Forum

Lepiej jedzić na gapę...

Od maja prawdopodobnie więcej zapłacimy za przejazdy tramwajami i autobusami. Chce tego Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego, potrzebuje jednak zgody radnych. Projekt uchwały ma być głosowany na dzisiejszej sesji.

wysłane przez Iwo

No właśnie, uszczelnić system kontroli biletów. Na razie odnoszę wrażenie, że kontrolerzy masowo pojawiają się po jakiejś fali krytyki ze strony mediów, a potem dalej jest tak samo. Schematycznie te same rejony.

-- Witam! Proszę przygotować bileciki do kontroli! :))

wysłane przez Piotr

Iwo napisał(a):

> No właśnie, uszczelnić system kontroli biletów. Na razie > odnoszę wrażenie, że kontrolerzy masowo pojawiają się po > jakiejś fali krytyki ze strony mediów, a potem dalej jest > tak samo. Schematycznie te same rejony.

Ostatnio kontrolerzy pojawili się na zapomnianych liniach...Miałem już kontrolę w 73z i 57(wcześniej ich tu nie widywałem). W obu przypadkach 3 osoby nie miały bietów. To całkiem sporo jak na krótki autobus i max 15-17 pasażerów.

wysłane przez Iwo

Piotr napisał(a):

> Ostatnio kontrolerzy pojawili się na zapomnianych > liniach...Miałem już kontrolę w 73z i 57(wcześniej ich tu > nie widywałem).

No właśnie, ja bardzo lubiałem zapuszczać się poza standardowe trasy np. do Polic na szkolniaki, dawało to baaardzo dobre wyniki ( np. raz w 109 poległo 14 osób )

> W obu przypadkach 3 osoby nie miały bietów. > To całkiem sporo jak na krótki autobus i max 15-17 > pasażerów.

Niestety dużo i nie widać, aby coś szło ku lepszemu...

-- Witam! Proszę przygotować bileciki do kontroli! :))

wysłane przez Piotr

Iwo napisał(a):

> No właśnie, ja bardzo lubiałem zapuszczać się poza > standardowe trasy np. do Polic na szkolniaki, dawało to baaardzo > dobre wyniki ( np. raz w 109 poległo 14 osób )

Ja na trasie do Polic i z Polic nigdy nie miałem kontroli... Tych 14 osób to może była jakaś szkolna wycieczka?:D. Ja bynajmniej nie mówię o kontroli szczytowych 107, bo tam po prostu nie da rady sprawdzić wszystkich pasażerów (samo wejście to już spory sukces), ale gdyby tak się przelecić poza szczytem i przeprowadzić zmasowany atak kontrolerów to może pewien % ludzi zacznie kupować bilety. Najgorsze jest jak jedzie taki człowiek bez biletu i jeszcze narzeka, że autobus brzydki, albo zimno...

wysłane przez Iwo

Piotr napisał(a):

> Ja na trasie do Polic i z Polic nigdy nie miałem kontroli...

Eeee, wiesz jak ludzie wywalali gały słysząc z samego rana w F sakramentalne proszę bilety do kontroli :D

> Tych > 14 osób to może była jakaś szkolna wycieczka?:D.

Bynajmniej. To małolaty, którym mamusia dała na bilet a pociecha kupiła co innego :)

> Najgorsze jest jak jedzie taki człowiek > bez biletu i jeszcze narzeka, że autobus brzydki, albo zimno...

Tacy są najlepsi, a ile adwokatów zaraz jest, jaka to bieda itp. Niestety na jazdę bez biletu jest społeczne przyzwolenie, do ludzi nie dociera, że oni też pośrednio są okradani.

-- Witam! Proszę przygotować bileciki do kontroli! :))

wysłane przez Lukasy

Iwo napisał(a):

> Eeee, wiesz jak ludzie wywalali gały słysząc z samego rana > w F sakramentalne proszę bilety do kontroli :D

Kiedyś byłem świadkiem takiej sytuacji, jak kontroler poprosił jakiegoś małolata w F o bilet: - Proszę bilecik - Nie mam... - No to mamusia będzie musiała zapłacić...

