Forum

Wrześniowe zmiany tras linii, rozkładów jazdy i nazw przystanków

1 września nastąpią zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej.

Zmiany nazw bardzo na +, bo wreszcie zostaną one ujednolicone. Mam nadzieję, że w dalszym etapie nastąpią też zmiany nazw innych przystanków np. "Karłowicza" na "SKM Pogodno (Karłowicza)", Łękno na "SKM Łękno", itd.
mrstahuu napisał(a):
Zmiany nazw bardzo na +, bo wreszcie zostaną one ujednolicone.

Tak samo na ogromny plus dodanie nazwy Kolumba dla końcowego pod Dworcem Głównym, od dobrych kilku lat się o to prosiło, przynajmniej odkąd uruchomiono pętlę na Owocowej.
4
mrstahuu napisał(a):
Zmiany nazw bardzo na +, bo wreszcie zostaną one ujednolicone.

Dobrze by było, gdyby nazwa SKM była na końcu nazwy przystanku. Moim zdaniem brzmi to dużo lepiej
Post został wyedytowany przez autora.
23
Burdziq napisał(a):
Dobrze by było, gdyby nazwa SKM była na końcu nazwy przystanku. Moim zdaniem brzmi to dużo lepiej

Zgadzam się z Tobą w 100%. Zaproponowany przez Ciebie schemat nazewnictwa z nazwą systemu kolei miejskiej/aglomeracyjnej na końcu nazwy przystanku stosowany jest m.in. w Poznaniu („Górczyn PKM”), Krakowie („Bronowice SKA”) czy Gdańsku („Zaspa SKM”). Szkoda, że u nas zdecydowano się na wariant z „SKM” na początku nazwy przystanku.

Mnie natomiast zastanawia czy przystanki „SKM Dworzec Główny (Kolumba)” i „SKM Dworzec Główny (Owocowa)” nie mogły się nazywać po prostu „Dworzec Główny (Kolumba)” i „Dworzec Główny (Owocowa)”? Nigdzie w Polsce nie spotkałem się z tym, żeby do nazwy przystanku „Dworzec Główny” dodawać jeszcze „SKM”, „PKM czy „SKA”. W moim odczuciu zaproponowane przez ZDiTM w/w nazwy brzmią dziwnie i są dość długie.
Post został wyedytowany przez autora.
31
Burdziq napisał(a):
Dobrze by było, gdyby nazwa SKM była na końcu nazwy przystanku. Moim zdaniem brzmi to dużo lepiej

Również się zgadzam w 1000%. W cywilizowanych miastach tak jest (najpierw nazwa przystanku, a potem "SKM"), ale u nas musi być po szczecińsku, czyli na odwrót... połowa przystanków niedługo będzie zaczynała się od "SKM..."

A pomysłu, żeby do Dworca Głównego dodawać "SKM" to już kompletnie nie rozumiem. Nigdzie tak nie ma. To już przerost formy nad treścią...

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew
27
end napisał(a):
Również się zgadzam w 1000%. W cywilizowanych miastach tak jest (najpierw nazwa przystanku, a potem "SKM"), ale u nas musi być po szczecińsku, czyli na odwrót... połowa przystanków niedługo będzie zaczynała się od "SKM..."

A pomysłu, żeby do Dworca Głównego dodawać "SKM" to już kompletnie nie rozumiem. Nigdzie tak nie ma. To już przerost formy nad treścią...

Po prostu megalomania lokalnych władz i wiara w ową SKM (z planem pociągu do Polic co godzinę :| )

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
9
Mareczek napisał(a):
Po prostu megalomania lokalnych władz i wiara w ową SKM (z planem pociągu do Polic co godzinę :| )

Co godzinę? To już 102 i 103 jeżdżą częściej.
Myślałem, że będę miał atrakcyjny dojazd, a tu nie dość, że dużo dalej od domu, to jeszcze rzadko jak 82, do którego mam 2 minuty pieszo.
t105n napisał(a):
Co godzinę? To już 102 i 103 jeżdżą częściej.
Myślałem, że będę miał atrakcyjny dojazd, a tu nie dość, że dużo dalej od domu, to jeszcze rzadko jak 82, do którego mam 2 minuty pieszo.

Hmm z tego co ja słyszałem w godzinach szczytu częstotliwość ma być co pół godziny, po za szczytem co godzinę.
MAN756 napisał(a):
Hmm z tego co ja słyszałem w godzinach szczytu częstotliwość ma być co pół godziny, po za szczytem co godzinę.

Tymczasem SKM 3City - co 20 minut

Badum tsss

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
MlodyS53 napisał(a):
Tymczasem SKM 3City - co 20 minut Badum tsss

Ja tam jechałem w poniedziałek i była co 7,5 minuty (szczyt, G. Chylonia - Gdańsk Śr.) ;) Więc sejf spada co najmniej z 10 piętra.
Post został wyedytowany przez autora.
2
MlodyS53 napisał(a):
Tymczasem SKM 3City - co 20 minut

Poczekajmy jak wokół naszej SKM zaczną powstawać nowe bloki, wtedy zwiększy się popyt na nią i też będziemy mieli co 20 min.
2
Wojtek napisał(a):
Poczekajmy jak wokół naszej SKM zaczną powstawać nowe bloki, wtedy zwiększy się popyt na nią i też będziemy mieli co 20 min.

Jeżeli kupimy również na to tabor.
1
MlodyS53 napisał(a):
Tymczasem SKM 3City - co 20 minut

To jest częstotliwość weekendowa.
W powszednie znacznie częściej.
2
t105n napisał(a):
To jest częstotliwość weekendowa.
W powszednie znacznie częściej.

Uściślając dni powszednie: szczyt co 7,5 minuty, po szczycie co 10 minut.
1
end napisał(a):
połowa przystanków niedługo będzie zaczynała się od "SKM..."

"SKM Łucznicza", "SKM Kołłątaja"...
Naprawdę tak myślisz?
end napisał(a):
A pomysłu, żeby do Dworca Głównego dodawać "SKM" to już kompletnie nie rozumiem. Nigdzie tak nie ma. To już przerost formy nad treścią...

