Forum

W końcu zmiany w komunikacji miejskiej

Po 12 latach "dwójka" wróci na Basen Górniczy, tak jak postulowali czytelnicy "Gazety".

wysłane przez Luke_Police  163

Wreszcie jakieś szersze informacja i wnioski na temat zmian. Niestety nie wszystkie do końca przemyślane.

"Autorzy badań proponują także takie rewolucyjne zmiany, jak skrócenie trasy linii 75 do pl. Kościuszki (obecnie jeździ do Dworca, z czego na trasie pl. Zwycięstwa - Dworzec niemal pusta)"

Skoro jeździ pusta od pl. Zwycięstwa, to lepiej byłoby ją skrócić do tegoż placu. Końcowy możnaby wówczas zlokalizować tam, gdzie obecnie końcy 61bis, w przypadku samego placu Kościuszki zawracanie tam autobusów przegubowych spowodowałoby na pewno pogorszenie przejezdności tegoż skrzyżowania (przykład mieliśmy niedawno przy kursowaniu linii 808). Natomiast jeżeli założenie jest takie, że autobusy mają dowozić do tramwaju, a komuniakacja w mieście ma się opierać na tramwajach, to w przypadku skracania 61 i 81 do pl. Szyrockiego, aż prosi się o uruchomienie linii tramwajowej jadącej z Piastów po niedawno udrożnionym skręcie w Krzywoustego do Dworcowej.

-- Umiejętność cyfrowej obróbki zdjęć polega na zachowaniu rozsądnego kompromisu między rozmyciem, a aliasingiem.

Technik serwisu :)

wysłane przez Bauer

Duży plus to "dwójka" na Basen Górniczy ale największa głupota to 61 i 81 do Placu Szyrockiego ;/ Wtedy oprócz linii pośpiesznych nie będzie bezpośredniego połączenia prawobrzeża i centrum...

wysłane przez techno

Bauersoon napisał(a):

> Duży plus to "dwójka" na Basen Górniczy ale największa > głupota to 61 i 81 do Placu Szyrockiego ;/ Wtedy oprócz linii > pośpiesznych nie będzie bezpośredniego połączenia > prawobrzeża i centrum...

Zaproponowana zmiana jest po prostu logiczna. Skoro podstawowym środkiem transportu ma być tramwaj - to po co go dublować autobusami. Ale na razie nie ma się co martwić, bo raczej nie prędko to nastąpi, ale raczej w trochę innej konfiguracji, niż zaproponowana.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez Bauer

techno napisał(a):

>Skoro podstawowym środkiem transportu ma być tramwaj - to po co go dublować autobusami.

Proponuje zlikwidować pośpiechy... :D
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez techno

Bauersoon napisał(a):

> techno napisał(a):

> >Skoro podstawowym środkiem transportu ma być tramwaj - to po co > go dublować autobusami. > > Proponuje zlikwidować pośpiechy...

Zauważ, że pośpiechy są 2 razy droższe. Fakt ich istnienia nie został podważony w raporcie. Jako jedynych linii autobusowych jadących przez ścisłe centrum miasta zresztą.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez mike_1994

Bauersoon napisał(a):

> Proponuje zlikwidować pośpiechy... :D

A ja proponuje zlikwidować linie dzienne zwykłe. ;)
mike_1994 napisał(a):

> A ja proponuje zlikwidować linie dzienne zwykłe. ;)

Ja proponuję wszystko zlikwidowac jak to Kononowicz powiedział... Tak można do końca życia dyskutować, trzeba znaleźć najbardziej dogodne rozwiązania i już...

wysłane przez mike_1994

Bauersoon napisał(a):

[ciach]

Moja wypowiedź była żartem. ;)
mike_1994 napisał(a):

> Moja wypowiedź była żartem. ;)

Naprawdę? :D myślałem że likwidacja dziennych linii to znakomity pomysł :D
Luke_Police napisał(a):

> Skoro jeździ pusta od pl. Zwycięstwa, to lepiej byłoby ją > skrócić do tegoż placu. Końcowy możnaby wówczas > zlokalizować tam, gdzie obecnie końcy 61bis

No nie powiedziałbym. Co wówczas jak na ten malutki końcowy zjadą się ze 3 przeguby na 75 (a tak często bywa) i jeszcze 61 Bis (jeśli zostanie). W piątek gdy jednocześnie gęsiego przyjechały obie brygady bisa, stał cały plac Zwycięstwa, aż do Łokietka bo jednemu kierowcy z tej linii zachciało się "przerwy na posiłek". :(

> to w przypadku skracania 61 i 81 do pl. > Szyrockiego, aż prosi się o uruchomienie linii tramwajowej > jadącej z Piastów po niedawno udrożnionym skręcie w > Krzywoustego do Dworcowej.

Mówisz i masz. :)
Luke_Police napisał(a):

> "Autorzy badań proponują także takie rewolucyjne zmiany, > jak skrócenie trasy linii 75 do pl. Kościuszki (obecnie > jeździ do Dworca, z czego na trasie pl. Zwycięstwa - > Dworzec niemal pusta)" > > Skoro jeździ pusta od pl. Zwycięstwa, to lepiej byłoby ją > skrócić do tegoż placu.

Mam nadzieje, że te rewelacje to Rabenda sobie wymyślił, bo to chyba najgorsze co do głowy mogło im przyjść z tym 75... Myśle, że wielu mieszkańców będzie przeciwnych temu rozwiązaniu.

No cóż, ale z 10 będzie bardzo ciekawie, ciekaw jestem jak się ta linia sprawdzi. Swoją drogą wraz z reorganizacją sieci mogliby zrobić porządek z dziurami w numeracji linii autobusowych. 101,102,103 a potem dopiero 106... itp. Moim zdaniem powinno się to naprawić.

-- Moje największe marzenie to budowa SST, remont Bohaterów Warszawy... a to się staje coraz bardziej realne ! :]

wysłane przez LLUZNIAK

lex napisał(a):

> Swoją drogą wraz z reorganizacją > sieci mogliby zrobić porządek z dziurami w numeracji linii > autobusowych. > 101,102,103 a potem dopiero 106... itp. Moim zdaniem powinno > się to naprawić.

Niee.. a ten dalej swoje. A w czym te dziury Ci przeszkadzają? Czy przez to jeździ u nas gorszy tabor, bardziej się spóźnia, kierowcy są mniej uprzejmi, przejazdy są droższe, czy może układ sieci jest gorszy a jeżeli w przypadku, gdyby numeracja była ciągła?! Naprawdę, przez nieciągłość numeracji świat się nie zawali! Ba. Wiele dobrze funkcjonujących systemów KM (jak chociażby w Berlinie) ma dziury w numeracji i jakoś funkcjonuje (nawet lepiej od naszej).
lex napisał(a):

> Swoją drogą wraz z reorganizacją > sieci mogliby zrobić porządek z dziurami w numeracji linii > autobusowych. > 101,102,103 a potem dopiero 106... itp. Moim zdaniem powinno > się to naprawić.

Wiesz. Zmiana numeracji miałaby sens, gdyby zmieniały się trasy. Ale akurat w Policach na to się chyba nie zanosi. Nie wyobrażam sobie gdyby nagle linia 107 miała się nazywać 104. Już widzę te nieporozumienia wśród pasażerów: "co to za linia", "dlaczego zmienili jej nazwę", "skoro zmienili jej nazwę to pewnie trasę też", "a kiedyś to 104 jeżdziło do Gryfina to pewnie teraz też" ... i inne spekulacje. Ewentualnie możnaby w te dziury (104, 105) wrzucić 109 i 111, ale jeżeli ich trasa pozostanie jaka jest, lub zmieni się nieznacznie, to po co kombinować z numeracją ?

-- Umiejętność cyfrowej obróbki zdjęć polega na zachowaniu rozsądnego kompromisu między rozmyciem, a aliasingiem.

Technik serwisu :)
O nie, ja bardzo nalegam na porzucenie tego tematu. Był do tego odpowiedni wątek.

moderator@mkm.szczecin.pl

wysłane przez MaK

lex napisał(a):

> Swoją drogą wraz z reorganizacją > sieci mogliby zrobić porządek z dziurami w numeracji linii > autobusowych. > 101,102,103 a potem dopiero 106... itp. Moim zdaniem powinno > się to naprawić.

tak. Zmieńmy 101, 102, 103 i 107 na 62, 72, 85 i 86 :>

-- like a chain saw.......
Tak sobie myślę, że żeby dojechać np. z Cukrowej na Dworzec Główny obecnie wystarczy jeden środek komunikacji (linia 61,81). Po zmianach będzie to 61,81 > 4,11,12 > 7,8,9 > 6 czyli 3 przesiadki, chyba że ktoś z Dworcowej z linii 8 na piechotę sobie dojdzie... Takie zmiany umilą podróż wielu studentom z WZIEU i innym. Spowodują, że wszyscy będą wysiadać na Dąbrowskiego z zatłoczonych 61 i 81 i będą wsiadać do 4,11 lub 12 powodując jeszcze większy tłok niż jest teraz, bo nie będzie innej możliwości żeby dojechać do centrum.

P.S. Ciekawe co się stanie z liniami 53 i 60. Mam nadzieję, że nie będzie tak rewolucyjnie jak w przypadku 75, 61 i 81.

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew
andekalbin napisał(a):

> Po zmianach będzie to 61,81 > 4,11,12 > 7,8,9 ^ Artykuł nie mówi o jednej z tych linii, a w przypadku niej plany mówią o małej zmianie trasy i końcówki :)

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Mareczek napisał(a):

> Artykuł nie mówi o jednej z tych linii, a w przypadku niej > plany mówią o małej zmianie trasy i końcówki :)

Czy chodzi o 4? Powstańców Wielkopolskich- Piastów- Krzywoustego- 3 Maja- Potulicka? To by było chyba sensowniejsze niż końcówka na Dworcowej. Jeżeli tak, to miało by to sens (o ile linia ta będzie kursować częściej i także w weekendy)
yoss83 napisał(a):

> Czy chodzi o 4? Powstańców Wielkopolskich- Piastów- > Krzywoustego- 3 Maja- Potulicka?

Na Dworcową (w planie oczywiście).

> Jeżeli tak, to miało by to sens > (o ile linia ta będzie kursować częściej i także w weekendy)

Czy częściej, raczej nie ma sensu, gdyż zakorkujemy przystanek na Kościuszki w kierunku Pomorzan/Gumieniec/Krzekowa, co do kursowania w weekendy jestem za, zaoczni też muszą jakoś dojechac na dworzec.

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Mareczek napisał(a):

> Na Dworcową (w planie oczywiście).

Jeżeli ten plan miałby być wprowadzay w życie to dopiero ze skróceniem 61 i 81 w nieokreślonej przyszłości, czy można liczyć, że 4 ruszy przez Krzywoustego jeszcze w tym roku? (jak by sugerowały prowadzone próby na Kościuszki).
yoss83 napisał(a):

> Jeżeli ten plan miałby być wprowadzay w życie to dopiero ze > skróceniem 61 i 81 w nieokreślonej przyszłości, czy można > liczyć, że 4 ruszy przez Krzywoustego jeszcze w tym roku? (jak by > sugerowały prowadzone próby na Kościuszki).

Nie sądzę, aby dublowanie linii autobusowych przez tramwajową na odcinku Dąbrowskiego - Dworcowa było najszczęśliwszym pomysłem.
andekalbin napisał(a):

[ciach]

To z tramwajami jest o.k. Ale autobusy to tak nie za bardzo. Wystarczy spojrzeć ilu z rana szkolniaków przesiada się na Wyszka z Pośpiechów na 75, 61 i 81. 61 od baaardzo dawna tak jeździ i tak trzeba go zostawić.

-- like a chain saw.......
MaK_86 napisał(a):

> To z tramwajami jest o.k. > Ale autobusy to tak nie za bardzo. Wystarczy spojrzeć ilu z > rana szkolniaków przesiada się na Wyszka z Pośpiechów na > 75, 61 i 81. > 61 od baaardzo dawna tak jeździ i tak trzeba go zostawić.

To, że 61 jeździ tak od dawna, to nie znaczy, że tak trzeba je zostawić. Wszelkie przeprowadzone zmiany powinny co najmniej w takim samym stopniu zaspokajać potrzeby pasażerów. Jeżeli tego nie będziemy w stanie im zapewnić, to nie warto zmieniać na gorsze, prawda?

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
MaK_86 napisał(a):

> To z tramwajami jest o.k.

Ja tam jestem wrogiem "systemu modelowego" z tramwajami w roli głównej w wykonaniu szczecińskim. Wszystko pięknie i ładnie na papierze i w symulacjach, ale biorąc pod uwagę stan torowisk i taboru w naszym mieście, co jest ściśle związane z ilością awarii tramwajowych to już nie jest takie fajne. Do tego dorzucić czas potrzebny na zorganizowanie komunikacji zastępczej i już mamy spory problem, oraz wielu niezadowolonych, spóźnionych do pracy/szkoły/na spotkanie pasażerów. A jak wiadomo ilość awarii i zatrzymań w Szczecinie nie należy do najmniejszych.
Chodzi, że sam pomysł z rewitalizacją sieci tramwajowej jest dobry. Stwarza wiele nowych możłiwości.
LLUZNIAK napisał(a):

> MaK_86 napisał(a):

> > To z tramwajami jest o.k. > > Ja tam jestem wrogiem "systemu modelowego" z tramwajami w roli > głównej w wykonaniu szczecińskim. Wszystko pięknie i ładnie > na papierze i w symulacjach, ale biorąc pod uwagę stan torowisk > i taboru w naszym mieście, co jest ściśle związane z > ilością awarii tramwajowych to już nie jest takie fajne. Do > tego dorzucić czas potrzebny na zorganizowanie komunikacji > zastępczej i już mamy spory problem, oraz wielu > niezadowolonych, spóźnionych do pracy/szkoły/na spotkanie > pasażerów. A jak wiadomo ilość awarii i zatrzymań w > Szczecinie nie należy do najmniejszych.

My nie patrzeliśmy na stan torowisk tramwajowych i tym podobne. Nie musieliśmy nawet. Chodzi o nakreślenie kierunku zmian. Jeżeli nastąpi rozbudowa sieci tramwajowej, to wtedy wyłączanie z ruchu linii autobusowych na terenie ścisłego centrum stanie się faktem.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
techno napisał(a):

> My nie patrzeliśmy na stan torowisk tramwajowych i tym podobne. > Nie musieliśmy nawet. Chodzi o nakreślenie kierunku zmian. > Jeżeli nastąpi rozbudowa sieci tramwajowej, to wtedy wyłączanie > z ruchu linii autobusowych na terenie ścisłego centrum stanie > się faktem.

Ależ ja to wiem i rozumiem. Ba, powiem nawet, że jestem ogromnym zwolennikiem takiego rozwiązania, w którym sieć opiera się na połączeniach tramwajowych, a autobusy są liniami niejako wspomagającymi (z drobnymi wyjątkami kilku linii, na których są największe potoki - te powinny według mnie zostać w centrum, bądź powinny być ścięte i jednocześnie wzmocnione pospiesznymi jeżdżącymi pełną trasą). Jedyne co to stawiam jeden warunek - takie rozwiązanie powinno być w miarę niezawodne (tak jak i cała KM zresztą). A tramwaje u nas mają to do siebie, że lubią się "psuć". A jak wiadomo, jak jeden padnie to stoi już cały odcinek.
andekalbin napisał(a):

> Tak sobie myślę, że żeby dojechać np. z Cukrowej na > Dworzec Główny obecnie wystarczy jeden środek komunikacji > (linia 61,81). Po zmianach będzie to 61,81 > 4,11,12 > 7,8,9 > > 6 czyli 3 przesiadki, chyba że ktoś z Dworcowej z linii 8 > na piechotę sobie dojdzie...

Akurat ten pomysł jest dosyć mocno przyszłościowy. Po wybudowaniu linii tramwajowej na Mieszka I problem zniknie. Będzie tramwaj zamiast autobusu i już. Tylko pytanie, czy zostanie zachowana dawna trasa 61, 81 i 61bis. Chodzi mi tutaj o odcinek Mieszka I, Piastów, Krzywoustego, Brama Portowa. Logika wskazywałaby na to, że tak właśnie ma być. A tymczasem skoro trasa autobusów miałaby siękończyć na pl. Szyrockiego, to zgaduj który tramwaj z Pomorzan pojedzie z Piastów w Krzywoustego, bo któryś pojechać musi, nienormalne byłoby dawanie pasażerowm aż 2 przesiadek zamiast połączenia bezpośredniego.

-- Umiejętność cyfrowej obróbki zdjęć polega na zachowaniu rozsądnego kompromisu między rozmyciem, a aliasingiem.

Technik serwisu :)
Luke_Police napisał(a):

> ...to zgaduj który tramwaj z Pomorzan pojedzie z > Piastów w Krzywoustego, bo któryś pojechać musi, > nienormalne byłoby dawanie pasażerowm aż 2 przesiadek > zamiast połączenia bezpośredniego.

A ja dodam do powyższego małą podpowiedź :) Patrz post mareczka i jego subtelne rozwiązanie zagadki ;-) http://www.mkm.szczecin.pl//forum.php?detail=1170014813.news&which=02.01
LLUZNIAK napisał(a):

> A ja dodam do powyższego małą podpowiedź :) > Patrz post mareczka i jego subtelne rozwiązanie zagadki ;-) > http://www.mkm.szczecin.pl//forum.php?detail=1170014813.news&which=02.01

Wiesz, chciałem zachęcić do zastanowienia się. Ja wiem, że przedmiotem zmian byłaby linia 4, bo od dawna się mówiło o jej skróceniu do Dworcowej. Dodajmy do tego powieszenie sieci na placu Kościuszki i wszystko stanie się jasne.

-- Umiejętność cyfrowej obróbki zdjęć polega na zachowaniu rozsądnego kompromisu między rozmyciem, a aliasingiem.

Technik serwisu :)
Luke_Police napisał(a):

[ciach]

Ja rozumiem, że nasza KM jest modelem przesiadkowym. Ale po co aż tak mieszać? Ludzie! To jest poprostu porażka z tym 61. Zamiast iść na ręke pasażerom, którzy nienawidzą przesiadek, to aby ich więcej. ]

Gdyby, w Szczecinie, wprowadzono połączenia przesiadkowe sztywne, miałoby to jakiś sens. Ale w większkości w szczycie nikt nigdzie nie dojedzie. Niestety, motorniczy nie będzie patrzał czy 61 już jest. Tylko zamknie drzwi i pojedzie. Tak jak jest ze skomunikowaniem 103 z 1 i 9 na Głebokim, 55 z 55bis w Podjuchach z 77 z 54 na Słonecznym. Każdy kierowca/motorniczy chroni własny tyłek przed spóźnieniami i prawde mówiąc ma w d&*#e pasażera, który stoi gdzieś tam w korku a powinien wsiadać.

Jak dla mnie, to jest to całkowicie poroniony pomysł.

-- like a chain saw.......
MaK_86 napisał(a):

Nie przeklinaj na forum ziom.
Bauersoon napisał(a):

> Nie przeklinaj na forum ziom.

Używaj słownika ziom
MaK_86 napisał(a):

> Tylko zamknie drzwi i pojedzie. Tak > jak jest ze skomunikowaniem 103 z 1 i 9 na Głebokim,

Akurat tu nie masz racji. Zarówno kierowcy autobusu, jak i motorniczowie czekają te 3 minuty w przypadku spóźnień. Akurat po zmianie nie mam co narzekać na skomunikowanie na Głębokim. Nawet niekiedy jest za dobrze bo motorniczy Tatry zaczeka na pasażerów ze 106, który przyjechał z Polic 3 minuty przed czasem o godzinie odjazdu linii 9.

-- Umiejętność cyfrowej obróbki zdjęć polega na zachowaniu rozsądnego kompromisu między rozmyciem, a aliasingiem.

Technik serwisu :)
Luke_Police napisał(a):

> Akurat tu nie masz racji. Zarówno kierowcy autobusu, jak i > motorniczowie czekają te 3 minuty w przypadku spóźnień. Akurat > po zmianie nie mam co narzekać na skomunikowanie na Głębokim. > Nawet niekiedy jest za dobrze bo motorniczy Tatry zaczeka na > pasażerów ze 106, który przyjechał z Polic 3 minuty przed > czasem o godzinie odjazdu linii 9.

Rozmawiałem dziś z kumplem na ten temat. Od czasu, kiedy motorniczowie poznali zachowanie Tatry na całej trasie już się wyrabiają w rozkładzie i wiedzą, gdzie mogą sobie na co pozwolić.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
Luke_Police napisał(a):

> Akurat tu nie masz racji. Zarówno kierowcy autobusu, jak i > motorniczowie czekają te 3 minuty w przypadku spóźnień. Akurat > po zmianie nie mam co narzekać na skomunikowanie na Głębokim. > Nawet niekiedy jest za dobrze bo motorniczy Tatry zaczeka na > pasażerów ze 106, który przyjechał z Polic 3 minuty przed > czasem o godzinie odjazdu linii 9.

Nooo... po tej zmianie, faktycznie może być ok. Ale sam wiesz, że ciężko jest aby w przypadku niby skomunikowania kierowcy czekali.

Ogólnie, to 61, 81 i 75 bym nie zmieniał. Jedyne autobusy jeżdżące przez centrum.

-- like a chain saw.......
MaK_86 napisał(a):

> Ogólnie, to 61, 81 i 75 bym nie zmieniał. Jedyne autobusy > jeżdżące przez centrum.

O trasie na Mieszka I pisałem. Jeżeli wybudujemy torowisko na 26 kwietnia to też sensu utrzymywania 75 w obecnym kształcie nie widzę.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
techno napisał(a):

> O trasie na Mieszka I pisałem. Jeżeli wybudujemy torowisko na 26 > kwietnia to też sensu utrzymywania 75 w obecnym kształcie nie widzę.

Czy jeśli wybuduje się SST to czy będzie sens utrzymywania linii B oraz D, jak sądzicie???
Bauersoon napisał(a):

> Czy jeśli wybuduje się SST to czy będzie sens utrzymywania linii B > oraz D, jak sądzicie???

W widzianych przeze mnie opracowaniach dotyczących SST, poddawano w wątpliwość w utrzymywanie linii A, B, D, E (nie pamiętam czy było tam wtedy G). Jedynie C (ze względu na zdecydowanie inny przebieg), utrzymało się w na sieci.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
techno napisał(a):

> Czytając opracowania dotyczące SST poddano w wątpliwość w > utrzymywanie linii A, B, D, E (nie pamiętam czy było tam wtedy G). > Jedynie C (ze względu na zdecydowanie inny przebieg), utrzymało się > w na sieci.

W sumie A albo E mogliby zostawić. Jeden pośpiech z Bukowego by się przydał, nie ma co...
Bauersoon napisał(a):

> W sumie A albo E mogliby zostawić. Jeden pośpiech z Bukowego by się > przydał, nie ma co...

Równolegle do tak samo bezpośredniej linii tramwajowej ?

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
techno napisał(a):

> Równolegle do tak samo bezpośredniej linii tramwajowej ?

Jeśli by dwójka z Rodła jeździła aż do Kijewa to rzeczywiście bez sensu.
Luke_Police napisał(a):

> Akurat tu nie masz racji. Zarówno kierowcy autobusu, jak i > motorniczowie czekają te 3 minuty w przypadku spóźnień. Akurat > po zmianie nie mam co narzekać na skomunikowanie na Głębokim. > Nawet niekiedy jest za dobrze bo motorniczy Tatry zaczeka na > pasażerów ze 106, który przyjechał z Polic 3 minuty przed > czasem o godzinie odjazdu linii 9.

Przykład z dzisiaj 9 przyjechała o 19:26, 103 o godz 19:25 już nie było i czekaj tu 36 minut na kolejny autobus...

-- Liczy się tylko Man:)

Liczy się tylko Man:)
MaK_86 napisał(a):

[ciach]

> Jak dla mnie, to jest to całkowicie poroniony pomysł.

Jeżeli wybudujemy torowisko na Mieszka I. I puścimy po nim tramwaj, to czy widzisz sens puszczania linii autobusowej, która będzie dublowała tramwaj na całej jego trasie? Ja tego sensu nie widzę, dlatego skrócenie 61, likwidacja 61 bis i skrócenie 81, będzie wtedy, czyli za dobre kilka lat, jedynym sensownym rozwiązaniem.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
> Tak sobie myślę, że żeby dojechać np. z Cukrowej na > Dworzec Główny obecnie wystarczy jeden środek komunikacji > (linia 61,81). Po zmianach będzie to 61,81 > 4,11,12 > 7,8,9 > > 6 czyli 3 przesiadki,

A o pociągu to już się zapomina? :-)

-- Mourn the losses - because there are many, but celebrate the victories - because there are few

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
Phobos napisał(a):

> A o pociągu to już się zapomina? :-)

Widać ktoś w ZDiTM chyba zapomniał, niektóre wieczorne kursy 75 z dworca są dość nieźle obłożone pasażerami, szczególnie ostatnie.

