Forum
Projekt rozkładu linii 79
wysłane przez (użytkownik usunięty)
wysłane przez (użytkownik usunięty)
wysłane przez MQ ?
> Sorry mialo byc 103 i 106.
Ktoś kiedyś wymyślił do tego celu możliwość edycji postów.
wysłane przez MQ ?
> Ani w lato ani w > zime nic nie bylo ze soba sychronizowane !
Że tak zacytuję z http://www.mkm.szczecin.pl/news.php?detail=1156764863.news - "Na linii 103 zostanie wprowadzony zimowy rozkład jazdy z dostosowaniem do zmienionego rozkładu na liniach 1 i 9."
> Banda idiotow nie > robow siedzaca za biurkiem. :/
Gratuluję znajomości tematu.
wysłane przez (użytkownik usunięty)
wysłane przez Moderator 0
> Czy uwazasz, ze autobus lini 103 przyjezdza o 18:13 na > Głebokie (planowo), a o 18:11 odjezdza ostatnia 1 w stre centrum > ??!! To jest tylko jeden przypdek z wielu.
Czy nie uważasz, że mógłbyś ostrożniej pisać? Troche za dużo tych znaków zapytania i cytowania. Oddzielaj wypowiedź od cytatu wolną linijką.
moderator@mkm.szczecin.pl
wysłane przez (użytkownik usunięty)
Sorry. Poniosło mnie.
wysłane przez mmm
> Czy uwazasz, ze autobus lini 103 przyjezdza o 18:13 na > Głebokie (planowo), a o 18:11 odjezdza ostatnia 1 w stre centrum
Tak to skandal, że na "jedynke" musisz czekać do 5.23. I nie zmienia to faktu, ze o 18.17 jest 9, którą co prawda nie dojedziesz do Rodła, ale możesz sie załapać na przesiadkę na 5 na Wawrzyniaka.
wysłane przez (użytkownik usunięty)
Ale Luis jestem grymasny... I chcialbym dojechac jednym tramwajem do Rodla w czasie krotszym. Własciwie po co jest "jedynka"? Skoro mozna wsiasc w "dziewiatke" na Wawrzyniaka i potem w "piatke"?
wysłane przez Luke_Police 163
> Czy uwazasz, ze autobus lini 103 przyjezdza o 18:13 na > Głebokie (planowo), a o 18:11 odjezdza ostatnia 1 w stre centrum > ??!! To jest tylko jeden przypdek z wielu.
Większym skandalem wg mnie jest to, że niekiedy 9, która wg rozkładu jedzie z Turzynu 18 minut na Głębokie i powinna dojechać 3 minuty przed odjazdem linii 106, jedzie w praktyce 22 minuty, do tego 2 minuty spóźniona i dojeżdża 3 minuty po odjeździe 106. To autentyczny przypadek który mnie spotkał.
-- Autobusy w SPPK są jak światła na skrzyżowaniu - zielone, żółte albo czerwone.
Technik serwisu :)
wysłane przez (użytkownik usunięty)
To sa tylko dwa przypadki, ale czesto i gesto jest tak, ze wjezdzam na petle na Głebokim i widze jak 103 stoi juz na swiatłach. Wiele jest tez przypadkow gdy kierowcy SPPK sa na tyle wyrozumiali, ze czekaja az przyjedzie tramwaj z ludzmi. Niekiedy juz po odjezdzie przed wyjazdem z petli. Wiec zastanow sie co piszesz "mmm".
wysłane przez Luke_Police 163
> To sa tylko dwa przypadki, ale czesto i gesto jest tak, ze > wjezdzam na petle na Głebokim i widze jak 103 stoi juz na > swiatłach. Wiele jest tez przypadkow gdy kierowcy SPPK sa na tyle > wyrozumiali, ze czekaja az przyjedzie tramwaj z ludzmi.
Nie mówię, że tak nie jest. Gdy tramwaj ma minutę spóźnienia, a kierowca autobusu wie, że przed jego odjazdem powinna przyjechać 9 to czeka. Ale gdy tramwaj przyjeżdża 3 minuty po planowym odjeździe autobusu nikt nie będzie na niego czekał. Nie twierdzę zatem, że rozkład jest źle urządzony, tylko że absurdalne jest podanie na tabliczce czasu przejazdu 18 minut, gdyż w szczycie nie jest to prawdą.
