Forum

Ex-berliński MAN na zmienionej trasie

zdjęcie
Ex-berliński MAN na zmienionej trasie
zbyt mało ocen, aby obliczyć średnią

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Czemu nie pozrywali nalepek pozostałych po BVG informujących o kasie(nad pierwszymi dzwiami) Tosz to szok i lenistwo:)
dyrdus napisał(a):

> Czemu nie pozrywali nalepek pozostałych po BVG informujących > o kasie(nad pierwszymi dzwiami) > Tosz to szok i lenistwo:)

--> Tak samo jak to, że autobus przemalowano tylko w połowie :D.

--- czerwona, czerwona, czerwona... $^&$%$& :/
> --> Tak samo jak to, że autobus przemalowano tylko w połowie > :D.

Oszczędność albo lenistwo.
> Czemu nie pozrywali nalepek pozostałych po BVG informujących > o kasie(nad pierwszymi dzwiami)

A to jest pytanie czy stwierdzenie? Zdanie, czy jego równoważnik?

> Tosz to szok i lenistwo:)

"Toż" jak już. A dla mnie jest to informacja o tym, że u kierowcy można kupić bilet...

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Phobos napisał(a):

> "Toż" jak już. A dla mnie jest to informacja o tym, że u > kierowcy można kupić bilet...

Ok. Informacja tylko szkoda że po niemiecku. Widzisz nie każdy potrafi mówić, lub czytać po niemiecku. W ogóle bym na to uwagi nie zwrócił gdyby opis był po polsku.
> Ok. Informacja tylko szkoda że po niemiecku.

Jest również piktogram. Jeśli niemieckie piktogramy różnią się jakoś znacząco od polskich, to powiedz to mkubieniowi - z pewnością się ucieszy, że ma zmieniać wszystkie schematy sieci ;-)

> Widzisz nie każdy > potrafi mówić, lub czytać po niemiecku. W ogóle bym na to uwagi > nie zwrócił gdyby opis był po polsku.

Nie dramatyzuj. Napis "kasse" nie jest tak strasznie skomplikowany...

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Phobos napisał(a):

> Nie dramatyzuj. Napis "kasse" nie jest tak strasznie > skomplikowany...

Ale jesteśmy w Polsce .I jak się nie mylę to językiem urzędowym , jest właśnie polski. Więc wszelkie info powinno być po polsku prawda?
> Ale jesteśmy w Polsce .I jak się nie mylę to językiem urzędowym , > jest właśnie polski. > Więc wszelkie info powinno być po polsku prawda?

Jeśli chcesz się czepiać, to w języku polskim najpierw stawiamy znak interpunjkcyjny, a dopiero później robimy odstęp. W internecie również.

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

> Jeśli chcesz się czepiać, to w języku polskim najpierw stawiamy znak > interpunjkcyjny, a dopiero później robimy odstęp. W internecie również.

Ja się nie chce czepiać, tylko zwróciłem uwagę na rzecz, którą powinna być już dawno zrobiona. Czy zawsze jaka kolwiek sugestia lub zdanie musi być krytykowane? A tu przecież chodzi o wygląd KM i poniekąd forum. P.S. Marudzicie, że forum schodzi na...,a sami prowokujecie takie sytuację. To wszystko na ten temat dziękuje.
> Ja się nie chce czepiać, tylko zwróciłem uwagę na rzecz, którą powinna > być już dawno zrobiona. > Czy zawsze jaka kolwiek sugestia lub zdanie musi być krytykowane?

Nie, nie zawsze i nie jakakolwiek JAKAKOLWIEK. Poprostu wyrażam swoje zdanie. Ale widze, że nie mam do tego prawa - odrazu powia się ktoś pokrzywdzony, bo śmiałem nie wrzasnąć "to super pomysł i wogóle masz racje" :-/

> P.S. Marudzicie, że forum schodzi na...,a sami prowokujecie takie > sytuację. > To wszystko na ten temat dziękuje.

"sami prowokujecie takie sytuacjE" albo "sami prowokujecie takĄ sytuację" - zdecyduj się. I chyba chciałeś napisać "dziękujĘ".

