Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Wojna nerwów?
Po trzech nieudanych próbach są kolejne przetargi na obsługę miejskich linii autobusowych. Prezes Szczecińsko-Polickiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego już zapowiada protest.
wysłane przez mavag (gość)
mkubien napisał(a):
> Tak sobie myślałem nad tym, jaką decyzję podjęło miasto, no i > sobie wymyśliłem, co następuje.
Też sobie wymyśliłem, że konkurencja konkurencją ale nie widzę przewoźników oprócz Dąbia, Klonowica, Polic i ewentualnie PKS na świadczenie usług przewozowych na terenie aglomeracji szczecińskiej. Są to ogromne nakłady na odpowiedni tabor przystosowany do KM. Czy mały przewoźnik da sobie radę z przewozami?. A co się stanie jak mu tabor siądzie?. Czy będzie miał odpowiednie zaplecze techniczne, czy tylko warsztat pod chmurką?. A tak właśnie się może zdarzyc.
> Nawet jeśli konfikt uda się jakoś rozwiązać (może ZDiTM > zostanie zmuszony do podpisania z SPPK 10-letniej umowy), to > i tak pozostanie niesmak, że Szczecin karze tych, którzy po > pierwsze radzą sobie lepiej niż firmy szczecińskie, a po > drugie nie boją się głośno mówić o tym, że szczecińska KM > jest w tragicznej sytuacji i bez sporego zastrzyku > finansowego nie ma co myśleć o poprawie.
Prawdopodobnie konflikt uda się rozwiązać, to jest w tej chwili gra wstępna. W końcowym efekcie Szczecin zgodzi się na propozycje Polic (zresztą zgodnie ze statutem miasto jest zobowiązane do zapewnienia mieszkańcom komunikacji). Masz rację, że pozostaje niesmak tej całej systuacji i nie jest to tajemnicą poliszynela, że komunikacja szczecińska jest niedofinansowana. Władze Szczecina nie mają przyszłościowej koncepcji rozwoju miasta a co dopiero mówić o KM. Po prostu brak w mieście odpowiedniego gospodarza.
--- ad perpetuam rei memoriam
> Tak sobie myślałem nad tym, jaką decyzję podjęło miasto, no i > sobie wymyśliłem, co następuje.
Też sobie wymyśliłem, że konkurencja konkurencją ale nie widzę przewoźników oprócz Dąbia, Klonowica, Polic i ewentualnie PKS na świadczenie usług przewozowych na terenie aglomeracji szczecińskiej. Są to ogromne nakłady na odpowiedni tabor przystosowany do KM. Czy mały przewoźnik da sobie radę z przewozami?. A co się stanie jak mu tabor siądzie?. Czy będzie miał odpowiednie zaplecze techniczne, czy tylko warsztat pod chmurką?. A tak właśnie się może zdarzyc.
> Nawet jeśli konfikt uda się jakoś rozwiązać (może ZDiTM > zostanie zmuszony do podpisania z SPPK 10-letniej umowy), to > i tak pozostanie niesmak, że Szczecin karze tych, którzy po > pierwsze radzą sobie lepiej niż firmy szczecińskie, a po > drugie nie boją się głośno mówić o tym, że szczecińska KM > jest w tragicznej sytuacji i bez sporego zastrzyku > finansowego nie ma co myśleć o poprawie.
Prawdopodobnie konflikt uda się rozwiązać, to jest w tej chwili gra wstępna. W końcowym efekcie Szczecin zgodzi się na propozycje Polic (zresztą zgodnie ze statutem miasto jest zobowiązane do zapewnienia mieszkańcom komunikacji). Masz rację, że pozostaje niesmak tej całej systuacji i nie jest to tajemnicą poliszynela, że komunikacja szczecińska jest niedofinansowana. Władze Szczecina nie mają przyszłościowej koncepcji rozwoju miasta a co dopiero mówić o KM. Po prostu brak w mieście odpowiedniego gospodarza.
--- ad perpetuam rei memoriam
Re: Polityka Szczecina
· 18 lat temu ·
105ngs (gość)
Re: Konkurencja
· 18 lat temu ·
mavag (gość)
Re: Konkurencja
· 18 lat temu ·
torwid (gość)