Dla mnie podobnie bezsensowna jest zmiana w Dąbiu. O ile dodanie członu SKM dla przystanków regionalnych jest jak najbardziej OK, o tyle dworce na których zatrzymują się pociągi dalekobieżne (a więc Główny i Dąbie) powinny mieć w nazwie wyraźnie słowo „Dworzec”, bo teraz to będzie sugestia, że stają tam tylko SKMki.

Taki system funkcjonuje z resztą w innych dużych miastach - Krakowie (regionalne „SKA”, ale Płaszów i Główny mają słowo „Dworzec”), Warszawie (dalekobieżne Centralny, Wschodni, Zachodni, Gdański jako „Dworzec”, podmiejskie nieco archaiczne „PKP”, tam gdzie są stacje metra, a nie ma innych ważnych obiektów jest dopisek „Metro”) czy Gdańsku (podmiejskie „SKM” lub „PKM”, Główny „Dworzec”, Oliwa i Wrzeszcz „PKP”).
19
pioko17 napisał(a):
Dla mnie podobnie bezsensowna jest zmiana w Dąbiu. O ile dodanie członu SKM dla przystanków regionalnych jest jak najbardziej OK, o tyle dworce na których zatrzymują się pociągi dalekobieżne (a więc Główny i Dąbie) powinny mieć w nazwie wyraźnie słowo „Dworzec”, bo teraz to będzie sugestia, że stają tam tylko SKMki

Mam cichą nadzieję, że w Urzędzie Miasta pójdą po rozum do głowy i to zmienią, chociaż czasu coraz mniej.
Post został wyedytowany przez autora.
2
Burdziq napisał(a):
Mam cichą nadzieję, że w Urzędzie Miasta pójdą po rozum do głowy i to zmienią, chociaż czasu coraz mniej.

Docelowo myślę, że tak, ale raczej nie od razu. Podobna historia była z przystankiem na Owocowej, który nazwano „Owocowa Dworzec”. Na forach m. in. tutaj pojawiły się liczne głosy krytyki, że nazwa przystanku w żaden sposób nie sugeruje, że chodzi o Główny i choćby mój (ale nie tylko) głos był taki, że przystanek wzorem warszawskim powinien nazywać się „Dworzec Główny (Owocowa)”. I po jakimś czasie faktycznie dokonano takiej zmiany. Jak widać więc, ktoś to forum czyta. Szkoda tylko, że gdy zmiany wprowadzane są po jakimś czasie to oznacza to dodatkowe koszty (wszystkie druki rozkładów, schematów, przeprogramowanie SIP itd.). Może ZDiTM w przyszłości zanim wprowadzi zmiany nazw powinien przeprowdzać konsultacje społeczne w tej sprawie. ;)
6
pioko17 napisał(a):
Dla mnie podobnie bezsensowna jest zmiana w Dąbiu.

Pewnie dlatego tak jest, ponieważ po drugiej stronie dworca będzie " SKM Dąbie (Jesienna)", ale czy kiedyś pojedzie tam autobus?!
1
Jak dobrze pamiętam, początkowo miał być tam przystanek przelotowy, więc najpewniej, jeśli pojedzie tam autobus to dopiero po budowie wiaduktu na Pomorskiej
Fixed napisał(a):
Jak dobrze pamiętam, początkowo miał być tam przystanek przelotowy, więc najpewniej, jeśli pojedzie tam autobus to dopiero po budowie wiaduktu na Pomorskiej

Obecnie sprzedano grunty dookoła i powstały tam apartamenty i hale magazynowe, więc miasto będzie musiało nieźle się namyślić jak zrobić zjazdy na jesienną, Stacyjną i Narzędziową. Poza tym przystanek Dąbie Dworzec (Jesienna) ma możliwość wjazdu tylko od strony Wiosennej, więc będzie potrzebny remont, aby dojeżdżały autobusy od strony Pomorskiej.
2
Wojtek napisał(a):
Pewnie dlatego tak jest, ponieważ po drugiej stronie dworca będzie " SKM Dąbie (Jesienna)", ale czy kiedyś pojedzie tam autobus?!

Koledze raczej nie chodziło o dopisek w nawiasie, tylko o to, że to powinno funkcjonować pod nazwą „Dąbie Dworzec (Stacyjna)”, co popieram. Co do Podjuch mam dylemat.

STMKŻ
4
Ferrix napisał(a):
Koledze raczej nie chodziło o dopisek w nawiasie, tylko o to, że to powinno funkcjonować pod nazwą „Dąbie Dworzec (Stacyjna)”, co popieram. Co do Podjuch mam dylemat.

Dokładnie o to mi chodziło. A o Podjuchach nic nie wspominałem, gdyż już parę ładnych lat nic dalekobieżnego tam nie staje.
1
end napisał(a):


A pomysłu, żeby do Dworca Głównego dodawać "SKM" to już kompletnie nie rozumiem. Nigdzie tak nie ma. To już przerost formy nad treścią...

Również się zgadzam dworzec jest najczęsiej kolejowy, więcjak sama nazwa wskazuje więc logiczne że zatrzymują się tam pociągi. A dworzec to duża stacją kolejowa więc raczej zatrzymują się tam też pociągi SKM...
Post został wyedytowany przez autora.
2
Burdziq napisał(a):
Dobrze by było, gdyby nazwa SKM była na końcu nazwy przystanku. Moim zdaniem brzmi to dużo lepiej

Brzmi dużo lepiej i nie pokazuje zaślepienia na berlińskość nazewnictwa :-) Poza tym nazw nie zmienią, bo na przystanku „Sanktuarium” od 26.07.2024 wiszą rozkłady 77 i 97 z nowymi nazwami. Także mamy piękny falstart nazewnictwa. Dodatkowo na przystanku „Dąbie Dworzec” już widzi dumnie „SKM Dąbie (Stacyjna)”.

Nazwa: https://ibb.co/5cYQW34
Rozkład: https://ibb.co/BCVp2sz

MPK Olsztyn - zbieranie pasażerów przy kabinie to nasza pasja
3
Tatra108 napisał(a):
Brzmi dużo lepiej i nie pokazuje zaślepienia na berlińskość nazewnictwa :-) Poza tym nazw nie zmienią, bo na przystanku „Sanktuarium” od 26.07.2024 wiszą rozkłady 77 i 97 z nowymi nazwami. Także mamy piękny falstart nazewnictwa. Dodatkowo na przystanku „Dąbie Dworzec” już widzi dumnie „SKM Dąbie (Stacyjna)”.

