Forum
Szofer z "Dąbia" chyba nie chciał wystąpić przed kamerą
wysłane przez Sebek821 1
Kiedyś to było, teraz to nie ma.
wysłane przez Michal105N
> Ja nie rozumiem jednego. O co im wszystkim chodzi? Zarówno > kierowcom jak i motorniczym. Przecież my nie > nagrywamy/fotografujemy ich, tylko sam pojazd jest naszym > "celem".
Myślę, że na to pytanie nikt Ci tutaj nie odpowie.
wysłane przez lhb178 19
> Myślę, że na to pytanie nikt Ci tutaj nie odpowie.
Niektórzy po prostu do przesady cenią swoją prywatność, nawet jeśli jest ledwie widoczna przez szybę.
wysłane przez SpakU
> Ja nie rozumiem jednego. O co im wszystkim chodzi? Zarówno > kierowcom jak i motorniczym. Przecież my nie > nagrywamy/fotografujemy ich, tylko sam pojazd jest naszym > "celem".
Ja też nie rozumiem. Sam chciałbym być uwieczniony na jakiejś ładnej fotce, a jakoś nie możecie mnie trafić ;-)
P.s. Mogę przyczesać fryzurę i pomachać do zdjęcia :-)
wysłane przez MaK
> P.s. > Mogę przyczesać fryzurę i pomachać do zdjęcia :-)
Być może przypomnę się swoim zdjęciem. Być może trochę rodzinnie. Ale, akurat z tym kierowcą nie było takich problemów :)
http://foto.mkm.szczecin.pl/big/2009/1239480286.jpg
wysłane przez Sebek821 1
> Ja też nie rozumiem. Sam chciałbym być uwieczniony na jakiejś > ładnej fotce, > a jakoś nie możecie mnie trafić ;-) > > P.s. > Mogę przyczesać fryzurę i pomachać do zdjęcia :-)
To samo ja w przyszłości. Osobiście nie miałbym nic przeciwko MKMom... Chcesz zrobić fotkę? Wal! Chcesz nagrać? Nagrywaj! Chcesz usiąść za kółkiem albo pulpitem i się czegoś dowiedzieć/"doszkolić", śmiało. Jeżeli nie jest się namolnym w tych sprawach, podchodzi się z uśmiechem na twarzy, to można zyskać wszystko. Przykład? FGTV odcinek 1 o biletach, zagadałem i wszystko miałem. Bo na spokojnie, grzecznie, kulturalnie i nie namolnie przede wszystkim... Słyszę nie, no to nie i idę dalej.
PS. Jak znajdę czas, zgadamy się i cyknę Tobie coś ładnego :D
-- Uwaga... W razie rażącej ilości "bzdur" - poprawcie mnie. :)
Kiedyś to było, teraz to nie ma.