Iwo

wysłane przez MaK

Który to? Pierwszy raz słyszę tą nazwe.

wysłane przez mike_1994

MaK_86 napisał(a):

> Który to? Pierwszy raz słyszę tą nazwe.

Skrzyżowanie Piastów, Mieszka I, Bohaterów Warszawy, Powstańców Wielkopolskich i Dąbrowskiego. ;)
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez Bauer

MaK_86 napisał(a):

> Który to? Pierwszy raz słyszę tą nazwe.

http://bip.um.szczecin.pl/showpage?chapter=11123 Znajdź sobie złączenie Powstańców Wielkopolskich i Piastów to się przekonasz.

wysłane przez paki

to znaczy, że na najbliższe Wszystkich Swiętych koniec z "D8", tylko będzie zwiększona częstotliwość "ósemek"?

Podoba mi się połączenie z Gocławia na Potulicką, brakowało mi bezpośredniego połączenia do Bramy Portowej....

Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi

wysłane przez Luke_Police  163

paki napisał(a):

> Podoba mi się połączenie z Gocławia na Potulicką, > brakowało mi bezpośredniego połączenia do Bramy > Portowej....

Tylko, że ponad 10 lat temu to połączenie zostało zlikwidowane z uwagi na małe zainteresowanie pasażerów. Chociaż jeżeli linia 10 jeżdziła co 24 minuty czy jakoś tak, to się akurat nie dziwię. Jeżeli więźba mówi, że będą potoki to czemu nie. Natomiest artykuł mówi, że 10 miałaby jeździć przez Rodła. Ciekawi mnie czy przez Rodła w tym przypadku oznacza przystanki Matejki, Matejki PZU itd, czy może Matejki, Plac Rodła i tym lewoskrętem w Wyzwolenia...

-- Umiejętność cyfrowej obróbki zdjęć polega na zachowaniu rozsądnego kompromisu między rozmyciem, a aliasingiem.

Technik serwisu :)

wysłane przez mike_1994

Luke_Police napisał(a):

> Natomiest artykuł mówi, że 10 > miałaby jeździć przez Rodła. Ciekawi mnie czy przez Rodła > w tym przypadku oznacza przystanki Matejki, Matejki PZU itd, > czy może Matejki, Plac Rodła i tym lewoskrętem w > Wyzwolenia...

Mnie się wydaje, że ten drugi wariant no bo jak przez Rodła to przez Rodła. ;)

-- 2 Dw. Niebuszewo - B. Górniczy, 3 Potulicka - Las Arkoński 4 Pomorzany - Dworcowa

wysłane przez (użytkownik usunięty)

mike_1994 napisał(a):

> Luke_Police napisał(a):

> > Natomiest artykuł mówi, że 10 > > miałaby jeździć przez Rodła. Ciekawi mnie czy przez Rodła > > w tym przypadku oznacza przystanki Matejki, Matejki PZU itd, > > czy może Matejki, Plac Rodła i tym lewoskrętem w > > Wyzwolenia...

Ja bym proponował, żeby jeden tramwaj zrobić z Głębokiego do Basenu Górniczego, przez Plac Rodła, tak jak kiedyś jeździła 9.

wysłane przez Luke_Police  163

Szymon85 napisał(a):

> Ja bym proponował, żeby jeden tramwaj zrobić z Głębokiego do > Basenu Górniczego, przez Plac Rodła, tak jak kiedyś jeździła > 9.

Tylko po co proponowany przez Ciebie tramwaj ma zataczać koło przez Wawrzyniaka, Bohaterów Warszawy, Jagiellońską i Piastów? Swego czasu przez to, że 7 i 9 skręcały z Piastów w Jagiellońską tak jak 5, jakiś motorniczy przed zmianą się zapomniał i nie przestwił zwrotki, i potem była kraksa. lepiej już byłoby zmienić trasę 1 niż kombinować z 9. Ale skoro będzie 2 na Basen to czwartej linii już nie dadzą.

-- Umiejętność cyfrowej obróbki zdjęć polega na zachowaniu rozsądnego kompromisu między rozmyciem, a aliasingiem.

Technik serwisu :)

wysłane przez Bauer

Luke_Police napisał(a):

>Ale skoro będzie 2 na Basen to czwartej linii już nie dadzą.

Ale skrócą ósemkę to wtedy były by trzy linie na Basenie- 2,7,9

wysłane przez Luke_Police  163

Bauersoon napisał(a):

> Ale skrócą ósemkę to wtedy były by trzy linie na Basenie- 2,7,9

W artykule jest mowa o ograniczeniu liczby kursów na Basen, a nie całkowitym jej skróceniu.

-- Umiejętność cyfrowej obróbki zdjęć polega na zachowaniu rozsądnego kompromisu między rozmyciem, a aliasingiem.

Technik serwisu :)

wysłane przez techno

Luke_Police napisał(a):

> Bauersoon napisał(a):

> > Ale skrócą ósemkę to wtedy były by trzy linie na Basenie- 2,7,9 > W artykule jest mowa o ograniczeniu liczby kursów na Basen, a nie > całkowitym jej skróceniu.

A artykule mowa jest o skróceniu części kursów 8 do Dworcowej. Nie ma nic natomiast o 9 na Basenie Górniczym. Taka opcja nie jest rozpatrywana nawet.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez Bauer

techno napisał(a):

>Nie ma nic natomiast o 9 na Basenie Górniczym. Taka opcja nie jest rozpatrywana nawet.

Wiem, ale ktoś wyżej wspominał że to dobre rozwiązanie

wysłane przez Luke_Police  163

techno napisał(a):

> > W artykule jest mowa o ograniczeniu liczby kursów na Basen, a nie > > całkowitym jej skróceniu. > > A artykule mowa jest o skróceniu części kursów 8 do Dworcowej.

Tak, oczywiście o tę linię mi chodziło. 9 normalnie na Potulicką.

-- Umiejętność cyfrowej obróbki zdjęć polega na zachowaniu rozsądnego kompromisu między rozmyciem, a aliasingiem.

Technik serwisu :)
Jest chociaż cień szansy, że kiedyś nauczysz się poprawnie korzystać z forum?

wysłane przez MaK

Szymon85 napisał(a):

[ciach]

Wiesz do czego służy [Delete] ? No ale chwała, że dodałeś [OT] :>

wysłane przez Phobos 17

> Ja bym proponował, żeby jeden tramwaj zrobić z Głębokiego do > Basenu Górniczego, przez Plac Rodła, tak jak kiedyś jeździła > 9.

Tak, tak. Z kursami wariantowymi pod Kosmodrom Wyspa Pucka...

-- Mourn the losses - because there are many, but celebrate the victories - because there are few

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez Titanic1912 5

Szymon85 napisał(a):

> Ja bym proponował, żeby jeden tramwaj zrobić z Głębokiego do > Basenu Górniczego, przez Plac Rodła, tak jak kiedyś jeździła > 9.

Nie miało by to sensu gdyż bardzo niewielka grupa pasażerów jeździła na trasie Wojska Polskiego-Basen Górniczy w trakcie remontu ul.Krzywoustego...

-- Liczy się tylko Man:)

Liczy się tylko Man:)

wysłane przez Phobos 17

> Tylko, że ponad 10 lat temu to połączenie zostało > zlikwidowane z uwagi na małe zainteresowanie pasażerów.

15 lat. I nie ma się czemu dziwić, skoro omijała Rodła.

> Natomiest artykuł mówi, że 10 > miałaby jeździć przez Rodła. Ciekawi mnie czy przez Rodła > w tym przypadku oznacza przystanki Matejki, Matejki PZU itd,

A gdzie w tym wariancie widzisz Plac Rodła?

-- Mourn the losses - because there are many, but celebrate the victories - because there are few

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez MQ ?

Zanim wpadniecie w euforię, względnie inne emocje wezmą w górę, weźcie poprawkę na to, kto jest autorem artykułu. Bo potem na forum przy wprowadzaniu zmian pojawią się teksty w stylu "łeeee, a Wyborcza przecież pisała, że (...)" :-)

wysłane przez Luke_Police  163

mkubien napisał(a):

> Zanim wpadniecie w euforię, względnie inne emocje wezmą w > górę, weźcie poprawkę na to, kto jest autorem artykułu. > Bo potem na forum przy wprowadzaniu zmian pojawią się > teksty w stylu "łeeee, a Wyborcza przecież pisała, że > (...)" :-)

Dlatego pamiętam(y), że to informacje wstępne i nieoficjalne, zaś sam artykuł jest pretekstem do dyskusji. Ale na szczęście jest zaznaczone, że sam ZDiTM jeszcze nie wie jaka będzie wersja ostateczna, dlatego o ewentualnych pretensjach mowy być nie może ;-)

-- Umiejętność cyfrowej obróbki zdjęć polega na zachowaniu rozsądnego kompromisu między rozmyciem, a aliasingiem.

Technik serwisu :)

wysłane przez Piotr

Z moich obserwacji wynika, że bardzo dużo ludzi wsiada do autobusu linii 75 na placu Zwycięstwa, a jeżeli są przymiarki, aby skrócić trasę to właśnie w tym miejsu powienien być jej koniec - początek ;). Na Kościuszki nie ma miejsca, to jest bardzo ruchliwe skrzyżowanie, a na pl Zwycięstwa można korzystać z zatoki linii 61bis. Ja jeszcze dodam, że na Wernyhory/Klonowica powstaje ogromne osiedle i za rok-dwa ta linia będzie jeszcze bardziej dociążona...Możliwe, że w przyszłości trzeba będzie zwiększyć częstotliwość...

wysłane przez Bauer

Piotr napisał(a):

>Możliwe, że w przyszłości trzeba będzie zwiększyć częstotliwość...

To co ile miałaby kursować? Co dwie albo trzy minuty?

wysłane przez Piotr

Bauersoon napisał(a):

> To co ile miałaby kursować? Co dwie albo trzy minuty?

Nie wiem, czy ja gdzieś zasugerowałem co ile? Ale skoro powstaje wielkie osiedle "Magnolia" to chyba wzrośnie liczba pasażerów? Będzie cholernie ciasno na odcinku centrum - Kaliny. Dlatego teraz zastanawiam się, czy nie powinno być drugiego połączenia - szczytowego tylko na Kaliny, ponieważ dalej nie byłoby sensu. Za to w 75 byłoby normalnie. Korzystasz z tej linni? Między 15, a 16 jest niekiedy gorzej niż w 107...

wysłane przez kapil

Piotr napisał(a):

> Z moich obserwacji wynika, że bardzo dużo ludzi wsiada do > autobusu linii 75 na placu Zwycięstwa,a jeżeli są > przymiarki, aby skrócić trasę to właśnie w tym miejsu > powienien być jej koniec - początek ;).

Na Wyszyńskiego wsiada prawie tyle samo, a jakoś będą musieli do placu Zwycięstwa się dostać. Jak skrócimy 75 do placu Zwycięstwa, a 61 i 81 do Szyrockiego to mamy próżnię na odcinku Dworzec PKP-plac Zwycięstwa. Nowa linia?

> jeszcze dodam, że na Wernyhory/Klonowica powstaje ogromne > osiedle i za rok-dwa ta linia będzie jeszcze bardziej > dociążona...Możliwe, że w przyszłości trzeba będzie > zwiększyć częstotliwość...

"Magnolia" ma być osiedlem dla elity, która jakieś potoki zapewne generować będzie choć raczej nie zaduże, ale nie zapominajmy, że Klonowica MZK\Wernyhory jest głównym punktem przesiadkowym potoków z Łukasińskiego, "nowego" Mierzyna, Krzekowa-Bezrzecza i gminy Dobra. Już teraz bywa naprawdę ciężko gdy zjedzie się 74, 80 i PKSowa 5, a te osiedla się rozrastają.

wysłane przez Piotr

kapil napisał(a):

> "Magnolia" ma być osiedlem dla elity, która jakieś potoki > zapewne generować będzie choć raczej nie zaduże,

ostatecznie nawet nie będzie strzeżone :>. Ruch na pewno wygeneruje, bo to prawie 250 mieszkań...Najgorzej, że zrobi się ciasno na ulicy...Już mocno korkuje się skrzyżowanie Klonowica/Zawadzkiego/Janickiego

wysłane przez Iwo

Piotr napisał(a):

> Z moich obserwacji wynika, że bardzo dużo ludzi wsiada do > autobusu linii 75 na placu Zwycięstwa, a jeżeli są > przymiarki, aby skrócić trasę to właśnie w tym miejsu > powienien być jej koniec - początek

Wg mnie, to na pl. Zwyciestwa nie ma odpowiednich warunków do tego, aby był tam końcowy linii 75. Co z podróznymi jadacymi na dworzec? Jadącymi na prawobrzeze? Spacerek na Wyszyńskiego do pośpiesznych? Toż to jakiś absurd... 75 nie powinno być moim zdaniem wogóle ruszone. Ba, marzeniem było by wydłużenie w szczycie 76 do Os. Kaliny jako linii wspomagającej, tak jak było kiedyś.

Iwo

wysłane przez Wojtek 24

Piotr napisał(a):

> Z moich obserwacji wynika, że bardzo dużo ludzi wsiada do > autobusu linii 75 na placu Zwycięstwa, a jeżeli są > przymiarki, aby skrócić trasę to właśnie w tym miejsu > powienien być jej koniec - początek ;).

Linia 75 powinna jeździć przynajmniej do Wyszyńskiego. A, że nie ma gdzie tam zawracać, dlatego jeździ do Dworca PKP. Nie wiem dlaczego mówi się, że 75 jeździ pusty na odcinku Pl. Zwycięstwa - Dworzec. Wg moich obserwacji wynika, że na odcinku Wyszyńskiego - Dworzec autobus jeździ pusty.

wysłane przez mike_1994

Wojtek napisał(a):

> Wg moich obserwacji wynika, że na > odcinku Wyszyńskiego - Dworzec autobus jeździ pusty.

Zgodzę się z twoimi obserwacjami, bo na Wyszyńskiego większość ludzi z centrum przesiada się w pośpiechy.

-- Golęcin jest najlepszą zajezdnią w Szczecinie wg DamTrama ;)

wysłane przez Piotr

mike_1994 napisał(a):

> Zgodzę się z twoimi obserwacjami, bo na Wyszyńskiego > większość ludzi z centrum przesiada się w pośpiechy.

Dokładnie :D ja również :D co do pustki to faktycznie powietrze wozi się jedynie na odcinku Wyszyńskiego-Dworzec Gł. i z dworca na Wyszyńskiego (na tym przystanku zawsze ciężko wyjść, bo ludzie wpadają jak dzicz). Według mnie to jakieś nieporozumienia, aby z tego powodu skracać linią aż do pl. Kościuszki.

wysłane przez Błażej 3

"Inne niemal pewne zmiany to skrócenie linii nr 6 do stoczni"

Czyli przy okazji likwidacja 6 Bis.

"utworzenie nowej linii nr 10 z Gocławia do ul. Potulickiej przez pl. Rodła."

Pan redaktor o dwójce to się rozpisał, a o dzięsiątce to zapomniał, że to także byłby powrót na byłą trasę.

"wydłużenie linii nr 11 do Gocławia"

Wow, zamiast co 12 minut szóstki, to co 6 minut jedenastka plus dziesiątka. Ktoś chyba sfałszował wyniki badań z Gocławia ;)

"Okazuje się bowiem, że mieszkańcy północnych dzielnic"

Grrr... Albo północnej dzielnicy albo północnych osiedli :]

"Niemal pewne jest ograniczenie kursowania "ósemki" z Gumieniec na Basen Górniczy. ZDiTM zapewnia jednak, że nie oznacza to rzadszych połączeń Gumieniec z centrum, bo część "ósemek" jeździć będzie na skróconej trasie do dworca."

Równowaga bisów musi być zachowana, a więc żegnamy 6 Bis, a witamy 8 Bis. Przy okazji miłego blokowana się z 4 na Dworcowej.

Autorzy badań proponują także takie rewolucyjne zmiany, jak skrócenie trasy linii 75 do pl. Kościuszki (obecnie jeździ do Dworca, z czego na trasie pl. Zwycięstwa - Dworzec niemal pusta), a linii 61 i 81 do pl. Szyrockiego.

Fajnie, fajnie, ale padło by najlepsze połączenie studentów z prawobrzeża, jakże licznie korzystających z systemu A/B > Wyszyńskiego > 61/81. Wzamian trzeba jak najszybciej wybudować trasę na Mieszka I i skierowac tam 4, a być może zaoferować coś znacznie lepszego, poprzez bezpośrednie połączenie czwórką na trasie Basen Górniczy / Kijewo - Dworzec Gumieńce (Cukrowa).

-- Basen Górniczy - 62, 69, 72, 74
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez techno

Błażej napisał(a):

> Czyli przy okazji likwidacja 6 Bis.

Nikt o likwidacji 6 bis w raporcie nie pisał, a nawet wręcz przeciwnie.

> Pan redaktor o dwójce to się rozpisał, a o dzięsiątce to > zapomniał, że to także byłby powrót na byłą trasę.

10 miałaby jeździć tylko do Ludowej...

> Wow, zamiast co 12 minut szóstki, to co 6 minut jedenastka > plus dziesiątka. > Ktoś chyba sfałszował wyniki badań z Gocławia ;)

No i tu też jest kwiatek w artykule. 11 bis tylko do Ludowej.

> Równowaga bisów musi być zachowana, a więc żegnamy 6 > Bis, a witamy 8 Bis. Przy okazji miłego blokowana się z 4 > na Dworcowej.

Dlaczego miałyby się blokować na Dworcowej? Od razu powrót na drugie pętelki, gdzie mają swoje perony.

> Fajnie, fajnie, ale padło by najlepsze połączenie > studentów z prawobrzeża, jakże licznie korzystających z > systemu A/B > Wyszyńskiego > 61/81. Wzamian trzeba jak > najszybciej wybudować trasę na Mieszka I i skierowac tam 4, > a być może zaoferować coś znacznie lepszego, poprzez > bezpośrednie połączenie czwórką na trasie Basen > Górniczy / Kijewo - Dworzec Gumieńce (Cukrowa).

No i raczej ciężko by wprowadzić tą zmianę, przed wybudowaniem torów tramwajowych na Mieszka I. Na dzień dzisiejszy byłaby to zmiana na gorsze.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
techno napisał(a):

> Nikt o likwidacji 6 bis w raporcie nie pisał, a nawet wręcz > przeciwnie.

Znaczy nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś. Nie chodziło o zmiejsze częstotliwośći na trasie dworzec - stocznia, tylko czy wszystkie kursy byłyby szóstkami, czy może powstanie jeszcze podział, że 6 do stoczni a 6 Bis do Ludowej ?

> No i tu też jest kwiatek w artykule. 11 bis tylko do Ludowej.

Widzę zaplanowano wykorzystać wszyystkie perony na Ludowej :D 6 (6 bis), 10 i 11 Bis.

> Dlaczego miałyby się blokować na Dworcowej? Od razu powrót > na drugie pętelki, gdzie mają swoje perony.

Ale niech jeden tramwaj przyjedzie wcześnie drugi się spóźni i będzie jak na Dworcu Niebuszewo. Więc tak jak mówisz trzeba zaplanować jak najkrótszy postój.

-- Basen Górniczy - 62, 69, 72, 74

wysłane przez techno

> Znaczy nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś. Nie chodziło o > zmiejsze częstotliwośći na trasie dworzec - stocznia, tylko > czy wszystkie kursy byłyby szóstkami, czy może powstanie > jeszcze podział, że 6 do stoczni a 6 Bis do Ludowej ?

W propozycji wygląda to tak: 6 - Ludowa - Pomorzany 6bis - Gocław - Pomorzany.

> Widzę zaplanowano wykorzystać wszyystkie perony na Ludowej :D > 6 (6 bis), 10 i 11 Bis.

Patrz wyżej :)

> Ale niech jeden tramwaj przyjedzie wcześnie drugi się spóźni > i będzie jak na Dworcu Niebuszewo. Więc tak jak mówisz trzeba > zaplanować jak najkrótszy postój.

W porównaniu do Dworca Niebuszewo jest trochę łatwiej. 2 tramwaje co 12 minut.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
techno napisał(a):

> W propozycji wygląda to tak: > 6bis - Gocław - Pomorzany.

Czy linia 6bis będzie kursowała tylko w szczycie, czy może z małą częstotliwością (np. 18-24 min) przez cały dzień? I drugie pytanie, czy "dycha" będzie linią całodzienną?

wysłane przez techno

Wojtek napisał(a):

> Czy linia 6bis będzie kursowała tylko w szczycie, czy może z > małą częstotliwością (np. 18-24 min) przez cały dzień? > I drugie pytanie, czy "dycha" będzie linią całodzienną?

6bis tylko w szczycie. 10 w planach na całodzienną. Tylko, że z 10 jest jeszcze inny problem. Na odcinku Rodła - Ludowa nie potrzebna jest aż tak wielka ilość linii... najlepszym wyjściem byłoby rozpoczynanie przez 10 trasy na pętli Stocznia Szczecińska.

Choć ja myślę, że można zrobić coś takiego. Wprowadzić testowo 10 od września i sprawdzić napełnienie po pewnym czasie na 10 i na 6. Bo w pewnym momencie może się okazać, że część podróży wykonywanych w kombinacji 6 -> 7/8 do Bramy przeniesie się na 10 i na 6 wystarczyłyby przeguby. Oczywiście 6bis byłaby w tym momencie obsługiwana składami.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
techno napisał(a):

najlepszym wyjściem byłoby > rozpoczynanie przez 10 trasy na pętli Stocznia Szczecińska.

Ale wtedy pomysł 10 ki mija sie troche z celem . Jeżeli trasa miała by być od Ludowej to pomyślana jest też pewnie dla stoczniowców ze stoczni Gryfia. A pozatym troche trudno by było sie pomieścić dwóm linią na St.Szczecinskiej

-- MÓW MI MOTORNICZY :D:D:D:D:D

wysłane przez mike_1994

M21 napisał(a):

> A pozatym troche trudno by było sie pomieścić dwóm > linią na St.Szczecinskiej

Nie byłoby trudno gdyby był odpowiednio dopasowany rozkład.
techno napisał(a):

> 6bis tylko w szczycie. 10 w planach na całodzienną. Tylko, że z 10 > jest jeszcze inny problem. Na odcinku Rodła - Ludowa nie potrzebna > jest aż tak wielka ilość linii... najlepszym wyjściem byłoby > rozpoczynanie przez 10 trasy na pętli Stocznia Szczecińska.

A nie lepiej jeszcze skrócić 11bis rownież do Stoczni Szczecińskiej, gdyż na trasie Stocznia-Ludowa nie potrzebna jest m.in 11 co 6 minut...

> Choć ja myślę, że można zrobić coś takiego. > Wprowadzić testowo 10 od września i sprawdzić napełnienie po pewnym > czasie na 10 i na 6. Bo w pewnym momencie może się okazać, że > część podróży wykonywanych w kombinacji 6 -> 7/8 do Bramy > przeniesie się na 10 i na 6 wystarczyłyby przeguby. Oczywiście 6bis > byłaby w tym momencie obsługiwana składami.

A jak się patrzy na trase 6 to nie lepiej na 6 składy, a na szczytowej 6bis puścić składy? Gdyż jak mi się wydaje na tej trasie duże potoki są generowane w godz szczytu...albo conajmniej wieczorem wprowadzić przebieranie się przegubów z 6 na 6bis

-- Liczy się tylko Man:)

Liczy się tylko Man:)

wysłane przez t105n  49

techno napisał(a):

> > Widzę zaplanowano wykorzystać wszyystkie perony na Ludowej :D > > 6 (6 bis), 10 i 11 Bis.

Bez naprawy torów się nie obejdzie ;-) Dlaczego wyłączony z ruchu jest tor środkowy? Patrz: przypadek #508 z dnia 3.12.2006.
techno napisał(a):

> > Równowaga bisów musi być zachowana, a więc żegnamy 6 > > Bis, a witamy 8 Bis. Przy okazji miłego blokowana się z 4 > > na Dworcowej. > > Dlaczego miałyby się blokować na Dworcowej? Od razu powrót > na drugie pętelki, gdzie mają swoje perony.

Bardzo przestrzegam przed takimi założeniami, automatycznie rzutującymi na koordynację całej sieci. Dwójka miała "od razu powrót" - w jedną stronę jechała na przemian z trójką, w drugą jechały razem. Teraz stoi 8 minut.

Przy aktualnej koordynacji i siatce czasów, 8bis stałaby na Dworcowej 3 minuty i 10 na Gumieńcach, ale docelowo część z tych 10 minut powinna przejść na Basen - dzieląc po równo byłoby po 7 minut (10-3, 4+3), czyli na Dworcowej wychodzi 6.