Nazwa: https://ibb.co/5cYQW34
Rozkład: https://ibb.co/BCVp2sz

Na Kablowej też już wisi ;)
Jelczem_przez_świat napisał(a):
Na Kablowej też już wisi ;)

Na Kniewskiej mamy już przystanek z nową nazwą SKM Trzebież. Wisi i czeka na debiut 1.09.
1
szaszlyk20 napisał(a):
Na Kniewskiej mamy już przystanek z nową nazwą SKM Trzebież. Wisi i czeka na debiut 1.09.

Czyli jednak wydłużyli SKM do Trzebieży?! Ale super!
9
szaszlyk20 napisał(a):
Na Kniewskiej mamy już przystanek z nową nazwą SKM Trzebież. Wisi i czeka na debiut 1.09.

Daleko trochę z Kniewskiej do Trzebieży, tylko jakieś 46 km.

STMKŻ
3
Ferrix napisał(a):
Daleko trochę z Kniewskiej do Trzebieży, tylko jakieś 46 km.

Przepraszam, autokorekta zrobiła swoje, a ja nie sprawdziłem. Mowa o SKM Trzebusz przy ul. Goleniowskiej.
2
Tatra108 napisał(a):
Brzmi dużo lepiej i nie pokazuje zaślepienia na berlińskość nazewnictwa :-) Poza tym nazw nie zmienią, bo na przystanku „Sanktuarium” od 26.07.2024 wiszą rozkłady 77 i 97 z nowymi nazwami. Także mamy piękny falstart nazewnictwa. Dodatkowo na przystanku „Dąbie Dworzec” już widzi dumnie „SKM Dąbie (Stacyjna)”.

Nazwa: https://ibb.co/5cYQW34
Rozkład: https://ibb.co/BCVp2sz

A na stronie ZDiTM w rozkładach jazdy jeszcze ani śladu po zmianach nazw i tras.
Tatra108 napisał(a):
Brzmi dużo lepiej i nie pokazuje zaślepienia na berlińskość nazewnictwa :-) Poza tym nazw nie zmienią, bo na przystanku „Sanktuarium” od 26.07.2024 wiszą rozkłady 77 i 97 z nowymi nazwami. Także mamy piękny falstart nazewnictwa. Dodatkowo na przystanku „Dąbie Dworzec” już widzi dumnie „SKM Dąbie (Stacyjna)”.

Nazwa: https://ibb.co/5cYQW34
Rozkład: https://ibb.co/BCVp2sz

Nowe rozkłady dla 87, które będą ważne od 1.09 są również wywieszone.
No to pasażerowie się mogą zdziwić, że w stronę Owocowej autobusy będą przyjeżdżały przez najbliższy tydzień o innych godzinach niż na rozkładzie.
2
wolvo1565 napisał(a):
No to pasażerowie się mogą zdziwić, że w stronę Owocowej autobusy będą przyjeżdżały przez najbliższy tydzień o innych godzinach niż na rozkładzie.

99 też się zmienia o ile się nie mylę.
lukaszenko napisał(a):
99 też się zmienia o ile się nie mylę.

Zgadza się.
mrstahuu napisał(a):
Zmiany nazw bardzo na +, bo wreszcie zostaną one ujednolicone. Mam nadzieję, że w dalszym etapie nastąpią też zmiany nazw innych przystanków np. "Karłowicza" na "SKM Pogodno (Karłowicza)", Łękno na "SKM Łękno", itd.

Najbardziej bez sensu zmiana to jest zmiana nazwy "Radiostacja" na "Czekoladowa"
"Przyszłości PEKAES" na "Przyszłości 15"
"Przyszłości" na "Przyszłości 11"

Jeszcze te 72 w międzyszczycie w dni powszednie co 45 minut.
Nie mogli dać co 40 minut?
Tak ciężko?
1
Jelczem_przez_świat napisał(a):
Najbardziej bez sensu zmiana to jest zmiana nazwy "Radiostacja" na "Czekoladowa"
"Przyszłości PEKAES" na "Przyszłości 15"
"Przyszłości" na "Przyszłości 11"

Przystanek przy ulicy Czekoladowej teraz będzie się nazywać Czekoladowa, żeby było dokładniej wiadomo gdzie się autobus zatrzymuje. Na prawdę najbardziej bez sensu zmiana.
Post został wyedytowany przez autora.
2
Jelczem_przez_świat napisał(a):


Jeszcze te 72 w międzyszczycie w dni powszednie co 45 minut.
Nie mogli dać co 40 minut?
Tak ciężko?

Będzie co 40. Błąd komunikatu 😜

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
1

wysłane przez wojt −3

Mnie dziwi zmiana nazwy ,,Podjuchy" na ,,Szlamowa", komu to przeszkadzało? Teraz nie dość że istnieje linia do Stolca, to jeszcze będą autobusy na Szlamową...
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
4

wysłane przez Majlo2016 30

wojt napisał(a):
Mnie dziwi zmiana nazwy ,,Podjuchy" na ,,Szlamowa", komu to przeszkadzało? Teraz nie dość że istnieje linia do Stolca, to jeszcze będą autobusy na Szlamową...

Podjuchy Dworzec zmieniają nazwę na SKM Podjuchy, zmiana pewnie dlatego żeby się nie myliło.
5

wysłane przez maciekos95 3

wojt napisał(a):
Mnie dziwi zmiana nazwy ,,Podjuchy" na ,,Szlamowa", komu to przeszkadzało? Teraz nie dość że istnieje linia do Stolca, to jeszcze będą autobusy na Szlamową...

Akurat jednocześnie wydłużają 61 do nowej pętli, więc chyba na szczęście nie uświadczymy na wyświetlaczach nazwy "Szlamowa".

Mnie natomiast zastanawia sens utrzymywania starej pętli w obecnej sytuacji, kiedy już żadna linia nie będzie tam miała swojego końcowego. Przecież ten wjazd na pętlę tylko wydłuża czas przejazdu dla każdej linii, która tamtędy przejeżdża, a w tym momencie nie będzie tam już żadnego węzła przesiadkowego, tylko zwykły przystanek. Nie można po prostu wyznaczyć przystanków przy ulicy, a pętlę zaorać?
Post został wyedytowany przez autora.
16

wysłane przez Tatra108 10

maciekos95 napisał(a):
Nie można po prostu wyznaczyć przystanków przy ulicy, a pętlę zaorać?

