Forum
Opóźniony przyjazd Tatr
- Niemieckie tramwaje najwcześniej w październiku
- Szczecin czeka na tatry
wysłane przez DamTram
A, którego roku jeśli można wiedzieć?
"Strona niemiecka zaoferowała już Szczecinowi kupno kolejnych 29 wozów."
Tych samych? czyli będzie ich 23+29=52????
wysłane przez Piotr
> A, którego roku jeśli można wiedzieć?
no właśnie nie ma informacji ;), ale wydaje mi się, że tego roku ;). Oferować to oni mogą nawet używane drezyny, ale to nie znaczy, że miasto zdecyduje się na kolejne zakupy. Według mnie obecne zakupy są na dzień dzisiejszy wystarczające...Pilniejsze są remonty torowisk, bo po co kupowac hurtem coś co się nie nadaja na nasze tory? Ja już teraz mam obawy, że część taboru w ogóle nie wyjedzie z zajezni, albo będą regularne awarie, opóźnienia w rozkładach etc.
wysłane przez
konjo
4
> teraz mam obawy, że część taboru w ogóle nie wyjedzie z > zajezni, albo będą regularne awarie, opóźnienia w > rozkładach etc.
Tak, tak...
Podobnie jak miały nas dotknąć wielkie opóźnienia na Krzywoustego, wstrzymywanie ruchu przez indywidulane otwieranie drzwi w importowanych pojazdach i najgorsza zgroza pt. nie umiejętność wsiadania do 3 drzwiowego NG2x2. :) Narazie nic z tych wieszczonych plag się nie sprawdziło, więc zaufaj, że może jakoś te tramwaje jednak wyjadą o własnych siłach z zajezdni.
-- I sense a smell of retribution in the air.
So never mind the darkness.
wysłane przez Piotr
> Tak, tak...
Tak, tak :). Zapomniałeś jak Tatra gubiła części na naszych torowiskach?:)
wysłane przez
konjo
4
> Tak, tak :). Zapomniałeś jak Tatra gubiła części na naszych > torowiskach?:)
Zapomniałeś jak nasze tramwaje gubią np. koła zdaje się, że jakiś czas temu były w ciągu kilku dni 2 przypadki. I co w związku z tym faktem 105-ki przestały jeździć? A moze 102-ki z których wypadają drzwi? :)
-- I sense a smell of retribution in the air.
So never mind the darkness.
wysłane przez Piotr
> Zapomniałeś jak nasze tramwaje gubią np. koła zdaje się, że > jakiś czas temu były w ciągu kilku dni 2 przypadki. I co w > związku z tym faktem 105-ki przestały jeździć? A moze 102-ki z > których wypadają drzwi? :)
Tylko, że zdezelowany tramwaj ma do tego prawo, a odpicowana sztywna Tatra jednak ma inne wymagania co do torowiska...Co z tego, że wymienią 100metrów na Ku Słońcu? Dalej w kierunku Gumieniec również nie jest wesoło...cała pętla na Gumieńcach to porażka...Prawda jest taka, że najpierw powinni poszukać kasy na torowiska, a potem sprowadzać Tatry. Wszystko się opóźnia i może MZK powinno przydusić miasto, aby była kasa na coś większego niż 100metrów torów...Nie można ciągle liczyć na Unię :/.
wysłane przez
konjo
4
> Prawda jest taka, że najpierw powinni poszukać kasy na > torowiska, a potem sprowadzać Tatry.
Zważywszy na zainteresowanie to potem może być lekko zapóźno. A wtedy w Szczecinie będzie lament "no jak to przecież obiecano nam zmodernizowane tramwaje, a znów się nic nie udało".
-- I sense a smell of retribution in the air.
So never mind the darkness.
wysłane przez
kajetansz
65
> Tak, tak :). Zapomniałeś jak Tatra gubiła części na naszych > torowiskach?:)
Zgubiła filtr przeciwpyłowy. Powodem był wystający kamień. Pozostaje tylko wyrównać poziom (nie wiem jak nazywa to się fachowo) betonowych bloków przy torach i poziom tłucznia.