-- Przyjaciół Żołnierza - disconnecting people.

wysłane przez Bodek

M. Rabenda napisał: "Niemal pewne jest ograniczenie kursowania "ósemki" z Gumieniec na Basen Górniczy. ZDiTM zapewnia jednak, że nie oznacza to rzadszych połączeń Gumieniec z centrum, bo część "ósemek" jeździć będzie na skróconej trasie do dworca."

Pomysł tyleż ciekawy, co kontrowersyjny. Pomijam kwestie dotyczące frekwencji i potrzeb przewozowych na takiej trasie (na pewno by się znalazły). Fajnie by było jakoś sensownie wykorzystać tor dodatkowy (niby żeberko) przed dworcem głównym. Wiadomo przecież że ul. Kolumba w kierunku Pomorzan nie generuje już takich potoków jak dworzec. Jedna linia faktycznie mogłaby z niego korzystac rozkładowo, ale nie mamy taboru dwukierunkowego. Tymczasem ostatnio co bardziej rozgarnięte miasta w PL (Kraków, Poznań, Gdańsk)zaczęły sprowadzac różnego typu tabor dwukierunkowy, węsząc w tym możliwość jego wykorzystania w okresie remontów, ale zapewne nie tylko. Może więc i Szczecin powinien pójść tym tropem. Kupując np. 10 wagonów N8S spokojnie moglibyśmy mieć trasę Dworzec Główny - Gumieńce, albo i Krzekowo. Co o tym sądzicie?
Bodek napisał(a):

> Fajnie by było jakoś sensownie wykorzystać tor dodatkowy > (niby żeberko) przed dworcem głównym. Wiadomo przecież > że ul. Kolumba w kierunku Pomorzan nie generuje już takich > potoków jak dworzec.

To jest całkiem porządna przelotowa mijanka - idealne rozwiązanie.

> Jedna linia faktycznie mogłaby z niego korzystac > rozkładowo, ale nie mamy taboru dwukierunkowego. > Tymczasem ostatnio co bardziej rozgarnięte miasta w PL > (Kraków, Poznań, Gdańsk)zaczęły sprowadzac różnego > typu tabor dwukierunkowy, węsząc w tym możliwość jego > wykorzystania w okresie remontów, ale zapewne nie tylko. > Może więc i Szczecin powinien pójść tym tropem. > Kupując np. 10 wagonów N8S spokojnie moglibyśmy mieć > trasę Dworzec Główny - Gumieńce, albo i Krzekowo. > Co o tym sądzicie?

Sądzimy, że 6bis się bardzo tam nadaje, pojedyncze kursy wzmacniające innych linii też by się zmieściły. Ja tam o dwukierunkach truję już od jakiegoś czasu... :>

-- Przyjaciół Żołnierza - disconnecting people.

wysłane przez techno

lhb178 napisał(a):

> Bodek napisał(a):

> > Fajnie by było jakoś sensownie wykorzystać tor dodatkowy > > (niby żeberko) przed dworcem głównym. Wiadomo przecież > > że ul. Kolumba w kierunku Pomorzan nie generuje już takich > > potoków jak dworzec.

> To jest całkiem porządna przelotowa mijanka - idealne > rozwiązanie.

To ja od siebie coś dodam. Mijanka raczej się nie ostanie. Ale za to przybliżenie torów tramwajowych do dworca od strony 3 maja ułatwi nam w pewnym stopniu rozwiązanie tego problemu.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez techno

techno napisał(a):

> To ja od siebie coś dodam. Mijanka raczej się nie ostanie. Ale > za to przybliżenie torów tramwajowych do dworca od strony 3 > maja ułatwi nam w pewnym stopniu rozwiązanie tego problemu.

Tak przy okazji nasuwa mi się na myśl pytanie. Skoro tak wszystkich boli, że "chcemy" odciąć dworzec od 61, 75, 81 to proponuję odpowiedzieć sobie na pytanie: I to nie na pytanie: Czy korzystasz z połączenia z Dworcem PKP w celach dalszej podróży koleją.

Tylko: Jak często korzystasz z połączenia z Dworcem PKP w celach dalszej podróży koleją.

Gdybyśmy zrobili takie badania, to by się pewnie okazało, że 2 razy dziennie z takiego połączenia korzystają tylko ludzie, którzy przyjeżdżają do Szczecina do pracy/szkoły. Mało kto jeździ na dworzec częściej niż raz w tygodniu. Ja korzystam średnio raz miesiącu z bezpośredniego połączenia z dworcem.

"chcemy" - nie powinniśmy zmieniać czegoś na coś, co w powszechnym odczuciu będzie gorsze niż rozwiązanie obecne. Wyniki tych badań dają nam wskazówki na najbliższe lata. Nie tylko na dziś. Nie wszystkie pomysły da się wprowadzić teraz, bez jakiejś sensownej modernizacji sieci tramwajowej.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
> Gdybyśmy zrobili takie badania, to by się pewnie okazało, że 2 > razy dziennie z takiego połączenia korzystają tylko ludzie, > którzy przyjeżdżają do Szczecina do pracy/szkoły.

Dokładnie. A Szczecin od jakiegoś czasu aspiruje do tytułu aglomeracji, do której zaliczane mają być m.in. Stargard oraz Gryfino. Tylko co to za aglomeracja, która w głębokim poważaniu ma właśnie tych, którzy do Szczecina przyjeżdżają codziennie do pracy i szkoły?

Aglomeracja wyzyskowa - oni zostaną doliczeni do naszej puli mieszkańców, my zgarniemy całą kasę z Unii i jeszcze utrudnimy im życie.

-- Mourn the losses - because there are many, but celebrate the victories - because there are few

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
Phobos napisał(a):

> Dokładnie. A Szczecin od jakiegoś czasu aspiruje do tytułu > aglomeracji, do której zaliczane mają być m.in. Stargard oraz > Gryfino. Tylko co to za aglomeracja, która w głębokim poważaniu > ma właśnie tych, którzy do Szczecina przyjeżdżają codziennie do > pracy i szkoły?

Już tam gdzieś pisałem o obsłudze dworca (a napewno na forum GW). Żeberko przy dworcu za jakiś czas przejdzie do historii wraz z przebudową placu dworcowego. Chcemy wybudować torowisko na Mieszka I i żeby jakoś sensownie puścić tramwaj na odcinku Dworzec Główny - Cukrowa, to nie ma innego wyjścia jak tylko wykorzystać do tego aktualnie opracowywaną przebudowę Potulickiej/Narutowicza/Czarnieckiego/3 maja, w której nowy przystanek tramwajowy, zastępujący przystanek "Plac Zawiszy", będzie usytuowany bliżej wyjścia z kładki nad peronami. To jest jedyna możliwość by puścić linię tramwajową, która z powodzeniem zastąpi 61 i 81.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
> Chcemy wybudować torowisko na Mieszka I > i żeby jakoś sensownie puścić tramwaj na odcinku Dworzec Główny - > Cukrowa,

A do tego czasu chcecie zabrać spod dworca wszystkie linie autobusowe nie dając nic w zamian. Zaiste "genialny" pomysł.

-- Mourn the losses - because there are many, but celebrate the victories - because there are few

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
Phobos napisał(a):

> A do tego czasu chcecie zabrać spod dworca wszystkie linie autobusowe > nie dając nic w zamian. Zaiste "genialny" pomysł.

Wytłumaczenie w poście, którym odpowiedziałem 105ngs :) Dlaczego bym się na to nie zgodził na dzień dzisiejszy.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
techno napisał(a):

> > To jest całkiem porządna przelotowa mijanka - idealne > > rozwiązanie. > > To ja od siebie coś dodam. Mijanka raczej się nie ostanie.

Ja od siebie dodam, że w naszym mieście trzeba wszystko... khm zepsuć. A w tym przypadku - żeby zmieścić 3 miejsca parkingowe więcej albo coś w tym rodzaju.

> Ale > za to przybliżenie torów tramwajowych do dworca od strony 3 > maja ułatwi nam w pewnym stopniu rozwiązanie tego problemu.

Stoczniowców, mieszkańców Pomorzan i dzielnic nadodrzańskich do jazdy górą nie zachęcisz. Dostęp do kas i peronów od dołu też jest lepszy. Tyle w tym temacie.

-- Przyjaciół Żołnierza - disconnecting people.

wysłane przez techno

lhb178 napisał(a):

> Stoczniowców, mieszkańców Pomorzan i dzielnic nadodrzańskich do > jazdy górą nie zachęcisz. Dostęp do kas i peronów od dołu > też jest lepszy. Tyle w tym temacie.

I im wystarczą tramwaje 3 i 6.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
techno napisał(a):

> > Stoczniowców, mieszkańców Pomorzan i dzielnic nadodrzańskich do > > jazdy górą nie zachęcisz. Dostęp do kas i peronów od dołu > > też jest lepszy. Tyle w tym temacie. > > I im wystarczą tramwaje 3 i 6.

A nawet jest ich czasem za dużo. O to właśnie chodzi, że dla jakiejś idei powiększania parkingów nie będzie się dało w żaden sposób zoptymalizować obsługi tego rejonu (czytaj: marnowanie pieniędzy, które można wydać lepiej).

-- Przyjaciół Żołnierza - disconnecting people.

wysłane przez Wojtek 24

"To nie wszystko. Inne niemal pewne zmiany to skrócenie linii nr 6 do stoczni; wydłużenie linii nr 11 do Gocławia; utworzenie nowej linii nr 10 z Gocławia do ul. Potulickiej przez pl. Rodła."

Jeżeli linia 11 zostanie skierowana na Gocław i powstanie "dycha", która również będzie tam kończyć to zastanawiam się po co dwie linie pokrywające się na trasie Gocław - Pl. Rodła? Jest to trochę bez sensu. A teraz moja propozycja: 1. Linię 6 skomunikować z 11 na pętli Ludowa w obie strony. W dniu dzisiejszym jest tak, że "szóstka" (kierunek: Gocław) na Dubois jest 2 minuty przed 11. Pasażerowie, którzy chcą dojechać na Gocław muszą czekać 10 min. na kolejną 6. Dlatego należy zmienić rozkład 11, aby przyjeżdzała ona przed "szóstką". 2. Jestem jak najbardziej za wznowieniem kursowania linii 10.

Więc trasa 6 i 11 nie powinna się zmieniać, wystarczy je skomunikować.

"- Okazuje się bowiem, że mieszkańcy północnych dzielnic miasta wcale nie potrzebują bezpośredniego połączenia z Dworcem, jakie oferuje im "szóstka". Chcą jeździć do centrum - mówi Marek Kośla, kierownik działu planowania komunikacji miejskiej w ZDiTM."

Może bezpośredniego połączenia z Dworcem nie potrzebują, ale bezpośredniego połączenia z Wyszyńskiego jak najbardziej TAK.

wysłane przez techno

Wojtek napisał(a):

> Jeżeli linia 11 zostanie skierowana na Gocław i powstanie > "dycha", która również będzie tam kończyć to > zastanawiam się po co dwie linie pokrywające się na trasie > Gocław - Pl. Rodła? Jest to trochę bez sensu.

W artykule jest kwiatek. 10 wg propozycji ma kończyć na Ludowej.

> Może bezpośredniego połączenia z Dworcem nie potrzebują, > ale bezpośredniego połączenia z Wyszyńskiego jak > najbardziej TAK.

Tylko z czego to wynika. Ludziom z Gocławia łatwiej się było dostać 6 do Wyszyńskiego i dalej czymkolwiek w miasto niż przesiadać się na Stoczni 11 by dojechać do Kościuszki. To jest oczywiście jedno z wytłumaczeń.

Ale niepodważalnym faktem jest również to, że pętla Gocław, to jedyna pętla tramwajowa w Szczecinie, z której nie odjeżdża bezpośrednia linia tramwajowa do ścisłego centrum. I badania właśnie to wykazały. Warto zwrócić na uwagę fakt, że z przesiadki 58, 102 na 6 korzystają ludzie, którzy chcą się dostać do Rodła/Kościuszki/na Bramę Portową i muszą się już przesiadać 2 razy.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
techno napisał(a):

> W artykule jest kwiatek. 10 wg propozycji ma kończyć na > Ludowej.

To tylko ten redaktor wprowadził mnie w błąd. A czy zastanawiano się puścić 10 na Gocław?

> którzy chcą się dostać do Rodła/Kościuszki/na Bramę > Portową i muszą się już przesiadać 2 razy.

Na Bramę Portowa to raczej 11 nie dojadą.

wysłane przez techno

Wojtek napisał(a):

> To tylko ten redaktor wprowadził mnie w błąd. A czy > zastanawiano się puścić 10 na Gocław?

Nie ma sensu z jednego powodu. Za duża częstotliwość kursowania tramwajów na Gocławiu.

> Na Bramę Portowa to raczej 11 nie dojadą.

Gdyby była łącznica z Niepodległości w Pl. Zwycięstwa na Bramie Portowej to inaczej byśmy rozmawiali :]

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez Wojtek 24

Mam jeszcze pytanie odnośnie autobusów. Czy zostaną wprowadzone jakieś zmiany na linii 67 i 59. Chodzi mi m. in. o wydłużenie, skrócenie lub zmianę trasy.

wysłane przez techno

Wojtek napisał(a):

> Mam jeszcze pytanie odnośnie autobusów. Czy zostaną > wprowadzone jakieś zmiany na linii 67 i 59. Chodzi mi m. in. > o wydłużenie, skrócenie lub zmianę trasy.

59 bez zmian. 67 do Ludowej nie tak często jak obecnie z tego co pamiętam.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez Błażej 3

techno napisał(a):

> 59 bez zmian.

Szkoda, myślałem, że po badaniach (choć pewnie nie za bardzo miały jak to wykazać), 59 mogłaby jeździć w odwrotnym kierunku przez ulicę Hożą. A tak przy okazji, jaka jest propozycja dla odcinków obsługiwanych obecnie wyłącznie przez linie pośpieszne, czyli dla linii A i jej rejonu ulic Hożej i Studzienna, a także dla linii E i jej obsługi Aleji Wojska Polskiego od Placu Zwycięstwa do Placu Sprzymierzonych ?
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez techno

Błażej napisał(a):

> techno napisał(a):

> > 59 bez zmian. > > Szkoda, myślałem, że po badaniach (choć pewnie nie za bardzo > miały jak to wykazać), 59 mogłaby jeździć w odwrotnym > kierunku przez ulicę Hożą.

A może zrobić pętlę uliczną? Od Rodła -> Hoża -> Robotnicza -> Wiszesława -> Świętojańska - > Pokoju i powrót Bogumińską do Rodła. Albo odwrotnie, czyli najpierw Pokoju, a potem Hoża.

> A tak przy okazji, jaka jest propozycja dla odcinków > obsługiwanych obecnie wyłącznie przez linie pośpieszne, czyli > dla linii A i jej rejonu ulic Hożej i Studzienna, a także dla > linii E i jej obsługi Aleji Wojska Polskiego od Placu > Zwycięstwa do Placu Sprzymierzonych ?

W przypadku E była propozycja likwidacji na odcinku Plac Zwycięstwa - Plac Sprzymierzonych.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez Wojtek 24

techno napisał(a):

> A może zrobić pętlę uliczną? Od Rodła -> Hoża -> Robotnicza > -> Wiszesława -> Świętojańska - > Pokoju i powrót Bogumińską > do Rodła. Albo odwrotnie, czyli najpierw Pokoju, a potem Hoża.

To jednak nie jest dobry pomysł. Wokół przystanku "Golęcino Szpital" jest przychodnia i kościół. Jeżeli z Wiszesława dojadę do tych miejsc, to jak z nich wrócę na Wiszesława. Mam jechać dalej Pokoju -> Bogumińską -> Pl. Rodła -> Hoża i dopiero mogę wysiąść na Wiszesława.

wysłane przez techno

Wojtek napisał(a):

> To jednak nie jest dobry pomysł. Wokół przystanku "Golęcino > Szpital" jest przychodnia i kościół. Jeżeli z Wiszesława > dojadę do tych miejsc, to jak z nich wrócę na Wiszesława. Mam > jechać dalej Pokoju -> Bogumińską -> Pl. Rodła -> Hoża i dopiero > mogę wysiąść na Wiszesława.

Masz rację, pętla zdecydowanie za duża. W tym przypadku pozostaje do rozważenia opcja dwukierunkowa na odcinku Hoża - Robotnicza - Wiszesława - Świętojańska (bądź Strzałowska) do pętli na Pokoju. Tylko gdzie tam zawrócić?

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez Wojtek 24

techno napisał(a):

> Masz rację, pętla zdecydowanie za duża. W tym przypadku pozostaje do > rozważenia opcja dwukierunkowa na odcinku Hoża - Robotnicza - > Wiszesława - Świętojańska (bądź Strzałowska) do pętli na > Pokoju. Tylko gdzie tam zawrócić?

Ja uważam, linia 59 powinna kursować tak jak dotychczas.

wysłane przez Błażej 3

techno napisał(a):

> W przypadku E była propozycja likwidacji na odcinku Plac > Zwycięstwa - Plac Sprzymierzonych.

A w zamian nic ? np któraś wydłużona linia zwykła 52 albo 76 ? A co do linii E, to chyba nie z propozycją pętli na Placu Zwycięstwa ? Bo jeśli tak, to już zamiast zawracania na Placu Zwycięstwa, lepiej skierować z powrotem na Plac Rodła, tam przynajmniej przy planowanej zmniejszonej częstotliwości linii pośpiesznych, byłaby wykorzystna.

-- Tatry: Solo na >> 4, 9 W składach na >> 12

wysłane przez 105ngs

"Dwójka wróci na Basen Górniczy"

I to jest jedyne, co w 100% pasuje mi w tej rewolucji. Ależ ma Gazeta radochę teraz, walczyli w pocie czoła... :P

"Skrócenie linii nr 6 do Stoczni"

Ja bym proponował raczej do Ludowej, na Stoczni nie ma miejsca na pętlę drugiej linii. Ale to chyba jeden z kwiatków artykułu, bo śledząc co niektóre posty wywnioskowałem, że rozważana jest wersja z Ludową. Tak czy siak - nie jest to takie głupie, ale :

"Wydłużenie linii nr 11 do Gocławia"

już mi się tak bardzo nie podoba. Jeśli 11 miałaby tam jeździć z obecną częstotliwością to szkoda na to kasy. Cięcie częstotliwości ? No comment. A pomysł z 11bis też nie do końca mnie przekonuje. Z prostej przyczyny - zrobiłby się niepotrzebny chaos. I nie mówię tu o tym, że mi "bis" przeszkadza, tylko o tym, że zrobi się po prostu za dużo linii na tej Ludowej. Dlatego :

"Utworzenie nowej linii nr 10 z Gocławia do ul. Potulickiej przez pl. Rodła"

uważam za najlepsze rozwiązanie, mimo że to z Gocławiem to tylko kwiatek pana R. Nie wydaje mi się po prostu (ale podkreślam tutaj tryb przypuszczający), żeby potrzebna była koniecznie linia z Pomorzan przez centrum do Gocławia. Połączenie centrum - Gocław : jak najbardziej, ale nie koniecznie aż z Pomorzan. Stąd skierowanie 10 na Gocław wydaje się tutaj sensownym rozwiązaniem. Mamy jedną linię mniej (odpada 11bis), a obsługa zapewniona w takim samym stopniu. Zresztą gdyby znalazł się ktoś, kto koniecznie chciałby dojechać z Gocławia aż na Pomorzany, to na Ludowej ma aż 2 możliwości dojazdu : 6 (ew. + 6bis) i 11. Inna sprawa, że ta 11bis miałaby niemiłosiernie długi czas przejazdu.

"Część ósemek jeździć będzie na skróconej trasie do dworca"

Zdaje się, że chodzi raczej o Dworcową... No może to nie jest takie durne, ale w szczycie należałoby jednak większość kursów zostawić jednak na wydłużonej trasie, zwłaszcza, że 2 nie kursuje tak często jak 8 teraz.

"Skrócenie trasy linii 75 do pl. Kościuszki"

O tym, że nie ma tam jak zawracać i gdzie stać (na pl. Zwycięstwa zresztą też) była już mowa. Ja natomiast rzucę innym pomysłem. Skierować 75 do Dworca przez ul. Nową. Oszczędzamy trochę czasu i kilometrów, a dojazd do Dworca jest. Mimo wszystko będę bronić dodatkowego (oprócz tramwajów) połączenia Dworca z cywilizacją. Póki co nie ma torów bliżej Dworca od strony Potulickiej, a tramwaje "bywają" u nas zawodne. Jeśli nie 75, to może 61, ale jakaś linia powinna jednak zostać przy Dworcu. Natomiast wywalić można stamtąd 70, która mogłaby równie dobrze kończyć bieg przy Teatrze Współczesnym bez większej szkody dla nikogo.

"Skrócenie [...] linii 61 i 81 do pl. Szyrockiego"

A to jest zupełnie nietrafione. Ja wiem, że tramwaje z Pomorzan jeżdżą często i można się przesiadać, ale to by była "teksańska masakra piłą łańcuchową". Przede wszystkim wywalalibyśmy z autobusów niemal wszystkich studentów WZiEU, którzy w większych ilościach zaczynają wysiadać dopiero na pl. Kościuszki (wiem gdzie kumple jeżdżą, więc z tym proszę się nie kłócić :P). Poza tym, przy części kursów oznaczałoby to, że do tramwajów na Szyrockiego nie mieściłaby się nawet 1/3 chętnych. Więc jeśli już skracać 61 (+ bis) i 81, to nie wcześniej niż do Kościuszki. Ale przyznam szczerze, że nawet i to nie przekonuje mnie do końca. Ja przede wszystkim jestem zwolennikiem większych punktów przesiadkowo-końcowych, na których kończą wszystkie linie z danego rejonu, niż rozdzielanie linii na kilka blisko siebie położonych końcówek. Jest to po prostu mylące dla pasażera (który musi uczyć się gdzie która linia kończy) i ogranicza możliwości dogodnych przesiadek. Stąd uważam, że 61, 75 i 81 powinny mieć wspólną końcówkę. Ale czy będzie to Brama, pl. Kościuszki czy Dworzec - to już inna kwestia. Natomiast skoro myślimy na temat 61, 61bis i 81, to ja mam taki pomysł. Zakładamy, że 61 zostaje na Dworcu (hipotetycznie, dla uproszczenia). Wtedy tniemy częstotliwość 61 w szczycie do częstotliwości pozaszczytowej, a zamiast szczytówek wprowadzamy dodatkowe kursy na 61bis. Ewentualnie możemy go wtedy wydłużyć również do Dworca, ale było już powtarzane, że aż tyle linii tam nie trza, więc nie jest to konieczne. Tym sposobem częstotliwość kursów na trasie pl. Zwycięstwa - Cukrowa/Południowa nie zmienia się, więc studenci na tym nie tracą. Do tej pory mieli do dyspozycji całodniówki i szczytówki na 61 + 61bis, a teraz mają całodniówki 61 + 61bis obsługujące szczytówki 61 i swoje dotychczasowe kursy. Natomiast mamy oszczędność w postaci zmniejszenia częstotliwości na trasie Cukrowa - Podjuchy, gdzie poza szczytem nic się nie zmienia, a w szczycie pocięty 61 raz na 20 min. powinien w zupełności wystarczyć. Za tą kasę możnaby nawet dorzucić parę kursów więcej na nowym 61bis.

-----------------------------------

A teraz jeszcze coś z nieco innej beczki - wpadł mi do głowy pomysł wspólnego przystanku autobusowo-tramwajowego na Bramie Portowej. Od strony pl. Kościuszki autobus mógłby wjeżdżać na pas tramwajowo-autobusowy już przy wylocie z Krzywoustego (tam, gdzie zaczyna się teraz torowisko wydzielone) i zatrzymywać się na przystanku linii 9 (mniej kursów niż na 7 i 8, byłby większy luz). Później tylko kwestia odpowiedniego przeprogramowania sygnalizacji, żeby autobus wyjeżdżający z torowiska zza Bramy dostał światło odpowiednio wcześniej i zdążył "wciąć się" przed samochody. Od strony Wyszyńskiego natomiast możnaby wykorzystać peron rezerwowy do skrętu w Niepodległości i również wpuścić tam autobusy na takiej samej zasadzie. Dotychczasowy przystanek przy Medicusie mógłby w tej sytuacji stać się warunkowym. Ale to już przemyślenia idące trochę dalej, aczkolwiek możliwe do wykonania (zwłaszcza w przypadku peronu od strony Wyszyńskiego, gdzie już w tej chwili może wjechać autobus - zostaje kwestia oznakowania i odpowiedniego opracowania sprawy od strony przepisów ruchu).
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
[ciach]

Widze, że powtarzasz komentarz do "11 do Gocławia". Przeczytaj komentarze to się dowiesz, że to kolejny błąd Rabendy ;-)

[ciach]

> Później tylko kwestia odpowiedniego przeprogramowania > sygnalizacji, żeby autobus wyjeżdżający z torowiska zza > Bramy dostał światło odpowiednio wcześniej i zdążył > "wciąć się" przed samochody.