Gdzieś tam w niedalekiej przeszłości obiło się o uszy, że mają ją zlikwidować. Czy i kiedy to nastąpi to diabli wiedzą.

MPK Olsztyn - zbieranie pasażerów przy kabinie to nasza pasja
1
533

wysłane przez Tatra108 10

Skoro i tak się bawimy przy zmianach na 533, to przydałoby się wydłużyć ją do Dąbie Osiedla. Ja rozumiem, że niechcemisizm w ZDiTM-ie jest odpowiedzią na wszystko, ale dalej nieskromnie przypominam, że są ludzie, którzy z tej części Dąbia też jadą do pracy na 5 do śródmieścia i ten autobus ratowałby tyłek z opresji, jakby odjeżdżał o 3:25 z Dąbie Osiedla zamiast 3:29 spod dworca. Zwłaszcza, że po 3 nie ma żadnego 522.

Korekta trasy i dodanie kilku minut nie jest wyczynem olimpijskim, a jednak 533 powinien zaglądać w te rejony Dąbia, a nie pod pusty dworzec.

MPK Olsztyn - zbieranie pasażerów przy kabinie to nasza pasja
Post został wyedytowany przez autora.
23
56

wysłane przez Wojtek 24

Rozkład 56 z Dunikowa ma się nijak do rozkładów pociągów, a później będzie że nikt z tego nie korzysta.
3

wysłane przez lukaszenko 16

Wojtek napisał(a):
Rozkład 56 z Dunikowa ma się nijak do rozkładów pociągów, a później będzie że nikt z tego nie korzysta.

56 to ma raczej za zadanie obsłużyć strefę przemysłową a nie dowożenie do pociągów. Owszem, byłoby miło gdyby te kursy zgrać, ale raczej nie taka jest rola tej linii.
4

wysłane przez Wojtek 24

lukaszenko napisał(a):
56 to ma raczej za zadanie obsłużyć strefę przemysłową a nie dowożenie do pociągów. Owszem, byłoby miło gdyby te kursy zgrać, ale raczej nie taka jest rola tej linii.

Chodzi mi oto, aby rozwieść pracowników z pociągu do strefy przemysłowej, a po pracy zawieść ich spowrotem do pociągu.
1
C

wysłane przez Man ng 24

A mnie zastanawia kto wpadł na pomysł robienia przerw po 30 min w godzinach szczytu na na linii C. Rozumiem, że autobusy muszą gdzieś zbić swoje opóźnienia, ale kiedy nie zmienia się częstotliwość kursowania (pomijając kurs do Zakładów), to dalej autobusy będą jeździć przepełnione. O godzinie 12:26 jest kurs z Placu Rodła, a następny jest 40 min później, który jedzie wypchany po brzegi już od Bramy Portowej. Właśnie w tej luce powinien znajdować się jeszcze jeden kurs. Teraz trochę z innej beczki, kiedy ktoś się zainteresuje bardzo napiętymi rozkładami linii nocnych? Dobrym przykładem będzie linia 522. 0 minut między Pasterską, a Komuny Paryskiej, czy dwie minuty z Rayskiego na Bramę Portową, to jest jakiś nieśmieszny żart. Autobusy potrafią jeździć opóźnione po nawet 5 minut i nikt z tym nic nie robi.
Post został wyedytowany przez autora.
2

wysłane przez Waszka 82

Man ng napisał(a):
A mnie zastanawia kto wpadł na pomysł robienia przerw po 30 min w godzinach szczytu na na linii C. Rozumiem, że autobusy muszą gdzieś zbić swoje opóźnienia, ale kiedy nie zmienia się częstotliwość kursowania (pomijając kurs do Zakładów), to dalej autobusy będą jeździć przepełnione.

Do ilu chcesz zwiększyć częstotliwość przy czterech brygadach? W starym rozkładzie obieg 90' nie wystarczał, zatem takt 22,5' odpada. Zostaje 25' - rzeczywiście idealny do wszelkich podróży z przesiadkami i wytaktowania z 56 i 96, a godziny odjazdów to już w ogóle będą łatwe do zapamiętania.

Man ng napisał(a):
O godzinie 12:26 jest kurs z Placu Rodła, a następny jest 40 min później, który jedzie wypchany po brzegi już od Bramy Portowej. Właśnie w tej luce powinien znajdować się jeszcze jeden kurs.

Nowy kurs (odj. 13:16 przyj. 13:46) z pewnością przejmie ludzi od poprzedniego, bo będzie dowoził na strefę przemysłową bliżej godz. 14:00. Ten wypchany po brzegi nie jest dlatego, że od ostatniego autobusu minęło 40 minut, tylko dlatego, że do tej pory do kolejnego było 30 minut.

Man ng napisał(a):
Teraz trochę z innej beczki, kiedy ktoś się zainteresuje bardzo napiętymi rozkładami linii nocnych?

Nocki to archaizm i wszyscy o tym wiedzą. Siatka nieaktualizowana od tylu lat nie ma prawa działać. Małe Błonia, Bukowo, Za Sterem, Harmonia i Nowa Cukrownia, Pogodno (Łukasińskiego/Taczaka), Miodowa, Nad Rudzianką... z zerową komunikacją nocną bądź śmieszną ilością kursów. Pozostaje czekać na reformę - kolejny rok i pewnie nie ostatni.

@opowiesciwobiektywie
Post został wyedytowany przez autora.
5

wysłane przez MlodyS53 79

Waszka napisał(a):

Nocki to archaizm i wszyscy o tym wiedzą. Siatka nieaktualizowana od tylu lat nie ma prawa działać. Małe Błonia, Bukowo, Za Sterem, Harmonia i Nowa Cukrownia, Pogodno (Łukasińskiego/Taczaka), Miodowa, Nad Rudzianką... z zerową komunikacją nocną bądź śmieszną ilością kursów. Pozostaje czekać na reformę - kolejny rok i pewnie nie ostatni.

