Forum

Próba na Miodowej

zdjęcie
Próba na Miodowej

wysłane przez lukaszenko 16

Kierowcy robili "próby" na Miodowej zanim oni zrobili to oficjalnie ;P

wysłane przez Pepe 235

lukaszenko napisał(a):
Kierowcy robili "próby" na Miodowej zanim oni zrobili to oficjalnie ;P

Wyjazd na linię 87. ;)

wysłane przez lukaszenko 16

Pepe napisał(a):
Wyjazd na linię 87. ;)

Zjazdy również :)

wysłane przez bartez 336

lukaszenko napisał(a):
Zjazdy również :)

Próg zwalniający nie jest tam przeszkodą?

"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D

wysłane przez lukaszenko 16

bartez napisał(a):
Próg zwalniający nie jest tam przeszkodą?

Progi same w sobie nie są złe, natomiast kąty podjazdu do tych progów powodują że trzeba naprawdę powoli przez nie przejeżdżać żeby nie uszkodzić wozu, szczególnie jadąc Solarisami.

wysłane przez Wojtek 24

lukaszenko napisał(a):
Progi same w sobie nie są złe, natomiast kąty podjazdu do tych progów powodują że trzeba naprawdę powoli przez nie przejeżdżać żeby nie uszkodzić wozu, szczególnie jadąc Solarisami.

Przejeżdża się tak jak na Łukasińskiego czy trochę gorzej?

wysłane przez lukaszenko 16

Wojtek napisał(a):
Przejeżdża się tak jak na Łukasińskiego czy trochę gorzej?

Trochę gorzej, progi są ciut wyższe, a przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Być może spowodowane jest właśnie tym że podjeżdża się do nich pod kątem a nie na płasko jak na Łukasińskiego.

wysłane przez LagunaGrandtour 105

lukaszenko napisał(a):
Trochę gorzej, progi są ciut wyższe, a przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie.

Szczególnie najgorszy wydaje się ostatni z progów jadąc w kierunku Osowa/Głębokiego

wysłane przez Kostek 2

lukaszenko napisał(a):
Trochę gorzej, progi są ciut wyższe, a przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Być może spowodowane jest właśnie tym że podjeżdża się do nich pod kątem a nie na płasko jak na Łukasińskiego.

Masz rację, progi na Miodowej są wyższe i mają ostrzejszy podjazd niż te na Łukasińskiego. Żadne wrażenie, tylko szczera prawda, nawet jadąc samochodem czuć różnicę. Według mnie można porównać progi na Miodowej do wjazdu linii z Wyzwolenia na Felczaka tuż przy światłach, gdzie niekiedy kierowca ociera dolną częścią przeguba o asfalt, a zjeżdżając i jadąc w kierunku Kołłątaja jedzie czasem +/- 5 km/h. Progi do asfaltu ciężko porównać, ale chodzi o sam kąt podjazdu i zjazdu

wysłane przez Wojtek 24

lukaszenko napisał(a):
Trochę gorzej, progi są ciut wyższe, a przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Być może spowodowane jest właśnie tym że podjeżdża się do nich pod kątem a nie na płasko jak na Łukasińskiego.

Jeżeli ma tam jeździć autobus to najlepiej jakby były tam progi takie jak na Kruczej lub Wierzbowej. Ale teraz to już pewnie za późno, niech kierowca sobie radzi sam. Najgorzej jak wóz się nie podniesie i ktoś przydzwoni zderzakiem, zwłaszcza że takie 160X można podnieść tylko po zatrzymaniu się.
1

wysłane przez lukaszenko 16

Wojtek napisał(a):
Najgorzej jak wóz się nie podniesie i ktoś przydzwoni zderzakiem, zwłaszcza że takie 160X można podnieść tylko po zatrzymaniu się.

Wieloma wozami tam jechałem i da się przejechać bez podnoszenia, ale jest to bardzo na styk, szczególnie wspomnianymi 160x.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.