Forum
Zderzenie przy Baltonie
wysłane przez (użytkownik usunięty)
wysłane przez Wojtek 24
> A czy motorniczemu cos sie stalo ?
Masz napisane: "Lekko ranny jest również motorniczy."
wysłane przez kajetansz 65
> A czy motorniczemu cos sie stalo ?
cytat z infa: "Lekko ranny jest również motorniczy" :->
Штирлиц
wysłane przez Iwo
> A czy motorniczemu cos sie stalo ?
Umiesz czytać tekst ze zrozumieniem?
( motorniczy ma uraz prawego ucha )
Iwo
wysłane przez (użytkownik usunięty)
Jezu już nie musisz tyle razy powtarzać poprostu nie doczytałem.
wysłane przez (użytkownik usunięty)
> A czy motorniczemu cos sie stalo ? masz wyraźnie napisane "Lekko został ranny też motorniczy" nie umiesz czytać ze ZROZUMIENIEM ???!!!
wysłane przez Mario ?
> marcinek napisał(a):
> > A czy motorniczemu cos sie stalo ? > masz wyraźnie napisane "Lekko został ranny też motorniczy" > nie umiesz czytać ze ZROZUMIENIEM ???!!!
Nie musiałeś pisać jako "czwarta” osoba, bo już trzy osoby napisały. Nie musisz też krzyczeć. :-P
-- 200 zdjęć w galerii już za mną :-)
wysłane przez (użytkownik usunięty)
> A czy motorniczemu cos sie stalo ? Mowiles mi przecierz ze on do szpitala pojechal marcin
wysłane przez Moderator 0
> Mowiles mi przecierz ze on do szpitala pojechal marcin
Rozmowy prywatne prosimy prowadzić poza forum, i jeszcze mógłbyś zwracać uwagę na to co piszesz, bo to już któryś post z kolei z błędami.
moderator@mkm.szczecin.pl
wysłane przez TCT
wysłane przez (użytkownik usunięty)
> Tramwajowi pewno nic nie będzie, sie wyklepie..
To nie Warszawa... "Tramwaj ma rozbity przód i wykoleił się, nie wiadomo, czy będzie się nadawał do dalszej eksploatacji." Ja obstawiam, że go potną...
-- 300 zdjęc za mną...
wysłane przez TCT
> To nie Warszawa...
Czasami można tego żalować
>Ja obstawiam, że go potną...
Tak byłoby najrozsądniej ale waidomo jak to w Polsce : Tu sie pacyknie troche kleju tu sie pacyknie troche farby i nówka :P
-- 80 lat Interwencji Marszałka.
wysłane przez Kriz8
O ile nie ma przetrąconej ramy to go wyklepią. Uszkodzenia są spore, ale nie tragiczne.
-- www.dziecineostrady.prv.pl
Pokemony atakują...
wysłane przez DamTram
> To nie Warszawa... "Tramwaj ma rozbity przód i wykoleił > się, nie wiadomo, czy będzie się nadawał do dalszej > eksploatacji." Ja obstawiam, że go potną...
A szkoda bo to najlepsza nodernizacja w szczecinie, tak powinły być robione wszystkie!
wysłane przez Michal105N
No masz rację, boska jest ta modernizacja. Nie dość że zostawili trzaskające drzwi, pulpt motorniczego ten sam co był(nie wymagam tutaj pulpitu z 745 ale przynajmniej zeby nie było tych "paluszków" do zamykania drzwi), nie wiem jak sprawa stoi z przetwornicą. Ale modernizacja 706 albo 748 są chyba najlepsze moim zdaniem :)
wysłane przez DamTram
> No masz rację, boska jest ta modernizacja. Nie dość że > zostawili trzaskające drzwi, pulpt motorniczego ten sam co > był(nie wymagam tutaj pulpitu z 745 ale przynajmniej zeby nie > było tych "paluszków" do zamykania drzwi), nie wiem jak sprawa > stoi z przetwornicą. Ale modernizacja 706 albo 748 są chyba > najlepsze moim zdaniem :)
Tak sie skłąda, że jedyne co jej brakuje wg. mnie to przycisków do otwierania drzwi. Nie rozumiem czemu wszyscy miłościny upierają się na nowe drzwi, które zamykają się pół godziny. Wystarczy aby wagon miał: przyciski, nową przetwornicę (statyczną) system informacji pasażerskiej i nowy wystrój wnętrza.
wysłane przez kajetansz 65
> Nie rozumiem czemu wszyscy miłościny upierają > się na nowe drzwi, które zamykają się pół godziny.