> Wiec zastanow sie co piszesz > "mmm".
Ja jestem "mmm" ? Fajnie wiedzieć. Lepiej Ty się zastanów komu odpowiadasz na post =P
-- Autobusy w SPPK są jak światła na skrzyżowaniu - zielone, żółte albo czerwone.
Technik serwisu :)
wysłane przez MQ ?
> Ale gdy tramwaj przyjeżdża 3 minuty po planowym odjeździe > autobusu nikt nie będzie na niego czekał.
Zwłaszcza, że na Zakładach postój wynosi 0-1 minut.
wysłane przez jas59 ?
> Ciekawi mnie tylko kiedy synchronizuja autobusy 103 i 103 z > tramwajami, bo to juz jest szczyt apsurdu. Czytalem kiedys w > Kurierze, ze maja byc synchronizowane ze soba gdy tylko > zmieni sie rozklad z zimowego na letni... Ani w lato ani w > zime nic nie bylo ze soba sychronizowane ! Banda idiotow nie > robow siedzaca za biurkiem. :/
Abstrahując od powyższego, pragnę zwrócić uwagę, że pisze się "absurd". A jeśli chodzi o "bandę idiotów", to proszę pokazać jak robi się prawidłowe rozkłady jazdy. Najlepiej jest stać z boku i krytykować. Oczywiście konstruktywna krytyka jest wskazana. Malkontentów mamy ci na pęczki.
-- cogito ergo sum
cogito ergo sum
wysłane przez (użytkownik usunięty)
> Abstrahując od powyższego, pragnę zwrócić uwagę, że > pisze się "absurd". > A jeśli chodzi o "bandę idiotów", to proszę pokazać jak > robi się prawidłowe rozkłady jazdy. Najlepiej jest stać z > boku i krytykować. Oczywiście konstruktywna krytyka jest > wskazana. Malkontentów mamy ci na pęczki.
Po pierwsze przyzjnaje sie do błedu w słowie "absurd" ktory zrobilem. Po drugie tym idiotom za to placa. Oni sa dla mnie , a nie ja dla nich, ja jak cos robie za czyjes pieniadze staram sie wykonywac to sumiennie.
wysłane przez Moderator 0
> tym idiotom
Bardzo proszę panować nad swoimi emocjami, i nie obrażać innych ludzi.
moderator@mkm.szczecin.pl
wysłane przez MQ ?
> Po drugie tym idiotom
Takie opinie to ja wyrażałem jakieś 5 lat temu, gdy nie miałem zielonego pojęcia, jak to wszystko naprawdę wygląda.
> ja jak cos robie za czyjes pieniadze staram sie > wykonywac to sumiennie.
Sugerujesz, że pracownicy Działu Planowania i Koordynacji Ruchu Transportu Miejskiego wykonują swoją pracę niesumiennie? Może zamiast się pultać i obrażać innych, byś się najpierw zorientował, jak to naprawdę wygląda? Klonowica 5, IV piętro. Dodam, że w dziale pracuje 5 osób, obowiązki są o wiele większe niż tylko układanie rozkładów, a pracy starczyłoby spokojnie przynajmniej dla dwóch kolejnych osób.
wysłane przez lhb178 19
> Po pierwsze przyzjnaje sie do błedu w słowie "absurd" ktory > zrobilem. Po drugie tym idiotom za to placa.
Wiesz co? Wujek Staszek się do ciebie uśmiecha.
> Oni sa dla mnie , a > nie ja dla nich, ja jak cos robie za czyjes pieniadze staram sie > wykonywac to sumiennie.
Czyli przyjeżdża 103 i powinny czekać na niego dwa tramwaje, bo jednemu pasuje 1, a drugiemu 9. A trzeci stoi na przystanku "Unii Lubelskiej" i mówi: "co za idiota robił ten rozkład, dwa tramwaje jadą naraz".
wysłane przez (użytkownik usunięty)
Kto to jest Wujek Staszek?
