Forum

Akcja sprzątania po wypadku na ulicy Mickiewicza

film
czas trwania: 2:56
odtwórz
Akcja sprzątania po wypadku na ulicy Mickiewicza
zbyt mało ocen, aby obliczyć średnią
Czy światła o tej godzinie normalnie działały czy tylko mrugały?
Autobus szczęśliwie nie przywalił w budynek.

"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D
bartez napisał(a):
Czy światła o tej godzinie normalnie działały czy tylko mrugały?
Autobus szczęśliwie nie przywalił w budynek.

I szczęście też, że nikt nie czekał w wiacie na przystanku...

#TramwajemPoŚwiecie
4
bartez napisał(a):
Czy światła o tej godzinie normalnie działały czy tylko mrugały?
Autobus szczęśliwie nie przywalił w budynek.

Mrugały. Tu mamy nagranie: link, na którym widać jak kierowca osobówki chwilę wcześniej wyprzedza na zakręcie na podwójnej ciągłej. Widać, że bardzo się komuś spieszyło...
3
bartez napisał(a):
Czy światła o tej godzinie normalnie działały czy tylko mrugały?
Autobus szczęśliwie nie przywalił w budynek.

Światła to już mrugały w taki sposób przez 24 h , od co najmniej dwóch trzech dni.
Także tą sprawą też nikt się nie zainteresował.
Musiało się w końcu coś żeby światła uruchomili.
dami3030 napisał(a):
Światła to już mrugały w taki sposób przez 24 h , od co najmniej dwóch trzech dni.
Także tą sprawą też nikt się nie zainteresował.
Musiało się w końcu coś żeby światła uruchomili.

Akurat przed godziną 6 to normalne, że światła nie działają. Na wielu skrzyżowaniach w Szczecinie je się w nocy wyłącza.
2
pioko17 napisał(a):
Akurat przed godziną 6 to normalne, że światła nie działają. Na wielu skrzyżowaniach w Szczecinie je się w nocy wyłącza.

Dlatego napisałem że przez cały czas , od dwóch trzech dni tak świeciły , nie tylko w nocy do godziny 6.
dami3030 napisał(a):
Dlatego napisałem że przez cały czas , od dwóch trzech dni tak świeciły , nie tylko w nocy do godziny 6.

Okej, ale zmierzam do tego, że w przypadku tego zdarzenia drogowego to i tak by nie miało znaczenia, bo nawet jakby działały dobrze, to o 5:49 były by wyłączone.
pioko17 napisał(a):
Okej, ale zmierzam do tego, że w przypadku tego zdarzenia drogowego to i tak by nie miało znaczenia, bo nawet jakby działały dobrze, to o 5:49 były by wyłączone.

Oczywiście , z tą kwestią nie dyskutuję :)

wysłane przez Waszka 80

Oglądając film bardzo się przeraziłem, że autobus aż w takim stopniu został zdewastowany, szczególnie z przodu. Dziwią mnie przyczyny tego wypadku. Kto zawinił? Czy samochód osobowy wymusił pierwszeństwo? Może autobus przekraczał prędkość? Nie wiem, w każdym razie sprawa wydaje się bardzo zatrważająca, i na razie pozostaje czekać na szczegółowe wyjaśnienia.

@opowiesciwobiektywie
2

wysłane przez Mareczek 5

Waszka napisał(a):
Oglądając film bardzo się przeraziłem, że autobus aż w takim stopniu został zdewastowany, szczególnie z przodu. Dziwią mnie przyczyny tego wypadku. Kto zawinił? Czy samochód osobowy wymusił pierwszeństwo? Może autobus przekraczał prędkość? Nie wiem, w każdym razie sprawa wydaje się bardzo zatrważająca, i na razie pozostaje czekać na szczegółowe wyjaśnienia.

Filmik wszystko pokazuje. A zniszczenia autobusu wynikają z tego, że rozwalił on wiatę, przeciął barierki między torowiskiem i zawisł na kamiennym murku, ściągając przy okazji metalową reklamę. Jak na taką demolkę i tak nie wygląda najgorzej.

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Post został wyedytowany przez autora.
6

wysłane przez bartez 336

Waszka napisał(a):
Dziwią mnie przyczyny tego wypadku. Kto zawinił?

Na filmie wszystko jak na dłoni widać.
Standardowo jakiemuś debilowi się spieszyło. Powinni go grubo przeczohrać finansowo. Ma farta, że nikomu nic się nie stało.

"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D
Post został wyedytowany przez autora.
9

wysłane przez Waszka 80

bartez napisał(a):
Na filmie wszystko jak na dłoni widać.

Tak, już widziałem ten filmik od świadka wypadku, ale gdy pisałem komentarz jeszcze go nie było. :)

@opowiesciwobiektywie

wysłane przez t105n  49

Waszka napisał(a):
Czy samochód osobowy wymusił pierwszeństwo?