Штирлиц
wysłane przez
kajetansz
65
Swoją drogą to te kolejne 29 wagonów to nie jest głupi pomysł. Lepiej kupić zanim Rumuni je wszystkie wykupią.
Штирлиц
wysłane przez
konjo
4
> Swoją drogą to te kolejne 29 wagonów to nie jest głupi > pomysł. Lepiej kupić zanim Rumuni je wszystkie wykupią.
Na pewno byłoby miło mieć 52 tego typu wozy, ale sądząc po tym ile lat będziemy spłacać te 23 to cudów bym nie wróżył.
-- I sense a smell of retribution in the air.
So never mind the darkness.
wysłane przez Michal105N
wysłane przez Iwo
Iwo
wysłane przez Michal105N
[ciach]
Ja sadzę że zakup 23 Tatr starczy. Zamiast kupowac kolejne 29 wagonów, za te pieniądze można by było wyremontowac torowiska(a przynajmniej ich odcinki) na których Tatry miałyby jeździc. Ale nie wiem czy Jurczyk i spółka mają szanse w tegorocznych wyborach :) Jednak mam pytanie: Czy teraz te "rewitalizacje" są robione w większym czy mniejszym zakresie?
wysłane przez Bodek
> Cóź, miejmy nadzieję, że Tatry wogóle do nas zawitają. > Martwi mnie jednak to, że jak tak dalej pójdzie nie będa > miały po czym jeździć. Może wreszcie ktoś się obudzi w > magistracie i coś się ruszy w tej sprawie?
Też mam taką nadzieję, choć uważam, że to opóźnienie może nam tylko wyjść na dobre. Byćmoże do czasu przyjazdu pierwszych Tatr faktycznie uda się coś zrobić z torami, przynajmniej na odcinkach planowanej obsługi tymi wozami. Jeśli nie, to kiepsko widzę wpisywanie się tych tramów w obecny rozkład jazdy i tory. Z pewnością będą się spóźniać, bo z tym wiszącym przegubem, chyba nie da się po szczecińskich wertepach pojechać tak jak stopiątką. Moim zdaniem grozić to będzie wykolejeniami. To co ostatnio zrobili z torami w Bohaterów Warszawy (od Jagiellońskiej do Mickiewicza) to niewątpliwy krok do przodu, ale tylko na jakiś czas, bo to niestety totalna prowizorka. Wymiana powinna objąc nie tylko szyny, ale także podkłady (z pewnością nieźle przegnite), a przede wszystkim podtorze, bo bez niego torowisko będzie się ciągle odkształcać pod wpływem nacisku taboru i braku odwodnienia. W tej chwili jest tam klepisko, nie podtorze, a podsypki z prawdziwego zdarzenia w ogóle brak. Kolejnym krokiem powinna być wymiana (conajmniej taka prowizoryczna) na odcinku od Jagiellońskiej do Krzywego (mówię cały czas o Boh. Wawy) oraz w Krzywoustego odcinek od B.W. do Piastów. To samo w Gdańskiej na odcinku od Baltony do wiaduktu kolejowego. Jeśli chodzi o zakup następnej partii wagonów, sądzę że do niego nie dojdzie nie tylko z przyczyn finansowych, ale przede wszystkim ze względów technicznych. Po krótkim okresie eksploatacji pierwszej partii Tatr MZK same stwierdzą, że te wagony nie nadają się na nasze tory. No chyba, żeby faktycznie ruszył jakiś większy program odbudowy torowisk, w co jednak za bardzo nie wierzę.
BJ
wysłane przez Iwo
Krótko mówiąc. Kiełbasa wyborcza i tyle.
Iwo
wysłane przez
leks
17
> Mam wrażenie, że Tatry pojawią się w Szczecinie jakoś w > okolicach wyborów samorządowych. Manduk jako kandydat > będzie miał się czym pochwalić, wszak będzie to dobre > medialnie...