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Phobos napisał(a):

> Nie, nie zawsze i nie jakakolwiek JAKAKOLWIEK. Poprostu wyrażam swoje > zdanie. Ale widze, że nie mam do tego prawa - odrazu powia się ktoś > pokrzywdzony, bo śmiałem nie wrzasnąć "to super pomysł i wogóle masz > racje" :-/

Widzisz kolego, masz prawo wyrażać swoje zdanie, tylko w sposób taki żeby nikt się nie czuł pokrzywdzony itd. A z tym to troszkę gorzej i zastanów się czasem nad tym. A wszyscy skorzystamy na tym. > "sami prowokujecie takie sytuacjE" albo "sami prowokujecie takĄ > sytuację" - zdecyduj się. I chyba chciałeś napisać "dziękujĘ".

Masz rację chciałem napisać dziękuję P.S. Za literówki i błędy przepraszam, staram się jak mogę.
> Widzisz kolego,

Nie przypominam sobie, abyśmy byli kolegami.

> masz prawo wyrażać swoje zdanie, tylko w sposób taki > żeby nikt się nie czuł pokrzywdzony itd.

To przepraszam, jak mam pisać? "Chciałbym ewentualnie, jeśli nie będzie to stanowiło problemu, zwrócić waszej hiperwysokości uwagę na drobny fakt, że nie uważam, aby miało to jakiś znaczący wpływ na: częstotliwość kursowania, awaryjność, opłacalność, pojemność oraz działanie naszej komunikacji. Jednocześnie serdecznie przepraszm, że śmiałem wogóle zaprzątać Panu głowę swoim zdaniem"? :-/

A co zrobisz, jeśli powiem, że obraziłeś mnie pisząc "widzisz kolego"?

EOT.

> P.S. Za literówki i błędy przepraszam, staram się jak mogę.

Owszem, widać spooooory postęp :-)

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Phobos napisał(a):

> A co zrobisz, jeśli powiem, że obraziłeś mnie pisząc "widzisz > kolego"?

Jeżeli tak to wybacz, ale napisałem tak z grzeczności wydawało mi się, że tak będzie miło.
Phobos napisał(a):

> Jest również piktogram. Jeśli niemieckie piktogramy różnią się > jakoś znacząco od polskich, to powiedz to mkubieniowi - z pewnością > się ucieszy, że ma zmieniać wszystkie schematy sieci ;-)

Mnie proszę w to nie mieszać. Symbole kas i automatów biletowych, stosowane na schematach, wyjątkowo nie są zaczerpnięte z Niemiec, a są moją radosną twórczością.

Natomiast odnosząc się do meritum - ja również uważam, że niemieckie piktogramy powinny zniknąć. No chyba, że SPPK będzie konsekwentne i umieści je na wszystkich swoich wozach. Szczerze mówiąc, byłem zaskoczony, jak przeczytałem, że to jeszcze wisi, bo do tej pory nie zwróciłem na to uwagi. Ale jak ostatnio widać, SPPK średnio przejmuje się wyglądem swoich wozów. Nie przeszkadza im reklama Hondy, to trudno, żeby przeszkadzała "Kasse" :/

--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/
> Mnie proszę w to nie mieszać. Symbole kas i automatów biletowych, > stosowane na schematach, wyjątkowo nie są zaczerpnięte z Niemiec, a > są moją radosną twórczością. > > Natomiast odnosząc się do meritum - ja również uważam, że niemieckie > piktogramy powinny zniknąć.

Niemieckie piktogramy powinny zniknąć ponieważ (test wyboru): A. Te na schematach są Maćka radosną twórczością. B. Bo są niemieckie. C. Bo tak.

Jeśli wybrałeś odpowiedź B - odpowiedz na kolejne pytanie: Symbol dworca kolejowego na szczecińskich schematach powinien zniknąć ponieważ: A. Nie są one Maćka radosną twórczością. B. Bo też są niemieckie. C. Bo tak.

:->

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
Phobos napisał(a):

> Niemieckie piktogramy powinny zniknąć ponieważ

[ciach]

Napisałem, kiedy moim zdaniem mogą zostać. A ponieważ SPPK nie zamierza spełnić postawionego przeze mnie warunku, nie widzę powodu, dla którego miałyby zostać. Czy jeśli te wozy z Oslo mają jakieś swoje oznaczenia, to też je powinniśmy zostawić? A jeśli ściągniemy jeszcze jakieś autobusy skądś tam, to też mamy zostawić wszystkie oznaczenia?

