Forum
Wrześniowe zmiany w komunikacji miejskiej
- Zmiany w RJ od 02.09.2019
- Wrześniowe zmiany w komunikacji miejskiej
wysłane przez
333Wojtas333
15
wysłane przez
Mar321
0
Na stronie ZDiTM pojawiły się nowe rozkłady jazdy dla niektórych linii. Tak na pierwszy rzut oka: zaprzestanie kursowania 56 w niedziele (jeden kurs w godzinach wieczornych), A i B - w niedzielę i dni świąteczne zostanie wprowadzona częstotliwość 30 minut, co 20 minut będą kursować od 13:00 do 18:00, powrót 4 z częstotliwością 24-minutową.
Bezzasadny przystanek na Hangarowej dla pospiesznych utrzymany, do tego kolejne cięcia częstotliwości. Coraz lepiej idzie to zachęcanie mieszkańców do komunikacji.
wysłane przez
333Wojtas333
15
Bezzasadny przystanek na Hangarowej dla pospiesznych utrzymany, do tego kolejne cięcia częstotliwości. Coraz lepiej idzie to zachęcanie mieszkańców do komunikacji.
Z tego co obserwuję odnoszę wrażenie, że liczba pasażerów i tak zaczęła spadać. Moim zdaniem niedziele niehandlowe też mogą mieć w tym udział. Kiedyś jak zdarzało mi się korzystać z pospiesznych w niedziele duża liczba pasażerów to byli klienci centrów handlowych. Więc o ile w tym przypadku cięcia byłyby jakoś uzasadnione tak obawiam się, że może się na tym nie skończyć.
wysłane przez
Mar321
0
Z tego co obserwuję odnoszę wrażenie, że liczba pasażerów i tak zaczęła spadać. Moim zdaniem niedziele niehandlowe też mogą mieć w tym udział. Kiedyś jak zdarzało mi się korzystać z pospiesznych w niedziele duża liczba pasażerów to byli klienci centrów handlowych. Więc o ile w tym przypadku cięcia byłyby jakoś uzasadnione tak obawiam się, że może się na tym nie skończyć.
Co do samych niedziel - racja, może mieć to sens. Przede wszystkim mam jednak obawę o to, co napisałeś na końcu. Połączenia Prawo-Lewo są notorycznie pogarszane. Jeszcze kilka lat temu było w szczycie A/E co 5 minut, B/D co 5 minut i tramwaj co 3 minuty. Fakt faktem, wtedy, zwłaszcza w kontekście tramwajów, był to przerost. Teraz natomiast obcięto pospieszne, wzmocniono połączenia dowożące, ale ograniczono tramwaje. Ja rozumiem, braki kadrowe, ale można by chociaż zadziałać w kwestii bardziej racjonalnego taktowania. O ile jestem zwolennikiem zmian wprowadzonych po uruchomieniu Turkusowej i uważam, że bardzo polepszyły komunikację wewnątrz Prawobrzeża, o tyle przemieszczanie się pomiędzy brzegami wygląda coraz gorzej. Moim zdaniem najbardziej potrzebne byłoby wzmocnienie tramwajowe w stronę Placu Rodła. Może dobrym rozwiązaniem byłaby szczytowa linia tramwajowa kursująca po takiej trasie, na jakiej teraz w trakcie remontu kursowała 7? Mielibyśmy wzmocnienie Krzekowa, trasy Rodła-Prawobrzeże i dodatkowo nowe połączenie z Turkusowej na Plac Grunwaldzki i Szarych Szeregów.
Rozważając obecną sytuację - nie jest dobre to, że miasto, zachęcając do komunikacji, zamiast ją polepszać tylko wbija kłody pod nogi kierowcom. Nikomu nie przyjdzie to na dobre.
wysłane przez
lukaszenko
16
Może dobrym rozwiązaniem byłaby szczytowa linia tramwajowa kursująca po takiej trasie, na jakiej teraz w trakcie remontu kursowała 7? Mielibyśmy wzmocnienie Krzekowa, trasy Rodła-Prawobrzeże i dodatkowo nowe połączenie z Turkusowej na Plac Grunwaldzki i Szarych Szeregów.
