Forum

W sumie to samo granie nie będzie takie uciążliwe, jeżeli grajkowie nastroją swoje harmoszki i przestaną tak "masakrycznie" fałszować. I jeszcze jedno, niech zmienią repertuar. Gdy po raz tysięczny słyszę "hej sokoły..." to mnie szlag trafia i mam ochotę komuś przylać. Co do monitoringu, to taka uwaga, co ma piernik do wiatraka? Kamery w pojeździe usuną grajka ze środka transportu? Przecież motorniczy czy kierowca podjeżdżając na przystanek, widzi kto stoi na nim. Wtedy może zareagować. Podobny problem jest z bezdomnymi, smród, bród, a ja muszę płacić za bilet. I uwaga jeszcze do pewnej grupy ludzi (nie bezdomnych, często starszych, ale nie koniecznie), zbliża się okres letni, okres upałów, używajcie mydła, naprawdę nie gryzie, a innym może umilić okres podróży!