Forum
Czy obecny rok będzie ostatnim dla MAN-ów ze szwedzkim rodowodem?
wysłane przez kasper1 50
PKS Szczecin - STOP masowych kasacji i kupowania szrotu z BVG Berlina.
Mam taką nadzieję, że ten rok nie będzie ostatnim rokiem dla niektórych Goeteborgów, (...)
Na pewno nie. Mamy ich w SPAKu 12 - nawet jak dojadą elektryczne przeguby od Solarisa, których ma być jedynie 8, "nie wezmą ich na ilość" ;).
(...) takich jak #1654.
A ten konkretny czym sobie zasłużył?
#TramwajemPoŚwiecie
wysłane przez bartez 336
A ten konkretny czym sobie zasłużył?
Nie wiem czy na pewno chcesz uzyskać odpowiedź na to pytanie.
"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D
Mam taką nadzieję, że ten rok nie będzie ostatnim rokiem dla niektórych Goeteborgów, takich jak #1654.
A ja mam nadzieję, że elektryki (jeżeli w ogóle przyjdą) będą się psuć. I nie będzie to ostatni rok dla wszystkich. Przynajmniej tych w przyzwoitym stanie, a tego o 1654 powiedzieć nie można. Bo co, bo ma nowe naklejeczki?
Czy tak będzie to inna sprawa, życie to zweryfikuje.
A ja mam nadzieję, że elektryki (jeżeli w ogóle przyjdą) będą się psuć.
Że co? Masz nadzieję, że nowo kupiony tabor będzie się psuć?
Że co? Masz nadzieję, że nowo kupiony tabor będzie się psuć?
Będzie. Jak każdy pojazd / maszyna ma prawo się zepsuć. Pytanie tylko jakiego kalibru będą to usterki? :)
Będzie. Jak każdy pojazd / maszyna ma prawo się zepsuć. Pytanie tylko jakiego kalibru będą to usterki? :)
To jasne. Ale trzeba się z tym, a nie na to, liczyć, a wypowiedź kolegi z góry wskazuje raczej na to drugie...
#TramwajemPoŚwiecie
wysłane przez Mati524
Tylko na tyle żeby można było zachować chociaż część starszych pojazdów, które miałyby być wycofane.
To już nie jest bycie miłośnikiem KM, to jest fanatyzm. Stare, awaryjne trupy z milionem kilometrów na liczników chcesz zachować, zamiast nowych wozów? Przecież nawet na zabytek się to nie nadaje, bo jest tego pełno na ulicach. Stawiasz swoje "widzimisię" bo ci się dane autobusy podobają, ponad dziesiątki tysięcy osób korzystających z komunikacji w Szczecinie każdego dnia. Przecież te autobusy nie mają nawet klimatyzacji. Dla ciebie to fajny widok, jednak w lecie dla setki osób w tym autobusie to żadna przyjemność. Bardzo egoistyczne podejście z twojej strony.
Myślałem, że bycie miłośnikiem to też dążenie do poprawy jakości komunikacji.
Pozdrawiam :)
ciach
Podejście być może egoistyczne, ale przykładowo na linii 87 z punktu widzenia kierowcy zdecydowanie bardziej wolę jechać wozem typu 1599 czy wspominanym 1654 niż jakąś hybrydą obecnie eksploatowaną przez SPAK. One po prostu nie nadają się na takie górskie trasy.
Podejście być może egoistyczne, ale przykładowo na linii 87 z punktu widzenia kierowcy zdecydowanie bardziej wolę jechać wozem typu 1599 czy wspominanym 1654 niż jakąś hybrydą obecnie eksploatowaną przez SPAK. One po prostu nie nadają się na takie górskie trasy.
Ja tam wolałbym jechać 1999 niż 1599.
Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
Ja tam wolałbym jechać 1999 niż 1599.
No to jest oczywiste że 1999 jest lepszym wozem jak 1599, co nie zmienia faktu że dalej hybrydą nie da się tak sprawnie jeździć na takich liniach.
Podejście być może egoistyczne, ale przykładowo na linii 87 z punktu widzenia kierowcy zdecydowanie bardziej wolę jechać wozem typu 1599 czy wspominanym 1654 niż jakąś hybrydą obecnie eksploatowaną przez SPAK. One po prostu nie nadają się na takie górskie trasy.
W takim razie skoro się nie nadają to po co Klonowica puszcza je na liniach właśnie "górskich" jak 57, 58, 59, 87, etc
A propos nie nadawania się, dlaczego tak twierdzisz że się nie nadają? Męczą się na podjazdach czy w czym tkwi niedogodność dla kierowcy?
W takim razie skoro się nie nadają to po co Klonowica puszcza je na liniach właśnie "górskich" jak 57, 58, 59, 87, etc
A propos nie nadawania się, dlaczego tak twierdzisz że się nie nadają? Męczą się na podjazdach czy w czym tkwi niedogodność dla kierowcy?
Moze nie do mnie to pytanie ale z własnej obserwacji się mogę podłączyć.
Autobus pod górę musi jechac z silnikiem na max obrotach a wcale mocno nie przyspiesza. Zwykly diesel szybciej wspina się na wzgórze. Chodzi tu o czas przejazdu.
Ogólnie to ta hybryda ma tylko ruszyć na elektryku a nie jechać nie wiadomo ile, więc górki są wskazane. Jednak tak jak elektryk przydać się może dłuższy postój na końcowym.
Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
A propos nie nadawania się, dlaczego tak twierdzisz że się nie nadają? Męczą się na podjazdach czy w czym tkwi niedogodność dla kierowcy?
Mają system napędu rodem z lokomotywy, więc na takich podjazdach jak na Strzałowskiej czy na Robotniczej po prostu się wleką a nie podjeżdżają, nie wspomnę o nabitym po dach 87 jadącym w górę na Duńską(prędkość 25km/h to raczej żenada niż powód do zadowolenia). Odcina też im napęd w momencie mocniejszego "złamania się" i nie idzie prawie że tym czymś ruszyć, odcina też przy dużo mniejszym kącie złamania niż wspominany wyżej 1999 czy nawet ten 1599.
Przecież te autobusy nie mają nawet klimatyzacji. Dla ciebie to fajny widok, jednak w lecie dla setki osób w tym autobusie to żadna przyjemność. Bardzo egoistyczne podejście z twojej strony.
Ja też nimi często w lecie jeździłem, i jakoś przeżyłem. Moje podejście wynikało również z sytuacji opisanej w kilku wiadomościach wyżej, ponieważ mam przyjemność czasem korzystać z tej linii. Jednak zdałem sobie już sprawę, że w tej kwestii powinienem mieć inne zdanie. Po co kopiesz leżącego?
wysłane przez Mati524
Jednak zdałem sobie już sprawę, że w tej kwestii powinienem mieć inne zdanie. Po co kopiesz leżącego?
Ty przepraszałeś za coś innego, ja napisałem o czymś innym.
Pozdrawiam :)
Ty przepraszałeś za coś innego, ja napisałem o czymś innym.
O to też chodziło.
#TramwajemPoŚwiecie