Jestem w stanie zrozumieć pozostawienie niemieckich napisów "wyjście awaryjne", bo są one umieszczone na szybach pod folią, której zdzieranie jest bez sensu. Ale zostawianie jakichś niemieckich nalepek na zewnątrz świadczy tylko o tumiwisizmie pracowników zajezdni.

--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/
> Napisałem, kiedy moim zdaniem mogą zostać.

OK. W takim razie dlaczego nie walczysz tak intensywnie o usunięcie piktogramów z wózkiem inwalidzkim? Przecież niemieckie to to...

> Ale zostawianie jakichś niemieckich nalepek > na zewnątrz świadczy tylko o tumiwisizmie pracowników zajezdni.

Nie. To świadczy o tumiwisizmie _kierownictwa_ tejże zajedni, które nie ma ochoty poprostu zagonić ludzi do roboty :-/

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
Phobos napisał(a):

> OK. W takim razie dlaczego nie walczysz tak intensywnie o usunięcie > piktogramów z wózkiem inwalidzkim? Przecież niemieckie to to...

No patrz, a ja myślałem, że międzynarodowe. I w dodatku wymagane przepisami, oidp.

--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/
> No patrz, a ja myślałem, że międzynarodowe. I w dodatku wymagane > przepisami, oidp.

To ja poproszę te przepisy, które pojawiły się w polskim prawie razem z berlińczykami, a wcześniej ich nie było :->

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
Phobos napisał(a):

> To ja poproszę te przepisy, które pojawiły się w polskim prawie razem z > berlińczykami, a wcześniej ich nie było :->

Przepisy istniały wcześniej, tylko wszyscy je olewali. Mam w domu ściągnięty odpowiedni Dziennik Ustaw, więc zarzucę nim, jak wrócę.

--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/
> Przepisy istniały wcześniej, tylko wszyscy je olewali. Mam w domu > ściągnięty odpowiedni Dziennik Ustaw, więc zarzucę nim, jak wrócę.

Możesz sobie darować. Zastanawiam się poprostu dlaczego wcześniej nikt nie krzyczał "gdzie są piktogramy"?...

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
Phobos napisał(a):

> Możesz sobie darować.

Ależ specjalnie dla Ciebie publikuję ten Dziennik Ustaw: http://www.mkm.szczecin.pl/pdfy/D20021123.pdf Strona 8 (8392), paragraf 37, ustęp 1, a do tego strona 114 (8498), rys. 10.

Faktem jest, że najczęściej oznaczenia są nieprzepisowe (nieco mniejsze), umieszczone po prawej stronie, a nie po lewej i brakuje ich z tyłu, ale lepsze takie niż żadne.

> Zastanawiam się poprostu dlaczego wcześniej nikt > nie krzyczał "gdzie są piktogramy"?...

A Ty akurat najlepiej wiesz, czy ktoś coś w tej sprawie robił. Pozwól, że nie będę cytował mojej korespondencji z panem Szokiem na ten temat.

--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/
> Faktem jest, że najczęściej oznaczenia są nieprzepisowe (nieco > mniejsze), umieszczone po prawej stronie, a nie po lewej i brakuje ich > z tyłu, ale lepsze takie niż żadne.

Faktem jest, że oznaczenie możliwości zakup bileu nie jest wymagane i opatrzone niemieckim napisem, ale lepsze takie niż żadne.

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
Phobos napisał(a):

> Faktem jest, że oznaczenie możliwości zakup bileu nie jest wymagane i > opatrzone niemieckim napisem

Faktem jest, że jesteśmy w Polsce.

> ale lepsze takie niż żadne.

Na trzech pojazdach? A w pozostałych nie prowadzi się sprzedaży?

--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/
> Faktem jest, że jesteśmy w Polsce.

No to jeszcze raz - znajdź mi gdzieś moją wypowiedź, która dotyczyłaby tych napisów. "Niemiecki piktogram" to nie to samo, co "niemiecki napis".

> Na trzech pojazdach? A w pozostałych nie prowadzi się sprzedaży?

