Forum

Na linii 78 pasażerowie zbędnym balastem

Kierowca autobusu odjechał, ignorując czekających na przystanku pasażerów. - Zbadamy sprawę - obiecuje ZDiTM.

wysłane przez Bauer

Jestem ciekaw dlaczego ten drugi miał zgaszone światło i zamknięte drzwi...??? Jeśli kierowca zamknął drzwi to może zależało mu żeby w tym autobusie nie pojawili się pasażerowie :) Tylko jeśli to prawda to czemu???
Bauersoon napisał(a):

> Jestem ciekaw dlaczego ten drugi miał zgaszone światło i > zamknięte drzwi...???

Być może, ten drugi zjeżdżał do zajezdni z jakąś awarią, a ten pierwszy to była rezerwa;-).

-- "Koła w rowku"- (c) DamTram.

"W Szwecji jest tyle samo samobójstw co w Polsce, bo tam jest ciemno" (c) Piotr Szumlewicz
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez Bauer

Romanas napisał(a):

> Być może, ten drugi zjeżdżał do zajezdni z jakąś > awarią, a ten pierwszy to była rezerwa;-).

Heh,to pierwszy który stał do wyjazdu miał zamknięte drzwi, pomyliłem się w poście wcześniej :)Ale mniejsza z tym-zjeżdżał do zajezdni i zabrał tego kolesia? I jeszcze zatrzymywał się na wszystkich przystankach???
Bauersoon napisał(a):

> > Heh,to pierwszy który stał do wyjazdu miał zamknięte drzwi, > pomyliłem się w poście wcześniej :)

Nie, nie pomyliłeś się, tak jest napisane w artykule.

> Ale mniejsza z > tym-zjeżdżał do zajezdni i zabrał tego kolesia? I jeszcze > zatrzymywał się na wszystkich przystankach???

Proponuję jeszcze raz spokojnie przeczytać artykuł:-).

-- "Koła w rowku"- (c) DamTram.

"W Szwecji jest tyle samo samobójstw co w Polsce, bo tam jest ciemno" (c) Piotr Szumlewicz

wysłane przez Bauer

Romanas napisał(a):

> Proponuję jeszcze raz spokojnie przeczytać artykuł:-).

Tak, tak teraz kminie... :)Mimo wszystko powinien poczekać tę chwilkę ale kierowcy jak kierowcy...lubią takie ucieczki sam się przekonałem...

wysłane przez t105n  49

Zdarzenie z wczoraj (11 stycznia) z godz. 16. Leje deszcz, do autobusu linii 107 (#761), planowy odjazd z Rodła 16:04 wsiedli pasażerowie. Do kierowcy przyszło coś skulone i zakapturzone, podało mu tablice "za tramwaj", wydało dyspozycję i czym prędzej umknęło do dyspozytorni. Pasażerowie zostali poinformowani przez kierowcę, że "zaraz przyjedzie drugi autobus". Tym drugim był #768 odjeżdżający o 16:12, a nie żaden zastępczy. Ale co najgorsze, pasażerów wyproszono z autobusu w momencie, gdy z zatoczki wyjeżdżał autobus linii 68 (#1098). A nie można było zrobić tego ciut wcześniej, żeby mogli skorzystać z alternatywnego środka KM? Na szczęście, pasażerów było stosunkowo niedużo jak na godzinę szczytu, a za kilka minut pojawił się następny 68, ale było to raczej dziełem przypadku.

wysłane przez Phobos 17

> Pasażerowie zostali poinformowani przez > kierowcę, że "zaraz przyjedzie drugi autobus". Tym drugim > był #768 odjeżdżający o 16:12, a nie żaden zastępczy.

Czy "drugi autobus" znaczy "dodatkowy autobus"? Chyba nie. A gdyby dyspozytor potrafił z powietrza wytrzasnąć dodatkowy autobus, to nie musiałby zdejmować tego 761 ze 107, prawda?

> Ale co najgorsze, pasażerów wyproszono z autobusu w > momencie, gdy z zatoczki wyjeżdżał autobus linii 68 > (#1098). A nie można było zrobić tego ciut wcześniej, > żeby mogli skorzystać z alternatywnego środka KM?

Tak, tak. Jestem pewien, że kierowca tego 107 zna na pamięć wszystkie rozkłady jazdy wszystkich linii i wiedząc o zbliżającym się odjeździe 68 celowo przytrzymał pasażerów.

PS. 68 trudno uznać za "alternatywny środek KM" do Polic...

> Na > szczęście, pasażerów było stosunkowo niedużo jak na > godzinę szczytu, a za kilka minut pojawił się następny > 68, ale było to raczej dziełem przypadku.

Mówisz co najmniej tak, jakby cała zaistniała sytuacja była spiskiem "układu" przeciwko pasażerom, a nie przypadkiem właśnie.

-- Mourn the losses - because there are many, but celebrate the victories - because there are few

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez t105n  49

Phobos napisał(a):

> Czy "drugi autobus" znaczy "dodatkowy autobus"?

Dla mnie tak. "Drugi" i "następny" to jest delikatna różnica.

> A gdyby dyspozytor potrafił z powietrza wytrzasnąć dodatkowy > autobus, to nie musiałby zdejmować tego 761 ze 107, prawda?

Fakt.

> Tak, tak. Jestem pewien, że kierowca tego 107 zna na pamięć > wszystkie rozkłady jazdy wszystkich linii i wiedząc o > zbliżającym się odjeździe 68 celowo przytrzymał > pasażerów.

Akurat ten 68 nie jechał według rozkładu. Poza tym mogła to zrobic dyspozytorka.

> PS. 68 trudno uznać za "alternatywny środek KM" do Polic...

Ale do Książąt Pomorskich tak.