Porządna reforma nocek, taka w 100% jak należy to koszt +1,5 mln złotych/rocznie 😀

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
2

wysłane przez Waszka 82

MlodyS53 napisał(a):
Porządna reforma nocek, taka w 100% jak należy to koszt +1,5 mln złotych/rocznie 😀

No i dlatego od tylu lat projekt jest w zamrażarce. Póki nie będzie żadnego nacisku ze strony mediów czy chociażby dyskusji na ten temat na grupach krzystkowych to nic się nie zmieni. Większą ekscytację sprawia przecież pośpiech dublujący tramwaj.

@opowiesciwobiektywie
4

wysłane przez Tatra108 10

Dlatego pisałem wyżej, że 533 przydałby się do Dąbie Osiedla, bo po drugiej nie ma żadnego kursu 522. A na 533 niekiedy ludzie idą z końca Szybowcowej (Regalicka, Kraszewskiego, Jordana) i od wielu lat szanowny ZDiTM ma w tyłku mieszkańców tych rejonów. Niekiedy jest do przejścia dystans ponad 2 km! Mieszkańcy rozważają nawet powiadomienie mediów w tej sprawie. Tak samo szumnie obiecywano w 2015 roku (przy reorganizacji połączeń autobusowych w ramach SST) autobus przez Szybowcową dla starszych ludzi i w tej kwestii też jest cisza. No ale cóż, tak to jest jak się włazi w tyłek „elytom” z Warszewa a dąbian uważa się za ludzi gorszego sortu.

MPK Olsztyn - zbieranie pasażerów przy kabinie to nasza pasja
2

wysłane przez mrstahuu 0

Man ng napisał(a):
0 minut między Pasterską, a Komuny Paryskiej, czy dwie minuty z Rayskiego na Bramę Portową, to jest jakiś nieśmieszny żart. Autobusy potrafią jeździć opóźnione po nawet 5 minut i nikt z tym nic nie robi.

Tak. I ten bezsensowny przystanek na Rodła za skrzyżowaniem w kierunku prawobrzeża.

wysłane przez lukaszenko 16

Man ng napisał(a):
0 minut między Pasterską, a Komuny Paryskiej, czy dwie minuty z Rayskiego na Bramę Portową, to jest jakiś nieśmieszny żart. Autobusy potrafią jeździć opóźnione po nawet 5 minut i nikt z tym nic nie robi.

Zerowe czasy przejazdu to w ogóle jakiś absurd, szczególnie że występują też na liniach dziennych. Nie wiem czy da się gdzieś to zgłosić dalej niż do ZDiTM żeby ktoś z tym porządek zrobił. No jak bym nie robił to na dwóch przystankach na raz nie dam rady być.
2

wysłane przez mrstahuu 0

lukaszenko napisał(a):
Zerowe czasy przejazdu to w ogóle jakiś absurd, szczególnie że występują też na liniach dziennych. Nie wiem czy da się gdzieś to zgłosić dalej niż do ZDiTM żeby ktoś z tym porządek zrobił. No jak bym nie robił to na dwóch przystankach na raz nie dam rady być.

No dobrze, ale np. na takiej "9" zerowe czasy przejazdu od Głębokiego do Ronda Olszewskiego to raczej nie problem.
1

wysłane przez lukaszenko 16

mrstahuu napisał(a):
No dobrze, ale np. na takiej "9" zerowe czasy przejazdu od Głębokiego do Ronda Olszewskiego to raczej nie problem.

No jest problem bo zatrzymując się na każdym z nich(a w ciągu dnia zdarza się to dosyć często wbrew pozorom) lecisz na minusie, a chyba nie o to chodzi.

wysłane przez Kostek 2

mrstahuu napisał(a):
No dobrze, ale np. na takiej "9" zerowe czasy przejazdu od Głębokiego do Ronda Olszewskiego to raczej nie problem.

Jest to problem, patrzmy na całość, a nie tylko, że to warunkowe. Tak jak Łukasz napisał - jak ktoś będzie wsiadał/wysiadał na każdym z nich, to już tramwaj jest na minusie. Chyba lepiej żeby jechał 30km/h aby nie być zbyt dużo na plusie lub stanąć na przystanku żeby czas wyrównać niż miałby lecieć żeby to opóźnienie nadrobić albo gdyby motorniczy miał marnować swój czas przerwy na końcowym. To samo dotyczy linii A po godzinie 18 w stronę Słonecznego. Pomiędzy Lubeckiego Wiadukt, a Dobromiry jest 0 min. przejazdu. Takie coś jest w ogóle nie do pomyślenia. Nie patrzmy pod kątem "przystanki warunkowe", "potem może sobie nadrobić", bo nie o to chodzi.

wysłane przez Waszka 82

Kostek napisał(a):
Nie patrzmy pod kątem "przystanki warunkowe", "potem może sobie nadrobić", bo nie o to chodzi.

A jeśli na przystanku warunkowym zatrzymanie następuje raz ma pięć kursów, to lepiej żeby autobus był raz minutę opóźniony i cztery razy punktualnie, czy raz punktualnie i cztery razy przed czasem? A teraz pomnóżmy sobie tę dołożoną minutę przez ilość przystanków warunkowych na takich liniach jak 73, zakładając że rozkład byłby ułożony w taki sposób, że na każdym przystanku warunkowym następuje zatrzymanie. Troszkę by się podróż przedłużyła.

@opowiesciwobiektywie
6

wysłane przez Kostek 2

Waszka napisał(a):
A teraz pomnóżmy sobie tę dołożoną minutę przez ilość przystanków warunkowych na takich liniach jak 73, zakładając że rozkład byłby ułożony w taki sposób, że na każdym przystanku warunkowym następuje zatrzymanie. Troszkę by się podróż przedłużyła.

Właśnie ciężko jest przewidzieć co będzie. Pamiętam sytuację jak na 93 na każdym przystanku musiałem się zatrzymać, bo ktoś wsiadał/wysiadał i finalnie miałem niecałe 10 min opóźnienia na końcowym, aczkolwiek wiem co masz na myśli.

wysłane przez lhb178 19

Kostek napisał(a):
Jest to problem, patrzmy na całość, a nie tylko, że to warunkowe. Tak jak Łukasz napisał - jak ktoś będzie wsiadał/wysiadał na każdym z nich, to już tramwaj jest na minusie. Chyba lepiej żeby jechał 30km/h aby nie być zbyt dużo na plusie lub stanąć na przystanku żeby czas wyrównać niż miałby lecieć żeby to opóźnienie nadrobić albo gdyby motorniczy miał marnować swój czas przerwy na końcowym.