A wcześniej "tylko" kwestia rozgrzebania torowiska w placu Zwycięstwa, remontowanego raptem rok temu, żeby mogły po nim jeździć autobusy...

Zresztą o jakich autobusach mówimy? 61 i 81 skróconych do Szyrockiego, czy 75 skróconego do Kościuszki, opcjonalnie do Zwycięstwa właśnie?

-- Mourn the losses - because there are many, but celebrate the victories - because there are few

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez 105ngs

Phobos napisał(a):

> Widze, że powtarzasz komentarz do "11 do Gocławia". > Przeczytaj komentarze to się dowiesz, że to kolejny błąd > Rabendy ;-)

OK, w takim razie dla uściślenia, bo zaczynam się gubić : 6 : Pomorzany - Ludowa 6bis : Pomorzany - Gocław (w szczycie) 10 : Potulicka - Gocław 11 : bez zmian

Tak ?

> A wcześniej "tylko" kwestia rozgrzebania torowiska w placu > Zwycięstwa, remontowanego raptem rok temu, żeby mogły po nim > jeździć autobusy...

No to przecież piszę, że to TYLKO luźne przemyślenia... ;> Poza tym - czemu zaraz rozgrzebania ? Ułożenie płyt nie wymaga wielkich rozgrzebywań.

> Zresztą o jakich autobusach mówimy? 61 i 81 skróconych do > Szyrockiego, czy 75 skróconego do Kościuszki, opcjonalnie do > Zwycięstwa właśnie?

O tych, które jednak zostałyby w relacji do Dworca, bo jak już wspomniałem jedną linię na Dworcu bym zostawił.
105ngs napisał(a):

> OK, w takim razie dla uściślenia, bo zaczynam się gubić : > 6 : Pomorzany - Ludowa > 6bis : Pomorzany - Gocław (w szczycie) > 10 : Potulicka - Gocław > 11 : bez zmian > > Tak ?

6 Ludowa - Pomorzany 6BIS Gocław - Pomorzany (szczyt) 10 Ludowa - Potulicka 11 Gocław - Pomorzany (co 12 minut) 11BIS Ludowa - Pomorzany (szczyt)

To taka najbardziej "rozbuchana" wersja.
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez 105ngs

mkubien napisał(a):

> 6 Ludowa - Pomorzany > 6BIS Gocław - Pomorzany (szczyt) > 10 Ludowa - Potulicka > 11 Gocław - Pomorzany (co 12 minut) > 11BIS Ludowa - Pomorzany (szczyt)

Heh, no i to mi właśnie nie pasuje. Dla mnie to jest trochę "pieprznik" (sorry za określenie). Za dużo tych tworów, wariantów i szczytówek.

Jak dla mnie najsensowniejsze jest poskracanie wszystkiego do Ludowej, a na Gocław skierowanie jednej linii. Najlepiej 10, bo z Rodła. Podział 11 na linię podstawową i bisa to tworzenie niepotrzebnych linii i rozsiewanie zamieszania. :>

A tak jeszcze a propo nowego 6bis : czy na Gocław naprawdę potrzebny jest tramwaj co 6 minut w szczycie ?

wysłane przez LLUZNIAK

105ngs napisał(a):

> Heh, no i to mi właśnie nie pasuje. Dla mnie to jest trochę > "pieprznik" (sorry za określenie). Za dużo tych tworów, > wariantów i szczytówek.

Zawsze można to zrobić jako wydłużone warianty (w tym wypadku szczytowe) danej linii, bez tworzenia bisów ;) Zresztą KM jest po to, aby się możliwie dostosować do potrzeb, a skoro z badań takowe wynikają to czemu nie? Nawet za cenę tego "strasznego" mieszania z wariantami (zresztą ile to jest na świecie linii posiadających nawet po trzy czy też cztery warianty i się nikt nie gubi - pod warunkiem, że są dobrze oznaczone :p).
105ngs napisał(a):

> Podział 11 na linię podstawową i bisa to tworzenie > niepotrzebnych linii i rozsiewanie zamieszania. :>

Wydaje mi się, że najistotniejsze jest najlepsze dostosowanie do napełnień i pożądanych kierunków przemieszczania, a nie ilość linii.

> A tak jeszcze a propo nowego 6bis : czy na Gocław naprawdę > potrzebny jest tramwaj co 6 minut w szczycie ?

Jeden z wariantów zmian, zakłada całkowitą likwidację linii 6BIS (przy skróceniu 6 i wydłużeniu 11). Czyli odpowiedź jest prosta: nie jest niezbędny.
mkubien napisał(a):

> 6 Ludowa - Pomorzany > 6BIS Gocław - Pomorzany (szczyt) > 10 Ludowa - Potulicka > 11 Gocław - Pomorzany (co 12 minut) > 11BIS Ludowa - Pomorzany (szczyt) > > To taka najbardziej "rozbuchana" wersja.

A mam pytanie .Nie można poprostu 6Bis nazwac w tym momencie 13 a 11Bis 14 ??

-- MÓW MI MOTORNICZY :D:D:D:D:D
M21 napisał(a):

> A mam pytanie .Nie można poprostu 6Bis nazwac w tym momencie 13 a > 11Bis 14 ??

Oznaczenia to kwestia trzeciorzędna, nazwać można jakkolwiek bądź. Choć w tym wypadku 11BIS jak najbardziej jest bisem linii 11, więc nie widzę powodu, żeby nazywał się inaczej.
M21 napisał(a):

> A mam pytanie .Nie można poprostu 6Bis nazwac w tym momencie 13 a > 11Bis 14 ??

[ironia] Nie! Najpierw trzeba zalepić obecne dziury, czyli albo 62 i 83 albo 104 i 105! [/ironia]

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Mareczek napisał(a):

> [ironia] > Nie! Najpierw trzeba zalepić obecne dziury, czyli albo 62 i 83 albo > 104 i 105! > [/ironia]

[Ironia] No to mega dziura jest od 12 do 51 [koniec Ironi]

-- MÓW MI MOTORNICZY :D:D:D:D:D

wysłane przez mike_1994

mkubien napisał(a):

> 6 Ludowa - Pomorzany > 6BIS Gocław - Pomorzany (szczyt) > 10 Ludowa - Potulicka > 11 Gocław - Pomorzany (co 12 minut) > 11BIS Ludowa - Pomorzany (szczyt) > > To taka najbardziej "rozbuchana" wersja.

Hm, nie wiem czy dobrze mi się wydaje, ale czemu bis ma być dłuższy od linii pierwotnej?

-- Golęcin jest najlepszą zajezdnią w Szczecinie wg DamTrama ;)
mike_1994 napisał(a):

> mkubien napisał(a):

> > 6 Ludowa - Pomorzany > > 6BIS Gocław - Pomorzany (szczyt)

> Hm, nie wiem czy dobrze mi się wydaje, ale czemu bis ma być > dłuższy od linii pierwotnej?

Lepsze to niż kursowanie linii 6 przez 3 godziny a 6bis przez 20.

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
mkubien napisał(a):

> 10 Ludowa - Potulicka

A może by tak do Zajezdni Golęcin. Patrząc na jej trasę to będzie obsługiwana przez solówki, albo przegubowce. Następnie trójkątowanie, a potem znowu kurs do centrum.

wysłane przez yoss83

Phobos napisał(a):

> Zresztą o jakich autobusach mówimy? 61 i 81 skróconych do > Szyrockiego, czy 75 skróconego do Kościuszki, opcjonalnie do > Zwycięstwa właśnie?

Czy jest realna szansa na to, że będą one skrócone jeszcze w tym roku? I czy wtedy zmieniona 4 da radę przejąć wszystkich pasażerów obu linii, którzy jadą na dworzec? Bo przy takiej częstotliwości 4 może wg. mnie tylko odciążać 61 i 81.

wysłane przez techno

105ngs napisał(a):

> "Dwójka wróci na Basen Górniczy" > > I to jest jedyne, co w 100% pasuje mi w tej rewolucji. Ależ > ma Gazeta radochę teraz, walczyli w pocie czoła... :P

Śmiać mi się chce:) Gazeta niestety nie walczyła o 2 na Basen Górniczy :]

Po kolei:

http://www.mkm.szczecin.pl/news.php?detail=1128895918.news

OOOO!!! Zbyszek dopiero wpadł pomysł na 2 na Basen! Ale to tylko forumowicz:]

http://www.mkm.szczecin.pl/news.php?detail=1129655220.news

Za żadne skarby nie mogę znaleźć informacji o tym, że Gazeta zaproponowała 2 na Basen Górniczy...

> wydaje się tutaj sensownym rozwiązaniem. Mamy jedną linię > mniej (odpada 11bis), a obsługa zapewniona w takim samym > stopniu. Zresztą gdyby znalazł się ktoś, kto koniecznie > chciałby dojechać z Gocławia aż na Pomorzany, to na > Ludowej ma aż 2 możliwości dojazdu : 6 (ew. + 6bis) i 11. > Inna sprawa, że ta 11bis miałaby niemiłosiernie długi > czas przejazdu.

Tu nie chodzi o dojazd z Gocławia na Pomorzany, tylko obsługę odcinka Rodła - Sprzymierzonych - Kościuszki. Jest to najbardziej obciążony odcinek na sieci w Szczecinie. 11bis to obecna 11. "Nowa" 11 byłaby najdłuższą linią tramwajową w mieście :)

> Zdaje się, że chodzi raczej o Dworcową... No może to nie > jest takie durne, ale w szczycie należałoby jednak > większość kursów zostawić jednak na wydłużonej trasie, > zwłaszcza, że 2 nie kursuje tak często jak 8 teraz.

Na Basenie Górniczym mielibyśmy po reorganizacji 3 linie z częstotliwością co 4 minuty. Wystarczy. I to do samej Bramy Portowej. Bardziej się obawiam odcinka Pl. Kościuszki - Karłowicza... Z wiadomych powodów.

Odnośnie 61/81 to jest to propozycja czysto teoretyczna. Skoro miasto chce, by głównym środkiem transportu stał się tramwaj, to utrzymywanie na tych samych relacjach (lub na ich odcinkach) dodatkowo linii autobusowych mija się z celem. Ta propozycja do czasu budowy linii tramwajowej na Mieszka I mija się z celem, bo nie powoduje ona wzrostu atrakcyjności komunikacji miejskiej w oczach mieszkańców. Na logikę to jestem za takim rozwiązaniem, ale jako mieszkaniec, który codziennie jedzie do pracy na Cukrową bym się na to nie zgodził. Z przyczyn całkowicie obiektywnych. Coś nowego jest gorsze od czegoś, co jest. Po prostu. Choć czasem się zastanawiam czy nie zacząć się przesiadać na Dąbrowskiego, szczególnie gdy autobusy stoją w korkach na Piastów. I to coraz częściej w obu kierunkach...

------------------ > A teraz jeszcze coś z nieco innej beczki - wpadł mi do > głowy pomysł wspólnego przystanku autobusowo-tramwajowego > na Bramie Portowej...

Docelowo sieć komunikacji w centrum powinna wykorzystywać tylko i wyłącznie tramwaje (wyjątek - pośpieszne). Dla 61/75/81 nie warto wspólnych przystanków robić. A ze względu na częstotliwość kursowania tramwajów i autobusów pośpiesznych ciężko będzie to wszystko tak ustawić, by nie zaczęły się wzajemnie korkować.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez 105ngs

techno napisał(a):

> Gazeta niestety nie walczyła o 2 na > Basen Górniczy :]

Ironia aż biła z mojej wypowiedzi. :D

> Tu nie chodzi o dojazd z Gocławia na Pomorzany, tylko > obsługę odcinka Rodła - Sprzymierzonych - Kościuszki.

Ale już na Ludowej można się przesiąść w 11, a na Rodła dochodzi jeszcze 4 i 12. Na odcinku do Sprzymierzonych jest jeszcze 1 i 5. To tylko jedna przesiadka i wydaje mi się, że nie warto robić aż tak zaawansowanych kombinacji na Ludowej i Gocławiu tylko po to, żeby jej nie było. Poza tym ciężko mi uwierzyć, że z Gocławia AŻ TYLE osób będzie chciało dojeżdżać do Kościuszki, żeby na Rodła nie starczyło dla nich miejsca w 1/4/5/11/12. Nawet jeśli 4 wypadnie, to i tak sporo możliwości.

> Odnośnie 61/81 to jest to propozycja czysto teoretyczna. Skoro > miasto chce, by głównym środkiem transportu stał się > tramwaj, to utrzymywanie na tych samych relacjach (lub na ich > odcinkach) dodatkowo linii autobusowych mija się z celem. Ta > propozycja do czasu budowy linii tramwajowej na Mieszka I mija > się z celem, bo nie powoduje ona wzrostu atrakcyjności > komunikacji miejskiej w oczach mieszkańców.

Otóż to. Dlatego póki nie ruszy budowa torowiska na Cukrową nie ma co planować takich zmian.

> Dla 61/75/81 nie warto wspólnych przystanków robić.

A to to tak tylko napisałem przy okazji, skoro już poruszyliśmy temat. Taka myśl mi chodziła już od jakiegoś czasu po łbie, to wykorzystałem okazję i się podzieliłem. :P

wysłane przez techno

105ngs napisał(a):

> Ale już na Ludowej można się przesiąść w 11, a na Rodła > dochodzi jeszcze 4 i 12. Na odcinku do Sprzymierzonych jest > jeszcze 1 i 5. To tylko jedna przesiadka i wydaje mi się, że > nie warto robić aż tak zaawansowanych kombinacji na Ludowej i > Gocławiu tylko po to, żeby jej nie było. Poza tym ciężko mi > uwierzyć, że z Gocławia AŻ TYLE osób będzie chciało > dojeżdżać do Kościuszki, żeby na Rodła nie starczyło dla > nich miejsca w 1/4/5/11/12. Nawet jeśli 4 wypadnie, to i tak > sporo możliwości.

Ale przecież nam chodzi o to, by się jak najmniej przesiadać. Z Rodła jest ten problem, że 11,4 oraz 12 startują z różnych peronów, czyli 12 właściwie odpada (jest już zawalona od Kołłątaja). 1 i 5 ? Owszem, ale nie do Kościuszki. A właśnie o dojazd z Rodła do Kościuszki chodzi. Nie zapominajmy, że w Gocławiu na "nowa" 11 (tak jak obecnie na 6), przesiadają się ludzie ze 102 i 58, a dla nich dojazd do centrum to zmniejszenie liczby przesiadek o 1. Zabrakło nam jednego skrętu - z Niepodległości w Plac Zwycięstwa na Bramie Portowej. To by rozwiązało kilka problemów.

> A to to tak tylko napisałem przy okazji, skoro już > poruszyliśmy temat. Taka myśl mi chodziła już od jakiegoś > czasu po łbie, to wykorzystałem okazję i się podzieliłem. :P

Mi również ta myśl chodziła po głowie jakiś czas temu. Ale już nie chodzi ;)

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
techno napisał(a):

> Zabrakło nam jednego skrętu - z > Niepodległości w Plac Zwycięstwa na Bramie Portowej. To by > rozwiązało kilka problemów.

Mam 3 pytania: 1. Czy można liczyć na to, że kiedyś ten skręt zostanie wybudowany ? 2. Kiedy można się spodziewać rozpoczęcia prac (oraz ich zakończenia) przy budowie linii tramwajowej na Cukrową? 3. Kiedy można się spodziewać przebudowy odcinka 3 Maja - Potulicka?

W niniejszej dyskusji padło wiele mądrych stwierdzeń, z których wynika niezbicie, że manipulować skracaniem linii autobusowych będzie można dopiero wówczas, gdy zastąpią je linie tramwajowe (chociażby na odcinku Cukrowa - Dw. Główny). Natomiast, jeżeli nie wiadomo nic w sprawie budowy tychże, to ta dyskusja ma charakter czysto przyszłościowy i teoretyczny.

-- Umiejętność cyfrowej obróbki zdjęć polega na zachowaniu rozsądnego kompromisu między rozmyciem, a aliasingiem.

Technik serwisu :)

wysłane przez techno

Luke_Police napisał(a):

> Mam 3 pytania: > 1. Czy można liczyć na to, że kiedyś ten skręt zostanie > wybudowany ?

Myślę, że tak. Jest on niezbędny szczególnie w sytuacjach awaryjnych.

> 2. Kiedy można się spodziewać rozpoczęcia prac (oraz ich > zakończenia) przy budowie linii tramwajowej na Cukrową?

Wariant szczęśliwy wg mnie: 2008 - 2010 Wariant optymistyczny: 2010 - 2112 Wariant realistyczny: 2011 - 2013 Wariant pesymistyczny: wolę nie myśleć.

> 3. Kiedy można się spodziewać przebudowy odcinka 3 Maja - > Potulicka?

Na dzień dzisiejszy na ukończeniu jest dokumentacja budowlana dla tego odcinka. Rozpoczęcie przebudowy - myślę 2008. Trzeba też wywalczyć pieniądze z funduszy unijnych. Z programów regionalnych powinniśmy coś na Potulicką wyszarpać.

Przykre jest to, że ze względu na kolosalne zaniedbania na sieci zamiast się rozwijać, musimy ratować przed agonią to, co mamy. Do nadrobienia mamy ok. 10 lat zaniedbań. Niestety...

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez mike_1994

techno napisał(a):

> Wariant szczęśliwy wg mnie: 2008 - 2010 > Wariant optymistyczny: 2010 - 2112 > Wariant realistyczny: 2011 - 2013 > Wariant pesymistyczny: wolę nie myśleć.

Optymistyczny wariant a budowa aż 102 lata?! ;)

> Przykre jest to, że ze względu na kolosalne zaniedbania na sieci > zamiast się rozwijać, musimy ratować przed agonią to, co mamy. Do > nadrobienia mamy ok. 10 lat zaniedbań. Niestety...

Aż 10 lat?! To się trochę nazbierało.

-- Golęcin jest najlepszą zajezdnią w Szczecinie wg DamTrama ;)

wysłane przez techno

mike_1994 napisał(a):

> Optymistyczny wariant a budowa aż 102 lata?! ;)

Literówka hehehehe

> Aż 10 lat?! To się trochę nazbierało.

To też jest wariant optymistyczny, że rocznie wymienimy kilka (niecałe 10) kilometrów torowisk. Szczęście, że część możemy zrobić tak, jak na Ku Słońcu, czyli z wykorzystaniem szyn kolejowych. Tak na serio impreza z wymianą tego, co trzeba zrobić powinna się rozpocząć w przyszłym roku. Na razie czas na przygotowanie dokumentacji.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
techno napisał(a):

> Tak na serio impreza z wymianą tego, co trzeba zrobić > powinna się rozpocząć w przyszłym roku. Na razie czas na > przygotowanie dokumentacji.

Skoro już jesteśmy przy wymianie torowisk, to wypadałoby się zająć ulicą Arkońską i Niemierzyńską. Mówiło się swego czasu o planach połączenia torowiska z lasku z aleją Wojska Polskiego na Spacerowej. Czy na dzień dzisiejszy znane jest więcej szczegółów odnośnie tych planów?

-- Umiejętność cyfrowej obróbki zdjęć polega na zachowaniu rozsądnego kompromisu między rozmyciem, a aliasingiem.

Technik serwisu :)

wysłane przez techno

Luke_Police napisał(a):

> Skoro już jesteśmy przy wymianie torowisk, to wypadałoby się > zająć ulicą Arkońską i Niemierzyńską. Mówiło się swego czasu > o planach połączenia torowiska z lasku z aleją Wojska Polskiego na > Spacerowej. Czy na dzień dzisiejszy znane jest więcej szczegółów > odnośnie tych planów?

Przedłużenie przez Spacerową jest pewne. Ale trzeba coś z tym jeszcze zrobić, bo 2(3) linie na Głębokim to zdecydowanie za dużo. Pomysły są, tylko trzeba trochę popracować, żeby poszły dalej :)

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez kapil

techno napisał(a):

> Przedłużenie przez Spacerową jest pewne. Ale trzeba coś z tym > jeszcze zrobić, bo 2(3) linie na Głębokim to zdecydowanie za dużo.

OIDP tory miały być pociągnięte też do nowej pętli przy Szafera, ale to chyba za bardzo odległa przyszłość...

wysłane przez techno

kapil napisał(a):

> OIDP tory miały być pociągnięte też do nowej pętli przy Szafera, > ale to chyba za bardzo odległa przyszłość...

Bardziej realna niż tramwaj na Taczaka. Dlaczego? 1. Tańsza (ok. 600 metrów + pętla). 2. Bardziej efektywna na starcie (1 zamiast do Z. Pogodno jeździłoby na Szafera).

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez kapil

techno napisał(a):

> Bardziej realna niż tramwaj na Taczaka. > Dlaczego? > 1. Tańsza (ok. 600 metrów + pętla).

Pętla jest przewidziana w projekcie "Nowoeuropejska" w zamian za Krzekowo, gdyż (według wstępnego planu który widziałem) nowa droga ma przebiegać przez część pętli na Krzekowie. Ale póki co ostatecznego planu jeszcze nie ma, a miał być do końca 2006...

wysłane przez mike_1994

techno napisał(a):

> To też jest wariant optymistyczny, że rocznie wymienimy kilka > (niecałe 10) kilometrów torowisk. Szczęście, że część możemy > zrobić tak, jak na Ku Słońcu, czyli z wykorzystaniem szyn > kolejowych.

Pytanie poza temat: Co się dzieje ze starymi szynami po wymianie?

-- Golęcin jest najlepszą zajezdnią w Szczecinie wg DamTrama ;)

wysłane przez techno

mike_1994 napisał(a):

> Pytanie poza temat: > Co się dzieje ze starymi szynami po wymianie?

Przetopią? Sprzedadzą na złom? Nie mam pojęcia. Ale tak na serio jeszcze nie mam zielonego na ten temat zielonego pojęcia.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez yoss83

techno napisał(a):

> Z Rodła jest ten problem, że 11,4 oraz 12 startują z różnych > peronów

A propos 4, skoro już rozmawiamy z kimś kompetentnym ;-) Pytałem już o to wcześniej w innym miejscu, ale ciągle nie wiem... od kiedy można spodziewać się zmiany trasy 4, jeżeli taka będzie?

wysłane przez techno

yoss83 napisał(a):

> A propos 4, skoro już rozmawiamy z kimś kompetentnym ;-) Pytałem > już o to wcześniej w innym miejscu, ale ciągle nie wiem... od > kiedy można spodziewać się zmiany trasy 4, jeżeli taka będzie?

Moje zdanie? Jak wybudujemy torowisko na Mieszka I. Wcześniej ciężko wyczuć sens tego posunięcia (z jednoczesnym wycięciem 61/81 na trasie Dw. Główny - Szyrockiego [Rodzynek]). Jak już wcześniej pisałem, sam bym się na to nie zgodził jeżdżąc do pracy (1 przesiadka a dwie to różnica).

Brak mi tylko jednego - możliwości rozpoczęcia trasy na Wyszyńskiego, czyli przebieg przez Dworcową odwrotny niż 2. Ale może kiedyś i to uda się przeżyć.

Póki jest dobrze (to każdy specjalista przyzna, układ jest dobrze wymodelowany), nie ma się co śpieszyć z radykalnymi zmianami. 2, 6, 8, (10), 11 - tu nie ma żadanych problemów. Z resztą, po dobudowaniu łącznic i nowych linii można się zająć. Trzeba kończyć projekty i zabrać się za budowę nowego :) A szykuje się jeszcze jedna niespodzianka. Na tyle mała, że może powstać nawet z miejskich pieniędzy bez patrzenia na fundusze unijne (choć i tak po nie będziemy sięgać :] ).

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez paki

techno napisał(a):

> A szykuje się jeszcze jedna > niespodzianka.

Cóż to za niespodzianka...?:)

Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi

wysłane przez (użytkownik usunięty)

105ngs napisał(a):

> dojeżdżać do Kościuszki, żeby na Rodła nie starczyło dla > nich miejsca w 1/4/5/11/12. Nawet jeśli 4 wypadnie, to i tak > sporo możliwości.

Ale sporo - zostają aż 2 - 11 i 12. 4 nie ma 1 nie jedzie do Kościuszki i tak samo 5 :P

> Otóż to. Dlatego póki nie ruszy budowa torowiska na Cukrową > nie ma co planować takich zmian.

Niestety - aczkolwiek ubolewam, chociażby ze względu na to że podjuchy mają pospiesznego za cenę zwykłego.