Z pustego i Salomon nie naleje.
wysłane przez
pioko17
38
Z pustego i Salomon nie naleje.
I dlatego ten Salomon zabiera się za budowę Aquaparku?
Post @Mar321 uświadomił mi, jak bardzo pogorszyła się oferta między prawym a lewym brzegiem. Gdyby stanąć w 2009 roku i teraz na Gdańskiej i liczyć pojazdy komunikacji miejskiej to by się okazało, że podaż zmniejszyła się o 1/3, a przecież uruchomiono po drodze SST, które miało ściągnąć do komunikacji ludzi poruszających się przez Międzyodrze. Zawsze byłem gorącym zwolennikiem budowy SST, ale z tym nieumiejętnym zarządzaniem wychodzi, że jego wybudowanie było kasą w błoto, bo oferta, która miała się znacznie polepszyć uległa redukcji. Paradoksem jest to, że tramwaj wożący powietrze do Basenu Górniczego kursował częściej, niż teraz do Turkusowej. Do tego wyleciały D i E, a teraz nie ma nawet kasy by uruchomić szczytową linię Plac Rodła - Basen Górniczy wypełniającą 6-minutową lukę po przejeździe 2, a przed przejazdem 7...
Tak na szybko:
2009 rok
2 co 12 minut
7 co 6 minut
8 co 12 minut
A co 10 minut
B co 10 minut
C co 20 minut
Cbis tylko rano co 20 minut
D co 10 minut
E co 10 minut
G co 45-50 minut
czyli 48-52 kursów na godzinę w jedną stronę
2019
2 co 12 minut
7 co 12 minut
8 co 12 minut
A co 12 minut
B co 12 minut
C co 30 minut
G co 45-50 minut
H co 30 minut
czyli 30-31 kursów na godzinę w jedną stronę.
Wynika z tego, że około 4 na 10 kursów zostało wyciętych. A Ty mówisz że z pustego Salomon nie naleje. To ja się pytam - gdzie się podziały pieniądze za tamte wycięte kursy?
PS tak, wiem, że wzkm tramwaju jest droższy niż autobusu, wiem, że autobus ma mniejszą pojemność niż tramwaj. Nadal jednak różnica wydaje się kolosalna, tym bardziej że samo pocięcie szczytowej 7 na pewno częściowo zrównoważyło koszt wydłużenia trasy tramwajowej o 4 km.
wysłane przez
Mar321
0
I dlatego ten Salomon zabiera się za budowę Aquaparku?
Paradoksem jest to, że tramwaj wożący powietrze do Basenu Górniczego kursował częściej, niż teraz do Turkusowej. Do tego wyleciały D i E, a teraz nie ma nawet kasy by uruchomić szczytową linię Plac Rodła - Basen Górniczy wypełniającą 6-minutową lukę po przejeździe 2, a przed przejazdem 7...
Otóż to, i gdzie tu logika? Do tego ciągłe akcje zachęcające do korzystania z komunikacji (oczywiście nie darmowe), choćby elektroniczne kasowniki, wyświetlacze GMV w pojazdach, parkendrajd Hangarowa, ładowarki USB... a wystarczyłoby po prostu polepszyć częstotliwość tramwajów na Gdańskiej i dałoby to więcej niż wszystkie takie działania. I nie jest to żadna innowacja, a po prostu powrót do przeszłości.
wysłane przez
pioko17
38
Otóż to, i gdzie tu logika? Do tego ciągłe akcje zachęcające do korzystania z komunikacji (oczywiście nie darmowe), choćby elektroniczne kasowniki, wyświetlacze GMV w pojazdach, parkendrajd Hangarowa, ładowarki USB... a wystarczyłoby po prostu polepszyć częstotliwość tramwajów na Gdańskiej i dałoby to więcej niż wszystkie takie działania. I nie jest to żadna innowacja, a po prostu powrót do przeszłości.