Nie, nie lepiej.

Czas przejazdu w rozkładzie powinien odpowiadać średniemu czasowi przejazdu w rzeczywistości. Światła, samochody blokujące przejazd, przystanki na żądanie, wszystko to jest losowe. Przy losowych warunkach ruchu nie można oczekiwać pełnej punktualności. Postój na krańcu służy również wyrównaniu opóźnień.

Oczywiście, można dołożyć minutę na Wojska Polskiego, tak jakby przystanki warunkowe były stałe. Będzie o minutę mniej postoju na Głębokim.
5

wysłane przez Mareczek 5

lhb178 napisał(a):
Nie, nie lepiej.
Oczywiście, można dołożyć minutę na Wojska Polskiego, tak jakby przystanki warunkowe były stałe. Będzie o minutę mniej postoju na Głębokim.

I jeszcze CR na końcowym :-)

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

wysłane przez MlodyS53 79

lhb178 napisał(a):

Oczywiście, można dołożyć minutę na Wojska Polskiego, tak jakby przystanki warunkowe były stałe. Będzie o minutę mniej postoju na Głębokim.

Oooo tak! To jest najlepszy sposób planistów na braki czasów. Upierdaczyć z postoju. Żeby się kierowca nie naodpoczywał za bardzo! Ma zapierpapier za miskę ryżu i się cieszyć że dostał 20 letni tramwaj/autobus.

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
4

wysłane przez Mareczek 5

MlodyS53 napisał(a):
Oooo tak! To jest najlepszy sposób planistów na braki czasów. Upierdaczyć z postoju. Żeby się kierowca nie naodpoczywał za bardzo! Ma zapierpapier za miskę ryżu i się cieszyć że dostał 20 letni tramwaj/autobus.

Tak, dodajmy 2 minutki i z częstotliwości 15 zrobimy 17, tak pod koordynację z innymi liniami :-)

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
3

wysłane przez lhb178 19

MlodyS53 napisał(a):
Oooo tak! To jest najlepszy sposób planistów na braki czasów. Upierdaczyć z postoju. Żeby się kierowca nie naodpoczywał za bardzo!

Odpocznie sobie w czasie jazdy 30 km/h 🤣
1

wysłane przez lhb178 19

lukaszenko napisał(a):
Zerowe czasy przejazdu to w ogóle jakiś absurd, szczególnie że występują też na liniach dziennych. Nie wiem czy da się gdzieś to zgłosić dalej niż do ZDiTM żeby ktoś z tym porządek zrobił. No jak bym nie robił to na dwóch przystankach na raz nie dam rady być.

Dokładność rozkładów to minuta, więc w ciągu tej minuty można być na dwóch przystankach.
Przy gęsto rozmieszczonych przystankach z niewielką wymianą zdarza się rzeczywisty czas przejazdu poniżej minuty na kolejnych przystankach, odzwierciedlenie tego wymusza danie 0 na którymś odcinku.
5

wysłane przez Wojtek 24

lhb178 napisał(a):
Dokładność rozkładów to minuta, więc w ciągu tej minuty można być na dwóch przystankach.
Przy gęsto rozmieszczonych przystankach z niewielką wymianą zdarza się rzeczywisty czas przejazdu poniżej minuty na kolejnych przystankach, odzwierciedlenie tego wymusza danie 0 na którymś odcinku.

Nigdy nikomu nie dogodzisz, dodasz 1 minutę między przystankami to później będzie marudzenie, że po co, że trzeba odstać na przystanku bo jest się na +. Jeżeli rzeczywiście jest jakiś problem to kierowcy powinni to zgłaszać.

wysłane przez mrstahuu 0

Wojtek napisał(a):
Nigdy nikomu nie dogodzisz, dodasz 1 minutę między przystankami to później będzie marudzenie, że po co, że trzeba odstać na przystanku bo jest się na +. [...]

Może to wreszcie czas na wprowadzanie przejazdów międzyprzystankowych z dokładnością do 0,5 min.
Post został wyedytowany przez autora.
1

wysłane przez Burdziq 4

mrstahuu napisał(a):
Może to wreszcie czas na wprowadzanie przejazdów międzyprzystankowych z dokładnością do 0,5 min.

Już widzę jak bardzo czytelny byłby taki rozkład. Zastanów się jeszcze, ile pracy będzie kosztować przerabianie każdego rozkładu w ten sposób.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
3

wysłane przez lhb178 19

Burdziq napisał(a):
Już widzę jak bardzo czytelny byłby taki rozkład. Zastanów się jeszcze, ile pracy będzie kosztować przerabianie każdego rozkładu w ten sposób.

Dla pasażerów i tak części ułamkowe nie byłyby widoczne, chyba że w postaci dziwnych zachwiań taktu.
nowy
Re: C

wysłane przez Michal 2

lhb178 napisał(a):
Dla pasażerów i tak części ułamkowe nie byłyby widoczne, chyba że w postaci dziwnych zachwiań taktu.

Rozumiem argumenty kierowców/motorniczych, ale jako pasażer wolę, żeby pojazd jechał sprawnie i szybko dowoził do celu, nawet jeśli będzie chwilę opóźniony. Niesamowicie irytujące dla pasażera jest jechanie 30 km/h, stanie po przystankach czy jechanie przed czasem. To się nie powinno nigdy zdarzać. To właśnie zniechęca ludzi do KM. Kilku minutowe opóźnienie przy niesprzyjających warunkach jest mniejszym złem i jest dla pasażera do zaakceptowania.

Szczeciński SZYBKI Tramwaj może być rzeczywiście SZYBKI, tylko pod warunkiem, że nie zatrzyma się ani razu na Gdańskiej. Inaczej, wszystko zostanie po staremu...
1
nowy
Re: C

wysłane przez fan004 86

Michal napisał(a):
Rozumiem argumenty kierowców/motorniczych, ale jako pasażer wolę, żeby pojazd jechał sprawnie i szybko dowoził do celu, nawet jeśli będzie chwilę opóźniony. Niesamowicie irytujące dla pasażera jest jechanie 30 km/h, stanie po przystankach czy jechanie przed czasem. To się nie powinno nigdy zdarzać. To właśnie zniechęca ludzi do KM. Kilku minutowe opóźnienie przy niesprzyjających warunkach jest mniejszym złem i jest dla pasażera do zaakceptowania.