;)

> Bynajmniej. To małolaty, którym mamusia dała na bilet a > pociecha kupiła co innego :)

Dlatego warto kupić sieciówkę :D

> Niestety na jazdę bez biletu jest społeczne przyzwolenie.

Dopóki ludzie będą sobie urządzać swoiste zawody w jeździe bez biletu, to takie zjawisko będzie istniało. No cóż, jak nieraz cała kamienica jeździ na gapę... :|

-- WSIADAĆ!

homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/

wysłane przez Iwo

Lukasy napisał(a):

> > Dopóki ludzie będą sobie urządzać swoiste zawody w jeździe bez > biletu, to takie zjawisko będzie istniało. No cóż, jak nieraz cała > kamienica jeździ na gapę... :|

Zgadza się, czasami dochodziło do takich sytuacji, że więcej w autobusie było gapowiczów niż uczciwych pasażerów...

-- Witam! Proszę przygotować bileciki do kontroli! :))

wysłane przez Lukasy

Iwo napisał(a):

> Zgadza się, czasami dochodziło do takich sytuacji, że > więcej w autobusie było gapowiczów niż uczciwych > pasażerów...

Nieraz i dziś przecież tak jest. Pierwszy dzienny autobus np. w sobotę, gdzie większość pasażerów to skacowani imprezowicze bez biletów. Po prostu kończyny opadają...

-- WSIADAĆ!

homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/

wysłane przez X

> Pierwszy dzienny autobus

Kontrolerzy twierdzą, że również ostatnie kursy obfitują w gapowiczów, i nie ma reguły czy to dzień powszedni, czy swiąteczny;-).

"W Szwecji jest tyle samo samobójstw co w Polsce, bo tam jest ciemno" (c) Piotr Szumlewicz

wysłane przez Lukasy

Romanas napisał(a):

> Kontrolerzy twierdzą, że również ostatnie kursy > obfitują w gapowiczów, i nie ma reguły czy to dzień > powszedni, czy swiąteczny;-).

Ale natężenie imprezowiczów jest zazwyczaj większe w okolicach dni wolnych od pracy ;)

-- WSIADAĆ!

homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/

wysłane przez Bauer

Lukasy napisał(a):

> Ale natężenie imprezowiczów jest zazwyczaj większe w okolicach dni > wolnych od pracy ;)

... i w liniach nocnych ;] Ale kto tam sprawdzi bilety...? ;]
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez marko 4

Bauersoon napisał(a):

> ... i w liniach nocnych ;] Ale kto tam sprawdzi bilety...? ;]

Kontroler w asyscie policjantów z alkomatami (żeby nietrzeźwego do izby wytrzeźwień od razu zabrać ;-) ). Takie rozwiązanie byłoby najlepsze. Ale to wymagałoby współpracy i pieniędzy... :/

wysłane przez Bauer

marko napisał(a):

> Ale to wymagałoby współpracy i pieniędzy... :/

A tego niestety brakuje... i to bardzo...

wysłane przez LLUZNIAK

Iwo napisał(a):

> Eeee, wiesz jak ludzie wywalali gały słysząc z samego rana w F > sakramentalne proszę bilety do kontroli :D

Pamiętam okres czasu, że rano niemal codziennie przez jakiś tydzień miałem kontrolę na tej linii i zawsze wyglądało to tak, że ekipa jechała chyba całą trasę i ktoś z nich podchodził za przystankami do wsiadających, którzy nie kasowali biletu...

wysłane przez Iwo

LLUZNIAK napisał(a):

> Pamiętam okres czasu, że rano niemal codziennie przez jakiś tydzień > miałem kontrolę na tej linii i zawsze wyglądało to tak, że ekipa > jechała chyba całą trasę i ktoś z nich podchodził za przystankami > do wsiadających, którzy nie kasowali biletu...