> A to to tak tylko napisałem przy okazji, skoro już > poruszyliśmy temat. Taka myśl mi chodziła już od jakiegoś > czasu po łbie, to wykorzystałem okazję i się podzieliłem. :P

A tak z ciekawości - jakbyś tam wjechał 61/81 :> 75 da radę bo po Krzywoustego jedzie, ale 61 z Łokietka nie da rady (chyba że tak jak 61,5 i potem wygibasy, żeby się zmieścić [+stanie w kolecje na tamtejszych światłach itd])

-- Volvo ponad reszte busów :)

wysłane przez mike_1994

MC napisał(a):

> A tak z ciekawości - jakbyś tam wjechał 61/81 :> 75 da radę bo > po Krzywoustego jedzie, ale 61 z Łokietka nie da rady (chyba że > tak jak 61,5 i potem wygibasy, żeby się zmieścić [+stanie w > kolecje na tamtejszych światłach itd])

To pewnie wtedy puściliby 61&81 przez Krzywoustego. ;)

-- Golęcin jest najlepszą zajezdnią w Szczecinie wg DamTrama ;)
techno napisał(a):

> Na Basenie Górniczym mielibyśmy po reorganizacji 3 linie z > częstotliwością co 4 minuty. Wystarczy. I to do samej Bramy > Portowej. Bardziej się obawiam odcinka Pl. Kościuszki - > Karłowicza... Z wiadomych powodów.

Ale mówisz o częstotliwości w szczycie czy po ? 2 i 8 co 12 minut, a 7 co 6 minut w szczycie, czy także co 12 minut i to przez cały dzień ? :/

-- Dworzec Gumieńce - 4, 12 Osiedle Zawadzkiego - 1, 3, 5, 7 Osiedle Kijewo - 2, 4, 7, 8
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez techno

Błażej napisał(a):

> Ale mówisz o częstotliwości w szczycie czy po ? > 2 i 8 co 12 minut, a 7 co 6 minut w szczycie, czy także co 12 > minut i to przez cały dzień ? :/

Na odcinku Basen Górniczy - Wyszyńskiego, wszystkie co 12. Jedyne czego się obawiam to odcinek Karłowicza - Brama Portowa. Ale z tym też można sobie poradzić.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez mike_1994

105ngs napisał(a):

[ciach fragment z innej beczki]

Tak tylko: 1. Ktoś wspominał o wyjeździe z Łokietka więc wtedy 61 i 81 wędruje na Krzywoustego. 2. Linia E - czy ta linia też miałaby zjeżdżać na ten przystanek? bo jeśli tak to kierowca musiałby nieźle pokręcić, żeby wjechać w to torowisko. 3. Darmobusy - Co się wtedy stanie darmobusami (707 i jeszcze coś)? Wtedy korporacje Tesco i Real&Geant miałyby utrzymywać ten przystanek?

Słowo na koniec: Ogólnie podoba mi się ten pomysł tylko gorzej z wykonaniem. ;)

-- Golęcin jest najlepszą zajezdnią w Szczecinie wg DamTrama ;)

wysłane przez 105ngs

mike_1994 napisał(a):

> Ogólnie podoba mi się ten pomysł tylko gorzej z wykonaniem. > ;)

No dzięki dzięki, ale to było tylko P.S., nie róbcie z tego głównego tematu dyskusji. :D

Co do wjazdów dla E i 61/81, to jeśli już miałoby być przebudowywane torowisko, to pomyślałoby się też o dodatkowych wjazdach ułatwiających wykręcanie dla E i linii łokietkowych. ;)
105ngs napisał(a):

> ...chciałby dojechać z Gocławia aż na Pomorzany, to na > Ludowej ma aż 2 możliwości dojazdu : 6 (ew. + 6bis) i 11.

Mam nadzieje, że przy układaniu rozkładów jazdy ZDiTM skomunikuje wszystkie kursy linii 6 i 11 na Ludowej w obie strony. Bo narazie jest tak, że 11 odjeżdża kilka minut przed przyjazdem "szóstki". W stronę Gocławia jest podobnie jak już pisałem w innym poście.

wysłane przez dj_rychu

Skrócenie 75 to pomyłka. Przecież na dworcu i wyszyńskiego wsiada dużo ludzi. Czasami zanim do bramy portowej dojedzie jest już pełna, więc nie wiem po co ją skracać!

wysłane przez Filip_Police

dj_rychu napisał(a):

> Skrócenie 75 to pomyłka. Przecież na dworcu i > wyszyńskiego wsiada dużo ludzi. Czasami zanim do bramy > portowej dojedzie jest już pełna, więc nie wiem po co ją > skracać!

Owszem, na Bramie Portowej jest już pełny nie przez Dworzec Gł. ale przez Wyszyńskiego.

-- Na linii C w dzień świąteczny powinien jeździć autobus solowy! Może Autosana wypożyczyć ze SPAK-u lub z SPPK Jelczyka. Ale ja chcę #399 z Dąbia

wysłane przez mmm

Propozycje są rewolucyje, ale jeżeli chodzi o autobusy 61 i 75 nie wróże temu pomysłowi popularności. Będą wielkie protesty. I jestem ciekaw czym to skończy. Moje przemyślenia: 1. Skoro zasadą jest, że tramwaje dowoża do centrum to dlaczego nie zaproponowano dojazdu mieszkańcom osiedla Zawadzkiego autobusem do tramwaju np na Wernyhory, a dla linii 75 obsługi tylko osieli Przyjażni/Kaliny? 2 Dlaczego przy komunikacji rejonu Gocław nie pomyslano o skierowniu linii 5 do Gocławnia. 11 skróceniu do Stoczni, a 6 i 6 bis wg propozycji bez zmian i wtedy bez "dziesiątki"? 3. Czy nie mozna np w przypadku linii 75 nie można rozdzilić jej na dwie tzn. 75 na dotchczasowej trasie ze zmniejszoną częstoliwoścą ( co 15/20 minut) i np 275 na skróconej trasie do pl Zwyciętwa, podobnie z 61. 4. Pojawiły sie sygnały o mozliwości puszcznia czwórki przez Krzywoustego. I tu pojawi sie problem z obsługą odcinka Kościuszki-Rodła w międzyszczycie. Tam są generowne duże potoki.

wysłane przez mike_1994

mmm napisał(a):

> 4. Pojawiły sie sygnały o mozliwości puszcznia czwórki > przez Krzywoustego. I tu pojawi sie problem z obsługą > odcinka Kościuszki-Rodła w międzyszczycie. Tam są > generowne duże potoki.

Ale w takim razie częściej jeździć będzie 11 i 12. ZDiTM chyba wie, że są to nieźle zapchane linie w niektórych godzinach.

-- Golęcin jest najlepszą zajezdnią w Szczecinie wg DamTrama ;)

wysłane przez lhb178 19

mike_1994 napisał(a):

> mmm napisał(a):

> > 4. Pojawiły sie sygnały o mozliwości puszcznia czwórki > > przez Krzywoustego. I tu pojawi sie problem z obsługą > > odcinka Kościuszki-Rodła w międzyszczycie. Tam są > > generowne duże potoki. > > Ale w takim razie częściej jeździć będzie 11 i 12.

Tak, wszystko co 12, a dwa wyjątki co... ile?

-- Przyjaciół Żołnierza - disconnecting people.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Ja skierowałbym "1" z Głębokiego na Gocław, a "10" Ludowa - Potulicka. A "75" zostawiłbym na trasie: Dworzec Gł. - Krzekowo. "2" na Basen jest dobrym pomysłem.

wysłane przez MQ ?

Rany, kocham to. Opracowano koncepcję zmian na podstawie badań przeprowadzonych na reprezentatywnej próbie pasażerów. Badania dały takie, a nie inne wyniki. Ludzie chcą jechać tam, a nie gdzie indziej. A mimo to znajdują się "specjaliści", którzy wyślą jak nie "dziewiątkę" na Basen, to "jedynkę" na Gocław :-/ A może wyślemy "ósemkę" na Pomorzany, a "czwórkę" na Głębokie, bo mam takie widzimisię?

wysłane przez Phobos 17

Oczywiście jak najbardziej podzielam twoje zdanie...

Ale padło bardzo fajne stwierdzenie, zatem pozwolę sobie drążyć temat :->

Jak ustalono próbę statystyczną i na jakiej podstawie wyliczono, iż grupa, na której przeprowadzono badanie, jest reprezentatywna?

-- Mourn the losses - because there are many, but celebrate the victories - because there are few

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez MQ ?

Phobos napisał(a):

> Jak ustalono próbę statystyczną i na jakiej podstawie > wyliczono, iż grupa, na której przeprowadzono badanie, jest > reprezentatywna?

Nie wiem, zakładam jednak, że osoby legitymujące się tytułem profesorskim mają na ten temat jakieś pojęcie.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

mkubien napisał(a):

> Nie wiem, zakładam jednak, że osoby legitymujące się tytułem > profesorskim mają na ten temat jakieś pojęcie.

Niestety nigdy nie wiesz czy jedna pani gienia nie spowiadała się ze swoich oczekiwań w kilku miejscach. A dało się to - bez problemu 2x na Wyszyńskiego i 2x na Rodła dziennie - niby 4 sztuki a tak naprawdę jedna...

-- Volvo ponad reszte busów :)

wysłane przez techno

MC napisał(a):

> Niestety nigdy nie wiesz czy jedna pani gienia nie spowiadała się > ze swoich oczekiwań w kilku miejscach. A dało się to - bez > problemu 2x na Wyszyńskiego i 2x na Rodła dziennie - niby 4 sztuki > a tak naprawdę jedna...

Tak samo jak nigdy nie wiemy, cza pani Gienia mówi prawdę. Ale to już tylko mieszkańcy sami do siebie mogliby mieć pretensje, że nie wyciągnęliśmy takich wniosków, jakie powinniśmy. Na szczęście przy kilkudziesięciu tysiącach ankiet wygląda to porządnie. A kwiatki się zdarzają. Kumpel ankietował miłośników podróży komunikacją miejską po mieście. Jechali tak: Cukrowa - Podjuchy - Zdroje - Basen Górniczy - Wyszyńskiego - Cukrowa. Źródło podróży - szkoła (uczelnia). Cel podróży - rozrywka :)

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Moim zdaniem wrez ze zmiana organizacji sieci pasazerowie powinni dostac prawo podrozowania liniami pospiesznymi za taka sama oplata jak z linii zwyklych tak samo jak jest to przyjete W GOP, Wroclawiu, Warszawie, Krakowie a tlumaczenie ze pospieszne sa drozsze bo sie dubluja z tramwajami jest smieszne i niepwoazne. W Warszawie np linia 504 /przyspieszona/ na calej dlugosci dubluje sie z metrem i za zaden z tych srodkow komunikacji nie trzeba placic podwojnie dlatego caly czas nierozumiem dlaczego pasazerowie komunikacji w Szczecinie musza byc dyskryminowani wiekszymi oplatami za linie pospieszne. W koncu to zaden problem przemianowac A na 201 B na 202 F o ktorym byla mowa w innym watku na 207

wysłane przez mike_1994

nd116 napisał(a):

> Moim zdaniem wrez ze zmiana organizacji sieci pasazerowie > powinni dostac prawo podrozowania liniami pospiesznymi za > taka sama oplata jak z linii zwyklych tak samo jak jest to > przyjete

Ale jednak te linie jeżdżą szybciej no i akurat u nas są droższe. ;(

> W GOP, Wroclawiu, Warszawie, Krakowie a tlumaczenie > ze pospieszne sa drozsze bo sie dubluja z tramwajami jest > smieszne i niepwoazne.

> W Warszawie

Nie porównuj Szczecina do Warszawy.

> W koncu to zaden problem > przemianowac A na 201 B na 202 F o ktorym byla mowa w innym > watku na 207

Ale dla ZDiTM jest problem bo to jest jednach trochę tabliczek i rozkładów, spółki autobusowe muszą wtedy zaprogramować wyświetlacz/wydrukować nowe filmy, i oczywiście byłyby straty gdyby bilet na ew. linię przyspieszoną kosztował tyle samo co na zwykłą. :|

-- Golęcin jest najlepszą zajezdnią w Szczecinie wg DamTrama ;)

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Najmocniej przepraszam ale mnie jako pasazera obchodza straty jakie ja ponosze muszac placic podwojnie za linie pospieszne, czego nie musze robic w kazdym innym miescie posiadajacym linie zwykle i pospieszne. Na dobra sprawe nie trzeba zmienac numeracji w gdansku /ktory tak jak szczecin ma taryfe czasowa/ linie B i C nie podlegaja podwojnej oplacie podobnie jest w Gdyni i Wroclawiu. Przyklad z przenumerowaniem podalem tylko na wypadek jak by sie ktos upieral ze linia literowa musi miec podwojna oplate i ze byl juz na forum poruszany pomysl ze zmaina linii F na 207. I nie rozumiem dlaczego Szczecin ma stanowic wyjatek jakim jest zroznicowanie taryfy.

wysłane przez techno

nd116 napisał(a):

> Najmocniej przepraszam ale mnie jako pasazera obchodza straty > jakie ja ponosze muszac placic podwojnie za linie pospieszne, > czego nie musze robic w kazdym innym miescie posiadajacym linie > zwykle i pospieszne.

W Bydgoszczy musisz płacić, tak jak w Szczecinie, podwójnie. I jest tam dokładnie taka sama sytuacja jak u nas, czyli eliminacja przesiadki autobus-tramwaj (wyjątek w Szczecinie - F).

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez LLUZNIAK

nd116 napisał(a):

> Najmocniej przepraszam ale mnie jako pasazera obchodza straty > jakie ja ponosze muszac placic podwojnie za linie pospieszne, > czego nie musze robic w kazdym innym miescie posiadajacym linie > zwykle i pospieszne.

Jak już wspomniał kol. techno linie pospieszne mają niejako tą wyższość nad zwykłymi, że pozwalają przejechać dany odcinek bez przesiadki (co jest niemożliwe przy wykorzystaniu linii zwykłych), bądź jak to kiedyś było z eFką - pozwalają w zauważalny sposób skrócić czas podróży.

I teraz bliższe odniesienie do Twojego toku myślenia - czy idąc do sklepu powiedzmy po piwo masz pretensje do sprzedawcy/producentów piwa o to, że Tyskie (czyli w skrócie coś, co nie tylko nazywa się piwem, ale i nim jest, czyli w tym wypadku lepszy produkt - analogia linii pospiesznej) kosztuje 2,99, skoro w tym samym sklepie Berg (produkt piwopodobny, nazywany jednak przez producenta piwem, czyli coś gorszego - analogia linii zwykłej, ale z przesiadkami) jest za 0,89?

Jeśli tak to ja nie mam więcej pytań...

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Jesli chodzi o Bydgoszcz co jakis czas prezydent miasta dostrzega bezsensownosc tego stanu rzeczy i walczy z rada miasta o taka sama taryfe na linie zwykle i pospieszne. Efektem tego bylo zawieszenie na okres wakcji / o ile sie nie myle 2005 lub 2004 funkcjonowania tych linii/ a w pozniejszym efekcie jedna z lini pospiesznych - szczytowa /nie pamietam numeru/ zyskala taka sama taryfe jak linie zwykle przy zachowaniu wszystkich cech lini pospiesznej. Dlatego wobec mnie tak samo powinno byc w Szczecinie i czekam z niecierpliowscia az w koncu ktos majacy sile przebicia zacznie walczycz tym nonsensem podobnie jak robi to prezydent Bydgoszczy. Ostanio zostala wprowadzona tzw promocja zakwastionowana przez wojewode ale w dalszym ciagu obawiazujaca - cena biletu na linie pospieszna = cenie biletu na linie zwykla. Docelowo cena linii pospiesznych ma byc taka sama jak zwyklych. Na tej podstawie dalej twierdze ze podwojna oplata za linie pospieszne w Szczecinie jest nonsensem ktory nalezy zwalczyc, podobnie jak robi to prezydent Bydgoszczy

zrodlo www.mzk.bydgoszcz.pl prosze sprwdzic w ceniku biletow
nd116 napisał(a):

[ciach]

Ta odpowiedź ma się chyba odnosić do postu techno. Prosimy zwracać uwagę na to jak i komu się odpowiada.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Bzdury... To ze cos takiego istnieje w innych miastach, ktore maja swoja wlasna specyfike ukladu komunikacyjnego, nie znaczy ze ta sama taryfa mialaby zastosowanie u nas. Chyba dalej nie rozumiesz sensu istnienia obok polaczenia kombinowanego autobus-tramwaj linii pospiesznej laczacej te 2 srodki lokomocji, przy krotszym czasie podrozy i wiekszej wygodzie, ale i za odpowiednio wyzsza cene.

Porownaj ta sytuacje do kolei, bo odniesienia do piwa tez nie zrozumiales - masz pociagi osobowe, pospieszne i ekspresy, gdzie analogia jest podobna. Im krotszy czas przejazdy, wyzszy komfort podrozy i mniej przesiadek, tym cena biletu na takie cus jest odpowiednio wyzsza, przy czym zawsze jest alternatywa dla osob, ktore odpowiednio wiecej placic nie chca i nie zalezy im na czasie podrozy - moga przejechac cala Polske osobowym.

Tzw. dyskryminacja cenowa jest bardzo dobrym narzedziem wplywania na wielkosc popytu, takze w komunikacji. Pozwala rozmiescic konsumentow na wszystkie dobra, jakie dana firma oferuje, a nie tylko na te najbardziej popularne.

Gdyby Twoja propozycja doczekala sie realizacji, sadze ze w przeciagu kilku lat torowisko na Basen mozna by bylo smialo zaorac ;/ Poki co, jezeli uwazasz ze ceny na pospieszne sa za wysokie, zawsze mozesz korzystac z przesiadek na Basenie.

-- p. Bartek

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Moim zdaniem nie mozna porownywac kolei dlugodystansowej do komunikacji miejskiej. Przyklad prezydenta Bygoszczy walczacego podwojna taryfa w tym miescie utwierdza mnie w przekonaniu ze moj pomysl nie jest do konca bzdura.Nastepny pzryklad Poznan. Mieszkancy os. Jana III Sobieskiego moga wybrac podroz do centrum Poznania badz to dluzsza linia autobusowa /51 o ile sie nie myle/ lub duzo szybszy dojzad PST / Poznanski Szybki Tramwaj/ choc ma w nazwie szybki /pospieszny/ obowiazuje na niego taryfa zwykla. Dlaczego Metro Warszawskie /bezposrednie polaczenie Ursynowa ktory ma takie samo znaczenie dla Wraszawy sypialnia jak prawobrzeze dla Szczecina/ ma taryfe zwykla, tam rowniez istnieje mozliwosc dojazdu autobusem z Kabat do Wycigow i przesiadka na tramwaje do centrum - nikt nie zaoral torow tramwajowych. Wszystko funkcjonuje rownolegle. Oczywiscie Szczecin musi byc wyjatkowy, chociaz nie przeklada sie to na jakosc taboru. I z tym sie nie zgadzam.

Pargne jeszcze raz przywolac przyklad Bydgoszczy ktora dostrzega niesprawiedliowsc podobnej sytuacji i chce to zmienic.
[ciach]

Gdybym miał być zasadniczy, to dostałbyś bana na tydzień za brak szacunku dla języka polskiego. Nie zrobię tego, bo zaraz by nas posądzono o banowanie za poglądy odmienne od naszych... Zatem na początek ostrzeżenie.

Do tematu: do ciebie to jak grochem o ścianę. Narzekasz, że za dwukrotnie wyższą cenę podróżujesz w beznadziejnych warunkach. Jeśli 9-letnie Volvo lub nieco starszy, ale niskopodłogowy MAN jest dla ciebie gorszy od rozklekotanej stopiątki lat 25-30 to... cóż - o gustach się nie dyskutuje. Narzekasz na niski standard naszej komunikacji - niższy niż w Warszawie. Ale jednocześnie chcesz, aby bilety na linie pospieszne były dwukrotnie tańsze. Czyli aby ZDiTM miał mniej wpływów z biletów czyli aby miał jeszcze mniej pieniędzy, którymi mógłby płacić spółkom, które za te pieniądze mogłyby odnawiać tabor.

A na koniec - starasz się przyrównać Szczecin do innych miast Polski. I nie byłoby to nic złego, gdyby nie fakt, że gęstość zaludnienia w Szczecinie wynosi niecałe 1300 os/km2. To niemal 2 razy mniej niż w Poznaniu czy Krakowie. Ponad 2,5 razy mniej niż w Warszawie! Szczecin jako miasto rozległe potrzebuje własnych rozwiązań i takie ma. I sprawdzają się one doskonale.

Chcąc drążyć dalej temat, może porównamy się z Chicago? W końcu mieszka tam więcej polaków niż w Warszawie! W Chicago funkcjonuje sieć kolei nadziemnej. I sprawdza się. Dlatego ja stanowczo domagam się, aby kosztem 16739 mld USD uruchomić w Szczecinie sieć tramwajów nadziemnych!

[szyderczy uśmiech]

-- Mourn the losses - because there are many, but celebrate the victories - because there are few

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez Piotr

LLUZNIAK napisał(a):

> Jak już wspomniał kol. techno linie pospieszne mają niejako tą > wyższość nad zwykłymi, że pozwalają przejechać dany odcinek > bez przesiadki (co jest niemożliwe przy wykorzystaniu linii > zwykłych),

Przywołam poznański przykład: PST - jak wiadomo szybki tramwaj łączący największe pozańskie osiedla z centrum miasta (tak się składa, że nasze prawobrzeże również jest jedną wielką sypialnią, a i odległość do centrum jest podobna). Tabór jest nieporównywalnie lepszy w stosunku do pozostałych linii. Dodam jeszcze, że ciągle alternatywą dla PST jest linia 9, która także dojeżdza do centrum i również nie trzeba się przesiadać. Nasuwa się pytanie...Dlaczego za szybsze bezpośrednie połączenie z centrum miasta z małą ilością przystanków Poznaniacy płacą jak za zwykły tramwaj? Czy przypadkiem PST nie jest porównywalnym rozwiązaniem szybkiego skomunikowania największych osiedli z centrum miasta co nasze pośpieszne linie? Dlaczego zatem do czasu, kiedy powstanie SST za ów lepszość musimy płacić podwójną taryfę? Mój temat "SST linią pośpieszną" ma swoje uzasadnie w/w przedstawionym wywodzie. Jeżeli już kiedyś powstanie SST to na pewno będzie droższe w utrzymaniu niż obecne pośpieszne linie, ale czy padło chociaż jedno słowo o płaceniu jak za "pośpiech"?

wysłane przez konjo  4

Piotr napisał(a):

> Jeżeli już kiedyś powstanie SST to na > pewno będzie droższe w utrzymaniu niż obecne pośpieszne linie, > ale czy padło chociaż jedno słowo o płaceniu jak za > "pośpiech"?

Teoretycznie wtedy będą Cię dowozić autobusem albo do pętli przy Selgrosie (tej co to niby pierwsza ma powstać), albo w Kijewie, a pośpiech z Prawobrzeża poza C nie będzie już potrzebny. Wtedy SST jak każdy inny tramwaj będzie sobie mógł kosztować jak za linie zwykłą, bo każdy będzie w sprawiedliwym systemie autobusowo-tramwajowym.

-- It's a bad obsession.

So never mind the darkness.

wysłane przez Piotr

konjo napisał(a):

> Teoretycznie wtedy będą Cię dowozić autobusem albo do pętli przy > Selgrosie (tej co to niby pierwsza ma powstać), albo w Kijewie, a > pośpiech z Prawobrzeża poza C nie będzie już potrzebny. Wtedy SST > jak każdy inny tramwaj będzie sobie mógł kosztować jak za linie

Wiem, że wtedy skasują A i B i szczytówki E i D, ale mnie zastanawiają argumenty, że pośpieszny ma podwójną taryfę, ponieważ jest droższy w utrzymaniu od innych linii? Dobrze wiemy jak drogie będzie utrzymanie SST :). Pamiętam, że jakiś czas temu były podane przykładowe linie, które przynoszą straty, a które dochody. Zdaje się, że pośpieszne były na minusie, ale czy po obniżeniu kosztów (wprowadzeniu zwykłej taryfy) straty byłby aż tak duże, że nie byłoby nas na to stać? W dodatku po przejściu na zwykłą taryfę na pewno przybędzie chętnych do korzystania z linii pośpiesznych. Wiem, że automatycznie spadnie liczba podróżujących liniami 7 i A na odcinku od centrum do Basenu Górniczego, ale tramwaje i tak są droższe w utrzymaniu niż autobusy? I można skorygować rozkład. Po prostu uważam, że pośpieszny z normalną taryfą byłby najlepszym tymczasowym ułatwieniem dla ludzi dojeżdzających z prawobrzeża.

wysłane przez techno

Piotr napisał(a):

> Wiem, że wtedy skasują A i B i szczytówki E i D, ale mnie > zastanawiają argumenty, że pośpieszny ma podwójną taryfę, > ponieważ jest droższy w utrzymaniu od innych linii? Dobrze wiemy jak

Ponieważ zapewnia bezpośrednie połączenie z centrum w przeciwieństwie do podróży kombinowanej 'autobus - tramwaj'.