W przypadku gdy kilka minut opóźnienia nie ma dla Ciebie znaczenia to może i tak, ale weź tu gdzieś jedź na określoną godzinę - do lekarza na wizytę, na pociąg, do pracy. I nigdy nie wiesz czy twój pojazd będzie na czas, a spróbuj się jeszcze przesiąść po drodze. Co z tego, że będziesz jechał krócej, jak potem odstoisz czekając na kolejny autobus, bo twoja przesiadka akurat odjechała o czasie?

#TramwajemPoŚwiecie
1
nowy
Re: C

wysłane przez Michal 2

fan004 napisał(a):
W przypadku gdy kilka minut opóźnienia nie ma dla Ciebie znaczenia to może i tak, ale weź tu gdzieś jedź na określoną godzinę - do lekarza na wizytę, na pociąg, do pracy. I nigdy nie wiesz czy twój pojazd będzie na czas, a spróbuj się jeszcze przesiąść po drodze. Co z tego, że będziesz jechał krócej, jak potem odstoisz czekając na kolejny autobus, bo twoja przesiadka akurat odjechała o czasie?

Tak, wolę tak, niż snujący się powoli pojazd lub przed czasem. Tym tokiem myślenia może równie prawdopodobnie zdarzyć się, że moja przesiadka pojedzie przed czasem (co mi się zdarzyło już nie raz) i też będę musiał odstać. To już niech jedzie opóźniony, ale sprawnie.

Szczeciński SZYBKI Tramwaj może być rzeczywiście SZYBKI, tylko pod warunkiem, że nie zatrzyma się ani razu na Gdańskiej. Inaczej, wszystko zostanie po staremu...
nowy
Re: C

wysłane przez bartez 336

Michal napisał(a):
jako pasażer wolę, żeby pojazd jechał sprawnie i szybko dowoził do celu, nawet jeśli będzie chwilę opóźniony.

Coś tu się nie zgadza, bo jak autobus będzie "sprawnie i szybko " jechał to raczej nie będzie spóźniony.
Poza tym przy obecnym natężeniu ruchu przewidywalność czasu przejazdu jest trudna do ogarnięcia.

"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D
2
nowy
Re: C

wysłane przez Michal 2

bartez napisał(a):
Coś tu się nie zgadza, bo jak autobus będzie "sprawnie i szybko " jechał to raczej nie będzie spóźniony.
Poza tym przy obecnym natężeniu ruchu przewidywalność czasu przejazdu jest trudna do ogarnięcia.

Jest. Dlatego czasem będzie jechał sprawnie, a i tak będzie po czasie, bo wszystko się nie ułoży. Ale to i tak lepiej niż przed czasem czy powoli. Pojazdy nie powinny spacerować tylko sprawnie dowozić do celu.

Szczeciński SZYBKI Tramwaj może być rzeczywiście SZYBKI, tylko pod warunkiem, że nie zatrzyma się ani razu na Gdańskiej. Inaczej, wszystko zostanie po staremu...
Post został wyedytowany przez autora.
1
nowy
Re: C

wysłane przez Alex Simulations 43

Michal napisał(a):
ciach

Dobre.
Zapraszamy na linię 87, gdzie do wrześniowej zmiany rozkładu jazdy autobusy jadące z Podbórza w stronę miasta notorycznie, przez cały dzień jeździły opóźnione po 3, 5 minut już na pierwszych przystankach na trasie (a dalej było tylko gorzej). Ludzie już mieli naprawdę dość wiecznie uciekających przesiadek na Kołłątaja i w centrum. Na szczęście teraz dzięki tej zmianie i dołożeniu czasów przejazdu jest dużo lepiej.
2
nowy
Re: C

wysłane przez Michal 2

Alex Simulations napisał(a):
Dobre.
Zapraszamy na linię 87, gdzie do wrześniowej zmiany rozkładu jazdy autobusy jadące z Podbórza w stronę miasta notorycznie, przez cały dzień jeździły opóźnione po 3, 5 minut już na pierwszych przystankach na trasie (a dalej było tylko gorzej). Ludzie już mieli naprawdę dość wiecznie uciekających przesiadek na Kołłątaja i w centrum. Na szczęście teraz dzięki tej zmianie i dołożeniu czasów przejazdu jest dużo lepiej.

I widocznie tutaj była taka rzeczywista potrzeba i chwała za to urealnienie. Ale zasada ogólna powinna być mimo wszystko, jak powyżej. Ja rozumiem, serio, że prowadzącym jest przyjemniej prowadzić pojazdy w spacerowych tempach i chillować sobie po drodze, ale nie taki jest cel KM. ;)

Szczeciński SZYBKI Tramwaj może być rzeczywiście SZYBKI, tylko pod warunkiem, że nie zatrzyma się ani razu na Gdańskiej. Inaczej, wszystko zostanie po staremu...
nowy
Re: C

wysłane przez Alex Simulations 43

Michal napisał(a):
I widocznie tutaj była taka rzeczywista potrzeba i chwała za to urealnienie. Ale zasada ogólna powinna być mimo wszystko, jak powyżej. Ja rozumiem, serio, że prowadzącym jest przyjemniej prowadzić pojazdy w spacerowych tempach i chillować sobie po drodze, ale nie taki jest cel KM. ;)