> Czyli przyjeżdża 103 i powinny czekać na niego dwa tramwaje, bo > jednemu pasuje 1, a drugiemu 9. A trzeci stoi na przystanku "Unii > Lubelskiej" i mówi: "co za idiota robił ten rozkład, dwa > tramwaje jadą naraz".
A może problem leży gdzie indziej? Rzadko bywam na pętli “Głębokie”, ale nie wydaje mi się żeby to było miejsce docelowe ludzi jadących z centrum Szczecina i Polic. Większość się pewnie przesiada. Dlaczego więc muszą się przesiadać? Nie oczekuję że dojadą tym samym autobusem z Polic do centrum Szczecina, ale chociaż do pierwszego sensownego węzła przesiadkowego (np z 53 i 80). O dojeździe tramwajem z centrum Szczecina do Polic nie ma co marzyć.
Dlaczego się muszą przesiadać? Odpowiedz otrzymałem pytając swego czasu na forum o uzasadnienie ekonomiczne wysokości opłat za “pośpiechy”: z dbałości o infrastrukturę i interes przedsiębiorstw komunikacyjnych. “Kto pojedzie tramwajem jeśli w tej samej cenie będzie pośpieszny?” Ok. To świadczy tylko o tym, że nasza sieć KM jest niedostosowana do potrzeb (Przesiadka na Basenie Górniczym wiele lat temu miała sens). Ale nie może być tak że będzie to bezduszny mechanizm działający aby działać i jest fajnie bo jest co fotografować, a pasażerowie są jakimś kłopotliwym dodatkiem do KM. Skoro muszą się absurdalnie przesiadać, bo przed wojną ktoś w zupełnie odmiennych warunkach komunikacyjnych wybudował szyny to niech przynajmniej o tyle zmniejszy się absurd że autobus na nich poczeka. W niektórych miastach na rozkładach podany jest możliwy czas opóźnienia autobusu. Tak też można. Odpada problem z “dziedziczeniem” opóźnienia w kursach skomunikowanych.
wysłane przez MQ ?
> Kto to jest Wujek Staszek?
Mistrz ciętej riposty. Poguglaj :-)
> A może problem leży gdzie indziej? Rzadko bywam na pętli > “Głębokie”, ale nie wydaje mi się żeby to było miejsce > docelowe ludzi jadących z centrum Szczecina i Polic.
Zgadza się.
> Większość > się pewnie przesiada. Dlaczego więc muszą się przesiadać? Nie > oczekuję że dojadą tym samym autobusem z Polic do centrum > Szczecina, ale chociaż do pierwszego sensownego węzła > przesiadkowego (np z 53 i 80).
Właśnie Głębokie jest sensownym węzłem przesiadkowym. Tak samo, jak Basen Górniczy czy Gocław.
> To świadczy tylko o tym, > że nasza sieć KM jest niedostosowana do potrzeb (Przesiadka na > Basenie Górniczym wiele lat temu miała sens).
Właśnie obecny układ komunikacji miejskiej w Szczecinie jest układem modelowym. Nie ma niczego gorszego jak konkurowanie na tej samej trasie linii tramwajowych z autobusowymi. Za skrajny przykład takiego stanu można uznać GOP, gdzie wzdłuż linii tramwajowej jeżdżą stada autobusów. Efekt nie jest najciekawszy.
> Ale nie może być > tak że będzie to bezduszny mechanizm działający aby działać i > jest fajnie bo jest co fotografować, a pasażerowie są jakimś > kłopotliwym dodatkiem do KM.
Nie są. Przesiadki są czymś naturalnym w komunikacji miejskiej.
> Skoro muszą się absurdalnie > przesiadać, bo przed wojną ktoś w zupełnie odmiennych warunkach > komunikacyjnych wybudował szyny
To, jak ktoś kiedyś wybudował linię tramwajową, nie ma nic do rzeczy, ponieważ tamte założenia są jak najbardziej aktualne dziś. Tak samo po wybudowaniu tramwaju na Mieszka I 61 nie będzie jeździć do centrum (a przynajmniej nie wzdłuż tej linii tramwajowej), a po wybudowaniu STT autobusy z kierunku Bukowego i okolic nie będą jeździć na Basen.
> to niech przynajmniej o tyle > zmniejszy się absurd że autobus na nich poczeka.