> drogie będzie utrzymanie SST :). Pamiętam, że jakiś czas temu były > podane przykładowe linie, które przynoszą straty, a które dochody. > Zdaje się, że pośpieszne były na minusie, ale czy po obniżeniu > kosztów (wprowadzeniu zwykłej taryfy) straty byłby aż tak duże, > że nie byłoby nas na to stać? W dodatku po przejściu na zwykłą

Nie nazywaj wprowadzenia zwykłej taryfy obniżeniem kosztów. To jest zmniejszenie wpływów. Obniżka o 50$ ceny na dany produkt w przypadku komunikacji miejskiej, to nie byłby krok podjęty po fachowej analizie, tylko zamach na dobrze funkcjonujący produkt, który przedstawia sobą taką wartość, że mieszkańcy (nie tylko Prawobrzeża) są skłonni za niego zapłacić.

Po wprowadzeniu taryfy na linie zwykłe wpływy ze sprzedaży biletów by spadły, bo autobusy z gumy nie są i nie przewiozłyby wszystich chętnych. Zresztą obszar przez który przejeżdżają, czyli Międzyodrze, nie generuje podróżnych i dlatego statystyczny wpływ od pasażera na liniach zarówno pospiesznych, jak i zwykłych dojeżdżających do Basenu Górniczego, nie pokrywa kosztów funkcjonowania tych linii.

> taryfę na pewno przybędzie chętnych do korzystania z linii > pośpiesznych. Wiem, że automatycznie spadnie liczba podróżujących > liniami 7 i A na odcinku od centrum do Basenu Górniczego, ale tramwaje > i tak są droższe w utrzymaniu niż autobusy? I można skorygować > rozkład. Po prostu uważam, że pośpieszny z normalną taryfą byłby > najlepszym tymczasowym ułatwieniem dla ludzi dojeżdzających z > prawobrzeża.

A teraz się postaw w roli zarządcy komunikacji, który ma przed sobą wizję pustych tramwajów na odcinku (Brama Portowa) Wyszyńskiego - Basen Górniczy (do zawieszenia), który nie puści 2 na Basen Górniczy (bo na tej trasie jeździ A, B, C, D, E), któremu spadły wpływy ze sprzedaży biletów i który jest ciągle nękany przez prasę i pasażerów, że pospieszne jezdzą przepełnione (a w szczycie, to jeszcze stoją w korkach).

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez Piotr

techno napisał(a):

> Ponieważ zapewnia bezpośrednie połączenie z centrum w > przeciwieństwie do podróży kombinowanej 'autobus - tramwaj'.

PST też ma bezpośrednie i do tego 14 Combino itd. i parę przystanków na odcinku do centrum i nie ma podwójnej taryfy. Nie przesadzajmy, że jak coś ma bezpośrednie połączenie to powinno być dwa razy droższe.

> Nie nazywaj wprowadzenia zwykłej taryfy obniżeniem kosztów. To jest > zmniejszenie wpływów.

OK źle to określiłem, chodziło mi o koszt przejazdu - dla nas byłby mniejszy, a nie dla kasy ZDiTMu

> Obniżka o 50$ ceny na dany produkt w przypadku > komunikacji miejskiej, to nie byłby krok podjęty po fachowej > analizie, tylko zamach na dobrze funkcjonujący produkt, który > przedstawia sobą taką wartość, że mieszkańcy (nie tylko > Prawobrzeża) są skłonni za niego zapłacić.

a czy ta fachowa analiza uwzględniła ile osób korzystałoby z "pośpiesznych" gdyby była normalna taryfa? Wiesz takie E i D często powietrze wozi, a ludzie stoją na przystanku i czekają na tramwaj w kierunku Basenu (patrz też odwrotny kierunek), gdyby pośpiech był w normalnej taryfie to pewnie można by racjonalniej wykorzystać linię E i D,

> Po wprowadzeniu taryfy na linie zwykłe wpływy ze sprzedaży biletów > by spadły, bo autobusy z gumy nie są i nie przewiozłyby wszystich > chętnych. Zresztą obszar przez który przejeżdżają, czyli > Międzyodrze, nie generuje podróżnych i dlatego statystyczny wpływ > od pasażera na liniach zarówno pospiesznych, jak i zwykłych > dojeżdżających do Basenu Górniczego, nie pokrywa kosztów > funkcjonowania tych linii.

a to pośpiechy są jedyną linią do której trzeba dopłacać? :).

> A teraz się postaw w roli zarządcy komunikacji, który ma przed sobą > wizję pustych tramwajów na odcinku (Brama Portowa) Wyszyńskiego - > Basen Górniczy (do zawieszenia), który nie puści 2 na Basen > Górniczy (bo na tej trasie jeździ A, B, C, D, E),

Mieszkam na prawobrzeżu i wiem, że naprawdę wiele osób korzystałoby z tego tańszego pośpiecha, bo marne to rozwiązanie, kiedy trzeba się telepać np.: 65 i potem jeszcze 7 do centrum...Dlatego dopóki nie powstanie SST to tramwaje na Basen Górniczy są dobre tylko dla tych, którzy nie mają w pobliżu linii pośpiesznej, a nie korzystają z tego roziwązania, bo jest zdecydowanie za drogie. Skoro sami mieszkańcy głosowali za tym, aby zrobić tramwaj z Basenu na Plac Rodła to wyobraź sobie jak bardzo chcieliby bezpośredni autobus, ale o połowę tańszy niż teraz.

> wpływy ze sprzedaży biletów i który jest ciągle nękany przez > prasę i pasażerów, że pospieszne jezdzą przepełnione (a w > szczycie, to jeszcze stoją w korkach).

a kto powiedział, że nie można by dorzucić więcej autobusów? Poza tym największym problemem np.: dla A i B jest Energetyków i Most Długi, ale są plany, aby zlikwidować wąskie gardło.

wysłane przez konjo  4

Piotr napisał(a):

> Skoro sami mieszkańcy głosowali za tym, aby > zrobić tramwaj z Basenu na Plac Rodła to wyobraź sobie jak bardzo > chcieliby bezpośredni autobus, ale o połowę tańszy niż teraz.

A weź sobie teraz wyobraź ile osób chciałoby w ogóle jechać za darmo. :) Jedynym aspektem przemawiającym za przemyśleniem cen pośpiesznych jest nie pośredniość-bezpośredniość. Tutaj każdy wybrałby jazdę pośpiechem, w miejsce przewozu kombinowanego. Niepokojąca w pośpiesznych jest tylko rosnąca ilość przystanków. Toż B, stał już się prawie jak 71. :) Podobnie powolutku dzieje się z C... Jeszcze trochę i faktycznie będą to linie "przyspieszone" jak w Warszawie.

-- It's a bad obsession.

So never mind the darkness.

wysłane przez Piotr

konjo napisał(a):

> A weź sobie teraz wyobraź ile osób chciałoby w ogóle jechać za > darmo. :)

No przecież mają darmobusy :) czego im jeszcze trzeba? Chyba tylko busów do Polic za 1zł ;)

wysłane przez konjo  4

Piotr napisał(a):

> No przecież mają darmobusy :) czego im jeszcze trzeba? Chyba tylko > busów do Polic za 1zł ;)

Oj podkusiło mnie ostatnio na Realobus, żeby podjechać z Bukowego do B... następnym razem przejdę się dla zdrowia spacerkiem. ;)

-- It's a bad obsession.

So never mind the darkness.

wysłane przez RoGaL 2

konjo napisał(a):

> Podobnie powolutku dzieje się z C...

Tutaj się mogę zgodzić. Niepotrzebnie został dodany przystanek Plac Słowiański. Zatrzymuje się tam wystarczająco dużo linii, a do kolejnego przystanku C (Emilii Gierczak) jest zaledwie 500m. Moim zdaniem jedynym dobrym odcinkiem C bez zatrzymywania się jest odcinek między Basenem Górniczym a przystankiem Emilii Gierczak, wtedy rzeczywiście można zobaczyć, że jest się w linii pośpiesznej.

wysłane przez Błażej 3

RoGaL napisał(a):

> Tutaj się mogę zgodzić. Niepotrzebnie został dodany przystanek Plac > Słowiański. Zatrzymuje się tam wystarczająco dużo linii, a do > kolejnego przystanku C (Emilii Gierczak) jest zaledwie 500m.

Tak, tylko niektórzy do przystanku Plac Słowiański idą już 500 metrów. Jak powstała linia C to nie było takiego ruchu na tymże przystanku. Obecnie powstało kilka budynków przy Goleniowskiej i Glazurowej, a także sporo przy Puckiej i Wejherowskiej. Jednakże, jestem zwolennikiek zawsze jak najmniejszej ilości przystanków, łączenia ich tam, gdzie znajdują się blisko siebie. I w tym przypadku, przesunąłbym przystanek Emilii Gierczak w pobliże skrzyżowania z ulicą Koszarową, a przystanek Plac Słowiański zlikwidował. W zamian, także przystanek Jugosłowiańska bardziej przesunięty w okolicach ulic Tczewskiej i Wrzesińskiej.

-- Dworzec Gumieńce - 4, 12 Osiedle Zawadzkiego - 1, 3, 5, 7 Osiedle Kijewo - 2, 4, 7, 8

wysłane przez Błażej 3

konjo napisał(a):

> Niepokojąca w pośpiesznych jest tylko rosnąca ilość przystanków. > Toż B, stał już się prawie jak 71. :)

Właśnie, a oprócz ilości przystanków, to jeszcze nie dość, że czasami trzeba kilku minut, aby wydostać się z pętli na Słonecznym do Łubinowej poprzez wykonanie dwóch lewoskrętów, to jeszcze z przystanku Sanktuarium autobusy muszą wbić się w sznur aut stojących do świateł, których super ustawiony cykl powoduje pokonywanie skrzyżowana na dwa razy, plus jeszcze chwilka na przeciskanie się z bocznej Struga na pas do Zdrojów, oraz chwila postoju na wolny skręt. Więc bywa, a raczej jest, że zawsze B i D w Zdrojach są kilka minut w plecy. Dlatego też, zauważyłem, że ludzie z okolic pętli na Słoneczym wolą podejść 200 metrów dalej na przystanek Przelotowa na A i E, które mają po drodze jeden przystanek i tylko wyjazd z Jasnej na Struga, a potem już prosto do centrum.

-- Tatry: Solo na >> 4, 9 W składach na >> 12

wysłane przez techno

Piotr napisał(a):

> PST też ma bezpośrednie i do tego 14 Combino itd. i parę > przystanków na odcinku do centrum i nie ma podwójnej taryfy. Nie > przesadzajmy, że jak coś ma bezpośrednie połączenie to powinno > być dwa razy droższe.

"Nową jakością w komunikacji miejskiej ogromnie zatłoczonego już wówczas Poznania stało się oddanie do użytku 6,1 kilometrowego, bezkolizyjnego odcinka torów zwanego Poznańskim Szybkim Tramwajem. Uruchomiono dwie dodatkowe i zmieniono trasę trzeciej linii tramwajowej do obsługi tej trasy, łączącej osiedla piątkowskie i winogradzkie z Centrum, Junikowem, Ratajami i Starołęką. Ta, przez wiele lat oczekiwana przez poznaniaków inwestycja, znacznie skróciła przejazd z północnej części miasta."

Cytuję stronę Poznańskiego MPK. PeSTka wypełniła lukę, która wynikała z nienajszczęśliwszego układu ulicznego północnej części Poznania. Ludzie mogli dostać się do Centrum bezpośrednimi autobusami, tylko trwało to dłużej. Dla mnie PST to zwykła linia tramwajowa w mieście, która różni się od innych tylko bezkolizyjnym torowiskiem. Nasz SST to w sumie (od Wyszyńskiego) 10 kilometrowa linia, która zapuszcza się w rejon opanowany przez autobusy, przez rejon który absolutnie nie generuje dużego ruchu pasażerskiego. Zresztą na SST powinna być zwykła taryfa, bo od Basenu Górniczego tramwaje będą musiały się zatrzymywać na wszystkich dotychczasowych przystankach.

> OK źle to określiłem, chodziło mi o koszt przejazdu - dla nas > byłby mniejszy, a nie dla kasy ZDiTMu

Dzięki temu miasto dopłaca do komunikacji mniej. Choć nie zmienia to faktu, że dopłaca za mało.

> a czy ta fachowa analiza uwzględniła ile osób korzystałoby z > "pośpiesznych" gdyby była normalna taryfa? Wiesz takie E i D > często powietrze wozi, a ludzie stoją na przystanku i czekają na > tramwaj w kierunku Basenu (patrz też odwrotny kierunek), gdyby > pośpiech był w normalnej taryfie to pewnie można by racjonalniej > wykorzystać linię E i D,

Z tego co się orientuję, nikt takiej analizy nie przeprowadzał w ostatnim czasie. Po prostu nie było na to potrzeby. Ludzie stoją na przystanku na Basenie czekając na tramwaj lub zwykły autobus, bo ważniejsza jest dla nich cena, niż komfort przejazdu i czas przejazdu.

Wybacz za małe wprowadzenie w błąd. Teraz taka mała lista linii, które są dochodowe. W sumie jest ich 11. Po kolei są to: 75, B, 11, 12, 4, A, 69, 2, 78, 82, 77bis. Więcej ich nie ma. W stratach czołówka wygląda tak: 6, 7, 8.

> Mieszkam na prawobrzeżu i wiem, że naprawdę wiele osób > korzystałoby z tego tańszego pośpiecha, bo marne to rozwiązanie, > kiedy trzeba się telepać np.: 65 i potem jeszcze 7 do > centrum...Dlatego dopóki nie powstanie SST to tramwaje na Basen

Jakoś mnie to nie dziwi, że by z takiego tańszego pośpiecha korzystali :]

> Górniczy są dobre tylko dla tych, którzy nie mają w pobliżu linii > pośpiesznej, a nie korzystają z tego roziwązania, bo jest > zdecydowanie za drogie. Skoro sami mieszkańcy głosowali za tym, aby > zrobić tramwaj z Basenu na Plac Rodła to wyobraź sobie jak bardzo > chcieliby bezpośredni autobus, ale o połowę tańszy niż teraz.

Mieszkańcy nie głosowali. Pasażerowie mówili tylko jak podróżują, skąd, gdzie i w jakim celu. My na podstawie aktualnego przebiegu ich podróży wywnioskowaliśmy, jak powinna wyglądać sieć.

> a kto powiedział, że nie można by dorzucić więcej autobusów? Poza > tym największym problemem np.: dla A i B jest Energetyków i Most > Długi, ale są plany, aby zlikwidować wąskie gardło.

To wysunę taką tezę. Skoro chcemy mieć pospieszne za cenę taką, jak linie zwykłe, to może lepiej je zlikwidować i zamiast przesiadek na Basenie Górniczym po prostu wydłużyć wszystkie linie do Centrum? Autobusów też będziemy musieli dołożyć, a mieszkańcy np. Jezierzyc, którzy chcą dojechać do Centrum nie narzekali by na to, że nadal muszą się przesiadać np. na Wiosennej. Oczywiście wtedy kasujemy wszystkie tramwaje na trasie Basen Górniczy - Wyszyńskiego. Tylko czy to się nie kłóci z ideą miasta, które postawiło na rozwój sieci tramwajowej?

Przytoczony przykład PeSTki nie jest wg mnie najlepszy ze względu na to, że PeSTka nie ma naturalnej konkurencji w postaci linii autobusowej. Układ sieci ulicznej Poznania na to nie pozwala. Jeżeli u nas mamy do wyboru na tej samej trasie tramwaj i autobus, to ludzie wybiorą to, co będzie dla nich lepsze (np. tańsze). Linie pospieszne górują nad zwyklymi czasem podróży, brakiem przesiadki i wyższym komfortem (lepiej stać w ścisku 20 minut bez przesiadki niż 18 minut z przesiadką do kolejnego ścisku na kolejne 12 minut). Wersja z przesiadką góruje ceną.

Jeżeli zrównamy cenę do obu środków komunikacji, ludzie wybiorą lepszą, czyli przejazd bez przesiadki. To jest prosta droga do drastycznego ograniczenia lub nawet likwidacji połączeń tramwajowych na Basen Górniczy, na który będą przyjeżdżać tylko ci, co muszą. A skoro ludzie skłonni są płacić za pospieszne więcej, to jest to argument za tym, by nie pozbawiać się zróżnicowanej taryfy. To jest jedna z nielicznych sytuacji, gdzie rynek (czyli sami pasażerowie - klienci) zadecydował o popularności obu możliwości podróży.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez (użytkownik usunięty)

> Wybacz za małe wprowadzenie w błąd. Teraz taka mała lista linii, > które są dochodowe. W sumie jest ich 11. Po kolei są to: 75, B, 11, > 12, 4, A, 69, 2, 78, 82, 77bis. Więcej ich nie ma. > W stratach czołówka wygląda tak: 6, 7, 8.

Jaką metoda zostało to obliczone?

Oczywiście wtedy > kasujemy wszystkie tramwaje na trasie Basen Górniczy - Wyszyńskiego. > Tylko czy to się nie kłóci z ideą miasta, które postawiło na > rozwój sieci tramwajowej?

ale jakiej sieci? Większość linii tramwajowych kręci się wokół komina. Tutaj należałoby pomyśleć o stworzeniu sieci. Poza tym wybudowanie paru odcinków torów nie spowoduje, że transport publiczny stanie się bardziej atrakcyjny dla mieszkańców, zwłaszcza gdy SST będzie kursować tylko do basenu. (kolejna przesiadka). Jeżeli dojazd do pracy będzie trwać za długo, a koszt przemieszczenia się samochodem bedzie porównywalny z ceną biletu to ludzie będą przesiadać się do samochodów.

Nie rozumiem jednego. zgodnie z waszym podejściem to komunikacja istnieje sama dla siebie i ludzie mają do wyboru albo jazdę tańszym autobusem zwykłym, lub droższym pośpiesznym i zaakceptują spóźnienia, tłok, zniszczone pojazdy, przesiadki. Otóż ludzie mają do wyboru jeszcze inne sposoby przemieszczania, np. samochód, rower spacer. Ludzie tak długo będą korzystać z komunikacji, póki korzystanie z samochodu nie będzie dla atrakcyjniejsze, nie koniecznie tańsze. Parę przykładów: w roku 1999 w Münster miał miejsce jednodniowy, niezapowiedziany strajk kierowców. Skutki tego były odczuwalne w tym samym roku. ilośc pasażerów spadła o 3 mln w porównaniu do 98 i o kolejny milon w 2000. Dopiero w 2005 roku liczba pasażerów osiągneła poziom zbliżony do roku 1998. Ludzie stracili zaufanie co do punktualności i pewności wykonania przewozów. Taka drobnostka spowodowała, że ludzie przesiedli się do aut i na rowery. 2 przykład: parę lat temu na trasie Kołobrzeg-Szczecin pojawił się przewoźnik z busami. Wystraczyło, że przejazd byl bezpośredni, krótszy od PKS o 40 min i droższy o 2 zł by przeciągnąć ludzi z PKS i kolei. Dzisiaj przewoźnik ten obsługuje trasę busami i autobusami taniej niż PKS. Władze Szczecina zamiast zachęcić ludzi do korzystania z transportu zbiorowego, robią wszystko by ludzi zniechęcić i co ważne za nic mają opinie i wnioski zgłaszane przez pasażerów.

wysłane przez LLUZNIAK

oderman napisał(a):

> 2 przykład: parę lat temu na trasie Kołobrzeg-Szczecin pojawił się > przewoźnik z busami. Wystraczyło, że przejazd byl bezpośredni, > krótszy od PKS o 40 min i droższy o 2 zł by przeciągnąć ludzi z > PKS i kolei.

I właśnie ten drugi przykład pięknie argumentuje utrzymanie zróżnicowanej taryfy...

wysłane przez (użytkownik usunięty)

> I właśnie ten drugi przykład pięknie argumentuje utrzymanie > zróżnicowanej taryfy...

Niekoniecznie.

W tamtym okreise PKS jeżdźił starymi autosanami, a busiarz wszedł z nowym klimatyzowanym Renault oferując szybszy przejazd w lepszych warunkach za odrobine wyższą cenę. Obecnie puszcza tez autoary marek Bova i Neoplan, które trasę pokonują krócej niż PKS w podobnych warunkach (PKS Kołobrzeg też puszcza Bovy) ale za to o 3 zł taniej. co ważne sprzedaż biletów jest możliwa po rezerwacji telefonicznej lub w busie gdy są wolne miejsca lub ktoś nie przyjdzie. To też jest atutem bo w PKSie można nie mieć miejsca i jechac na stojąco.

Jeżeli pośpiechy bedą jeźdźić wyraźnie krócej niż zwykłe, oferowały lepsze warunki podróży to wtedy różnica w cenie jest zrozumiała.

wysłane przez LLUZNIAK

oderman napisał(a):

> W tamtym okreise PKS jeżdźił starymi autosanami, a busiarz wszedł z > nowym klimatyzowanym Renault

Linie zwykłe -> stare 105'tki (ew czasem jakaś bulwa się trafi) + Jelczydła, używki, ew. coś nowszego Linie pospieszne -> Volvo B10MA/MAN NG272

> oferując szybszy przejazd

Czas przejazdu os. Bukowe -> Wyszyńskiego (nie podam dla Rodła, bo usłysze, że tam nie jedzie tramwaj i trzeba się 100 razy przesiadać). Wyjazd z bukowego kursem w okolicach 8 rano.

Linie zwykłe -> 65 (wyjazd 0757, przyjazd na basen 0815, czas przejazdu 18 minut), spacerek 1 minuta (minimum), 7 (wyjazd 0821, przyjazd na wyszyńskiego 0830, czas przejazdu 9), czyli cała podróż trwa 18+1+9, co daje nam 28 minut. Linie pospieszne -> A (wyjazd 0803, przyjazd na wyszyńskiego 0821, czas przejazdu 18 minut), czyli cała podróż trwa 18 minut.

> w lepszych warunkach

Linie zwykłe -> przesiadka na basenie górniczym Linie pospieszne -> brak przesiadek na analizowanym odcinku

> za odrobine wyższą cenę.

Linie zwykłe -> bilet na 60 minut za 2,90 zł Linie pospieszne -> bilet na 20 minut za 3,80 zł

> Jeżeli pośpiechy bedą jeźdźić wyraźnie krócej niż zwykłe,

Chyba 10 minut różnicy coś znaczy? :>

> oferowały lepsze warunki podróży

Brak przesiadki chyba jest "lepszym warunkiem", przynajmniej dla mnie.

> to wtedy różnica w cenie jest zrozumiała.

No comments...

wysłane przez (użytkownik usunięty)

> Czas przejazdu os. Bukowe -> Wyszyńskiego (nie podam dla Rodła, bo > usłysze, że tam nie jedzie tramwaj i trzeba się 100 razy > przesiadać). Wyjazd z bukowego kursem w okolicach 8 rano. > > Linie zwykłe -> 65 (wyjazd 0757, przyjazd na basen 0815, czas > przejazdu 18 minut), spacerek 1 minuta (minimum), 7 (wyjazd 0821, > przyjazd na wyszyńskiego 0830, czas przejazdu 9), czyli cała podróż > trwa 18+1+9, co daje nam 28 minut. > Linie pospieszne -> A (wyjazd 0803, przyjazd na wyszyńskiego 0821, > czas przejazdu 18 minut), czyli cała podróż trwa 18 minut.

wybierając inną relację (np. 65- 7 i B zdroje krzyżówka-wyszyńskiego) różnica w cenie będzie większa, a czas przejazdu nieznacznie dłuższy.

tutaj punkt widzenia zależy od punktu wsiadania:)

wysłane przez (użytkownik usunięty)

oderman napisał(a):

> wybierając inną relację (np. 65- 7 i B zdroje > krzyżówka-wyszyńskiego) różnica w cenie będzie większa, a czas > przejazdu nieznacznie dłuższy.

Policzmy... B 8:01 w Zdrojach jedziemy 11 minut i o 8:12 wysiadamy na Wyszyńskiego. Tymczasem o podobnej porze jedzie 84 - wyjazd 7:59 8:05 na basenie. o 8:09 7 a na Wyszyńskiego jesteśmy o 8:18. Suma sumarum o tej godzinie zyskuję na tej trasie jadąc pospiesznym 8 minut. Czas _jazdy_ zwykłym jest dłuższy o 5 minut. Zaś sam odcinek jest krótszy od porównywanego wcześniej. Tu niespełna 7km tam ponad 11. Różnice w czasie są i to jak widać spore.

-- Volvo ponad reszte busów :)

wysłane przez LLUZNIAK

oderman napisał(a):

> wybierając inną relację (np. 65- 7 i B zdroje > krzyżówka-wyszyńskiego) różnica w cenie będzie większa, a czas > przejazdu nieznacznie dłuższy.

Linie zwykłe -> 6 (65) + 1 (spacerek) + 9 (7) = 16 minut za 1,9 złotego Linie pospieszne -> 11 minut (B) za 3,80 zł.