Trzymajcie mnie. A jak autobus nie będzie miał piktogramu z wózkiem inwalidzkim, to znaczy, że inwalida się do niego nie dostanie? A jak tramwaj nie ma gryfa na ścianie czołowej, to znaczy, że to nie jest szczeciński wagon? A jeśli wyświetlacz się zepsuje i wyświetli tylko "107", to znaczy, że autobus jedzie do nikąd?

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
Phobos napisał(a):

> No to jeszcze raz - znajdź mi gdzieś moją wypowiedź, która dotyczyłaby > tych napisów. "Niemiecki piktogram" to nie to samo, co "niemiecki > napis".

O tym napisałem już w innej części tego wątka.

> Trzymajcie mnie. A jak autobus nie będzie miał piktogramu z wózkiem > inwalidzkim, to znaczy, że inwalida się do niego nie dostanie? A jak > tramwaj nie ma gryfa na ścianie czołowej, to znaczy, że to nie jest > szczeciński wagon? A jeśli wyświetlacz się zepsuje i wyświetli tylko > "107", to znaczy, że autobus jedzie do nikąd?

Trzymajcie mnie. Ty porównujesz znakomitą większość prawidłowo oznakowanych pojazdów do zaledwie ok. 1% z niemieckimi piktogramami? To może faktycznie poprośmy przewoźników (pierwsze w kolejce jest MZK), którzy ściągają używany tabor, żeby darowali sobie zdejmowanie starych oznaczeń. W zasadzie numery taborowe też mogą zostać stare, bo po co zdzierać.

--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/
> Trzymajcie mnie. Ty porównujesz znakomitą większość prawidłowo > oznakowanych pojazdów do zaledwie ok. 1% z niemieckimi piktogramami?

Nie. Przeczytaj jeszcze raz to, co ty napisałeś i to, co ci odpisałem.

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
Phobos napisał(a):

> Nie. Przeczytaj jeszcze raz to, co ty napisałeś i to, co ci odpisałem.

No właśnie czytam i oczom nie wierzę, że z Twojej strony pojawiają się takie argumenty. Porównujesz awarię wyświetlacza do piktogramu (co ma piernik do wiatraka?), a także gryfy na czołach pojazdów, w przypadku których faktycznie _rozpoczęto_ ich stosowanie do tych nieszczęsnych nalepek, które wiszą sobie trzy czy cztery i nikt nie zamierza wieszać ich więcej.

--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/
> No właśnie czytam i oczom nie wierzę, że z Twojej strony pojawiają się > takie argumenty.

Ja również oczom nie wierzę, bo Twoim argumentem przeciwko tym piktogramom są są (sorry za szczerość) idiotyzmy takie jak te: "Na trzech pojazdach? A w pozostałych nie prowadzi się sprzedaży?"

A jak przez tyle lat na autobusach nie było piktogramów z wózkami to znaczy, że niepełnosprawni nie mogli do nich wsiąść?

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
Phobos napisał(a):

> A jak przez tyle lat na autobusach nie było piktogramów z wózkami to > znaczy, że niepełnosprawni nie mogli do nich wsiąść?

Przypominam, że wejścia przeznaczone dla niepełnosprawnych są oznaczone takim symbolem chyba od początku eksploatacji.

--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/

wysłane przez LLUZNIAK

Phobos napisał(a):

> OK. W takim razie dlaczego nie walczysz tak intensywnie o usunięcie > piktogramów z wózkiem inwalidzkim? Przecież niemieckie to to...

Zauważ, że te piktogramy w przeciwieństwie do omawianych "kasse" nie wprowadzają ludzi w błąd :>
> Zauważ, że te piktogramy w przeciwieństwie do omawianych "kasse" nie > wprowadzają ludzi w błąd :>

Jak wjedziesz wózkiem inwalidzkim do berlińczyka przez trzecie drzwi to masz u mnie piwo :->

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez LLUZNIAK

Phobos napisał(a):

> Jak wjedziesz wózkiem inwalidzkim do berlińczyka przez trzecie drzwi to > masz u mnie piwo :->

Dobra - już sobie przygotowałem odpowiednie narzędzie do demontarzu barierki :P Ale wózek załatwiasz ty ;-)
Phobos napisał(a):

> Jak wjedziesz wózkiem inwalidzkim do berlińczyka przez trzecie drzwi to > masz u mnie piwo :->

Zaczynasz wymyślać coraz bardziej absurdalne argumenty na poparcie swoich tez...