Nie powiem, robiło się swego czasu takie naloty, zawsze z dobrym skutkiem. :)

-- Witam! Proszę przygotować bileciki do kontroli! :))

wysłane przez LLUZNIAK

Iwo napisał(a):

> Nie powiem, robiło się swego czasu takie naloty, zawsze z dobrym > skutkiem. :)

Dokładnie - według mnie jest to o wiele lepszy system, a jeżeli wsiadanie na przystanek-dwa i zadowalanie się pierwszym złapanym gapowiczem, jak to ma miejsce dziś...

wysłane przez Pepe 234

Piotr napisał(a):

> Ja na trasie do Polic i z Polic nigdy nie miałem kontroli...

A ja wręcz przeciwnie. Pewnego razu była taka śmieszna sytuacja, że do wracającej w sobotę 107 z Polic około 15:00 wsiadła jedna ekipa kanarów na przystanku "Stacja energetyczna nż" a 200 metrów później...druga ekipa na "Zagórskiego". Pasażerowie byli baaaardzo zdziwieni. :)

-- moderator@mkm.szczecin.pl

wysłane przez Lukasy

Piotr napisał(a):

> Ja na trasie do Polic i z Polic nigdy nie miałem kontroli...

Zatem śmiem stwierdzić, że maaało widziałeś.

> Ja bynajmniej nie mówię o kontroli szczytowych 107, bo tam > po prostu nie da rady sprawdzić wszystkich pasażerów

Nie martw się, dla chcącego nic trudnego. Raz w porannym szczycie wsiadło czterech na Matejki (po jednym na jedne drzwi) i obstukali błyskawicznie swój rewir ;)

-- WSIADAĆ!

homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/

wysłane przez Bauer

Piotr napisał(a):

> Najgorsze jest jak jedzie taki człowiek > bez biletu i jeszcze narzeka, że autobus brzydki, albo zimno...

Najgorsze jak bluzga na kontrolerów którzy wykonują swoją pracę na rzecz miasta ;/ To szczyt chamstwa. Kiedyś jechałem 64 około 21 i jakiś frajer zaczął tak mocno bluzgać na kontrolerów że o mało nie doszło do bójki. Spękał jak go pan kontroler poprosił o załatwienie tej sprawy poza pojazdem KM. Najgorsze że taki idiota jeszcze myśli że jest fajny ;(

-- Obejrzy to 80% użytkowników KOMISu.

wysłane przez Ralf

Bauersoon napisał(a):

> ciach

Ja w 60 pomiędzy Teatrem Letnim, a Traugutta miałem bardzo podobną sytuację tylko, że kontroler miał jakieś 56 lat i był dość szczupły. Dopadł go gość o przysłowiowych rozmiarach 2 na 2 przystawił kontrolera do tylnej ściany i na przystanku po prostu wysiadł i cóż miał poradzić biedny pan kontroler... A szkoda, gdyby cały system był dopracowany może było by więcej wpływów. A co najważniejsze to te ceny sieciówek, które powinny być o wiele wyższe niż cena jaką się płaci za jazdę bez biletu. Gdyby od razu płaciło się 120 PLN za to, że nie skasowało się biletu sytuacja by się poprawiła. Pzynajmiej takie jest moje zdanie.

-- Tramwaje z Golęcina - w nich nawet proste tory stają się krzywe.

wysłane przez Bauer

Ralf napisał(a):

> cóż miał poradzić biedny pan kontroler...