Różnica pięciu minut na odcinku długości ok 7 kilometrów to jednak troche jest (pomijam tu całkiem fakt, że pospieszne są nakierowane na pasażera, który daną linią jedzie dłuższy odcinek). A skoro ludzie chcą płacić za to, że tak stosunkowo krótki odcinek jakby nie patrzeć prostej drogi przejadą szybciej, bez przesiadki i bez zatrzymywania się po drodze i zwykle lepszym pojazdem to chyba coś w tym jest? :>

Jako ostatni przykład kończący dyskusję na temat cen linii zwykłych / pospiesznych z mojej strony podam te jedno, nietypowe i odmienne zestawienie linii 107 i F.

Trasa Osiedle Chemik -> Plac Rodła ok. godziny 0800

F wyjeżdża o 0800, a na miejscu planowo jest po 30 minutach, czyli płacimy 5,80 zł. 107 wyjeżdża o 0804 i do celu podróży docierać powinno o 0840, co daje nam 36 minut jazdy za jedyne 2,90 zł.

Dodam jeszcze, że w wypadku tych linii komfort podróży jest na + dla F'ki tylko i wyłącznie pod względem liczby współpasażerów (i to też nie w wypadku każdego kursu) oraz ilości przystanków, ponieważ tabor występujący na obu liniach w praktyce jest taki sam (nie wiem jak to tam wygląda od strony wymaganej klasy pojazdów na F, ale teraz według umowy jest chyba MEGA na wszystkich brygadach), a i dystans ze względu na wspólną trasę jest równy (ok 17 km). I dziwnym zbiegiem okoliczności nie spotkałem nigdy (a jeżdżę dość często) eFki wiozącej powietrze. To jest chyba niezbity argument za tym, że są pasażerowie, którzy za krótszy dojazd do celu, oraz często lepsze warunki tego dojazdu (brak przesiadki w wypadku innych linii, tu - zwykle mniejsze napełnienie autobusu) są skłonni zapłacić więcej. Dodam jeszcze, że nie są to pojedyńcze przypadki, ponieważ potoki generują spore.

...i na tym (jak już wpomniałem) kończę dyskusję w temacie linii pospiesznych i zwykłych, oraz cen na nie, ponieważ do nikąd to nie doprowadzi...

wysłane przez konjo  4

oderman napisał(a):

> wybierając inną relację (np. 65- 7 i B zdroje > krzyżówka-wyszyńskiego)

Przepraszam, a dlaczego akurat taką relację? Bo wg mnie to ktoś kto oszczędza na pośpiesznym pojedzie 65 + tramwaj w zastępstwie A i 71 + tramwaj w zastępstwie B... 71 jedzie około 10-11 minut (nie chce mi się dokładnie sprawdzać)... celowo wybrałeś 65, które jedzie dłużej czyli 18-19 minut? Zresztą jak jesteś mieszkańcem okolic pętli na Słonecznym czy na Bukowym masz jeszcze do dyspozycji 54/84. Np. z Bukowego przejazd 84 robi się o kilka kolejnych minut krótszy niż 65... Rozpatrywanie dojazdu wyłącznie od Zdrojów mija się akurat z celem, bo po wybudowaniu nowego mostu dojazd do Basenu się znacznie skrócił i akurat zwykłe autobusy, które nie jadą przez Cłowy sporo zyskały na czasie. Policzmy sobie przejazdy z dalszych osiedli. Łukasz słusznie zauważył, że ceny pośpiecha nie można mnożyć razy dwa, bo istotnie bilet jest dwa razy droższy, ale ze względu na czas przejazdu można w wielu przypadkach nabyć 20 minutowy...

-- It's a bad obsession.

So never mind the darkness.
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez RJawdyk

oderman napisał(a):

> 2 przykład: parę lat temu na trasie Kołobrzeg-Szczecin pojawił się > przewoźnik z busami. Wystraczyło, że przejazd byl bezpośredni, > krótszy od PKS o 40 min i droższy o 2 zł by przeciągnąć ludzi z > PKS i kolei. Dzisiaj przewoźnik ten obsługuje trasę busami i > autobusami taniej niż PKS.

Czas przejazdu PKS (najszybszego czyli z małą ilością) oscyluje koło 2:30. Pozostałe 2:40 do 3 godzin. Jazda na tzw. wariata tą trasą zajmuje 1:30, naginając przepisy do 100 - 120 km/h na krajowej 6 i 140 na S3 jedzie się koło 2 godzin. Pytanie: Ile czasu zajmuje przejazd busem? Na tym odcinku przez ostatnie 5 lat nakorzystałem się sporo z różnych środków transportu i busiarza do najlepszego środka na pewno nie zaliczę (tak jak i innych jeżdżących powyżej przepisów).

-- 2: Dw. Niebuszewo - Pomorzany 3: Las Arkoński - Dworcowa

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Odległość 140 km pokonuje w ok 2 godz. max 2.05, jadąc przepisowo tzn. nie przekraczając 100 km/h na drodze ekspresowej i 80 na zwykłej. PKS i kolej stają w każdej miejscowości. Bus nie ma przystanków na trasie

wysłane przez RJawdyk

oderman napisał(a):

> Odległość 140 km pokonuje w ok 2 godz. max 2.05, jadąc przepisowo > tzn. nie przekraczając 100 km/h na drodze ekspresowej i 80 na > zwykłej. PKS i kolej stają w każdej miejscowości. Bus nie ma > przystanków na trasie

Stwierdzone praktycznie czy tylko wyliczonka?

-- 2: Dw. Niebuszewo - Pomorzany 3: Las Arkoński - Dworcowa

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Stwierdzone praktycznie czy tylko wyliczonka?

Często jeżdżę tym busem ( autobusem) zalezy co podstawi:)

wysłane przez RJawdyk

oderman napisał(a):

> Często jeżdżę tym busem ( autobusem) zalezy co podstawi:)

Ok. To kończąc dyskusję (bo nie ma co tego ciągnąć bez końca) jak prezentują się ceny przejazdu obecnie?

-- 2: Dw. Niebuszewo - Pomorzany 3: Las Arkoński - Dworcowa

wysłane przez (użytkownik usunięty)

RJawdyk napisał(a):

> oderman napisał(a):

> > > Często jeżdżę tym busem ( autobusem) zalezy co podstawi:) > > Ok. To kończąc dyskusję (bo nie ma co tego ciągnąć bez końca) > jak prezentują się ceny przejazdu obecnie?

Bus 25 zł normalny PKS 28 zł

wysłane przez (użytkownik usunięty)

oderman napisał(a):

> Jaką metoda zostało to obliczone?

Już tu była przedstawiana. Kilkakrotnie.

> ale jakiej sieci? Większość linii tramwajowych kręci się wokół > komina. Tutaj należałoby pomyśleć o stworzeniu sieci. Poza tym > wybudowanie paru odcinków torów nie spowoduje, że transport > publiczny stanie się bardziej atrakcyjny dla mieszkańców, zwłaszcza

To co spowoduje? Jak to Marcin pisze - wybudowanie Kosmodromu Wyspa Pucka?

> ludzie będą przesiadać się do samochodów.

i stać w korkach

> Nie rozumiem jednego. zgodnie z waszym podejściem to komunikacja > istnieje sama dla siebie i ludzie mają do wyboru albo jazdę tańszym

Istnieje dla ludzi i ci ludzie (w tym i ja) sami decyduja czym chcą jechać. Czy w wersji oszczędnej czy nie.

> autobusem zwykłym, lub droższym pośpiesznym i zaakceptują > spóźnienia, tłok, zniszczone pojazdy, przesiadki. Otóż ludzie

Ja jazdy tramwajem nieakceptuję i poprostu nie jeżdżę - nikt mnie nie zmusza

> krótszy od PKS o 40 min i droższy o 2 zł by przeciągnąć ludzi z > PKS i kolei. Dzisiaj przewoźnik ten obsługuje trasę busami i > autobusami taniej niż PKS.

A obecnie PKP odrabia straty EOT

> Władze Szczecina zamiast zachęcić ludzi do korzystania z transportu > zbiorowego, robią wszystko by ludzi zniechęcić i co ważne za nic > mają opinie i wnioski zgłaszane przez pasażerów.

Szczerze mówiąc to mam dosyć opinii frustratów, którzy chcą żeby pospieszne były tańsze bo: "bo tak", "bo tak jest gdzieś tam", "bo prezydent Bydgoszczy walczy", "bo by mieszkańcy skorzystali" Teraz też mogą tylko trzeba zapłacić. Wątek toczy się enty raz bo ciężko jest niektórym pojąć że brak tej przesiadki na basenie i możliwość spokojnego bezpośredniego dojazdu do centrum jest powodem podwójej opłaty, a nie co innego.

-- Volvo ponad reszte busów :)

wysłane przez (użytkownik usunięty)

> To co spowoduje? Jak to Marcin pisze - wybudowanie Kosmodromu Wyspa > Pucka? Czy ja dużo wymagam? Cz czyste, punktualnie jeżdżące i nie przepełnione autobusy to za dużo? Kosmodrom to moge sobie w ogródku postawić.

> Szczerze mówiąc to mam dosyć opinii frustratów, którzy chcą żeby > pospieszne były tańsze bo: "bo tak", "bo tak jest gdzieś tam", > "bo prezydent Bydgoszczy walczy", "bo by mieszkańcy skorzystali" > Teraz też mogą tylko trzeba zapłacić. Wątek toczy się enty raz bo > ciężko jest niektórym pojąć że brak tej przesiadki na basenie i > możliwość spokojnego bezpośredniego dojazdu do centrum jest powodem > podwójej opłaty, a nie co innego.

Kolega dojeżdża codziennie do pracy do centrum ze słonecznego. Po drodze zawozi żonę i po pracy ją odbiera, po czym robią zakupy i do domu. Koszt sieciówki na wszystkie linie to 121 zł za osobę. Łączny koszt to 242 zł miesięcznie. Na paliwo wydaje 210 zł miesiecznie. Koniem byś go nie wciągnął do pośpiecha. Samochodem jeździ teniej,szybciej i wygodniej. To władzom miasta powinno zależeć aby ludzie korzystali z KM (ze względu na koszty zewnętrzne, kongestię itd.) Za jakiś produkt lub usługę ludzie chętnie zapłacą więcej, jeżeli jakość będzie adekwatna do ceny i dzięki temu osiągną jakąś korzyść

wysłane przez (użytkownik usunięty)

oderman napisał(a):

> Czy ja dużo wymagam? Cz czyste, punktualnie jeżdżące i nie

Ja tam generalnie na czystość pospiesznych, ani na ichnią punktualność nie narzekam. Jeździ ich na tyle dużo że nawet jak są poopóźniane to zaraz się trafi następny, z tłokiem też jest różnie - rano gorzej ale popołudniu generalnie luz.

> przepełnione autobusy to za dużo? Kosmodrom to moge sobie w ogródku > postawić.

Gorąco polecam.

> Kolega dojeżdża codziennie do pracy do centrum ze słonecznego. Po

To fajnie - ja mam trochę dalej.

> drodze zawozi żonę i po pracy ją odbiera, po czym robią zakupy i do > domu. Koszt sieciówki na wszystkie linie to 121 zł za osobę.

A gdyby żona miała własny samochód i kolega nie robił dodatkowych kilometrów i oboje jeździli osobno to wtedy wyszłoby 420zł. Jemu się opłaca tylko dlatego że jeździ z żoną.

> jeździ teniej,szybciej i wygodniej. To władzom miasta powinno

No masz - w moim wypadku codzienne dojazdy byłyby niekoniecznie szybsze, ale na pewno za to bardziej nerwowe. Wystarczy mi że widzę zza okna autobusu co polscy "kierowcy" wyczyniają.

> zależeć aby ludzie korzystali z KM (ze względu na koszty

Dzięki samochodom zarabia jeszcze SPP.

> chętnie zapłacą więcej, jeżeli jakość będzie adekwatna do ceny > i dzięki temu osiągną jakąś korzyść

KM nie będzie dochodowa. A już na pewno nie w tak dużym (i nie tak mocno zaludnionym) mieście jak nasze.

-- Volvo ponad reszte busów :)

wysłane przez techno

oderman napisał(a):

> Jaką metoda zostało to obliczone?

Statystyczny wpływ od pasażera na danym typie linii (pospieszna lub zwykla) pomnożony przez liczbę pasażerów korzystających z danej linii w roku (czyli statystyczny przychód od pasażera) pomniejszony o koszt funkcjonowania linii (czyli cena wozokilometra pomnożona przez liczbę wozokilometrów wykonywanych rocznie na danej linii). Później porównaliśmy nasze wyliczenia odnośnie przychodów ze sprzedaży biletów z danymi ZDiTMu i wyszedł nam błąd szacunkowy na poziomie poniżej 0,5%, co przy przychodach ze sprzedaży biletów na poziomie 80 mln zł jest wartością bardzo dobrą.

> ale jakiej sieci? Większość linii tramwajowych kręci się wokół > komina. Tutaj należałoby pomyśleć o stworzeniu sieci. Poza tym > wybudowanie paru odcinków torów nie spowoduje, że transport

Dla przykładu ze względu na brak łącznic na skrzyżowaniach system ten jest bardzo sztywny, co widać chociażby po tym, jak coś siada na Piastów (mamy wyłączony odcinek od Jagiellońskiej do Pomorzan). Sieć powinna być elastyczna, by jakiekolwiek zdarzenia losowe nie wpływały na jej funkcjonowanie w całym mieście, bądź w większej części.

> publiczny stanie się bardziej atrakcyjny dla mieszkańców, zwłaszcza > gdy SST będzie kursować tylko do basenu. (kolejna przesiadka).

SST nie zakłada przesiadek. Tramwaj ma jechać bezpośrednio do centrum (koncepcja z przesiadkami szybko padła).

> Jeżeli dojazd do pracy będzie trwać za długo, a koszt > przemieszczenia się samochodem bedzie porównywalny z ceną biletu to > ludzie będą przesiadać się do samochodów.

I po to stosuje się priorytety w ruchu dla transportu zbiorowego, by był on bardziej konkurencyjny w stosunku do motoryzacji indywidualnej. U nas jeszcze nie bardzo to widać, ale pierwsze jaskółki się pojawiają.

> Nie rozumiem jednego. zgodnie z waszym podejściem to komunikacja > istnieje sama dla siebie i ludzie mają do wyboru albo jazdę tańszym > autobusem zwykłym, lub droższym pośpiesznym i zaakceptują > spóźnienia, tłok, zniszczone pojazdy, przesiadki. Otóż ludzie

Opracowanie to nie miało na celu analizy porównawczej z innymi środkami transportu. To czy pojazdy są zniszczone, mnie jako naukowca nie interesuje, bo jako naukowiec nie mogę brać pod uwagę tego, że na sieci jeździ 36 ikarusów. Mnie interesowała sieć, w której funkcjonują autobusy, a nie to jakiej marki czy w jakim wieku to autobusy. Mogę patrzeć na aktualny stan taboru ale pod kątem jego zmiany na lepszy (np. na niskopodłogowy), bo to wymusza postęp, ale to też nie było celem tego opracowania. Spóźnienia w komunikacji miejskiej wynikają najczęściej z braku priorytetu dla komunikacji zbiorowej. I tak jak ktoś pisał, że pospieszne B jedzie do Basenu prawie tyle samo, co 71. To już jest działka inżynierów ruchu, którzy przygotują projekt organizacji ruchu, dający priorytet komunikacji zbiorowej np. na skrzyżowaniu Struga / Wiosenna. Mając na myśli tłok powinniśmy sobie zdawać sprawę, że najczęściej on dotyczy godzin szczytu. Dla mnie tłok się zaczyna, kiedy w tramwaju czy autobusie nie mogę znaleźć "komfortowego miejsca stojącego", czyli nie mogę sobie w spokoju stać nie oparty o nikogo. W szczycie tłok jest dopuszczalny na pewnych odcinkach i na określony czas. I trzeba się z tym pogodzić, bo nie możemy uruchamiać przesadnie wielkiej ilości kursów szczytowych, by każdy mógł usiąść. To po prostu za dużo kosztuje. I taki tłok jest wszędzie. W warszawskich, poznańskich, czy amsterdamskich tramwajach, jak i w SKM w Trójmieście czy S-Bahnie w Berlinie lub londyńskim bądź rzymskim metrze.

W trakcie przeprowadzania ankiet zaskoczyła nas wszystkich opinia jednego pana, że 75 kursuje za rzadko. Co w takim momencie mają powiedzieć pasażerowie na pl. Zwycięstwa oczekujący na jakikolwiek autobus w kierunku Cukrowej? Ok. pół godziny przerwy (pewnie posiłek ok. 10) i w tym czasie przejeżdżają trzy 75... Większość to irytuje.

> mają do wyboru jeszcze inne sposoby przemieszczania, np. samochód, > rower spacer. Ludzie tak długo będą korzystać z komunikacji, póki > korzystanie z samochodu nie będzie dla atrakcyjniejsze, nie koniecznie > tańsze.

Dla przykładu, dla mnie samochód już jest atrakcyjniejszym środkiem transportu, ale to tylko ze względu na to, że pracuję z dala od centrum i miejsca, które muszę odwiedzić w ciągu dnia są również rozrzucone po mieście. Póki nie mam auta, nie jestem w stanie odwiedzić wszystkich celów przy wykorzystaniu komunikacji miejskiej. Tańszy nie będzie, bo płacę obecnie 73 złotę za bilet miesięczny i jest to cena nie do pobicia przez żaden samochód. A rowerem (jeszcze tańszym środkiem transportu) nie pojadę w zimie na spotkanie np. z Rektorem mojego Uniwerku, chociażby ze względów estetycznych.

> Parę przykładów: w roku 1999 w Münster miał miejsce jednodniowy, > niezapowiedziany strajk kierowców. Skutki tego były odczuwalne w tym > samym roku. ilośc pasażerów spadła o 3 mln w porównaniu do 98 i o > kolejny milon w 2000. Dopiero w 2005 roku liczba pasażerów > osiągneła poziom zbliżony do roku 1998. Ludzie stracili zaufanie co > do punktualności i pewności wykonania przewozów. Taka drobnostka > spowodowała, że ludzie przesiedli się do aut i na rowery.

Analogia? Strajk pracowników Poczty Polskiej w grudniu. Zaufanie do Poczty spadło. I co gorsza - spadło zaufanie klientów instytucjonalnych. Opracowanie sprawnie funkcjonującej sieci komunikacji miejskiej wymaga nie tylko stworzenia dobrego rozkładu jazdy, ale też co ważniejsze w obecnym czasie stworzenie zintegrowanego systemu sterowania ruchem, którego głównym celem będzie utrzymywanie priorytetu dla transportu zbiorowego poprzez dynamiczne zarządzenie systemem sygnalizacji na skrzyżowaniach itp. A takie systemu w Szczecinie jeszcze nie ma... Najgorsza jest niewiedza. Jakiś czas temu musiałem podjechać na Dworzec Główny po przesyłkę konduktorską na 6:19 rano. Było dosyc konkretne zatrzymanie na sieci, a pasażerowie nie widząc żadnego tramwaju czy autobusu poszli na piechotę lub zamówili taksówki, by się nie spóźnić do pracy. Ja zadzwoniłem do Centrali Ruchu, gdzie mi powiedzieli, że oba radiowozy nadzoru ruchu są przy miejscach zdarzeń, i nie ma komu poinformować pasażerów o tym, co się dzieje. Gdyby na przystanku była tablica elektroniczna, na której wyświetliłoby się, że jest awaria ludzie nie czekaliby tracąc czas. Ja też bym pewnie zamówił sobie od razu taryfę. Na moje szczęście pociąg się spóźnił i udało mi się odebrać przesyłkę. Zwykła informacja, a pozwoliła mi podjąć jakieś działania.

> 2 przykład: parę lat temu na trasie Kołobrzeg-Szczecin pojawił się > przewoźnik z busami. Wystraczyło, że przejazd byl bezpośredni, > krótszy od PKS o 40 min i droższy o 2 zł by przeciągnąć ludzi z > PKS i kolei. Dzisiaj przewoźnik ten obsługuje trasę busami i > autobusami taniej niż PKS.

Na temat busiarzy się nie wypowiadam, bo już posty na ten temat się pojawiły. Dodam tylko, że na południu Polski korzystanie z busików jest dużo większą atrakcją, bo prędkości rozwijają podobne, a zakrętów na drogach mają więcej i są dużo ciaśniejsze :]

> Władze Szczecina zamiast zachęcić ludzi do korzystania z transportu > zbiorowego, robią wszystko by ludzi zniechęcić i co ważne za nic > mają opinie i wnioski zgłaszane przez pasażerów.

Pisząc, że władze Szczecina robią wszystko by ludzi zniechęcić do korzystania z transportu zbiorowego, stwierdzasz, że taki cel miało również sprowadzenie Tatr i zapowiedź sprowadzenia kolejnych. Mam rację? Odnośnie opinii i wniosków pasażerów, to przypomina mi się walka o puszczenie autobusu na ul. Podbórzańską. Droga jest zrobiona, brak tylko miejsca, gdzie autobus mógłby zawrócić. Niby szczegół, ale jakże istotny, bo nadal nie pozwala na puszczenie tam autobusu.

Są rzeczy, których nie jesteśmy w stanie zrealizować od razu, są takie, które mogą być wprowadzone z dnia na dzień. Niestety nawet najlepiej ułożony rozkład będzie można o kant stołu rozbić, jeżeli na jakiejkolwiek ulicy będą prowadzone roboty drogowe (53, 60 na Derdowskiego/Ku Słońcu jeżdżą jak chcą) lub sygnalizacja na skrzyżowaniu będzie dyskryminować autobus czy tramwaj. Działania te trzeba skoordynować już na etapie projektowania rozwiązań komunikacyjnych, tylko musi być widoczna wola wszystkich stron. Żeby coś zrobić, to trzeba mieć plan. A ten się dopiero tworzy, bo aktualnie obowiązujący Zintegrowany Plan Rozwoju Transportu Publicznego stracił na aktualności chociażby z tego względu, że nie potrzebujemy zakupów nowych tramwajów wysokopodłogowych.

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez (użytkownik usunięty)

techno napisał(a):

> oderman napisał(a):

> > Jaką metoda zostało to obliczone? > > Statystyczny wpływ od pasażera na danym typie linii (pospieszna lub > zwykla) pomnożony przez liczbę pasażerów korzystających z danej > linii w roku (czyli statystyczny przychód od pasażera) pomniejszony o > koszt funkcjonowania linii (czyli cena wozokilometra pomnożona przez > liczbę wozokilometrów wykonywanych rocznie na danej linii). Później > porównaliśmy nasze wyliczenia odnośnie przychodów ze sprzedaży > biletów z danymi ZDiTMu i wyszedł nam błąd szacunkowy na poziomie > poniżej 0,5%, co przy przychodach ze sprzedaży biletów na poziomie > 80 mln zł jest wartością bardzo dobrą.

Czyli stosując trochę odmienne metody liczenia możnaby dojść do odmiennych wniosków. Taki urok statystyki :) Wydaje mi się, ze dokładne wyznaczenie deficytowych linii bedzie możliwe dopiero po wyposażeniu autobusów w systemy liczenia pasażerów i biletów okrsowych - kart zbliżeniowych

> Dla przykładu ze względu na brak łącznic na skrzyżowaniach system > ten jest bardzo sztywny, co widać chociażby po tym, jak coś siada na > Piastów (mamy wyłączony odcinek od Jagiellońskiej do Pomorzan). > Sieć powinna być elastyczna, by jakiekolwiek zdarzenia losowe nie > wpływały na jej funkcjonowanie w całym mieście, bądź w większej > części.

W pełni się zgadzam. > > I po to stosuje się priorytety w ruchu dla transportu zbiorowego, by > był on bardziej konkurencyjny w stosunku do motoryzacji indywidualnej. > U nas jeszcze nie bardzo to widać, ale pierwsze jaskółki się > pojawiają.

Priorytety dla komunikacji miejskiej, park and ride, plany zagospodarowania przestrzennego umożliwiające dopasowanie sieci zgodnie z rozwojem miasta

bo jako naukowiec nie mogę brać pod uwagę tego, że na sieci jeździ > 36 ikarusów. Mnie interesowała sieć, w której funkcjonują > autobusy, a nie to jakiej marki czy w jakim wieku to autobusy. Mogę > patrzeć na aktualny stan taboru ale pod kątem jego zmiany na lepszy > (np. na niskopodłogowy), bo to wymusza postęp, ale to też nie było > celem tego opracowania.

Tabor można wziąć pod uwagę jako element kształtujący jakość przewozów kótry powinien odpowiadać z góry ustalonym standardom i to powinno też być brane pod uwagę Spóźnienia w komunikacji miejskiej wynikają

> najczęściej z braku priorytetu dla komunikacji zbiorowej. I tak jak > ktoś pisał, że pospieszne B jedzie do Basenu prawie tyle samo, co > 71. To już jest działka inżynierów ruchu, którzy przygotują > projekt organizacji ruchu, dający priorytet komunikacji zbiorowej np. > na skrzyżowaniu Struga / Wiosenna. Wysoka awaryjność taboru również.

