Forum

> Jak wcześniej stali parę razy na światłach, a teraz tylko raz, to nic > dziwnego.

Dziś przejechałem się od Bramy Portowej do Kościuszki z włączonym stoperem w ręku. Co prawda godzina 11:24 (8), to w miarę wcześnie, ale nie sądzę, żeby w szczycie były większe problemy. Przejazd do Kościuszki z postojem przy kościele garnizonowym (pierwsze światła), przy wlocie w Krzywoustego (drugie światła) i krzyżówce z Królowej Jadwigi (czwarte światła) trwał 3,5 minuty. Zielona fala dla samochodów przy 50 km/h jest. Niestety tramwaj wyjeżdżający wcześniej z placu Zwycięstwa musi się zatrzymać (albo jechać wolniej) bo na krzyżówce z Królowej Jadwigi trafia na czerwone światło. Jak będę wracał to sprawdzę jak to wygląda w przeciwnym kierunku:)

Pzdr /techno