Forum

pawelp19 napisał(a):

> Ehh noi jaki jest sens zaklejania całych szyb skoro 90 > procent reklamy (nazwa firmy i te fale jakieś) są na burcie > autobusu a nie na szybach a zakleili wszystko :/

O jeju, jak Play płaci to ma na całą burtę. :)

-- Jestem z wami już rok! ;-)

pawelp19 napisał(a):

> Ehh noi jaki jest sens zaklejania całych szyb skoro 90 > procent reklamy (nazwa firmy i te fale jakieś) są na burcie > autobusu a nie na szybach a zakleili wszystko :/

Domyślam się, że gdy byś załatwiał jakąś reklamę na pojazdach komunikacji miejskiej to też byś nie patrzył na wygodę pasażerów. Tu chodzi o to, żeby już z daleka się jak najlepiej zareklamować. Można również powiedzieć, że ta nieco pornograficzna reklama na placu Kościiuszki jest za duża, bo zajmuje [chyba] całą powierzchnię ściany a mimo to wisi. Takich przykładów jest wiele więcej. Takie są prawa reklamy, niestety. Oczywiście żeby nie było, nie jestem za zaklejaniem szyb ;] Jako bardzo dobry przykład nie dawno byla reklama Lotto przypominająca o kumulacji 20 Mio.

-- Alle weiteren Rechte vorbehalten!

Warszewiak napisał(a):

> Oczywiście żeby nie było, nie jestem za zaklejaniem szyb ;] > Jako bardzo dobry przykład nie dawno byla reklama Lotto > przypominająca o kumulacji 20 Mio.

Reklama Lotto jest akurat bardzo dobrym przykladem. Zajmowała niewiele miejsca i pojawiła się na sporej ilości autobusów. Dodatkowo jaskrawe barwy spowodowały, że naprawdę rzucała się w oczy. Myślę, że nie umknęła ludziom którzy wyszli w ten dzień na ulicę i każdy dowiedział się, że jest kumulacja. Zupełnie reklama "Play" jest natomiast jej przeciwieństwem. Mało reklam, utrudnia życie pasażerom, nie rzuca się w oczy i niektórzy wciąż nie wiedzą co to jest to całe Play. Miałem nadzieję, że reklamy zajmujące całą powierzchnię burty (a w szczególności obydwie) zaczną odchodzić, a tymczasem widzę, że dalej przewoźnicy ulegają firmom chcącym zareklamować się na ich pojazdach...