W Łodzi się już nawet uczą, a u nas nie:
https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/lodz-wiecej-kursow-tramwajowych-i-przystankow-na-zadanie-62465.html?fbclid=IwAR2RKKNzQfQWiE5gVa0JKZeGxMmyUzmE3zaKm7Tx_gXs-CxriywtOVmDrME
Co zostało jeszcze za nami? Chyba już tylko GOP. ;)
wysłane przez
t105n
49
ograniczono tramwaje. Ja rozumiem, braki kadrowe, ale można by chociaż zadziałać w kwestii bardziej racjonalnego taktowania. (...) Może dobrym rozwiązaniem byłaby szczytowa linia tramwajowa kursująca po takiej trasie, na jakiej teraz w trakcie remontu kursowała 7? Mielibyśmy wzmocnienie Krzekowa, trasy Rodła-Prawobrzeże i dodatkowo nowe połączenie z Turkusowej na Plac Grunwaldzki i Szarych Szeregów.
Jedno kłóci się z drugim. Chcesz, żeby takt był równomierny (popieram!), a druga Twoja propozycja spowoduje stadne kursowanie na jednym z odcinków trasy (do Turkusowej lub do Krzekowa).
Moim zdaniem, to już lepiej skierować tę nową linię z Turkusowej przez Rodła, Grunwaldzki i dalej Wojska Polskiego. Ale wtedy pokrywa się w dużej mierze z "1". A gdyby "1" przekierować przez Arkońską i Niemierzyńską? To na niektórych odcinkach robi się bardzo gęsto i zaczyna się coraz bardziej gmatwać układ komunikacyjny.
Dodam, że preferuję układ "mniej linii z większą częstotliwością" niż "dużo linii z małą częstotliwością".
wysłane przez
Mar321
0
Jedno kłóci się z drugim. Chcesz, żeby takt był równomierny (popieram!), a druga Twoja propozycja spowoduje stadne kursowanie na jednym z odcinków trasy (do Turkusowej lub do Krzekowa).
Moim zdaniem, to już lepiej skierować tę nową linię z Turkusowej przez Rodła, Grunwaldzki i dalej Wojska Polskiego. Ale wtedy pokrywa się w dużej mierze z "1". A gdyby "1" przekierować przez Arkońską i Niemierzyńską? To na niektórych odcinkach robi się bardzo gęsto i zaczyna się coraz bardziej gmatwać układ komunikacyjny.
Dodam, że preferuję układ "mniej linii z większą częstotliwością" niż "dużo linii z małą częstotliwością".
Byłbym za przerobieniem rozkładów tak, by zachować równomierne taktowanie co 4 minuty z Turkusowej, ale jako rozwiązanie przejściowe. Docelowo tramwaje powinny stamtąd odjeżdżać co 3 minuty.
Przyznam, że nie analizowałem zagadnienia ze strony Krzekowa (jestem z Prawobrzeża i myślę po prawobrzeżnemu :)), nie wiem jakie tam jest napełnienie tramwajów w szczycie. Być może nie ma potrzeby wzmocnień? Ewentualnie, rozwiązać je w inny sposób? Wtedy szczytówka Turkusowa-Rodła by wystarczyła. Czemu wałkuję ten Plac Rodła zamiast po prostu pisać o przywróceniu 7 co 6 minut? Wtedy mieliśmy w przeciągu 12 minut 3 tramwaje na Plac Kościuszki i 1 na Plac Rodła. Uważam, że powinien być układ 2/2, naprzemiennie co 6 minut w stronę Rodła i Kościuszki. Wzmocnienie Placu Rodła przydałoby się szczególnie w świetle cięć na pospiesznych.
Co do tego co napisałeś, nie obraziłbym się na jedynkę Turkusowa-Głębokie ;)) i do tego szczytówka Krzekowo-Potulicka. Wszyscy byliby zadowoleni, jedynie Potulicka poza szczytem byłaby stratna, ale wtedy raczej wystarczyłaby tam 9 co 12 minut. To już jednak raczej rozwiązania w sferze marzeń... :)
wysłane przez
t105n
49
Wtedy szczytówka Turkusowa-Rodła by wystarczyła. Czemu wałkuję ten Plac Rodła zamiast po prostu pisać o przywróceniu 7 co 6 minut? Wtedy mieliśmy w przeciągu 12 minut 3 tramwaje na Plac Kościuszki i 1 na Plac Rodła. Uważam, że powinien być układ 2/2, naprzemiennie co 6 minut w stronę Rodła i Kościuszki. Wzmocnienie Placu Rodła przydałoby się szczególnie w świetle cięć na pospiesznych.