Myślisz, że opóźnienie jest celowe, bo Manduk chce zaistnieć? Hmmm właściwie to całkiem logiczne i realne :/... Coś taka dziwna cisza wokół Tatr nastała, jakieś dziwne wymówki.
wysłane przez
konjo
4
> Myślisz, że opóźnienie jest celowe, bo Manduk chce > zaistnieć?
Dopiero co w artykule mówił tak:
"- Wcześniej była mowa o leasingu na 8 lat, tramwaje miały się stać naszą własnością po spłaceniu 60 proc. ustalonej ceny - przypomina J. Manduk. - Na to nie zgodziła się firma leasingowa, więc możemy wagony jedynie kupić."
Wobec czego nie koniecznie wszędzie musi być spiskowa teoria dziejów.
-- I sense a smell of retribution in the air.
So never mind the darkness.
wysłane przez Iwo
> Myślisz, że opóźnienie jest celowe, bo Manduk chce > zaistnieć?
Tak, właśnie to mam na myśli.
> Hmmm właściwie to całkiem logiczne i realne :/... > Coś taka dziwna cisza wokół Tatr nastała, jakieś dziwne > wymówki.
Ano, obym się mylił. Wszak budowanie kapitału politycznego i zaufania wyborców nie powinno się odbywać takim kosztem...
Iwo
wysłane przez
leks
17
> Ano, obym się mylił. Wszak budowanie kapitału politycznego i > zaufania wyborców nie powinno się odbywać takim kosztem...
Hmmm no cóż, a co go obchodzi to, że mu musimy jeździć 102Na jak on może zarabiać większą kase... To przetarg na bulwy już wiadomo kiedy się roztrzygnie :D.
-- czerwona, czerwona, czerwona... $^&$%$& :/
wysłane przez techno
> Tak, właśnie to mam na myśli.
Żeby to zależało od dra Manduka, to takie przypuszczenia mogłyby być słuszne. Niestety nie wszystko od niego zależy...
> Ano, obym się mylił. Wszak budowanie kapitału politycznego i > zaufania wyborców nie powinno się odbywać takim kosztem...
Myślę, że dyrektor Manduk doskonale sobie zdaje sprawę, że walka o przyjazd tatr to nie tylko jego osobista akcja, a winę za opóźnienie przyjazdu może ponieść osobiście. Trzeba pamiętać, że chwalić się można sukcesami, a nie porażkami. Szczególnie w kampanii wyborczej, bo ludzie nie są tak naiwni jak kiedyś i tłumaczenie, "że to przez Niemców" opóźnił nam się przyjazd tramwajów o pół roku, nie trafi do większości.
-- Reflektor prawdy rzuci światło na ukrytych w krzakach manipulatorów!
Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
wysłane przez Iwo
> Żeby to zależało od dra Manduka, to takie przypuszczenia > mogłyby być słuszne. Niestety nie wszystko od niego zależy...
Doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Nie twierdzę, że wszystko zależy od MZK. Do powiedzienia w tej sprawie mają zarówno UM jak i strona niemiecka.
> Myślę, że dyrektor Manduk doskonale sobie zdaje sprawę, że > walka o przyjazd tatr to nie tylko jego osobista akcja, a winę za > opóźnienie przyjazdu może ponieść osobiście. Trzeba > pamiętać, że chwalić się można sukcesami, a nie porażkami. > Szczególnie w kampanii wyborczej, bo ludzie nie są tak naiwni jak > kiedyś i tłumaczenie, "że to przez Niemców" opóźnił nam > się przyjazd tramwajów o pół roku, nie trafi do większości.
Krótko mówiąc, może to być sukces jak i porażka Pana Dyrektora. Niemniej jednak życzę mu jak najlepiej!
Iwo
wysłane przez nuevo
Nienawidzę przerostu formy nad treścią...