Forum
Nie będzie podwyżek
wysłane przez MlodyS53 77
Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
wysłane przez lukaszenko 16
> Jestem za! > Tylko i wyłącznie strajk coś da. > Chciałbym doczekać czasów gdy wszystkie pojazdy KM > zostaną w zajezdniach.
I to nie na godzinę czy dwie, tylko całą pełną dobę minimum, bo takie króciutkie manifesty nic nie pomogą.
wysłane przez Luke_Police 163
> Jestem za! > Tylko i wyłącznie strajk coś da. > Chciałbym doczekać czasów gdy wszystkie pojazdy KM > zostaną w zajedniach.
A chciałbyś jednocześnie mieć obowiązek przyjścia do pracy i siedzenia z flagą "strajk" na terenie zajezdni za darmo (bez wynagrodzenia za czas spędzony na terenie zakładu pracy)? Nie każdy się na to zgodzi, bo ludzie mają dzieci, psy, koty, kanarki, obowiązki, plany treningowe, diety itd.
-- Technik serwisu :)
Technik serwisu :)
wysłane przez Czarny87
> A chciałbyś jednocześnie mieć obowiązek przyjścia do > pracy i siedzenia z flagą "strajk" na terenie zajezdni za > darmo (bez wynagrodzenia za czas spędzony na terenie zakładu > pracy)? Nie każdy się na to zgodzi, bo ludzie mają dzieci, > psy, koty, kanarki, obowiązki, plany treningowe, diety itd.
Ale można "uprzyjemnić" życie akcją zbiorowego oddania krwi na przykład, i co panowie prezesi ( włodarze miasta) zrobią kiedy wszyscy kierowcy jak jeden mąż pójdą do centrum krwiodawstwa??? Zrobią pod siebie z wrażenia jak się nasłuchają i naczytają na swój temat... A zwykły obywatel i tak dowie się z mediów, że to akcja protestacyjna w majestacie prawa... bez zapowiedzi, z nienacka, przy sporym zrozumieniu pasażerów mam nadzieję...
wysłane przez t105n 49
> A zwykły obywatel i > tak dowie się z mediów, że to akcja protestacyjna w majestacie > prawa... bez zapowiedzi, z nienacka, przy sporym zrozumieniu > pasażerów mam nadzieję...
A potem będzie kolejny lament, że liczba pasażerów spada, a liczba samochodów rośnie.
-- Niesamowite jak wielu pieszych jest zdziwionych widząc na drodze dla rowerów... rowerzystę!
wysłane przez Czarny87
> A potem będzie kolejny lament, że liczba pasażerów spada, a > liczba samochodów rośnie.
Liczba podróżujących samochodami rośnie bo taką mamy kiepską organizacje przewozów, przestarzałą taryfę biletową i średniej jakości tabor. Nie wspominając już o "cudownym" CSZKM firmy krzak, jeśli ktoś w końcu weźmie się za poprawę obecnego stanu rzeczy a nie jego pogarszanie to liczba podróżujących komunikacją zbiorową wzrośnie. Tylko potrzebne jest więcej pieniędzy z UM... o czym można pomarzyć aktualnie...jeśli dojdzie do strajku to może być gwóźdź do trumny w wyborach Pana Krzystka...
wysłane przez MaK
> jeśli dojdzie do strajku to > może być gwóźdź do trumny w wyborach Pana Krzystka...
To tam się jeszcze jakiś gwóźdź zmieści?
wysłane przez man1995 55
> To tam się jeszcze jakiś gwóźdź zmieści?
Papniaczek :D
wysłane przez t105n 49
> Liczba podróżujących samochodami rośnie bo taką mamy kiepską > organizacje przewozów, przestarzałą taryfę biletową i średniej > jakości tabor.
Pierwszy i trzeci argument to się zgodzę. Natomiast proszę o rozwinięcie tematu przestarzałej taryfy biletowej. Co w niej jest przestarzałego i jak wg Ciebie wygląda nowoczesna taryfa? Bo tego nie rozumiem.
-- Niesamowite jak wielu pieszych jest zdziwionych widząc na drodze dla rowerów... rowerzystę!
wysłane przez Czarny87
> jak wg Ciebie wygląda nowoczesna taryfa? Bo tego nie > rozumiem.
Jak wygląda? Wygląda tak: kupuję super nowoczesną według ZDiTM kartę SKA, wsiadam do autobusu, tramwaju, pociągu w obrębie aglomeracji i płacę za przejazd na danym odcinku a nie za wirtualny czas przewidziany na rozkładzie jazdy. Po co ktoś ma kupować bilet skoro jedzie jeden albo dwa przystanki? Albo inaczej dlaczego ktoś ma płacić za bilet do 15 minut skoro jego podróż trwa 3-5 minut? Jak to jest rozwiązane w innych miastach: http://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,150424,21446539,wszystko-na-niby-czyli-dlaczego-szczecinska-komunikacja-kuleje.html#BoxLokSznLink
Student napisał tekst który w ZDiTM powinien wisieć na wejściu a każdy pracownik powinien się z nim zapoznać i pisemnie to potwierdzić na karcie zapoznania, tam w zasadzie człowiek wypunktował wszystkie szczecińskie problemy i zaszłości systemu komunikacji w mieście.