A przytrzasnęła Cię kiedyś drzwiami "stopiątka"?
Штирлиц
wysłane przez DamTram
> A przytrzasnęła Cię kiedyś drzwiami "stopiątka"?
ach tam a niby w modernizacjach typu 1009+1008 itp. to cie moze nieprzytrzasnąc? myśle ze też wiec to takie typowe gadu gadu aby utrudnić życie!
wysłane przez konjo 4
> myśle ze też wiec to takie typowe gadu gadu aby utrudnić życie!
Komu? Jeśli dla motorniczego otwarcie drzwi to problem, to może w ogóle powinni jeździć na pusto, rozliczać się z zarządem, a byli pasażerowo masowo nabyć rowery.
-- Time went by and it became a joke.
So never mind the darkness.
wysłane przez kajetansz 65
> Komu? Jeśli dla motorniczego otwarcie drzwi to problem, to może w > ogóle powinni jeździć na pusto, rozliczać się z zarządem, a byli > pasażerowo masowo nabyć rowery.
Ty konjo jesteś tu adminem i pewnie zauważyłeś, że wiele wątków tutaj jest poruszanych przez niektórych użytkowników jakie to motorniczy ma ciężkie życie z tymi pasażerami. Jak to motorniczowie się z nimi męczą wożąc ich we wszystkich kierunkach. Widać, że mentalność "motornicza" (bez obrazy dla motorniczych wykonujących sumiennie swoją robotę, bo większośż znam takich)przechodzi na młody narybek miłośniczy. Czy Ci młodzi miłośnicy muszą czerpać takie wzorce? Przecież od takiego myślenia jest w linii prostej do kompletnej pogardy KM.
Konjo, trzymaj mnie, bo ja normalnie jak czytam niektóre tu posty to nie mogę.
Kierownictwo naszej kochanej KM też to czyta z tego co ja się tutaj dowiaduję. Z pewnością to czytają i żołądek im się odwraca po tym co przeczytają co tu się plecie. A potem takie sformułowania, że Komis=STMKM. Na Komisie każdy może pisać, że KM jest zła i obrażać wielu ludzi zaangażonych w tworzenie KM w Szczecinie (dostęp jest wolny) itp., ale jak piszą to ludzie, którzy podają się za miłośników to nieraz nie mogę wysiedzieć. Ludzie "miłośnicy", nawet miłośnik może napisać co myśli, co leży mu na wątrobie, ale obrażając kierownictwo KM, ignorując kompletnie komunikacyjne inwestycje propasażerskie, jak można śmięć się nazywać miłośnikami.
To tyle i trzymajcie mnie już niedługo Panowie Administratorzy i Moderatorzy jak eksploduję złością przeciwko "pseudomiłośnikom".
Штирлиц
wysłane przez konjo 4
> Ty konjo jesteś tu adminem i pewnie zauważyłeś, że wiele wątków > tutaj jest poruszanych przez niektórych użytkowników jakie to > motorniczy ma ciężkie życie z tymi pasażerami. Jak to motorniczowie > się z nimi męczą wożąc ich we wszystkich kierunkach. Widać, że > mentalność "motornicza" [ciach nawias] przechodzi na > młody narybek miłośniczy.
No na pewno część zachowań pasażerów może być irytująca lub niebezpieczna, ale nie jestem w stanie zrozumieć toku myślenia "przełożony w postaci dyrekcji MZK wydaje polecenie -> korzystać z guzików w wagonach w których jest taki system, a pracownicy realizują je na zasadzie "bo drzwi się otwierają półgodziny".
-- Time went by and it became a joke.