Napięty rozkład (pod względem czasu postoju w Policach) nie pozwala na długie oczekiwanie na spóźniony tramwaj.
wysłane przez (użytkownik usunięty)
Nie wiem jak jest w GOP’ie, ale jeśli w hipotetycznym autobusie czy tramwaju znajduje się 90 osób jadących do punktu “x” i 10 pragnących udać się do miejsc znajdujących się po drodze do punktu “x” to racjonalnym wydaje mi się krytykowane przez Ciebie “zdublowanie” linii poprzez wprowadzenie “pośpiesznego” docierającego prosto do punktu “x” pozostawiając dla tej 10tki osób linię o mniejszej częstotliwości. Nadal nie widzę tu racjonalnego z punku widzenia dobra pasażera uzasadnienia wyższych cen na “pośpiechy”. Mam świadomość, że komunikacja nie jest po to aby wszystkim dogodzić, ale powinna być tu jak sądzę stosowana zasada działania w miarę możliwości na rzecz dobra większości. Dlatego dziwi mnie określenie KM w Szczecinie jako modelowej.
wysłane przez MQ ?
> Wydaje mi się, że nie zrozumiałeś moich intencji, dlatego > posłużę się Twoim przykładem: Tramwaj na Mieszka ma docierać pod > budynek Uniwersytetu. Takie rozwiązanie wydaje mi się racjonalne. Ma > to związek, jak myślę, z ilością studentów codziennie tam się > udających z centrum. Doprowadzenie tramwaju np. do okolic Tesco i tam > uczynienie węzła przesiadkowego dla tych setek studentów nie wydaje > mi się racjonalne.
Jaka w sumie jest różnica między węzłem przesiadkowym przy Tesco, a na Dąbrowskiego? Oprócz tej, że pierwszy nie istnieje, a z drugiego korzystają właśnie setki studentów (w tym ja).
> Widzę tu analogię do Głębokiego i Basenu. > Jeśli się mylę wyprowadź mnie z błędu :) nie chodzi mi o to by > krytykować bezmyślnie, a o weryfikację słuszności mojego > myślenia.
Bardzo dobrze, że widzisz analogię, bo faktycznie jest to sytuacja podobna.
> [ciach] Mam świadomość, że komunikacja nie jest po > to aby wszystkim dogodzić, ale powinna być tu jak sądzę stosowana > zasada działania w miarę możliwości na rzecz dobra większości. > Dlatego dziwi mnie określenie KM w Szczecinie jako modelowej.
Miałem dziś na uczelni pierwsze zajęcia z takiego fajnego przedmiotu, zwanego komunikacją miejską. Rozmawialiśmy między innymi o zaspokajaniu potrzeb pasażerów. Padło takie mądre stwierdzenie, że owszem, komunikacja powinna się dostosowywać do pasażerów, ale również pasażerowie powinni się dostosować do komunikacji. Wynika to między innymi z istniejącej infrastruktury. Wiadomo, że pasażer chciałby dojechać wszędzie szybko, bezpośrednio i jak najtaniej. Zadaniem organizatora komunikacji jest spełnianie tych oczekiwań, ALE jednocześnie dbanie o to, aby system komunikacyjny był uporządkowany. Dzięki temu potoki pasażerskie nie "rozłażą się" gdzieś tam, ułatwione jest planowanie ich obsługi.
Do tego wszystkiego należy dodać założenie (wpisane zresztą do polityki transportowej miasta), że komunikacja tramwajowa w Szczecinie stanowi podstawę komunikacji miejskiej, a linie autobusowe są jedynie uzupełnieniem.
wysłane przez (użytkownik usunięty)
Jeszcze jeden przykład ilustrujący o co mi chodzi: Gdyby istniał tramwaj jadący gdzieś na północ Szczecina obecną trasą 107, to pasażerowie jadący do Polic nie dojechaliby do pl. Rodła bez przesiadki. Myślę, że są zadowoleni, że Niemcy nie wybudowali tam tramwaju. Zgodnie z modelowym rozwiązaniem 107 powinno wyruszać gdzieś np. z okolic Komuny Paryskiej, o ile dobrze zrozumiałem o co chodzi w tej modelowosci. Gdyby nie było tramwaju na Basen Górniczy jechało by się prawdopodobnie zwykłym (nie płacąc podwójnie) busem np ze Słonecznego do centrum (z pozostałych miejsc z przesadką). Też by się wielu ucieszyło.
wysłane przez MQ ?