--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/
> Zaczynasz wymyślać coraz bardziej absurdalne argumenty na poparcie > swoich tez...

Absurdalne powiadasz? Jeśli nad pierwszymi drzwiami autobusu znajduje się piktogram sugerujący, że można przy nich kupić bilet jest wprowadzaniem w błąd, bo bilety można kupić _tylko_ o określonych godzinach, to dlaczego Twoim zdaniem nie jest wprowadzaniem w błąd piktogram sugerujący, że do autobusu możne dostać się osoba poruszająca się na wózku, skoro może to zrobić _tylko_ wybranymi drzwiami? Ciekawe, prawda?

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
Phobos napisał(a):

> Absurdalne powiadasz?

Owszem powiadam. Jak do tej pory nie uzasadniłeś w sensowny sposób istnienia nalepek zaledwie na kilku (trzech? czterech?) autobusach. Nie uzasadniłeś też, dlaczego powinien się na nich znajdować napis w języku niemieckim.

> Jeśli nad pierwszymi drzwiami autobusu znajduje się piktogram > sugerujący, że można przy nich kupić bilet jest wprowadzaniem w błąd, > bo bilety można kupić _tylko_ o określonych godzinach,

Czy ja naprawdę muszę wszystko trzy razy powtarzać, aż coś do Ciebie dotrze? Naprawdę nie musisz się zachowywać jak jeden gościu z trzema literkami na pmtm.

Zatem tłumaczę po raz kolejny: jeśli przeprowadzimy akcję, wynikiem której będzie umieszczenie przy pierwszych drzwiach we wszystkich autobusach (czy też większości) piktogramu informującego o sprzedaży biletów przez kierowcę, jestem jak najbardziej za. Natomiast nie widzę uzasadnienia dla funkcjonowania tylko kilku takich piktogramów, w dodatku otrzymanych "w spadku" bo poprzednim właścicielu autobusów.

> to dlaczego > Twoim zdaniem nie jest wprowadzaniem w błąd piktogram sugerujący, że do > autobusu możne dostać się osoba poruszająca się na wózku, skoro może to > zrobić _tylko_ wybranymi drzwiami? Ciekawe, prawda?

Być może dla Ciebie ciekawe. Dla mnie i dla ustawodawcy całkowicie normalne. Dla pasażerów chyba też. Pomijasz oczywiście całkowicie fakt, że wejścia przeznaczone dla osób poruszających się na wózkach również są oznaczane piktogramem (i to chyba nawet fabrycznie).

--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/
> Owszem powiadam. Jak do tej pory nie uzasadniłeś w sensowny sposób > istnienia nalepek zaledwie na kilku (trzech? czterech?) autobusach.

Dla mnie, teraz to ty jesteś absurdalny. Co następne? "Absurdalne jest montowanie informacji pasażerskiej, skoro nie ma ich we wszystkich wagonach"?

> Nie > uzasadniłeś też, dlaczego powinien się na nich znajdować napis w języku > niemieckim.

Jeśli znajdziesz moją wypowiedź, w któerj wyraziłem się za pozostawieniem niemieckich napisów to wsadze cie do dzwona próżniowego w pracy i ozłoce :-] Od początku powtarzam - piktogramy.

> Natomiast nie widzę > uzasadnienia dla funkcjonowania tylko kilku takich piktogramów, w > dodatku otrzymanych "w spadku" bo poprzednim właścicielu autobusów.

No i tu się różnimy, bo ja taki sens widzę. Od czegoś trzeba zacząć. OT: Ciekawi mnie natomiast, że widzisz sens robienia raptem jednego schmatu węzła, zamiast od razu wszystkich (lub przynajmniej większości)...

> Pomijasz oczywiście całkowicie fakt, > że wejścia przeznaczone dla osób poruszających się na wózkach również > są oznaczane piktogramem (i to chyba nawet fabrycznie).

Dokładnie to samo mogę powiedzieć o niemieckich piktogramach... Żaden to argument.

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
Phobos napisał(a):

> Dla mnie, teraz to ty jesteś absurdalny. Co następne? "Absurdalne jest > montowanie informacji pasażerskiej, skoro nie ma ich we wszystkich > wagonach"?