So never mind the darkness.
wysłane przez kajetansz 65
> No na pewno część zachowań pasażerów może być irytująca lub > niebezpieczna, ale nie jestem w stanie zrozumieć toku myślenia > "przełożony w postaci dyrekcji MZK wydaje polecenie -> korzystać z > guzików w wagonach w których jest taki system, a pracownicy > realizują je na zasadzie "bo drzwi się otwierają półgodziny".
Motorniczowie są dla pasażerów, a nie pasażerowie dla motorniczych. A to że pracownicy myślą inaczej to należy to tępić. Ale wiele rzeczy bywa pozytywnych, otóż motorniczowie korzystając z tych zalet techniki, ale zauważyłem wtedy też taką "prawdę". Ci motorniczowie są mili dla pasażerów. :-) I to nie tak mili na pokaz, ale mili na serio. Żartują z nimi, nie wywyższają się. Częstują ogniem :-P !
Штирлиц
wysłane przez konjo 4
> otóż motorniczowie korzystając z tych zalet techniki
Oj gdybyśmy to sobie nie dyskutowali to byłbym zapomniał, że niektóra tramwaje mają gadaczki, o guzikach nie wspominając.
-- Time went by and it became a joke.
So never mind the darkness.
wysłane przez DamTram
> No na pewno część zachowań pasażerów może być irytująca lub > niebezpieczna, ale nie jestem w stanie zrozumieć toku myślenia > "przełożony w postaci dyrekcji MZK wydaje polecenie -> korzystać z > guzików w wagonach w których jest taki system, a pracownicy > realizują je na zasadzie "bo drzwi się otwierają półgodziny".
Drzwi w modernizaczjach czy chciec czy nie chcieć sie bedą wolno otwierać. to nie wina przycisków przecież tylko systemu. Naszczęscie w 738+751 zrobili je lepiej i drzwi otwierają sie i zamykają szybciej.
wysłane przez kajetansz 65
> ach tam a niby w modernizacjach typu 1009+1008 itp. to cie moze > nieprzytrzasnąc?
Może. Ale przytrzaskuje z mniejszą siłą i nie łamią się żebra, kości kończyn i nie tworzą się siniaki.
> myśle ze też wiec to takie typowe gadu gadu aby > utrudnić życie!
Komu utrudnić życie??
Штирлиц
wysłane przez DamTram
> Może. Ale przytrzaskuje z mniejszą siłą i nie łamią się żebra, > kości kończyn i nie tworzą się siniaki.
a szkoda bo taki przytrzaśniety kołek wiedziałby jakim tempem ma wchodzić do tramwaju!
> Komu utrudnić życie??
Motorniczemu! Nie da rady wyrabiać sie w czasie w modernizacjach typu Ng/S Na gdzie sie wolbo otwierają drzwi nie łapią szczekowe, bo zanim sie wóz zatrzyma i otworzy/zamknie drzwi to potrwa 5 razy dłuze niz prz zwykłem składzie luxów
wysłane przez konjo 4
> a szkoda bo taki przytrzaśniety kołek wiedziałby jakim tempem ma > wchodzić do tramwaju!
A jakby tak trafiło na Ciebie np. przez nie uwagę kogoś kto nie popatrzył w lusterko to co byś powiedział?
> Motorniczemu! Nie da rady wyrabiać sie w czasie w modernizacjach
I w związku z tym faktem mamy wiecznie jeździć jakimś złomem na kółkach z nową przetwornicą? Dziękuje bardzo.
-- Time went by and it became a joke.
So never mind the darkness.
wysłane przez MQ ?
> a szkoda bo taki przytrzaśniety kołek wiedziałby jakim tempem ma > wchodzić do tramwaju!
O, to chyba najładniej pokazuje podejście pracowników KM w Szczecinie do pasażerów. W cywilizowanym świecie pasażer jest naszym klientem, a "klient nasz pan". W końcu z pasażerów się utrzymujemy, więc to jego potrzeby są najważniejsze. A w Szczecinie pasażer to "kołek", "bydło" itp. Najgorsze jest to, że tak samo uważa miłośnik... Pseudomiłośnik?
Oczywiście trochę uogólniłem, ale po prostu nóż się w kieszeni otwiera, gdy się czyta takie "mondrości".
wysłane przez kajetansz 65
> a szkoda bo taki przytrzaśniety kołek wiedziałby jakim tempem ma > wchodzić do tramwaju!