Podoba mi się ten pomysł, zwłaszcza, że dla mnie punktem dojazdowym do centrum jest właśnie plac Rodła :-)
A jeszcze wracając do koordynacji rozkładów jazdy, to liczyłem, że po cięciach na 56 i 57 będzie chociaż koordynacja na wspólnych odcinkach 57 z 68 i 93 z 96, zwłaszcza, że obie pary mają w niedziele jednakowe częstotliwości. No i się rozczarowałem!
57 i 68 w kierunku Warszewa i Przepiórki kursują w takcie 12-18, w stronę Kołłątaja i Rodła jest już gorzej: 6-24 lub 7-23.
93 i 96 w stronę Dąbia mają takt 13-27, a w stronę Basenu Górniczego 10-30. A przecież linie autobusowe nie tworzą takiego łańcucha zależności jak tramwajowe, że ruszenie rozkładu jednej odbija się na wszystkich pozostałych.
wysłane przez
Mareczek
5
57 i 68 w kierunku Warszewa i Przepiórki kursują w takcie 12-18, w stronę Kołłątaja i Rodła jest już gorzej: 6-24 lub 7-23.
Ciesz się Jacku, że w ogóle 57 został przesunięty. Wcześniej (w rozkładzie specjalnym) 57 i 68 w kier. Warszewa/Przepiórki jechały w koordynacji 1-29....
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez
lhb178
19
Czemu wałkuję ten Plac Rodła zamiast po prostu pisać o przywróceniu 7 co 6 minut? Wtedy mieliśmy w przeciągu 12 minut 3 tramwaje na Plac Kościuszki i 1 na Plac Rodła. Uważam, że powinien być układ 2/2, naprzemiennie co 6 minut w stronę Rodła i Kościuszki.
Turkusowa (7R - przez Rodła):
2--8--7R--7K - już słabo, 7 jadą 3' od siebie
Krzekowo (p.)
7K-7R-...wstaw_gdzieś_5_i_4
wysłane przez
t105n
49
Więc o ile w tym przypadku cięcia byłyby jakoś uzasadnione tak obawiam się, że może się na tym nie skończyć.
Po uruchomieniu Turkusowej pośpiechy miały być uwalone całkowicie, ale pojawiła się masa protestów, więc zostały. Wówczas pisałem, że urodzi się cichy plan, że pośpiechy będziemy uwalać sukcesywnie poprzez cięcia częstotliwości. Przyjdzie moment, kiedy okaże się, że można je uwalić całkowicie z powodu znikomej frekwencji.
A co do szukania oszczędności to ja mam jeszcze jedną propozycję. Na 63 w święta jest dzika częstotliwość 33 minuty. A może zrobić co 40 minut i wtedy można bez trudu skoordynować go ze 102 na Stołczynie i Skolwinie.
wysłane przez
Wojtek
24
Po uruchomieniu Turkusowej pośpiechy miały być uwalone całkowicie, ale pojawiła się masa protestów, więc zostały. Wówczas pisałem, że urodzi się cichy plan, że pośpiechy będziemy uwalać sukcesywnie poprzez cięcia
Dopóki SST nie dojedzie chociaż do pętli Słoneczne to nie ma sensu likwidować pośpiechy, chyba że chce się na siłę zmusić ludzi do korzystania z tramwaju, nie dając im innej alternatywy.
A co do szukania oszczędności to ja mam jeszcze jedną propozycję.
69 do Ludowej też jeździ puste, niektóre kursy 76 również.
wysłane przez
fan004
86
69 do Ludowej też jeździ puste, niektóre kursy 76 również.
