Forum

MAN NG312 #750 w drodze na plac Rodła

zdjęcie
MAN NG312 #750 w drodze na plac Rodła
zbyt mało ocen, aby obliczyć średnią

wysłane przez Luke_Police  163

Jako ciekawostkę napiszę, iż rano omal nie spadłem z krzesła jak zobaczyłem na wyświetlaczu "107 -> Osiedle Rodła" :D. Potem co kurs było inaczej i już cały napis "Osiedle" się nie pojawił. Mimo wszystko żałuję, że ktoś tego nie utrwalił na zdjęciu.

Technik serwisu :)

wysłane przez Mike

Luke_Police napisał(a):

> Jako ciekawostkę napiszę, iż rano omal nie spadłem z > krzesła jak zobaczyłem na wyświetlaczu "107 -> Osiedle > Rodła" :D. Potem co kurs było inaczej i już cały napis > "Osiedle" się nie pojawił.

Dlatego, może czasem trochę wbrew nowoczesności, napiszę, że deski są niezastąpione. Ostatnio widziałem polickiego MANa na 63, którego wyświetlacz pokazywał coraz mniej... w końcu w ogóle nic nie pokazywał i chyba kurs lub dwa przejechał bez jakiejkolwiek informacji, co to za linia. Potem pojawiła się za szybą nieśmiertelna deska ;) Niektóre wyświetlacze są bardzo awaryjne. Zauważyłem, że chyba te niemieckie AdTranz czy jakoś tak, bez polskich znaków, spisują się bardzo dobrze. Za to z polskimi różnie bywa.

wysłane przez Lukasy

Mike napisał(a):

> Niektóre wyświetlacze są bardzo awaryjne. Zauważyłem, że > chyba te niemieckie AdTranz czy jakoś tak, bez polskich > znaków, spisują się bardzo dobrze. Za to z polskimi różnie > bywa.

Te z polickich deskorolek są chyba jakimś super-modelem. Chyba jeszcze nie widziałem go popsutego. Zawsze się spisują dość dobrze.

homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/

wysłane przez 105ngs

Lukasy napisał(a):

> Te z polickich deskorolek są chyba jakimś super-modelem. Chyba > jeszcze nie widziałem go popsutego. Zawsze się spisują dość > dobrze.

Jeśli chodzi o wyświetlanie znaków, to faktycznie nie ucinają napisów ani nie zostają na nich żadne ślady po poprzednich kierunkach, ale takie super jednak nie są. Ja wielokrotnie widywałem deskorolki z wyłączonymi wyświetlaczami (właśnie z powodu awarii), a za otablicowanie robiły dykty. ;)

-- Generalnie chodzę w skarpetach i nie pokazuję stopek publicznie...
105ngs napisał(a):

> Ja wielokrotnie > widywałem deskorolki z wyłączonymi wyświetlaczami (właśnie z > powodu awarii), a za otablicowanie robiły dykty. ;)

Mielec coś schrzanił w oprogramowaniu, tylko się do tego nie przyznawał. Nie wiem, czy w końcu tej usterki nie usunięto, bo dawno nie widziałem deskorolki bez napisów.