Ty nie masz żadnej empatii.
> Motorniczemu! Nie da rady wyrabiać sie w czasie w modernizacjach typu > Ng/S Na gdzie sie wolbo otwierają drzwi nie łapią szczekowe,
Drzwi otwierają się i zamykają się we właściwym tempie. Nie widzę różnicy w ich szybkości otwierania i zamykania. A nie chwytające szczękowe stanowią problem i nie widzę sensu zwalania na drzwi.
Штирлиц
wysłane przez techno
Mnie kiedyś drzwi stopiątki przytrzasnęły. Gdyby nie fakt, że bardzo mi się spieszyło, to spokojnie mógłbym wnosić o odszkodowanie. A poturbowało mnie nieźle i pozbawiło nóżek moją torbę.
> > Komu utrudnić życie?? > Motorniczemu! Nie da rady wyrabiać sie w czasie w modernizacjach typu > Ng/S Na gdzie sie wolbo otwierają drzwi nie łapią szczekowe, bo > zanim sie wóz zatrzyma i otworzy/zamknie drzwi to potrwa 5 razy dłuze > niz prz zwykłem składzie luxów
Wybacz, ale gdybym był szefem takiego motorniczego w normalnie funkcjonującej firmie (a nie zakładzie budżetowym - wolę tego nie tłumaczyć), to bym podziękował mu za pracę. O wizerunku firmy świadczą ludzie, których widzimy na codzień. A wypowiadając takie kwestie, to raczej o firmie, która żyje z pasażerów - klientów, dobrze nie świadczy.
-- Reflektor prawdy rzuci światło na ukrytych w krzakach manipulatorów!
Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
wysłane przez Robert 5
> a szkoda bo taki przytrzaśniety kołek wiedziałby jakim tempem ma > wchodzić do tramwaju!
Masz na myśli np. inwalidów poruszających się o kulach? Ja jednak jestem przekonany, że prędzej taki inwalida cudownie ozdrowieje w którymś z sanktuariów, niż odzyska zdrowie dzięki "cudownemu" przycięciu go drzwiami w tramwaju.
> Nie da rady wyrabiać sie w czasie w modernizacjach typu > Ng/S Na gdzie sie wolbo otwierają drzwi nie łapią szczekowe, bo > zanim sie wóz zatrzyma i otworzy/zamknie drzwi to potrwa 5 razy dłuze > niz prz zwykłem składzie luxów
I z tego powodu należy pozostawiać w wagonach archaiczne gilotyny drzwiowe, czy może lepiej odpowiednio dostosowywać rozkłady jazdy do faktycznych czasów przejazdu?
wysłane przez Michal105N
Większośc motorowych przyciska zielony guziczek i otwierają nam się wszytskie...Lecz nie wszyscy oczywiście :)
> Nie rozumiem czemu wszyscy miłościny upierają > się na nowe drzwi, które zamykają się pół godziny.
1.Ja osobiście wolę, żeby zamykały się 30 minut niż słyszec, że te drzwi mają po 30 lat. 2. Czasami nie uwaga motorowego albo twoja, może spowodowac niemiłe spotkanie z drzwiami.
> Wystarczy > aby wagon miał: przyciski, nową przetwornicę (statyczną) system > informacji pasażerskiej i nowy wystrój wnętrza.
Dołożyłbym tu drzwi bo z przyciskami, wiąże się akurat nowy pulpit(ala 105) no a z info.pasażerską wyświetlacze.
wysłane przez DamTram
> Dołożyłbym tu drzwi bo z przyciskami, wiąże się akurat nowy > pulpit(ala 105) no a z info.pasażerską wyświetlacze.
To tylko po co?! można dodać przyciski do starego...
wysłane przez konjo 4
> Nie rozumiem czemu wszyscy miłościny upierają > się na nowe drzwi, które zamykają się pół godziny.