Prawda, te kilka kursów 69 do Ludowej nie wozi zwykle więcej niż 2/3 osób. 80 tam w zupełności wystarcza. Tak samo kursy 5 do Ludowej (są chyba 3). To nie prościej zmienić napis na Stoczni Szczecińskiej z 5 na 11?
#TramwajemPoŚwiecie
wysłane przez
lukaszenko
16
Tak samo kursy 5 do Ludowej (są chyba 3). To nie prościej zmienić napis na Stoczni Szczecińskiej z 5 na 11?
To nie prościej na Rugiańskiej zmienić napis z 69 na 80? Taki sam sen i logika.
wysłane przez
fan004
86
To nie prościej na Rugiańskiej zmienić napis z 69 na 80? Taki sam sen i logika.
A no widzisz nie taki sam (sens). Chodziło mi o to że 5 na Ludowej zmienia tablice i kursuje dalej jako 11 (przynajmniej kiedyś tak było). Nie chcę żeby zmieniała tablice na Stoczni i jechała do Ludowej, tylko żeby zmieniła i nie jechała (na darmo robi dodtkowe kilka km) ;)
Tak samo z 69. Po co komu ten kurs skoro wozi powietrze?
#TramwajemPoŚwiecie
wysłane przez
MQ
?
Nie chcę żeby zmieniała tablice na Stoczni i jechała do Ludowej, tylko żeby zmieniła i nie jechała (na darmo robi dodtkowe kilka km) ;)
Wiesz, może lepiej nie zabieraj się już za "optymalizację". 5 jedzie do Ludowej dlatego, że włącza się na linię 11 w czasie, gdy na tej linii odbywają się posiłki. Twój pomysł oznacza 24-minutową dziurę w rozkładzie linii 11 na odcinku Ludowa - Stocznia Szczecińska.
wysłane przez
fan004
86
Wiesz, może lepiej nie zabieraj się już za "optymalizację". 5 jedzie do Ludowej dlatego, że włącza się na linię 11 w czasie, gdy na tej linii odbywają się posiłki. Twój pomysł oznacza 24-minutową dziurę w rozkładzie linii 11 na odcinku Ludowa - Stocznia Szczecińska.
A czy w tym czasie nie wystarczy 6?
#TramwajemPoŚwiecie
wysłane przez
t105n
49
A czy w tym czasie nie wystarczy 6?
Chcesz zniweczyć całą pracę włożoną w organizację przebieranek między liniami i likwidację dziur w rozkładach?
A jeszcze pamiętaj, że końcowy na Stoczni ma ograniczoną pojemność.
wysłane przez mis
Na stronie ZDiTM pojawiły się nowe rozkłady jazdy dla niektórych linii. Tak na pierwszy rzut oka: zaprzestanie kursowania 56 w niedziele (jeden kurs w godzinach wieczornych), A i B - w niedzielę i dni świąteczne zostanie wprowadzona częstotliwość 30 minut, co 20 minut będą kursować od 13:00 do 18:00, powrót 4 z częstotliwością 24-minutową.
jeszcze na B są drobne zmiany w brygadach oraz wreszcie oznaczone wszystkie brygady jako niskopodłogowe.
wysłane przez
kasper1
50
PKS Szczecin - STOP masowych kasacji i kupowania szrotu z BVG Berlina.
wysłane przez
333Wojtas333
15
Wreszcie ta bezsensowna linia 55 zostaje zawieszona na amen.
W takiej postaci w jakiej funkcjonowała dotychczas to nie dziwie się, że była niewypałem. No ale, oszczędności będą.
Tylko, że A o 23:13 było pewne, że przyjedzie, a jak to jest z PKS to każdy wie. Znowu się zaczną telefony do dyspozytora co z 531, a on i tak nie będzie nic wiedział. Ahh... Dziwi mnie tylko, że nikt tego nie kontroluje.
wysłane przez
MQ
?
Tylko, że A o 23:13 było pewne, że przyjedzie, a jak to jest z PKS to każdy wie. Znowu się zaczną telefony do dyspozytora co z 531, a on i tak nie będzie nic wiedział. Ahh... Dziwi mnie tylko, że nikt tego nie kontroluje.