> W trakcie przeprowadzania ankiet zaskoczyła nas wszystkich opinia > jednego pana, że 75 kursuje za rzadko. Jeżeli autobusy jedzie więcej niż osób niż dopuszczalna ilość miejsc, i tak co kurs, to można odnieść wrażenie że autobusy jeżdżą za rzadko. Kiedyś fajnie funkcjonowała linia 76 do osiedla Kaliny i mam wrażenie,że tej linii brakuje

> Tańszy nie będzie, bo płacę obecnie 73 złotę za bilet miesięczny > i jest to cena nie do pobicia przez żaden samochód.

Zależy jak się liczy. Jeżeli, czas poświęcony na jazdę autobusem przeliczyć na utracone korzyści ( dodatkowa praca, czy czas dla rodziny) to może się okazać, ze sieciówka taka tania nie jest.

Najgorsza jest niewiedza. Jakiś czas temu musiałem podjechać na > Dworzec Główny po przesyłkę konduktorską na 6:19 rano. Było dosyc > konkretne zatrzymanie na sieci, a pasażerowie nie widząc żadnego > tramwaju czy autobusu poszli na piechotę lub zamówili taksówki, by > się nie spóźnić do pracy. Ja zadzwoniłem do Centrali Ruchu, gdzie > mi powiedzieli, że oba radiowozy nadzoru ruchu są przy miejscach > zdarzeń, i nie ma komu poinformować pasażerów o tym, co się > dzieje. Wystarczyłoby wyposażenie pojazdów w radia, jak korporacje taksówkowe. Umożliwiłoby to dynamiczne zarzadzanie KM.

> Na temat busiarzy się nie wypowiadam, bo już posty na ten temat się > pojawiły. Dodam tylko, że na południu Polski korzystanie z busików > jest dużo większą atrakcją, bo prędkości rozwijają podobne, a > zakrętów na drogach mają więcej i są dużo ciaśniejsze :] są busiarze i busiarze.

> Pisząc, że władze Szczecina robią wszystko by ludzi zniechęcić do > korzystania z transportu zbiorowego, stwierdzasz, że taki cel miało > również sprowadzenie Tatr i zapowiedź sprowadzenia kolejnych. Mam > rację? Była to dobra i raczej wymuszona decyzja zważywszy na awaryjność stodwójek.

> Odnośnie opinii i wniosków pasażerów, to przypomina mi się walka o > puszczenie autobusu na ul. Podbórzańską. Droga jest zrobiona, brak > tylko miejsca, gdzie autobus mógłby zawrócić. Niby szczegół, ale > jakże istotny, bo nadal nie pozwala na puszczenie tam autobusu.

Ostatnio z Przecławia i Warzymic poszła petycja o puszczenie dodatkowego autobusu w godzinach rannych lub choćby zmiany godzin kursowania ( przesunięcie brygady o ok. 10 min.). Jak na razie awykonalne.

Są rzeczy, których nie jesteśmy w stanie zrealizować od razu, są > takie, które mogą być wprowadzone z dnia na dzień.

Rozbawiła mnie jedna wypowieź człowieka ze ZDiTmu odnośnie sygnalizacji świetlnej: Na zaprojektowanie sygnalizacji potrzebują rok, a na wybudowanie kolejny rok. > Niestety nawet najlepiej ułożony rozkład będzie można o kant > stołu rozbić, jeżeli na jakiejkolwiek ulicy będą prowadzone roboty > drogowe (53, 60 na Derdowskiego/Ku Słońcu jeżdżą jak chcą) lub > sygnalizacja na skrzyżowaniu będzie dyskryminować autobus czy > tramwaj. Zalezy jak się planuje roboty i organizację ruchu

Działania te trzeba skoordynować już na etapie > projektowania rozwiązań komunikacyjnych, tylko musi być widoczna > wola wszystkich stron.

i tu znowu te plany zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli gdzieś powstają osiedla to nalezy przewidzieć, ze będzie tam potrzebna KM i tak zaprojekotwac ulice, by autobus czy tramwaj tamtędy mógł przejechać.

wysłane przez LLUZNIAK

Błagam, przeczytaj na spokojnie to powyżej i powiedz co zrozumiałeś... Ot tak, dla przemyślenia :) Bo ja (jak i zapewne wielu innych) niewiele z tego rouzmiem (no, chyba że ktoś ma przeglądarkę oddzielającą cytaty od odpowiedzi).

wysłane przez techno

oderman napisał(a):

> Czyli stosując trochę odmienne metody liczenia możnaby dojść do > odmiennych wniosków. Taki urok statystyki :) Wydaje mi się, ze > dokładne wyznaczenie deficytowych linii bedzie możliwe dopiero po > wyposażeniu autobusów w systemy liczenia pasażerów i biletów > okrsowych - kart zbliżeniowych

Ta metoda ma już dobrych kilka lat i się sprawdza. Systemy liczenia pasażerów również bywają ułomnę. Chociażby dlatego, że nie rozróżnią studenta od emeryta, który również korzysta z biletu ulgowego. Karty zbliżeniowe tak samo. W przeciwieństwie do biletów okresowych problem będzie z jednorazówkami. Tak się zapytam. Czy po wejściu do pojazdu z okresowym biletem elektronicznym powinno się zbliżyć go do jakiegokolwiek czytnika? Bo wg mnie to jest do zastosowania tylko w przypadku portmonetek elektronicznych z możliwością płacenia za przejazd jednorazowy. Zawarcie umowy przewozu następuje w momencie wejścia do tramwaju/autobusu, a skoro mam już wykupiony bilet miesięczny, to nie muszę nic więcej robić. Umowa jest ważna, a opłata została dokonana.

> Priorytety dla komunikacji miejskiej, park and ride, plany > zagospodarowania przestrzennego umożliwiające dopasowanie sieci > zgodnie z rozwojem miasta

Na dzień dzisiejszy na stronie Urzędu Miejskiego mamy projekt Studium kierunków i uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego miasta Szczecina. Ciekawią mnie tam takie plany, jak np. budowa torowiska tramwajowego w E. Plater (gdzie trzy linie autobusowe 53, 60 i 67 nie jeżdżą tak zapełnione jak wskazywała by na to częstotliwość) i linia na Mieszka I, która kończy się z dala od budowanego cmentarza na ul. Bronowickiej. Dlaczego tak jest? Ja nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Pewien jestem natomiast tego, że autorzy studium nie korzystali z żadnych wyników badań w komunikacji miejskiej ani w transporcie indywidualnym. Bo takowych nie było...

> Tabor można wziąć pod uwagę jako element kształtujący jakość > przewozów kótry powinien odpowiadać z góry ustalonym standardom i > to powinno też być brane pod uwagę > Spóźnienia w komunikacji miejskiej wynikają

Każde miasto inaczej ustala sobie ten standard. To już jest element polityki transportowej. Jeżeli temat naszego opracowania brzmiał "Racjonalizacja...", to nas nie interesuje, czy jakaś spółka posiada autobus odpowiedniej pojemności czy nie. Nasza podpowiedź brzmi, że na linii X powienien kursować autobus klasy MINI, lub MIDI i to od zarządcy komunikacji zależy czy będzie od przewoźnika wymagał wystawienia na linię takiego pojazdu. Tak jest w ZKM Gdynia, które badania przeprowadza regularnie od prawie 15 lat, i mam nadzieję, że kiedyś tak będzie u nas.

> Wysoka awaryjność taboru również.

W chwili obecnej ZDiTM jest tylko organizatorem komunikacji. Opracowanie było dla organizatora komunikacji, nie dla przewoźnika. I z tego punktu widzenia patrzeliśmy. Sytuacja przewoźnika nas nie interesuje. Bo na przewoźnika można nałożyć karę, jak się nie wywiązuje z umowy, bądź rozwiązać z nim umowę w skrajnym przypadku, a potem wybrać innego. W sprawy finansowe wchodzi polityka, a od tej w badaniach lepiej być z daleka.

> Jeżeli autobusy jedzie więcej niż osób niż dopuszczalna ilość > miejsc, i tak co kurs, to można odnieść wrażenie że autobusy > jeżdżą za rzadko. Kiedyś fajnie funkcjonowała linia 76 do osiedla > Kaliny i mam wrażenie,że tej linii brakuje

Tylko ile jest takich kursów?

> Zależy jak się liczy. Jeżeli, czas poświęcony na jazdę autobusem > przeliczyć na utracone korzyści ( dodatkowa praca, czy czas dla > rodziny) to może się okazać, ze sieciówka taka tania nie jest.

Taki lekki OT, osoba pracująca na dwa etaty na własne życzenie ogranicza sobie czas dla rodziny. To jest osobista kwestia jaki kto chce mieć standard życia. Ja dodatkowo na sieciówce mogę wrócić na rauszu z imienin wujka, z których nie wróciłbym samochodem. Oczywiście inną kwestią jest to, że jak wracamy całą rodziną z takich imienin, to tańsza jest taksówka niż komunikacja publiczna jak nie mamy zniżek czy sieciówek.

> Wystarczyłoby wyposażenie pojazdów w radia, jak korporacje > taksówkowe. Umożliwiłoby to dynamiczne zarzadzanie KM.

+ dodatkowo systemy namierzania pojazdów za pomocą satelity, inteligentne sygnalizacje na skrzyżowaniach, tablice świetlne, wyświetlacze na przystankach czy liczniki pojazdów w jezdniach (pętle indukcyjne) + kamery na wrażliwych węzłach. Koszt takiego systemu to kilkadziesiąt milionów złotych. Ale warto zacząć właśnie od systemu łaczności i jest to zadanie na najbliższą przyszłość (strzelam - koszt poniżej 2 mln złotych).

> Była to dobra i raczej wymuszona decyzja zważywszy na awaryjność > stodwójek.

Ale wniosła ona nową jakość. Bo zaczęło się poważniej mówić o wymianie torowisk, bo śmiesznie to brzmi, że tramwaje sprzed 20 lat są za nowoczesne na nasze tory. No i mam nadzieję wzrośnie kultura utrzymania taboru na zajezdniach, bo Tatry to nie są tramwaje, które się reperuje np. przy pomocy dwóch kluczy francuskich.

> Ostatnio z Przecławia i Warzymic poszła petycja o puszczenie > dodatkowego autobusu w godzinach rannych lub choćby zmiany godzin > kursowania ( przesunięcie brygady o ok. 10 min.). > Jak na razie awykonalne.

Nie znam tego przypadku. Ja ostatnio mam problem z dostaniem się do siebie na wydział 61 z pl. Zwycięstwa w sobotę (czasem też niedzielę) rano o 7:33, by dostać się na 8:00 na zajęcia. Jest jeszcze 81, które odjeżdża na tyle późno, że na 8 nie da się zdążyć. Ale pojawiła się możliwość, by przesunąć 81 o kilka minut wstecz, by studenci zdążali nim na zajęcia. No i co najważniejsze przesunięcie może być na tyle nieuciążliwe, że studenci z Gryfina spokojnie się na ten pociąg przesiądą. Ale czasem przesunąć się czegoś nie da, bo siada cały rozkład danej brygady. Zresztą lepiej, żeby rozkładowcy się na ten temat wypowiadali.

> Rozbawiła mnie jedna wypowieź człowieka ze ZDiTmu odnośnie > sygnalizacji świetlnej: Na zaprojektowanie sygnalizacji potrzebują > rok, a na wybudowanie kolejny rok.

Osobiście też ciężko mi w to uwierzyć, ale jak widzę te tony papierów dotyczące tylko jednego projektu sygnalizacji z milionem podpisów, to coraz bardziej zaczynam w to wierzyć...

> Zalezy jak się planuje roboty i organizację ruchu

I tu pojawia się problem natury logistycznej. Nie liczmy tej zimy, bo to fenomen. Normalnie trwający sezon budowlany jest na tyle krótki, że dało by się wykonać pewnie wszystkie prace na jezdniach, ale pod warunkiem całkowitego zamknięcia ruchu. Jeżeli chcemy, by ruch pozostał, trzeba się gimnastykować. I nawet najlepsza czasowa organizacja ruchu na wypadek robó drogowych nie zastąpi normalnie funkcjonującej ulicy. Przepustowość zawsze będzie niższa i zatory będą się tworzyć.

> i tu znowu te plany zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli gdzieś > powstają osiedla to nalezy przewidzieć, ze będzie tam potrzebna KM i > tak zaprojekotwac ulice, by autobus czy tramwaj tamtędy mógł > przejechać.

Oczywiście. Tylko że plany zagospodarowania przestrzennego powstają również w oparciu o studium kierunków i uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego, które powinno brać pod uwagę badania ruchu. Ale u nas w mieście nie przeprowadza się generalnych badań ruchu. Nie ma studium układu komunikacyjnego miasta. Nie robi się badań zachowań komunikacyjnych mieszkańców. Wszystko co robiliśmy do tej pory, robiliśmy w ciemno, wystarczyłoby znaleźć milion złotych na przeprowadzenie wszystkich badań i później można decydować o wydatkowaniu milionów na inwestycje zarówno w infrastrukturę drogową jak i w komunikację publiczną na kilka kolejnych lat. Cykl przeprowadzania takich badań wynosi od 3 do 5 lat. Pierwszą jaskółką były badania potoków pasażerskich w komunikacji miejskiej wraz z badaniami więźby. Jeżeli zrobimy te wszystkie badania w jednym czasie i połączymy je z danymi demograficznymi itp., powstanie studium układu komunikacyjnego. Z taką ilością danych możemy prognozować wzrost natężenia ruchu i stymulować zachowania komunikacyjne mieszkańców. Obecnie stosowane narzędzia pozwalają również badać wpływ ruchu pieszych na ruch pojazdów indywidualnych i na komunikację publiczną. Problemem jak na razie jest tylko to, że takiej pełnej wiedzy na ten temat w Szczecinie nie posiadamy. Za jakiś czas, mam nadzieję, to wszystko ulegnie zmianie.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

> Pisząc, że władze Szczecina robią wszystko by ludzi zniechęcić do > korzystania z transportu zbiorowego, stwierdzasz, że taki cel miało > również sprowadzenie Tatr i zapowiedź sprowadzenia kolejnych. Mam > rację?

Tak, Szczecin nie zacheca do korzystania z transportu zbiorowego, kupujac pojazdy z demobilu /tatry,many,helmuty/. Miasta ktore zachecaja mieszkancow do korzystania z transportu zbiorowego, moim zdnaiem kupuja fabrycznie nowe Skody /Wroclaw/, Combino/Poznan/, Bomabardiery/Krakow, Gdansk/, nowe tramwaje PESY, pachnace swiezoscia i nowoscia VOLVO 7700A, Mercedesy, Solarisy, Many Lions i nie potrzebuja prowadzic dla tego celu podwojnej taryfy.

Przepraszam wszystkich za brak polskich liter w moich postach ale pisze z zagranicy nie moge sobie pozwolic na zmiane ustawien w komputerach z ktorych korzystam.

wysłane przez LLUZNIAK

nd116 napisał(a):

> Tak, Szczecin nie zacheca do korzystania z transportu zbiorowego, > kupujac pojazdy z demobilu (ciach reszta)

No, a według mnie to najbardziej zniechęca tym, że na przystankach tabliczki z numerami linii są przykręcone po przeciwnej stronie od znaku przystankowego, a w innych miastach, które zachęcają do korzystania z komunikacji miejskiej są (chociaż częściowo) po tej samej stronie (np. Wrocław, Łódź, Londyn). ;-) ...aaa... i jeszcze kształt śmietników na przystankach też dużo robi, bo okrągłe są gorsze :P

wysłane przez lhb178 19

techno napisał(a):

> Statystyczny wpływ od pasażera na danym typie linii (pospieszna lub > zwykla) pomnożony przez liczbę pasażerów korzystających z danej > linii w roku (czyli statystyczny przychód od pasażera) pomniejszony o > koszt funkcjonowania linii (czyli cena wozokilometra pomnożona przez > liczbę wozokilometrów wykonywanych rocznie na danej linii).

IMHO warto jeszcze przeliczyć wpływ z pasażerokilometra, może te dane byłby bardziej sensowne.

> I po to stosuje się priorytety w ruchu dla transportu zbiorowego, by > był on bardziej konkurencyjny w stosunku do motoryzacji indywidualnej. > U nas jeszcze nie bardzo to widać, ale pierwsze jaskółki się > pojawiają.

Gdzie? :>

> W trakcie przeprowadzania ankiet zaskoczyła nas wszystkich opinia > jednego pana, że 75 kursuje za rzadko.

Jeżeli w kilku kolejnych kursach trafia się liczba w okolicach 140, to chyba nic dziwnego.

-- Przyjaciół Żołnierza - disconnecting people.

wysłane przez techno

lhb178 napisał(a):

> IMHO warto jeszcze przeliczyć wpływ z pasażerokilometra, może te > dane byłby bardziej sensowne.

Ten system najlepiej się sprawdza na kolei. Tutaj, nawet pomimo posiadanej już więźby nie jestem pewien, czy takie obliczenia byłyby bardziej dokładne. Ale popytam się czy gdzieś się takie obliczenia w komunikacji miejskiej stosuje.

[odnośnie jaskółek] > Gdzie? :>

W moich pomysłach, które staram się powoli forsować.

> Jeżeli w kilku kolejnych kursach trafia się liczba w okolicach 140, > to chyba nic dziwnego.

Już w raporcie z potoków proponowaliśmy budowę nowej linii tramwajowej, która miałaby zastąpić 75 :] No i czas wyciągnąć 1 do Zawadzkiego, by ją napełnić. Nie mamy wyjścia - musimy stawiać na tramwaje :)

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez lhb178 19

techno napisał(a):

> [odnośnie jaskółek] > > Gdzie? :> > > W moich pomysłach, które staram się powoli forsować.

Czekamy w takim razie :)

> Już w raporcie z potoków proponowaliśmy budowę nowej linii > tramwajowej, która miałaby zastąpić 75 :] No i czas wyciągnąć 1 > do Zawadzkiego, by ją napełnić.

I czas obsłużyć tramwajem Zawadzkiego Kościół, a nie tylko obrzeża. To jest dopiero zadanie.

-- Przyjaciół Żołnierza - disconnecting people.
nd116 napisał(a):

> W koncu to zaden problem > przemianowac A na 201 B na 202 F o ktorym byla mowa w innym > watku na 207

Nie szukaj analogii F z innymi pośpiechami, bo jej nie ma. Po pierwsze, jak już wielokrotnie wspomniano, rolą F w przeciwieństwie do pozostałych linii nie jest zmniejszanie liczby przesiadek. Po drugie, z F korzysta znacznie mniej pasażerów niż ze 107. Tymczasem z tego co pamiętam, przez Gdańską pośpiechami jeździ więcej pasażerów niż tramwajami. Pewnie nieco się to zmieni po skierowaniu "dwójki" na Basen, ale nie sądzę, żeby diametralnie.

wysłane przez end 52

W Kurierze Szczecińskim pojawił się wczoraj artykuł o zmianach w komunikacji i wynikają z niego następujące rzeczy, o których nie było mowy w GW: - "umowy mają być podpisane na 19 miesięcy, do końca roku budżetowego 2008" - ZDiTM przygotował własny projekt zmian, który razem z krakowskimi wynikami w lutym trafi do radnych. - z badań wynika że linia 60 powinna zawracać już przy Kołłątaja, zamiast docierać do stoczni - linie pospieszne mają jeździć rzadziej, by od Basenu Górniczego do centrum... nie konkurować z tramwajami

Zastanawia mnie jedno: jaką koncepcję ma ZDiTM. Czy różni się ona bardzo od wyników badań z Krakowa?

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez techno

andekalbin napisał(a):

> Zastanawia mnie jedno: jaką koncepcję ma ZDiTM. Czy różni > się ona bardzo od wyników badań z Krakowa?

Nie własny projekt zmian, tylko własne przemyślenia odnośnie raportu. Jak każdy, kto dostaje jakieś opracowanie. Ten raport wskazuje możliwe kierunki zmian, które mogą być wprowadzone, ale nie muszą. To nie jest wyrocznia. Zleceniodawca otrzymał coś, co pozwoli mu działać. I na szczęście nie będą to działania w ciemno :)

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez (użytkownik usunięty)

andekalbin napisał(a):

> - linie pospieszne mają jeździć rzadziej, by od Basenu > Górniczego do centrum... nie konkurować z tramwajami

No super. W zamian za rzadziej jeżdżące na basen tramwaje dostanę też rzadziej kursujące pospieszne z założenia konkurujące z tramwajami, bo... konkurują z tramwajami

-- Volvo ponad reszte busów :)

wysłane przez techno

MC napisał(a):

> No super. W zamian za rzadziej jeżdżące na basen tramwaje > dostanę też rzadziej kursujące pospieszne z założenia > konkurujące z tramwajami, bo... konkurują z tramwajami

Częstotliwość kursowania autobusów pospiesznych nie była uwarunkowana kursowaniem tramwajów tylko wynikami wcześniejszych pomiarów napełnienia. A to jest zasadnicza różnica, której w artykule nie ukazano.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez Błażej 3

andekalbin napisał(a):

> - linie pospieszne mają jeździć rzadziej

Propozycja jest na częstotliwość co 12 minut ? W stronę centrum, w godzinach rannych jest największa kumulacja i bywa na obecną częstotliwość dość ciasno. Po południu, na prawobrzeże powrót bardziej się rozkłada w czasie. Więc z Placu Rodła, co 3 minuty autobus pośpieszny pewnie by wystarczył.

-- Tatry: Solo na >> 4, 9 W składach na >> 12
Ponieważ dyskusja w kwestii cen biletów linii pospiesznych rozwinęła się na dobre już nie pierwszy raz, chciałem zaproponować mój punkt widzenia w kwestii rozwiązania tego problemu. Otóż w związku ze zbliżającymi się zmianami dotyczącymi przede wszystkim wzrostu cen biletów KM oraz skierowaniu linii 2 na Basen Górniczy może dojść do spadku popularności linii pospiesznych A, B, C, Cbis i D oraz przepełnienia linii tramwajowej nr 2. Kolejną kwestią jest poruszany już wielokrotnie temat zbyt wysokich cen biletów na linie pospieszne. Dlatego moja propozycja jest taka, aby dążyć do tego by stosunek cen biletów zwykłe:pospieszne kształtował się nie jak to ma miejsce obecnie 100%:200%, ale np. 100%:160% lub 100%:150%. Dlatego korzystnie byłoby wprowadzić zmiany w komunikacji miejskiej hurtem czyli jednocześnie: wprowadzić zmiany w trasach linii tramwajowych, wprowadzić zmiany w strukturze taboru mającej na celu dostosowanie wielkości wagonów do wielkości potoków pasażerskich (również wprowadzenie pozostałych Tatr do ruchu i wycofanie ostatnich 102Na), zmienić ceny biletów. Być może zabrzmi to jak herezja, ale myślę, że należałoby dać pasażerom coś w zamian za podniesienie cen biletów, a moim pomysłem byłaby obniżka cen biletów na linie pospieszne wprowadzona wraz ze wzrostem cen biletów na linie zwykłe. Ma to o tyle duże znaczenie, że z wprowadzeniem linii zwykłej bezpośredniej (2) na trasie Basen Górniczy - Plac Rodła linie pospieszne mogłyby stracić na popularności, dlatego myślę, że wprowadzenie niższej niż obecnie ceny za bilety na linie pospieszne byłoby rozsądnym kompromisem między stanem obecnym, a zrównaniem ich do poziomu cen za korzystanie z linii zwykłych. Nie chcę tutaj podawać konkretnych przykładów cenowych, gdyż wymagałoby to znajomości większej lości danych i dokładniejszych obliczeń. Co sądzicie o mojej koncepcji?

-- Umiejętność cyfrowej obróbki zdjęć polega na zachowaniu rozsądnego kompromisu między rozmyciem, a aliasingiem.

Technik serwisu :)

wysłane przez wolvo1565 24

Ja to był nie dawał 61 , 61BIS i 81 do Placu Szyrockiego , a 75 do Placu Kościuszki . Ja to bym zrobił tak : 61 Podjuchy Pętla - Brama Portowa ( były końcowy dla zastępczej linii 808 ) . 61BIS Południowa - Wyszyńskiego ( od przystanku Wyszyńskiego przez Nabrzeże Wieleckie końcowy na nawrocie PKS z Most Długiego ) . 75 Krzekowo - Brama Portowa ( były końcowy dla zastępczej linii 808 ) . 81 ( Kołbaskowo ) - Przecław - Dworzec Główny PKP . I dodatkowo linię 76 bym tak zrobił : Niektóre kursy do nabrzeże Ewa . Resztę kursów bym zrobił do Heyki .

wysłane przez MQ ?

Na szczęście nie Ty o tym decydujesz. I nie spodziewaj się rewolucji w tych liniach.