> Jeszcze jeden przykład ilustrujący o co mi chodzi: Gdyby istniał > tramwaj jadący gdzieś na północ Szczecina obecną trasą 107, to > pasażerowie jadący do Polic nie dojechaliby do pl. Rodła bez > przesiadki.
Dokładnie tak. Tak samo, jak mieszkańcy Osowa, Arkońskiego czy Warszewa dojeżdżają do Kołłątaja, gdzie się przesiadają na tramwaj.
> Zgodnie z modelowym rozwiązaniem 107 powinno wyruszać > gdzieś np. z okolic Komuny Paryskiej, o ile dobrze zrozumiałem o co > chodzi w tej modelowosci.
Gdyby tramwaj dojeżdżał do Komuny, to tak. No, jest jeszcze jedno rozwiązanie, czyli puszczenie autobusu do centrum ale taką trasą, aby nie dublował się z tramwajem.
wysłane przez lhb178 19
> Jeszcze jeden przykład ilustrujący o co mi chodzi: Gdyby istniał > tramwaj jadący gdzieś na północ Szczecina obecną trasą 107, to > pasażerowie jadący do Polic nie dojechaliby do pl. Rodła bez > przesiadki. Myślę, że są zadowoleni, że Niemcy nie wybudowali tam > tramwaju.
Myślę, że są również zadowoleni z tego, że muszą się kompresować w jednym autobusie z mieszkańcami Książąt.
> Zgodnie z modelowym rozwiązaniem 107 powinno wyruszać > gdzieś np. z okolic Komuny Paryskiej, o ile dobrze zrozumiałem o co > chodzi w tej modelowosci. Gdyby nie było tramwaju na Basen Górniczy > jechało by się prawdopodobnie zwykłym (nie płacąc podwójnie) > busem np ze Słonecznego do centrum (z pozostałych miejsc z > przesadką). Też by się wielu ucieszyło.
Tylko, że zwykły autobus zatrzymywałby się na wszystkich przystankach na Gdańskiej, a na Energetyków stał w gustownym korku.
wysłane przez t105n 49
wysłane przez enka167 25
> Jak widzę, to byłaby kolejna linia (po 81 i 106), która > miałaby różny rozkład jazdy w sobotę i niedzielę. > Podobno różnica w wielkości przewozów w soboty i > niedziele jest taka, że uzasadnia to wprowadzenie różnych > rozkładów na niektórych liniach. I wtedy mielibyśmy > rozkłady w 4 wersjach: > 1) dni powszednie, > 2) soboty, > 3) niedziele i święta niewymienione w pkt 4, > 4) Wielkanoc, Boże Narodzenie i Nowy Rok.
Myśle, że to dobry pomysł, patrząc, że w sobotę są nieco inne (większe) pzewozy niż w niedzielę, a zarazem mniejsze niż w dni powszednie. Na wiekszości linii jak nie na wszystkich przydałby sie taki podział. Tylko, że ja bym dała osobna tabelę dla sobotniego rozkładu.
wysłane przez t105n 49
> Tylko, że ja bym dała osobna tabelę dla sobotniego rozkładu.
Ja też, bo rozkład zacznie przypominać twory rodem z PKS lub PKP - pełno literek i wyjątków, co w efekcie stworzy zagmatwany obraz. Zagadka, czy ten autobus dziś jedzie, czy nie. :-( Tylko, czy 4 wersje zmieszczą się na tabliczce, bo takie linie jak np. 75, 11 czy 12 mają zapchaną od góry do dołu?
wysłane przez Luke_Police 163
> Tylko, czy 4 wersje zmieszczą się na tabliczce, bo takie linie > jak np. 75, 11 czy 12 mają zapchaną od góry do dołu?
W najgorszym wypadku dla tych linii będzie można zrobić coś takiego http://foto.mkm.szczecin.pl/big/1157487827.jpg tyle, że na górnej tabliczce dać rozkład na dzień zwykły oraz sobotni, a na dolnej niedzielny i na Boże Narodzenie + Wielkanoc + Nowy Rok.