Kolejne sprawy do rozwiązania to dostęp do biletów, ilość kontroli też jest na poziomie o jakim pisał torwid w jednym z poprzednich postów, jeździsz km cały rok i kanara nie zobaczysz, czyli zdecydowanie bardziej opłaca się nie kupować sieciówki niż ją kupować. Złapią Cię to płacisz karę, której wysokość jest na poziomie opłaty za niecałe dwa miesiące kosztów biletu sieciowego, czyli pozostałe 10 miesięcy jeździsz za darmo, przy założeniu, że złapią Cię raz na rok.
wysłane przez elewator991
> Kolejne sprawy do rozwiązania to dostęp do biletów, ilość kontroli > też jest na poziomie o jakim pisał torwid w jednym z poprzednich > postów, jeździsz km cały rok i kanara nie zobaczysz. To chyba ja mam takie szczęście, że w ciągu roku spotykam ich około 6 razy. Pamiętam, że z 3-4 lata temu w jeden dzień miałem 3 kontrole :D
wysłane przez Cezar007 2
> To chyba ja mam takie szczęście, że w ciągu roku spotykam ich > około 6 razy. Pamiętam, że z 3-4 lata temu w jeden dzień miałem 3 > kontrole :D
Ja mam kontrolę raz na 3 tygodnie do raz na miesiąc. Są odcinki, które kontrolerzy lubią i tam przeprowadzają kontrole. Np Zdroje-Basen i z powrotem, Basen-Wyszka i na zad, Plonia-Zwierzyniecka :). Jeśli ktoś pokonuje takie odcinki często, to ma częściej kontrolę biletów :)
-- Specjalista ds. transportu Follow Me ;)
Obecnie: Specjalista ds. zadowalania pasażerów w SPA Dąbie, właściciel dwóch sklepów spożywczych ;)
Dawniej: Specjalista ds. transportu Follow me! ;)
wysłane przez torwid 67
(...)
> Ja mam kontrolę raz na 3 tygodnie do raz na miesiąc. Są odcinki, > które kontrolerzy lubią i tam przeprowadzają kontrole. Np > Zdroje-Basen i z powrotem, Basen-Wyszka i na zad, Plonia-Zwierzyniecka > :). Jeśli ktoś pokonuje takie odcinki często, to ma częściej > kontrolę biletów :)
No to widocznie tam im wygodniej. Pewnie jeszcze trzepią wszystko, co się da na odcinku Brama Portowa-Dworzec, bo tak było od lat, zawsze się przyjezdnych jeleni trafi. Ja natomiast po kilkanaście razy w tygodniu zaliczam na różnych odcinkach 2, 8, 10, 60, 88, 108, 124, trochę rzadziej 81, 105, 121 i 123. I tak jak pisałem: kontrole mam 2-3 razy w roku.
-- Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
wysłane przez Czarny87
> kontrole mam > 2-3 razy w roku.
Jeżdżę z Polic do Szczecina i z powrotem prawie codziennie od ponad 1,5 roku, czasami nawet dwa razy dziennie i kontrolerów spotkałem tylko dwa razy w F, w 107 jeszcze nigdy nie udało mi się trafić na kontrolę.
wysłane przez lukaszenko 16
> Jeżdżę z Polic do Szczecina i z powrotem prawie codziennie od ponad > 1,5 roku, czasami nawet dwa razy dziennie i kontrolerów spotkałem > tylko dwa razy w F, w 107 jeszcze nigdy nie udało mi się trafić na > kontrolę.
Ja przykładowo w przeciągu ostatniego miesiąca kontrolę miałem 2 razy: pierwszy w 64 na odcinku Grabowa - Złota, drugi raz w 9 na odcinku Lodogryf - Traugutta.
wysłane przez Cezar007 2
> Jeżdżę z Polic do Szczecina i z powrotem prawie codziennie od ponad > 1,5 roku, czasami nawet dwa razy dziennie i kontrolerów spotkałem > tylko dwa razy w F, w 107 jeszcze nigdy nie udało mi się trafić na > kontrolę.
Pamiętajmy też, że kontrolerzy mają umowy o pracę, należą im się przerwy, które najlepiej wykorzystać podczas szczytu przewozów. Wtedy trudniej o znalezienie kontrolerów ;)
-- Specjalista ds. transportu Follow Me ;)
Obecnie: Specjalista ds. zadowalania pasażerów w SPA Dąbie, właściciel dwóch sklepów spożywczych ;)
Dawniej: Specjalista ds. transportu Follow me! ;)
wysłane przez MaK
> Ja mam kontrolę raz na 3 tygodnie do raz na miesiąc. Są odcinki, > które kontrolerzy lubią i tam przeprowadzają kontrole. Np > Zdroje-Basen i z powrotem, Basen-Wyszka i na zad, Plonia-Zwierzyniecka > :). Jeśli ktoś pokonuje takie odcinki często, to ma częściej > kontrolę biletów :)
No ja mam konieczność podróżowania dość często po prawym brzegu. W ciągu ostatnich 10 lat kontrolę miałem... 2 razy.
wysłane przez MaK
> A chciałbyś jednocześnie mieć obowiązek przyjścia do > pracy i siedzenia z flagą "strajk" na terenie zajezdni za > darmo (bez wynagrodzenia za czas spędzony na terenie zakładu > pracy)? Nie każdy się na to zgodzi, bo ludzie mają dzieci, > psy, koty, kanarki, obowiązki, plany treningowe, diety itd.
Co Ty gadasz za bzdury? Akcja protestacyjna, to odmowa wykonywania obowiązków służbowych podczas czasu pracy.
wysłane przez Jasiek 36
> Chciałbym doczekać czasów gdy wszystkie pojazdy KM > zostaną w zajezdniach.
Myślę że wtedy, jeśli oczywiście do tego dojdzie, PKS będzie bardzo potrzebny, zatem nie postoisz sobie.