Jadę sobie 61. Kontrola biletów. Do siedzącego "przypakowanego" wytatuowanego pana z sygnetami na rekach, wracającego z siłowni podchodzi pan kontroler: - Bilet poproszę do kontroli - Nie mam. A kontroler poszedł sobie dalej... Nic dziwnego że nie chciał zaczynać z takim... ;/

-- Obejrzy to 80% użytkowników KOMISu.

wysłane przez marko 4

Bauersoon napisał(a):

> Jadę sobie 61. Kontrola biletów. Do siedzącego "przypakowanego" > wytatuowanego pana z sygnetami na rekach, wracającego z siłowni > podchodzi pan kontroler: > - Bilet poproszę do kontroli > - Nie mam. > A kontroler poszedł sobie dalej... Nic dziwnego że nie chciał > zaczynać z takim... ;/

I błąd. Powinien od razu sięgnąć po pliczek z mandatami. Jak człowiek zacząłby się stawiać to od razu kontroler powinien zarządać wezwania policji do autobusu. Co to ma znaczyć żeby jeden człowiek mógł zastraszyć jednego lub kilku kontrolerów...
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez Bauer

marko napisał(a):

> kontroler powinien zarządać wezwania policji do autobusu.

...w tym czasie mógł dostać w cymbał ;]

wysłane przez marko 4

Bauersoon napisał(a):

> ...w tym czasie mógł dostać w cymbał ;]

W sumie prawda. Ale wtedy ten cwaniak miałby jeszcze gorzej. Bo oprócz mandatu miałby wezwanie do sądu (zwłaszcza jak teraz stworzyli te szybkie 24 godzinne sądy) i oczywisty wyrok za napaść.

wysłane przez X

> i oczywisty wyrok za napaść.

Zapomniałeś dodać, że w zawieszeniu. A potem tylko znaleźć kontrolera, i go odpowiednio nastraszyć, a wtedy na pewno już nie pójdzie na policję;/;/;/.

-- moderator@mkm.szczecin.pl

"W Szwecji jest tyle samo samobójstw co w Polsce, bo tam jest ciemno" (c) Piotr Szumlewicz

wysłane przez marko 4

Romanas napisał(a):

> Zapomniałeś dodać, że w zawieszeniu. A potem tylko znaleźć > kontrolera, i go odpowiednio nastraszyć, a wtedy na pewno już nie > pójdzie na policję;/;/;/.

Akurat większość takich "kozaków" jest mocna w gębie. Jak już trafią w odpowiednie miejsce są potulni jak baranki i nie będą szukać zemsty, zwłaszcza że będą wiedzieć co nad nimi ciąży (wyrok w zawieszeniu).

wysłane przez Bauer

marko napisał(a):

> nie będą > szukać zemsty, zwłaszcza że będą wiedzieć co nad nimi ciąży > (wyrok w zawieszeniu).

Mało to ekip się szwęda którym mozna zlecić takiego fighta? A poza tym co takiemu kontrolerowi jeden taki cwaniak... On nie cierpi na tym że taki kozak nie zapłacił za bilet, tylko miasto cierpi. Ważniejsze zdrowie kontrolera niż jeden nie wlepiony mandat...

-- Obejrzy to 80% użytkowników KOMISu.
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez Lukasy

Bauersoon napisał(a):

[ciach]

Na każdy post w tym temacie można odpowiedzieć słowami piosenki T. Love:

Jest super, jest super, więc o co ci chodzi

BP, MSPANC ;)

-- WSIADAĆ!

homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/

wysłane przez MarcinB

marko napisał(a):

> Akurat większość takich "kozaków" jest mocna w gębie. Jak już > trafią w odpowiednie miejsce są potulni jak baranki i nie będą > szukać zemsty, zwłaszcza że będą wiedzieć co nad nimi ciąży > (wyrok w zawieszeniu).

