylko STMKM wyrzucili z Pogodna.

Zgadzam się z tym, ale mam pewne wątpliwości, czy STMKM nie chciał się przenieść bliżej muzeum KM na Niemierzyńskiej

--- Kiedy będą jakieś następne święta i dostane zieloną kartkę?? :)

wysłane przez kajetansz 65

luki663719 napisał(a):

> Zgadzam się z tym, ale mam pewne wątpliwości, czy STMKM nie > chciał się przenieść bliżej muzeum KM na Niemierzyńskiej

W sumie planowane przeniesienie mialo byc tydzien pozniej.

Штирлиц

wysłane przez MQ ?

Stirlitz napisał(a):

> W sumie planowane przeniesienie mialo byc tydzien pozniej.

Przeniesienie spotkań. Bo przeniesienie siedziby było planowane na miniony poniedziałek.

wysłane przez Titanic1912 5

Wieslaw napisał(a):

> Pierdolenie o Szopenie. Z całym szacunkiem dla prezesa, ale > to nie STMKM sie przenosi, tylko STMKM wyrzucili z Pogodna.

Oj czepianie się...

Liczy się tylko Man:)

wysłane przez luki663719 17

> > Pierdolenie o Szopenie. Z całym szacunkiem dla prezesa, ale > > to nie STMKM sie przenosi, tylko STMKM wyrzucili z Pogodna. > > Oj czepianie się...

Czepianie się, czepianie się ale jakże istotne... Samemu odejść a być wyrzuconym to drobna różnica, ale nię będe nic o tym pisał bo ani jednego ani drugiego nie jestem pewny

--- Kiedy będą jakieś następne święta i dostane zieloną kartkę?? :)

wysłane przez kajetansz 65

luki663719 napisał(a):

> Czepianie się, czepianie się ale jakże istotne... Samemu odejść a > być wyrzuconym to drobna różnica, ale nię będe nic o tym pisał bo > ani jednego ani drugiego nie jestem pewny

Ja te "wyrzucenie" skomentuję w sposob nastepujacy "no comment"

Штирлиц

wysłane przez luki663719 17

> > Ja te "wyrzucenie" skomentuję w sposob nastepujacy "no comment"

''Być wyproszonym z zajmowanego pomieszczenia'' - może lepiej zabrzmi...

wysłane przez kajetansz 65

luki663719 napisał(a):

> ''Być wyproszonym z zajmowanego pomieszczenia'' - może lepiej > zabrzmi...

najlepiej i full dyplomatycznie. Co nie zmienia faktu, że MZK się wkurzyło na STMKM, ale to nie sprawa na otwarta dyskusję. Niech właściwe osoby się tym zajmą, a nie uczestnicy forum.

Штирлиц

wysłane przez kajetansz 65

Wieslaw napisał(a):

> Pierdolenie o Szopenie.

Jak ty brzydko mowisz, brzydalu :-P

> Z całym szacunkiem dla prezesa, ale > to nie STMKM sie przenosi, tylko STMKM wyrzucili z Pogodna.

Tydzien przed planowana przeprowadzka, czyli "wielka" mi tu roznica.

Штирлиц

wysłane przez Administracja 0

Wieslaw napisał(a):

> Pierdolenie o Szopenie. Z całym szacunkiem dla prezesa, ale > to nie STMKM sie przenosi, tylko STMKM wyrzucili z Pogodna.

A Ciebie wyrzucamy za słownictwo. Jak przemyślisz sprawę to wróć do dyskusji.

wysłane przez gość (gość)

Wieslaw napisał(a):

> Pierdolenie o Szopenie. Z całym szacunkiem dla prezesa, ale > to nie STMKM sie przenosi, tylko STMKM wyrzucili z Pogodna.

No proszę jakim pięknym słownictwem wykazał się dawny PREZES STMKM-u. Jeżeli wiesz coś o czym my nie wiemy to może nas oświecisz?

wysłane przez Kondziu 1

Wieslaw napisał(a):

> Pierdolenie o Szopenie. Z całym szacunkiem dla prezesa, ale > to nie STMKM sie przenosi, tylko STMKM wyrzucili z Pogodna.

Witamy Pana Remigiusza, nie wnikając w sprawy wewnetrzne STMKM to już wiadomo dlaczego doszło do zadrażnienia stosunków MZK i STMKM. Zdaje sie, że ma Pan w tym swój bezpośredni udział. Ta dyskusja bardzo wiele wyjaśnia....

wysłane przez MQ ?

Szanowni Państwo! Oto objawił nam się z dawna oczekiwany gość, były prezes STMKM, Remigiusz G. Odważył się odezwać na forum szczecińskich miłośników, do których jakiś czas temu odwrócił się tyłkiem. Szkoda, że nie jest równie rozmowny, gdy STMKM domaga się zwrotu książek, które są własnością STMKM, a będących w posiadaniu pana G. Wówczas okazuje się, że pan G. jest nieuchwytny, nie ma z nim kontaktu, albo pojawiają się "zakłócenia na linii".

A jeszcze kilka lat temu, gdy zrezygnował z funkcji prezesa STMKM, zastanawialiśmy się nad utworzeniem instytucji prezesa honorowego. Z perspektywy czasu widać, że byłby to największy błąd, jaki mogliśmy popełnić.

Odradzam wszystkim forumowiczom jakiekolwiek kontakty z rzeczonym osobnikiem, gdyż można się na tym tylko sparzyć.