Absurdalne jest porównywanie kosztów instalacji systemów informacji pasażerskiej, idących w dziesiątki tysięcy złotych za sztukę, do kosztu wydrukowania kilkuset nalepek. Coraz gorzej Ci idzie.

> Jeśli znajdziesz moją wypowiedź, w któerj wyraziłem się za > pozostawieniem niemieckich napisów to wsadze cie do dzwona próżniowego > w pracy i ozłoce :-] Od początku powtarzam - piktogramy.

Napis "Kasse" nie wywołał u Ciebie protestów.

> No i tu się różnimy, bo ja taki sens widzę. Od czegoś trzeba zacząć.

To nie jest zaczęcie. To jest lenistwo, bo żaden przewoźnik nie drukuje w tym momencie takich nalepek, żeby je zaraz powiesić na pojazdach. Zwłaszcza, że informacja o sprzedaży biletów już znajduje się na wszystkich pojazdach i ma postać białej naklejki formatu mniej więcej A4, zawierającej m.in. informacje o terminie sprzedaży biletów.

> OT: Ciekawi mnie natomiast, że widzisz sens robienia raptem jednego > schmatu węzła, zamiast od razu wszystkich (lub przynajmniej > większości)...

O, znowu wiesz lepiej ode mnie, co widzę, co myślę i co robię.

> Dokładnie to samo mogę powiedzieć o niemieckich piktogramach...

To znaczy co niby? Dowiem się zaraz, że podobnie jak przy wszystkich (czy też większości) wejść przeznaczonych dla niepełnosprawnych znajduje się symbol wózka, tak przy większości pierwszych wejść znajduje się żółty piktogram rodem z BVG, informujący o sprzedaży biletów?

--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/
> Absurdalne jest porównywanie kosztów instalacji systemów informacji > pasażerskiej, idących w dziesiątki tysięcy złotych za sztukę, do kosztu > wydrukowania kilkuset nalepek. Coraz gorzej Ci idzie.

Idzie mi bardzo dobrze. Nie widze powodu, dla którego bariera finansowa miałaby oznaczać, że informacji pasażerskiej nie można montować stopniowo. Nie widze również powodu, dla którego niechciejstwo pracowników zajezdni miałoby oznaczać, że nie można tak poprostu _rozpocząć_ stosowania naklejek, otkórych dyskutujemy. Nie widzę również powodu, dla którego to samo niechciejstwo pracowników w kwestii wykonania takich naklejek miałoby oznaczać ich usuwanie (które i tak pewnien ie dojdzie do skutku z powodu niechciejstwa).

> Napis "Kasse" nie wywołał u Ciebie protestów.

Nie tak brzmiało zadanie. Miałeś znaleźć wypowiedź, w której wyraziłem się jasno, aby je zostawić.

> Zwłaszcza, że informacja o sprzedaży biletów już znajduje się na > wszystkich pojazdach

Z tym "wszystkie" nie jestem pewien.

> i ma postać białej naklejki formatu mniej więcej > A4, zawierającej m.in. informacje o terminie sprzedaży biletów.

Która dla obcokrajowca jest całkowicie niezrozumiała. Nie sądzę, abyś był wielkim zwolennikiem naklejania na autobusach kartek A4 z informacją: "To jest autobus przystosowany do przewozu osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach inwalidzkich. Aby wsiąść do autobusu należy bla bla bla". Naklejki ze szczegółami? OK. Ale w środku. Na zewnątrz prosty piktogram. Bo czy tablice wkłada się za szyby termometrem do środka czy na zewnątrz?

> O, znowu wiesz lepiej ode mnie, co widzę, co myślę i co robię.

Nasunął mi się prosty wniosek, to wszystko. Jeśli 3 autobusy tylko mają piktogramy jest be, ale jeśli tylko jeden węzeł przesiadkowy ma gotowy schemat, to jest cacy?

> To znaczy co niby? Dowiem się zaraz, że [ciach]

Skoro wiesz, to po co pytasz? :->

--- KoMiS wersja 6 się zbliża. Drżyjcie dzieci neostrady...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
Phobos napisał(a):

> Idzie mi bardzo dobrze. Nie widze powodu, dla którego bariera finansowa > miałaby oznaczać, że informacji pasażerskiej nie można montować > stopniowo.