Powodzenia. Problem jest taki, że niektórzy prowadzący momentami robią to nawet przy ostrym rozkładzie i mają opóźnienie w poważaniu. Czasami powodem jest korzystanie przez prowadzącego z telefonu w trakcie jazdy (np. przegapianie cykli świateł lub zbędne przedłużanie postojów na przystankach, co również może powodować uciekanie cykli sygnalizacji świetlnej), co też u nas jest sporym kłopotem. Zarówno na autobusach, jak i na tramwajach. Nie ma prostego rozwiązania na rozwiązanie tego problemu w całości.
Akurat jechałem niedawno 87 do miasta, gość miał 7 minut opóźnienia o godzinie 21, ale na jazdę spacerowym tempem, przepuszczanie samochodów i pieszych na przejściach sugerowanych na Wojska Polskiego czas się znalazł.
Przykład drugi. Przez dłuższy czas jeżdżąc linią 99, gdy trafiałem na najbardziej spóźnione kursy, jakimś sposobem zawsze to był ten sam kierowca, jeżdżący na porannej zmianie, na tej samej brygadzie.
Przykład trzeci. W dni powszednie na linii 60, w jednym z najstarszych Solarisów w SPAK, na popołudniowej zmianie prawie zawsze pojawia się ten sam prowadzący, jeżdżący każdego dnia najbardziej spóźniony ze wszystkich.
Skoro tak to wygląda, to chyba coś jest nie tak. Z drugiej strony trzeba jednak pamiętać, że autobusy to nie wyścigówki i kierowcy powinni jeździć dość rozsądnie wożąc ludzi za sobą.
Post został wyedytowany przez autora.
5
nowy
Re: C

wysłane przez wojt −3

Alex Simulations napisał(a):
Czasami powodem jest korzystanie przez prowadzącego z telefonu w trakcie jazdy (np. przegapianie cykli świateł lub zbędne przedłużanie postojów na przystankach).

Ostatnio jechałem autobusem linii 53. Wsiadam na ,,Pomorzanach Dobrzyńskiej" do autobusu spóźnionego 15min, kierowca, zamiast od razu ruszać pełnym autobusem wychodzi na chodnik i zaczyna palić papierosa rozmawiając przez telefon. Gdy skończył, opóźnienie wynosiło 25min...
2
nowy
Re: C

wysłane przez Burdziq 4

Alex Simulations napisał(a):
Przykład trzeci. W dni powszednie na linii 60, w jednym z najstarszych Solarisów w SPAK, na popołudniowej zmianie prawie zawsze pojawia się ten sam prowadzący, jeżdżący każdego dnia najbardziej spóźniony ze wszystkich.

Analogiczna sytuacja jest na 241/4A. Kierowca po całonocnej zmianie postanawia sobie odpoczywać w wozie jadąc 40 km/h przez całą trasę. Raz prawie wyprzedziła go następna brygada. Rozumiem uważną jazdę, ale takie zamulanie to już przesada
Post został wyedytowany przez autora.
2
nowy
Re: C

wysłane przez Waszka 82

Burdziq napisał(a):
Analogiczna sytuacja jest na 241/4A. Kierowca po całonocnej zmianie postanawia sobie odpoczywać w wozie jadąc 40 km/h przez całą trasę.

Kiedyś musi odpoczywać. Wielu tamtejszych kierowców wyrabia 300-320 godzin miesięcznie, więc bezpieczniej jeździć wolniej, bo skupienie i czas reakcji po pięciu dniach pracy po 16 godzin dziennie to całkiem inna rzeczywistość. Ale skoro przyzwolenie jest, a świadomość społeczna na ten temat wręcz żadna (medialna, ale też samych kierujących!), to kontynuacja takowych warunków i patologicznego czasu pracy będzie trwała w najlepsze. Oby to się w końcu nie skończyło tragedią.

@opowiesciwobiektywie
5
nowy
Re: C

wysłane przez Burdziq 4

Waszka napisał(a):
Ale skoro przyzwolenie jest, a świadomość społeczna na ten temat wręcz żadna (medialna, ale też samych kierujących!), to kontynuacja takowych warunków i patologicznego czasu pracy będzie trwała w najlepsze.

Zastanawiam się właśnie czemu nikt się tym nie zainteresuje. To już nawet nie chodzi o to, że ci kierowcy pracują tyle czasu, chcą tyle to ich sprawa. Problem w tym, że kierowca po kilkunastogodzinnej jeździe stwarza zagrożenie na drodze. To będzie trwało tak długo jak pewne osoby będą na to przymykać oko
nowy
Re: C

wysłane przez Wojtek 24

Burdziq napisał(a):
Analogiczna sytuacja jest na 241/4A. Kierowca po całonocnej zmianie postanawia sobie odpoczywać w wozie jadąc 40 km/h przez całą trasę. Raz prawie wyprzedziła go następna brygada. Rozumiem uważną jazdę, ale takie zamulanie to już przesada

Dla mnie to jest chore, że po nocnej zmianie trzeba jeszcze kręcić kółka do 8/9 rano na innej linii. Też dostawałem 521, a później jeszcze 78 do 7:30, czy tam 525 i krótkie 58. Nie dawałem rady tak jeździć, poszedłem to powiedzieć i już więcej tego nie dostawałem. Nawet krótka drzemka w nocy nie pomagała i podczas jazdy oczy same się zamykały, więc nie dziwię się, że ktoś później jedzie 40km/h.
6
nowy
Re: C

wysłane przez szaszlyk20 7

Burdziq napisał(a):
Analogiczna sytuacja jest na 241/4A. Kierowca po całonocnej zmianie postanawia sobie odpoczywać w wozie jadąc 40 km/h przez całą trasę. Raz prawie wyprzedziła go następna brygada. Rozumiem uważną jazdę, ale takie zamulanie to już przesada

Nie znalazłem na forum - co oznacza zmiana A lub B na brygadzie? Przed i popołudniowy okres?
nowy
Re: C

wysłane przez Waszka 82

szaszlyk20 napisał(a):
Nie znalazłem na forum - co oznacza zmiana A lub B na brygadzie? Przed i popołudniowy okres?

Tak. Analogicznie pierwsza (A) i druga (B) zmiana.

@opowiesciwobiektywie
2
nowy
Re: C

wysłane przez lukaszenko 16

Alex Simulations napisał(a):
W dni powszednie na linii 60, w jednym z najstarszych Solarisów w SPAK, na popołudniowej zmianie prawie zawsze pojawia się ten sam prowadzący, jeżdżący każdego dnia najbardziej spóźniony ze wszystkich.

To samo 75/1 w dni robocze na zmianie porannej. Wszyscy jadą na 0 a ten jeden kierowca wiecznie opóźniony do tego stopnia że dogania go brygada jadąca za nim. Ale tak to jest jak się zatrudnia do jazdy emerytów...
3
nowy
Re: C

wysłane przez MlodyS53 79

Michal napisał(a):
Ja rozumiem, serio, że prowadzącym jest przyjemniej prowadzić pojazdy w spacerowych tempach i chillować sobie po drodze, ale nie taki jest cel KM. ;)

Nie. Nie jest przyjemniej 😉

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.