Bardzo łatwo to wygląda z perspektywy biurka i komputera, teoretyzować każdy potrafi. W praktyce to już inna bajka, nikt rozsądny nie będzie narażał zdrowia za parę złotych. Sam "kanarzyłem" przez ponad pół roku, wiec mam trochę doświadczenia. Ubiegam posty typu: kanar musi wykonywać swoje obowiązki...itp. Jeżeli przez kilka dni, po kilka godzin dziennie słyszy się same epitety pod swoim adresem oraz całej rodziny kilka pokoleń wstecz to czasami już się odechciewa sporów, tym bardziej możliwości zarobienia guza. Nie mówię, że to jest reguła, ale często tak bywa. I tu zaskakiwały mnie szczególnie reakcję ludzi starszych, często to właśnie oni byli agresywni :)

-- 12-tką swą, do piekła mknę :-)

wysłane przez Bauer

Mr_Reaper napisał(a):

> teoretyzować każdy potrafi.

Racja. Mój wujek tez pracował w tym fachu i opowiedział mi jak późnym wieczorem spisali jakiegoś typka. Potem wyprosili go z autobusu a ten na siedzeniu pozostawił spory nóż. Szczęście że sprawa tak się potoczyła że nie zdążył go użyć. Już chciał go użyć kiedy nagle musiał opuścić pojazd a nóż zostawił w geście roztargnienia... ;[

-- Obejrzy to 80% użytkowników KOMISu.

wysłane przez marko 4

Mr_Reaper napisał(a):

[ciach]

Bo to jest też wina naszego wspaniałego społeczeństwa. Gdyby tak jeden z drugim ruszył za przeproszeniem zadek z siedzenia i pomógł kontrolerowi doprowadzić delikwenta do porządku to ten zapewne by zrezygnował ze swoich niecnych zamiarów. Ale niestety jak to napisał Romanas w naszym społeczeństwie panuje znieczulica i nikt nikomu w takiej sytuacji nie pomoże.

wysłane przez MarcinB

marko napisał(a):

> Bo to jest też wina naszego wspaniałego społeczeństwa. Gdyby tak > jeden z drugim ruszył za przeproszeniem zadek z siedzenia i pomógł > kontrolerowi doprowadzić delikwenta do porządku to ten zapewne by > zrezygnował ze swoich niecnych zamiarów. Ale niestety jak to napisał > Romanas w naszym społeczeństwie panuje znieczulica i nikt nikomu w > takiej sytuacji nie pomoże.

Myslę, że problem tkwi jeszcze głębiej. W naszym społeczeństwie kanar to wróg publiczny. Nikt mu nie pomoże, a wręcz przeciwnie, z doświadczenia wiem, że jeszcze parę złych słów dołożą.

-- 12-tką swą, do piekła mknę :-)

wysłane przez Bauer

Mr_Reaper napisał(a):

> doświadczenia wiem, że jeszcze parę złych słów dołożą.

Tylko przez to że dzięki im wypływa na wierzch chamstwo pasażera wynikające z jeżdżenia bez biletu.

-- Obejrzy to 80% użytkowników KOMISu.

wysłane przez lhb178 19

marko napisał(a):

> Bo to jest też wina naszego wspaniałego społeczeństwa. Gdyby tak > jeden z drugim ruszył za przeproszeniem zadek z siedzenia i pomógł > kontrolerowi doprowadzić delikwenta do porządku

I jak mu się uda, wymiar sprawiedliwości się nim odpowiednio zajmie (przekroczenie granic obrony koniecznej itp.), a jak się nie uda, to też się odpowiednio zatroszczy (na przykład podając przestępcy jego dane osobowe).

-- Przyjaciół Żołnierza - disconnecting people.

wysłane przez X

> Co to ma znaczyć żeby jeden > człowiek mógł zastraszyć jednego lub kilku kontrolerów...