Ja również nie widzę, więc o co chodzi?

> Nie widze również powodu, dla którego niechciejstwo > pracowników zajezdni miałoby oznaczać, że nie można tak poprostu > _rozpocząć_ stosowania naklejek, otkórych dyskutujemy.

Ale _nie_rozpoczęto_ żadnego stosowania naklejek, o których dyskutujemy.

> Nie widzę > również powodu, dla którego to samo niechciejstwo pracowników w kwestii > wykonania takich naklejek miałoby oznaczać ich usuwanie (które i tak > pewnien ie dojdzie do skutku z powodu niechciejstwa).

A ja nie widzę, dlaczego niechciejstwo pracowników zajezdni miałoby powodować pozostawianie obcych oznaczeń na pojazdach.

> Nie tak brzmiało zadanie. Miałeś znaleźć wypowiedź, w której wyraziłem > się jasno, aby je zostawić.

Brak sprzeciwu oznacza przyzwolenie.

> Z tym "wszystkie" nie jestem pewien.

No to w znakomitej większości, żadna różnica.

> Która dla obcokrajowca jest całkowicie niezrozumiała.

Podobnie, jak taryfa, regulamin, czy choćby oznakowanie przystanków "na żądanie".

> Nie sądzę, abyś > był wielkim zwolennikiem naklejania na autobusach kartek A4 z > informacją: > "To jest autobus przystosowany do przewozu osób niepełnosprawnych > poruszających się na wózkach inwalidzkich. Aby wsiąść do autobusu > należy bla bla bla".

Oczywiście nie jestem, jednak znacznie łatwiej ująć na piktogramie, że "o każdej porze dnia i nocy osoba na wózku inwalidzkim może skorzystać bez problemów z tego pojazdu" niż "kierowca prowadzi sprzedaż biletów jednorazowych w dni powszednie w godz. 18-6, a w dni świąteczne przez całą dobę".

> Naklejki ze szczegółami? OK. Ale w środku. Na > zewnątrz prosty piktogram. > Bo czy tablice wkłada się za szyby > termometrem do środka czy na zewnątrz?

To, jak się wsadza tablice, w dużej mierze zależy od tego, co jest uzgodnione z przewoźnikiem.

> Nasunął mi się prosty wniosek, to wszystko. Jeśli 3 autobusy tylko mają > piktogramy jest be, ale jeśli tylko jeden węzeł przesiadkowy ma gotowy > schemat, to jest cacy?

No skoro tak twierdzidz.

> Skoro wiesz, to po co pytasz? :->

Nie wiem, i liczyłem na to, że mi wyjaśnisz, co miałeś na myśli.

--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/

wysłane przez (użytkownik usunięty)

mkubien napisał(a):

> Ale zostawianie jakichś niemieckich nalepek > na zewnątrz świadczy tylko o tumiwisizmie pracowników zajezdni.

Przepraszam, że znowu się... Ale... To racja. Przecież usunięcie zbędnych nalepek, to zaledwie kilka minut. Więc to nie jest ani kosztowne, ani trudne. Wniosek jeden jak by dbali o swój tabor, to już by dawno to zrobili, a tak to jest jak jest:)

wysłane przez LLUZNIAK

Phobos napisał(a):

> "Toż" jak już. A dla mnie jest to informacja o tym, że u > kierowcy można kupić bilet...

Szczególnie jak o 1703 podejdziesz do kierowcy eFki z chęcią nabycia takowego :>

wysłane przez Luke_Police  163

Wreszcie ten pojazd doczekał się dobrego zdjęcia, bo dotychczas pod numerem 3030 można było zobaczyć jedynie 3 berlińskie używki w zajezdni zaraz po ich zakupie. Sam powoli zaczynałem już na niego polować, ale rzadko go widywałem, więc ciężko było sfocić coś, co trudno trafić na liniach =)

Technik serwisu :)

wysłane przez Pepe 235

Luke_Police napisał(a):

> Wreszcie ten pojazd doczekał się dobrego zdjęcia, Sam powoli > zaczynałem już na niego polować, ale rzadko go widywałem,

Ostatnio często bywał na linii 63 pewnie stąd Twoja niemoc :)