-- Autobusy w SPPK są jak światła na skrzyżowaniu - zielone, żółte albo czerwone.
Technik serwisu :)
wysłane przez luki663719 17
Ludzie się pogubią, na jednej tabliczce byłoby rozsądniej i czytelniej ;p
wysłane przez Mareczek 5
> Ludzie się pogubią, na jednej tabliczce byłoby rozsądniej i > czytelniej ;p
Już nie wspomne o tym, ze po zniknieciu jednej z tabliczek, bylibysmy od razu w zlotej czcionce "Teleekspresu", gdzie czesc linii kursuje tylko z Nowy Rok, Boze Narodzenie itd. :-)
-- Zapamiętaj datę - 28.09.2006, godz 21:11. 57 przyjechał planowo na przystanek "Kormoranów". Cuda się zdarzają ale nie licz na nie.
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez enka167 25
> Już nie wspomne o tym, ze po zniknieciu jednej z tabliczek, bylibysmy > od razu w zlotej czcionce "Teleekspresu", gdzie czesc linii kursuje > tylko z Nowy Rok, Boze Narodzenie itd. :-)
Zdecydowanie jedna tabliczka to jest najlepsze rozwiazanie, a na niej cztery tabele z rozkładami: na dzień powszedni, sobotę, niedzielę i pozostałe święta. Taka tabliczka myślę, że będzie najczytelniejsza i najbardziej zrozumiała dla ludzi. U niemców potrafia sie zdarzać właśnie takie tabliczki.
wysłane przez lhb178 19
> enka167 napisał(a):
> > Tylko, że ja bym dała osobna tabelę dla sobotniego > rozkładu. > > Ja też, bo rozkład zacznie przypominać twory rodem z PKS lub > PKP - pełno literek i wyjątków, co w efekcie stworzy > zagmatwany obraz. Zagadka, czy ten autobus dziś jedzie, czy nie.
A mnie się wydaje, że lepiej mieć jedną tabelkę, jeśli różnic jest mało.
Może jakaś sonda? :)
wysłane przez MQ ?
> Może jakaś sonda? :)
Voila!
wysłane przez luki663719 17
Tak jest w Gdyni i nikomu to nie przeszkadza. Rozkład sobotni jest zbliżony do tego powszedniego.
wysłane przez t105n 49
> Tak jest w Gdyni i nikomu to nie przeszkadza. Rozkład sobotni > jest zbliżony do tego powszedniego.
I są też linie, które kursują tylko w soboty, a w niedziele już nie.
wysłane przez techno
> luki663719 napisał(a):
> > Tak jest w Gdyni i nikomu to nie przeszkadza. Rozkład sobotni > > jest zbliżony do tego powszedniego. > I są też linie, które kursują tylko w soboty, a w niedziele > już nie.
Przypomnę, że z wyników słynnych badań wyszło, że napełnienie pojazdów w sobotę stanowi 60% napełnienia z dnia powszedniego, natomiast napełnienie w niedzielę stanowi 40% napełnienia pojazdów z dnia powszedniego. Jest to na tyle duża różnica, że wprowadzenie oddzielnego rozkładu na sobotę i niedzielę wydaje się zasadne.
-- urbanizacja umysłu stanem świadomości...
Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
wysłane przez Mareczek 5
> Jest to na tyle duża > różnica, że wprowadzenie oddzielnego rozkładu na sobotę i > niedzielę wydaje się zasadne.
Kiedyś był rozkład "sobotni" i to nie tak dawno (5 lat temu?), a dotyczy oczywiscie linii 75 :-)
-- Zapamiętaj datę - 28.09.2006, godz 21:11. 57 przyjechał planowo na przystanek "Kormoranów". Cuda się zdarzają ale nie licz na nie.
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez X
> Kiedyś był rozkład "sobotni" i to nie tak dawno (5 lat temu?)
Oj, chyba troszeczkę wcześniej niż w 2001 roku, domyślam się, że chodzi Tobie o rozkłady w których było napisane "soboty robocze".
-- Myślenie nie boli...