Drzwi mają się zamykać bezpiecznie dla pasażera, a po drugie w XXI wieku należy nam się minimum komfortu. Zamykające się z hukiem drzwi rodem z Ikarusa czy 105N to istny koszmar i przeżytek. Czy widziałeś, żeby MAN, Solaris, Bomabardier czy ktokolwiek innym montował dziś ciężkie pancerne wrota? Dąży się do lekkich przeszklonych konstrukcji z autorewersowaniem i cichą pracą. Czasami zastanawia mnie czy jest sens cokolwiek zmieniać, bo: po co przyciski do indywidualnego sterowania, po co nowe drzwi, po co nowe pulpity i wiele, wiele innych. Przyjdzie taki czas, że i w Polsce nadejdą gorące guziki, prawdopodobnie 2 drzwiowe pojazdy solo i 3 drzwiowe przeguby. Za tym pójdzie bogatsze wyposażenie, najpierw klimatyzacja (co już było w nowych przetargach), potem zapewne wyświetlacze LCD dla reklam. Upowszechnia się monitoring, być może doczekamy się systemu liczącego rzeczywisty czas przejazdu. I miejmy nadzieje, że podniesie się na tyle standard usług, że korzystanie z dobrodziejstw, których przedstawicielem jest np. "ciepły guzik" będzie normą, a nie widzi mi się.
-- Time went by and it became a joke.
So never mind the darkness.
wysłane przez Luke_Police 163
> Zamykające się z hukiem > drzwi rodem z Ikarusa czy 105N to istny koszmar i przeżytek.
W 102Na są jeszcze gorsze. Dziwię się, że przy zamykaniu szybki nie wylatują z okienek.
> Przyjdzie taki czas, że i w Polsce nadejdą > gorące guziki, prawdopodobnie 2 drzwiowe pojazdy solo i 3 drzwiowe > przeguby.
Nie mogę się takiego czasu doczekać :) Tym bardziej w naszym mieście. W Poznaniu już prędzej, tam autobus wysokopodłogowy ciężko jest spotkać, choć wśród tramwajów zdarzają się jeszcze sterocie. Zastanawiam się tylko, czy te różnice między tymi miastami wynikają z ilości pieniędzy w ich budżecie, czy raczej dysponowania nimi...
> Za tym pójdzie bogatsze wyposażenie, najpierw klimatyzacja
Klimatyzacja już jest, ale jej używanie jest nieopłacalne dla przewoźników, więc zapewne w najbliższych zakupach taboru (o ile będą) raczej nie spodziewam się, aby przewoźnicy postawili na klimę. Chyba że tylko dla kierowcy jak w polickich MAN-ach III gerneracji.
> Upowszechnia się monitoring, być może doczekamy się > systemu liczącego rzeczywisty czas przejazdu. I miejmy nadzieje, że > podniesie się na tyle standard usług, że korzystanie z > dobrodziejstw, których przedstawicielem jest np. "ciepły guzik" > będzie normą, a nie widzi mi się.
Wszystko to brzmi jak bajeczka o przyszłości transportu miejskiego, ale patrząc na naszych zachodnich sąsiadów widać, że jest to całkowicie realne. Tylko jak to w naszym kraju, "jesteśmy 100 lat za murzynami" więc kiedy to będzie...
Technik serwisu :)
wysłane przez konjo 4
> Klimatyzacja już jest, ale jej używanie jest nieopłacalne dla > przewoźników
Nie chodziło mi wyłącznie o Szczecin - Warszawa, Poznań, Gdańsk tam już postawiono na klimę.
> Wszystko to brzmi jak bajeczka o przyszłości transportu miejskiego, > ale patrząc na naszych zachodnich sąsiadów widać, że jest to > całkowicie realne.
U nas szczególnie w Szczecinie, będzie zdecydowanie trudne, ale ogólnie kiedyś możliwe. Pozostaje kwestia czy będzie jeszcze wola używania tych gadżetów, bo nasze pojazdy swobodnie można by pozbawić przyklęku, indywidualnego otwierania, gadaczek i byłby taniej, a pasażer i tak by nie zauważył różnicy.
-- Time went by and it became a joke.
So never mind the darkness.
wysłane przez kajetansz 65
> U nas szczególnie w Szczecinie, będzie zdecydowanie trudne, ale > ogólnie kiedyś możliwe. Pozostaje kwestia czy będzie jeszcze wola > używania tych gadżetów, bo nasze pojazdy swobodnie można by > pozbawić przyklęku, indywidualnego otwierania, gadaczek i byłby > taniej, a pasażer i tak by nie zauważył różnicy.