Niestety, w naszym społeczeństwie panuje ogromna znieczulica i każdy boi się, żeby to przypadkiem do niego nikt się nie przyczepił, a że kogoś tam biją lub straszą....a co tam.... ważne, że mnie nie ruszają - tak myśli niestety większość naszego społeczeństwa

-- moderator@mkm.szczecin.pl

"W Szwecji jest tyle samo samobójstw co w Polsce, bo tam jest ciemno" (c) Piotr Szumlewicz

wysłane przez LLUZNIAK

Romanas napisał(a):

> Niestety, w naszym społeczeństwie panuje ogromna znieczulica i każdy > boi się, żeby to przypadkiem do niego nikt się nie przyczepił, a > że kogoś tam biją lub straszą....a co tam.... ważne, że mnie nie > ruszają - tak myśli niestety większość naszego społeczeństwa

Widzisz... Np ja ze swoją "posturą" już ze trzy razy oberwałem za kogoś tam właśnie przez wstawianie się za nim (mowa tu o obcych ludziach) i doświadczenie mi mówi, że takiego błędu raczej już nie popełnię :>

-- Piękno jest skrajną odmianą brzydoty...

wysłane przez Iwo

Bauersoon napisał(a):

> Najgorsze jak bluzga na kontrolerów którzy wykonują swoją pracę > na rzecz miasta ;/ To szczyt chamstwa.

To niestety jest normą...

wysłane przez LLUZNIAK

Piotr napisał(a):

> Ja bynajmniej > nie mówię o kontroli szczytowych 107, bo tam po prostu nie da > rady sprawdzić wszystkich pasażerów (samo wejście to już spory > sukces)

Ze dwa lata temu 3-osobowa ekipa "wsiadła" do NG313 na Sczanieckiej w stronę Rodła (w szczycie oczywiście)... Każdy innymi drzwiami i bez blokady (bo nie było jak) zaczęli po ruszeniu pojazdu sprawdzać ludzi w swojej okolicy (czyli przy drzwiach).

wysłane przez Bauer

Piotr napisał(a):

> Ostatnio kontrolerzy pojawili się na zapomnianych > liniach...

Wyobraź sobie że jeżdżę 61 codziennie od ponad 2 lat i tylko trzy razy mnie kontrolowali... Tak uczęszczana linia a tak zapomniana... Podobnie w 55 - tam jak jeżdżę wyrywkowo od ponad 7 lat to ani razu nie spotkałem kontrolerów a tez jest to bardzo uczęszczana linia przecież. Co innego 64 - tam to dopiero jest polowanie na gapowiczów, szczególnie na "wieśniaków" z Klucza ;] Za to w 55Bis na początku istnienia dużo dzieciaków jeździło na gapę i jak zrobili nalocik to hohoho ;] A teraz wszyscy pokupowali sieciówki i problem rozwiązany...

-- Obejrzy to 80% użytkowników KOMISu.

wysłane przez Luke_Police  163

Bauersoon napisał(a):

> Podobnie w 55 - tam jak jeżdżę wyrywkowo od > ponad 7 lat to ani razu nie spotkałem kontrolerów a tez jest to > bardzo uczęszczana linia przecież.

Takich linii jest bardzo dużo. Sam nie pamiętam, kedy ostatni miałem kontrolę w 103, 67, 109, 101, 107 (chyba pół roku temu!), 63, 1, 9, 11 ... To tyle jeżeli chodzi o linie z których korzystam względnie często. Największy połów można zrobić chyba na nocnych, zwłaszcza 524, ale niestaty najłatwiej dostać tam w trąbę i najwyraźniej kanariusze nie chcą ryzykować.

Technik serwisu :)

wysłane przez Bauer

Luke_Police napisał(a):

> Największy połów można zrobić > chyba na nocnych, zwłaszcza 524, ale niestaty najłatwiej dostać > tam w trąbę i najwyraźniej kanariusze nie chcą ryzykować.

Ej no nic dziwnego =D Podejdź do grupy nawalonych gówniarzy i powiedz że chcesz ich skontrolować. Założę się że niezły ubaw by mieli jak by to usłyszeli.

-- Obejrzy to 80% użytkowników KOMISu.

wysłane przez Luke_Police  163

Bauersoon napisał(a):

> Ej no nic dziwnego =D Podejdź do grupy nawalonych gówniarzy i > powiedz że chcesz ich skontrolować. Założę się że niezły ubaw > by mieli jak by to usłyszeli.