"W Szwecji jest tyle samo samobójstw co w Polsce, bo tam jest ciemno" (c) Piotr Szumlewicz
wysłane przez Mareczek 5
> Mareczek napisał(a):
> > > Kiedyś był rozkład "sobotni" i to nie tak dawno (5 lat temu?) > > Oj, chyba troszeczkę wcześniej niż w 2001 roku, domyślam się, że > chodzi Tobie o rozkłady w których było napisane "soboty robocze".
Nie o te soboty chodzi. Fakt, to były czasy, gdy soboty robocze jeszcze istniały, ale 75 miał: "dni powszednie", "soboty" oraz "niedziele i święta".
-- Zapamiętaj datę - 28.09.2006, godz 21:11. 57 przyjechał planowo na przystanek "Kormoranów". Cuda się zdarzają ale nie licz na nie.
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez Pepe 234
> Jak widzę, to byłaby kolejna linia (po 81 i 106), która > miałaby różny rozkład jazdy w sobotę i niedzielę. > Podobno różnica w wielkości przewozów w soboty i > niedziele jest taka, że uzasadnia to wprowadzenie różnych > rozkładów na niektórych liniach.
Aż się prosi żeby taki rozkład opracować dla linii 107, częstotliwość co 12 minut w soboty byłaby bardzo wskazana. W niedzielę chyba mógłby zostać rozkład obowiązujący teraz w dni świąteczne. :)
wysłane przez Jasiek 36
wysłane przez MQ ?
> A ja mam takie małe pytanie do zorientowanych. Czy w > projekcie rozkładu linii 79 to właśnie brygada 2 jest > brygadą szczytową
A w sumie jakie znaczenie ma, która brygada ma jaki numer?
wysłane przez Jasiek 36
> A w sumie jakie znaczenie ma, która brygada ma jaki numer?
Mnie nie chodzi o to czy brygada 2 czy 3 jest brygadą szczytową, tylko o to że chciałbym się upewnić, o której godzinie w dni powszednie według nowego rozkładu brygada szczytowa będzie miała wyjazdy i zjazdy z trasy i z jakich końcowych i czy to będą właśnie te godziny i przystanki, które podałem w poprzednim poście. A tak na marginesie to brygada, która ma pierwszy kurs z Jezierzyc o 5:16 w dni powszednie w nowym rozkładzie to jest chyba właśnie brygada 2?
wysłane przez lhb178 19
> A ja mam takie małe pytanie do zorientowanych. Czy w > projekcie rozkładu linii 79 to właśnie brygada 2 jest > brygadą szczytową (rano: pierwszy kurs z Jezierzyc o 5:16, > ostatni kurs z Jezierzyc o 9:28,
Dalej 10.05 z Basenu.
> a popołudniu: pierwszy kurs > z Basenu Górniczego o 14:29, ostatni kurs z Jezierzyc o > 18:16)?
Brygada 1.
wysłane przez Błażej 3
wysłane przez lhb178 19
> I jak wygląda sprawa z nowym rozkładem 79. Był projekt, > miała być synchronizacja z linią 73 i przepadło.
FUT -> Rada Osiedla.
> Czyżby > to po wynikach badań były inne plany co do linii 79 ?
Jest to możliwe :)
-- Przyjaciół Żołnierza - disconnecting people.
wysłane przez (użytkownik usunięty)
> Jest to możliwe :)
Jak zawsze tajemniczo... :)
wysłane przez Maciej 4
> Błażej napisał(a):
> > I jak wygląda sprawa z nowym rozkładem 79. Był projekt, > > miała być synchronizacja z linią 73 i przepadło. > > FUT -> Rada Osiedla.
To znaczy? Której Radzie Osiedla się coś w zmianach nie podobało i co konkretnie zakwestionowali? Cały nowy rozkład od góry od dołu?
wysłane przez lhb178 19
> > FUT -> Rada Osiedla. > > To znaczy? > Której Radzie Osiedla się coś w zmianach nie podobało i co > konkretnie zakwestionowali? Cały nowy rozkład od góry od > dołu?
Radzie Osiedla Płonia nie podobała się niedziela. Mnie się też nie podobała, no ale finanse nie pozwalały na więcej.
-- Przyjaciół Żołnierza - disconnecting people.