Po zmianie rozkładu to A odjeżdżałoby z placu Rodła (z tego drugiego przystanku) o 23:18, a więc tylko 4 minuty przed 531. Jakość usług PKS-u jest jaka jest, ale taki układ byłby jednak mocno nieracjonalny. A tak można było uruchomić dodatkowy kurs na C rano, gdzie faktycznie jest bardzo duży problem z dojazdem do Pannatoni w Załomiu.
wysłane przez
man
128
wysłane przez Zygzak7
Z dodanej informacji na stronie ZDiTM wynika, że linia nr 5 nie będzie już obsługiwana taborem niskopodłogowym. Szkoda.
Dziwna polityka ZDiYM. Wszystkie miasta, w których funkcjonuje komunikacja tramwajowa kupują i wystawiają coraz więcej taboru nispokodłogowego (nawet Toruń, Gorzów, Elbląg, nie mówiąc o Krakowie, Gdańsku i Poznaniu) ) a w Szczecinie kasuje się i tak nieliczne kursy wykonywane taborem niskopodłogowym. Na 32 tramwaje zgodnie z obowiązującym rozkładem wystawianych jest 21 (w tym jedna brygada 3 i jedna brygada 12 warunkowo). Stopień wykorzystania: 65%.
wysłane przez
pioko17
38
Dziwna polityka ZDiYM. Wszystkie miasta, w których funkcjonuje komunikacja tramwajowa kupują i wystawiają coraz więcej taboru nispokodłogowego (nawet Toruń, Gorzów, Elbląg, nie mówiąc o Krakowie, Gdańsku i Poznaniu) ) a w Szczecinie kasuje się i tak nieliczne kursy wykonywane taborem niskopodłogowym. Na 32 tramwaje zgodnie z obowiązującym rozkładem wystawianych jest 21 (w tym jedna brygada 3 i jedna brygada 12 warunkowo). Stopień wykorzystania: 65%.
Wycofanie Swingów z 5 to świetna decyzja. Tramwaje niskopodłogowe nie powinny jeździć tak zdegradowanymi torowiskami jak są na trasie linii 4 czy 5. Tak na prawdę to Swingi powinny kursować tylko na 7 i 8, bo reszta tras ma jakieś czarne dziury po drodze (np. plac Rodła i Wyzwolenia dla 2 i 10). Zakupiono kilka lat temu tramwaje takie a nie inne (trzy wózki z małym zakresem obrotu, pięć członów, duży nacisk na oś), które są delikatne, a przy tym mocno niszczą torowiska. I teraz trzeba ponosić konsekwencje. Uważam, że dla miasta jak Szczecin lepszy byłby zakup Twistów. A z tego co mamy, to na 5 mogły by być puszczane co najwyżej Bety.
wysłane przez Zygzak7
Wycofanie Swingów z 5 to świetna decyzja. Tramwaje niskopodłogowe nie powinny jeździć tak zdegradowanymi torowiskami jak są na trasie linii 4 czy 5. Tak na prawdę to Swingi powinny kursować tylko na 7 i 8, bo reszta tras ma jakieś czarne dziury po drodze (np. plac Rodła i Wyzwolenia dla 2 i 10). Zakupiono kilka lat temu tramwaje takie a nie inne (trzy wózki z małym zakresem obrotu, pięć członów, duży nacisk na oś), które są delikatne, a przy tym mocno niszczą torowiska. I teraz trzeba ponosić konsekwencje. Uważam, że dla miasta jak Szczecin lepszy byłby zakup Twistów. A z tego co mamy, to na 5 mogły by być puszczane co najwyżej Bety.
1. Głównym tematem mojego postu było kiepskie wykorzystanie tramwajów niskopodłogowych.
2. Stan torowiska na liniach 2 i 10 na całej długości Wyzwolenia i Kołłątaja jest dużo gorszy niż na Matejki, Malczewskiego i Dubois.
3. Stan torowisk w innych miastach na wielu odcinkach ma standard naszej Alei Wyzwolenia.