Gdyby kanarów było więcej i wszyscy byliby postury Pudzianowskiego, wówczas reakcja byłaby myślę zgoła inna. Wystarczyłoby kilka nocy takich działań, sądzę, że mogliby nawet nie wysiadać z autobusu, tylko jeździć od pętli do pętli udając pasażerów wracających z imprezy. Po około tygodniu kasowalność biletów w linii nocnej zdecydowanie by wzrosła. Tylko trzeba chcieć i znaleźć odpowiednich kandydatów do pracy.

Technik serwisu :)

wysłane przez Bauer

Luke_Police napisał(a):

> Tylko trzeba chcieć i znaleźć odpowiednich kandydatów do pracy.

Może dać im premię? :D

wysłane przez MarcinB

Bauersoon napisał(a):

> Luke_Police napisał(a):

> > Tylko trzeba chcieć i znaleźć odpowiednich kandydatów do pracy. > > Może dać im premię? :D

Myślę, że na takie wysportowane, dobrze zbudowane oraz bezkompromisowe w swych działaniech grupy kontolerów komunikacji miejskiej ZDiTM-u, poprostu stać nie będzię. Drogi biznes;)

-- 12-tką swą, do piekła mknę :-)

wysłane przez Bauer

Mr_Reaper napisał(a):

> Myślę, że na takie wysportowane, dobrze zbudowane oraz > bezkompromisowe w swych działaniech grupy kontolerów komunikacji > miejskiej ZDiTM-u, poprostu stać nie będzię.

Czyli i tak nie ma szans na jakąś zmianę w tej kwestii...Jak było tak będzie...Chyba że by antyterrorystów wpuścić do nocnego autobusu =D

-- Obejrzy to 80% użytkowników KOMISu.

wysłane przez kapil

Bauersoon napisał(a):

> Czyli i tak nie ma szans na jakąś zmianę w tej kwestii...Jak było > tak będzie...Chyba że by antyterrorystów wpuścić do nocnego > autobusu =D

Za czasów Renomy jakoś chłopaki potrafiły z zatłoczonego melona wyprowadzić nawet 20 osób za jednym razem... Także antyterroryści są chyba zbyteczni.

wysłane przez torwid  67

Luke_Police napisał(a):

> Takich linii jest bardzo dużo. Sam nie pamiętam, kedy ostatni > miałem kontrolę w 103, 67, 109, 101, 107 (chyba pół roku > temu!), 63, 1, 9, 11 ...

Na 1 faktycznie jest mało i to podobno przeze mnie :D Bo to jedyna bezpośrednia linia, która jeżdżę na trasie dom-praca-przedszkole. I czepiam się wszystkiego, znaczy niewidocznego identyfikatora, braku "dzień dobry" czy wysiadania "w celu zakonczenia czynności". Ostanio niechcący trafiłem na kontrolerów na linii 9 (po 8 miesiącach od ostatniej kontroli niestety) i przy okazji mieli oni kontroilę wewnętrzną, którą ja namierzyłem. Więc już się wszyscy pogubili, kto kogo sprawdza i dlaczego :D Ale faktem jest, że zamiast zwiększania dotacji czy podwyżek cen biletów, należy uszczelnić system kontroli, poprawić i tak dobrą w skali kraju windykację oraz podnieść kary dla złodziei zwanych potocznie gapowiczami.

-- Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...

Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...

wysłane przez BatiX  14

Luke_Police napisał(a):

> Takich linii jest bardzo dużo. Sam nie pamiętam, kedy ostatni > miałem kontrolę w (...) 107 (chyba pół roku > temu!)

Ja miałem tę przyjemnośc jadąc na Rodła 107 jakies 40 minut temu - mistyfikacja niezła - 4 canarinios wsiadlo na Matejki (ładnie przykuło uwagę pasażerów takie wydarzenie) do autobusu w ktorym bylo jakies 25 osób... Ale ze 4 osoby wyłapali.