Traugutta jest podporządkowana wobec Mickiewicza, więc odpowiedź się sama nasuwa.
1

wysłane przez Cezar007 2

Otworzę nową gałąź... Jako kierowca autobusu zapytam przewrotnie: co sądzicie o reakcji kierowcy autobusu? Nie sądzicie, że autobus powinien zatrzymać się dużo wcześniej niż na murze po drugiej stronie ulicy? Co, gdyby na drodze jego przejazdu stała matka z dwójką dzieci, w tym jedno w wózku? Owszem, uderzenie w bok, zaskoczenie, prędkość, młoda godzina... Ale przecież jesteśmy "zawodowi". Spadł z fotela? Kierownica trzymana jedną ręką?

Obecnie: Specjalista ds. zadowalania pasażerów w SPA Dąbie, właściciel dwóch sklepów spożywczych ;)
Dawniej: Specjalista ds. transportu Follow me! ;)
2

wysłane przez fan004 86

Cezar007 napisał(a):
Otworzę nową gałąź... Jako kierowca autobusu zapytam przewrotnie: co sądzicie o reakcji kierowcy autobusu? Nie sądzicie, że autobus powinien zatrzymać się dużo wcześniej niż na murze po drugiej stronie ulicy? Co, gdyby na drodze jego przejazdu stała matka z dwójką dzieci, w tym jedno w wózku? Owszem, uderzenie w bok, zaskoczenie, prędkość, młoda godzina... Ale przecież jesteśmy "zawodowi". Spadł z fotela? Kierownica trzymana jedną ręką?

Też mnie to zastanawia jako kierowcę, co prawda nie autobusu ;). Rozumiem, że kolizja jest szokiem, "zaskoczeniem", ale chyba reakcją powinna być noga w hamulec, a nie przejazd przez wiatę, torowisko i dwa pasy ruchu... Oczywiście wiem, że winę ponosi kierowca osobówki, ale reakcja wskazuje, że kierujący "jamnika" nie prowadził jak należało. Może nagranie z kamery w autobusie przyniosłoby odpowiedź co tam zaszło.

PS. Jeszcze raz podkreślę - to ogromne szczęście, że tam nikt nie czekał w wiacie, ani nie szedł po chodniku. Mógł "zgarnąć" o wiele więcej niż wiatę przystankową i reklamę... :/

#TramwajemPoŚwiecie
Post został wyedytowany przez autora.
2

wysłane przez MAN756 23

Cezar007 napisał(a):
Otworzę nową gałąź... Jako kierowca autobusu zapytam przewrotnie: co sądzicie o reakcji kierowcy autobusu? Nie sądzicie, że autobus powinien zatrzymać się dużo wcześniej niż na murze po drugiej stronie ulicy? Co, gdyby na drodze jego przejazdu stała matka z dwójką dzieci, w tym jedno w wózku? Owszem, uderzenie w bok, zaskoczenie, prędkość, młoda godzina... Ale przecież jesteśmy "zawodowi". Spadł z fotela? Kierownica trzymana jedną ręką?

Też mnie to zastanawia. Nie chcę go usprawiedliwiać, ale próbuję wczuć w jego skórę. Jedziesz sobie spokojnie na linię i nagle dostajesz potężnego strzała w bok, jesteś totalnie oszołomiony, nie wiesz co się dzieje, akcja trwa parę sekund i to wystarczy żeby wóz stoczył się siłą bezwładności na drugą stronę ulicy.
6

wysłane przez MlodyS53 77

Cezar007 napisał(a):
Otworzę nową gałąź... Jako kierowca autobusu zapytam przewrotnie: co sądzicie o reakcji kierowcy autobusu? Nie sądzicie, że autobus powinien zatrzymać się dużo wcześniej niż na murze po drugiej stronie ulicy? Co, gdyby na drodze jego przejazdu stała matka z dwójką dzieci, w tym jedno w wózku? Owszem, uderzenie w bok, zaskoczenie, prędkość, młoda godzina... Ale przecież jesteśmy "zawodowi". Spadł z fotela? Kierownica trzymana jedną ręką?

Źródła mówią że spadł z fotela.

Nie śmiało przypomnę sytuację z MANem SG w SPPK ładnych naście lat temu. Ze względu na inne ułożenie klawiszy od skrzyni biegów kierowca stojącego autobusu przed halą zamiast R wcisnął D. Autobus wjechał w bramę. Ten w panice wcisnął pedał do oporu, jak się okazało pedał gazu zamiast hamulca.
W ten sposób do roboty były dwie bramy, przód Turka oraz przód i tył Norwega.

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.

wysłane przez bartez 336

MlodyS53 napisał(a):

Ten w panice wcisnął pedał do oporu, jak się okazało pedał gazu zamiast hamulca.

Dla kierowcy zawodowego to trochę wstyd pomylić pedały ;)

"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D
2

wysłane przez MlodyS53 77

bartez napisał(a):
Dla kierowcy zawodowego to trochę wstyd pomylić pedały ;)

Szczególnie gdy projektant autobusu jest zje.... i robi pedał hamulca wyżej niż pedał gazu.

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.

wysłane przez lukaszenko 16

bartez napisał(a):
Dla kierowcy zawodowego to trochę wstyd pomylić pedały ;)

Wstyd czy nie wstyd zdarza się. Najważniejsze żeby nikomu nic się nie stało w takich sytuacjach.
6