Forum

Uszkodzony na raty

Dzisiaj około godziny 15:30 na przystanku „Merkatora” (kierunek Turkusowa) widziano Mercedesa Citaro O530G 2475 z napisem na wyświetlczu „autobus uszkodzony”. 5 minut potem zauważono go stojącego na światłach awaryjnych na Basenie Górniczym.

wysłane przez bartez 336

Kilka minut wcześniej widziałem go na wysokości przystanku Port Centralny jak jechał z ustawionym wyświetlaczem "autobus uszkodzony". Jak widać nie dał rady dojechać do zajezdni.

"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D

wysłane przez MlodyS53 78

bartez napisał(a):
Kilka minut wcześniej widziałem go na wysokości przystanku Port Centralny jak jechał z ustawionym wyświetlaczem "autobus uszkodzony". Jak widać nie dał rady dojechać do zajezdni.

Autobus dojechał do zajezdni o własnych siłach lecz z częstą pomocą pogotowia technicznego. Kursował na linii 61. Powodem żabich skoków w drodze do zajezdni był wyciek płynu na bieżąco uzupełniany przez obstawiające go pogotowie.

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.

wysłane przez lukaszenko 16

MlodyS53 napisał(a):
Autobus dojechał do zajezdni o własnych siłach lecz z częstą pomocą pogotowia technicznego. Kursował na linii 61. Powodem żabich skoków w drodze do zajezdni był wyciek płynu na bieżąco uzupełniany przez obstawiające go pogotowie.

A czy to nie był wyciek oleju? Ciemny ślad ciągnął się za nim przynajmniej od od skrzyżowania z ulicą Kaszubską(kierunek Owocowa), o pozostawianych plamach na przystankach nie wspominając. A raczej płyn nie zostawia czarnych śladów na jezdni.

wysłane przez MlodyS53 78

lukaszenko napisał(a):
A czy to nie był wyciek oleju? Ciemny ślad ciągnął się za nim przynajmniej od od skrzyżowania z ulicą Kaszubską(kierunek Owocowa), o pozostawianych plamach na przystankach nie wspominając. A raczej płyn nie zostawia czarnych śladów na jezdni.

Nie był to olej.

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.