A propo gadżetów to znowu wrócę do swoich wakacyjnych obserwacji. Cały lipiec bez weekendów spędziłem w czeskim mieście Hradec Kralove. Miłośnikom historii przypomnę, że tu stacjonowały polskie wojska w czasie interwencji w Czechosłowacji w 1968 roku. :-P Otóz trolejbusy i autobusy tam wszystkie były wyposażone w gadaczki i klimatyzację. Praga i Wiedeń może nie obfitowały w klimatyzację, ale gadaczki były wszędzie. Natomiast Budapesztańska komunikacja nie posiadała klimatyzacji a gadaczka była obsługiwana przez... motorniczego. :-P
Штирлиц
wysłane przez DamTram
> Natomiast Budapesztańska komunikacja nie > posiadała klimatyzacji a gadaczka była obsługiwana przez... > motorniczego. :-P
W Szczecinie mamy takiego motorniczego, co kiedyś, jak przyszły GT6, zapowiadał przystanki i informował na bierząco pasarzerów. Z czasem jednak system uległ uszkodzenui i w tedynym GT6 w jakim działa ten system go GT6 #509.
wysłane przez Luke_Police 163
> W Szczecinie mamy takiego motorniczego, co kiedyś, jak przyszły GT6, > zapowiadał przystanki i informował na bierząco pasarzerów. Z czasem > jednak system uległ uszkodzenui i w tedynym GT6 w jakim działa ten > system go GT6 #509.
Nawet miałem okazję usłyszeć jak działa. Jakoś w czerwcu tego roku w GT6 na 11 motorniczy zapowiadał wszystkie przystanki i na dłuższych postojach na światłach czytał ostatnie komunikaty ZDiTM. Ponadto pozdrawiał pasażerów i życzył im miłej podróży =] Więc porządni motorniczowie jeszcze istnieją, szkoda, że reszta helmutów nie ma sprawnego tego systemu, bo daje to jakiś taki przyjazny klimat.
Technik serwisu :)
wysłane przez t105n 49
> Nie rozumiem czemu wszyscy miłościny upierają > się na nowe drzwi, które zamykają się pół godziny.
To proponuję chodzić na piechotę - na każdym skrzyżowaniu będziesz stał pół godziny i czekał aż łaskawie zapali się zielone światło ;-)
wysłane przez Pepe 234
> To nie Warszawa... "Tramwaj ma rozbity przód i wykoleił > się, nie wiadomo, czy będzie się nadawał do dalszej > eksploatacji." Ja obstawiam, że go potną...
Masz rację, nie Warszawa, ale myślę że jednak mordkę mu przeszczepią (bo od czego ma się dawny wagon #738). Potrwa to pewnie więcej niż pół roku, ale będzie żył. MZK nie za bardzo może pozwolic sobie już na kasację ot tak sobie. Ma uszkodzenia odrobinę większe od #683, więc chyba WNT się nim zajmie. W bardzo podobnym wypadku w 2002 roku uczestniczył 105N #710, on niestety tego nie przeżył :( I jeszcze jedno, może w końcu mu wyświetlacz przedni wymienią :)
wysłane przez nuevo
Nienawidzę przerostu formy nad treścią...
wysłane przez (użytkownik usunięty)
> Ja tylko dodam, że na za tramwajach kursowały m.in. Man > NG312 #750 i Volvo B10MA #2864.
A ty wiesz, że to samo się dowiedziałem oglądając fotki w galerii ?
-- 300 zdjęc za mną...
wysłane przez nuevo
> A ty wiesz, że to samo się dowiedziałem oglądając fotki w > galerii ?
A możesz podać jakie były te 2 pozostałe busy, bo nie widzę w galerii. Chyba, że nie umiem szukać.
Nienawidzę przerostu formy nad treścią...
wysłane przez Pepe 234
> A możesz podać jakie były te 2 pozostałe busy, bo nie widzę > w galerii. Chyba, że nie umiem szukać.
2745 i 1555 :)