Forum

NG272 zaliczony, czyli wpisujemy swoje wrażenia

wysłane przez MC (gość)

konjo napisał(a):

> Hmm, bardziej liczyłem na wymianę zdań miłośników, a nie na > prowokowanie kogoś, tym bardziej do szykującego się kolejnego > starcia wysokopodłogowe B10MA kontra pojazd drugiej generacji > tyle, że spod znaku lwa, ale niech tam będzie...

Eeee hola nie zrobiłem żadnego porównania z B10MA (podpisałem się jedynie z tym o przyspieszeniu a nigdzie Volvo nie wywyższałem!)

> Silnik o pojemności 6,87 dm3 za ciężki dla przegubowca? Toż w > innych wiodących markach jest 9,6 lub 12 litrów...

Może się zdanie zbudowałem, ale chodzi o to że sam pojazd jest za ciężki dla tego układu napedowego.

> Cóż ja się opieram na informacjach ze SPADu, miały być Voith, a w

A sam wiesz że jest ZF. Na pewno ZF bo 5 biegów a Voith 5 bioegow nie oferuje z reszta łatwo sie tych producentow rozróznia :)

> chociaż faktycznie na dwóch zdjęciach widać ZF. Jak dobrze > pójdzie dostaniemy z Dąbia konkretne info do encyklopedii.

Poczekamy :)

> Zresztą nie uważam, żeby przy skrzyni Voith miałby być płacz i > zgrzytanie zębami, mniej biegów i płynniejsza zmiana to dla

W kwestii przyspieszenia to przy tym silniku tym moście i skrzyni Voith to byhłaby lipa i sam o tym wiesz.

> normalnego pasażera który nie wchodzi pod autobus i nie zagląda > do silnika przyjemniejsza jazda, bo zwyczajnie nie szarpie i > ludzie nie latają po busie.

Nie no rzeczywiście Voith przekłada trpchu delikatniej. Ale to jest też odrobine inna budowa tej skrzyni.

> No przynajmniej tu się zgadzamy, ale nie wiem czy to moje > wrażenie czy średnio wypada przełożenie z 3 na 4. Może to tylko > moje subiektywne odczucie.

A muszę przypilnować :) na następny raz. ale generalnie mi się podobało bo było ładnie wszystko powyciągane - nawet lepiej jak w Volvo (przełożenie 4/5 w Volvo to tragedia :/)

> Dynamika jest taka, że jak kierowca zaproponował dziś pasażerom > odjazd z pętli Słoneczne na linii zwykłej to Volvo by się > schowało. Jak porządnie docisnął to miałem wrażenie podobne jak w > Solarisie przy dobrym depnięciu.

No dzisiaj na E tez miałem dobry odjazd ale mimo starań Volvo z ZF (dąbskiemu) nie dorównał (Zwróc uwagę że w Volvo 1/2 przy 25km/h a tu przy 15 więc przełożenie mocniejsze) w porównaniu z Volvo z Voithem no to troche lepiej. Dlatego bez przesady ze sie Volvo chowa. > Autobus miejski nie jest pojazdem do jeżdzenia 125 km/h jak > przypadku części Volvo.

Eee znowu przesadzasz. Te z Voithem to tak 105 ida :)

> Prędkość w mieście to 50 km/h - pomijam > to, że czas pośpiesznego jest podśrubowany, ale skoro da się

Nocne też mają "uczciwie" czas wyliczony (pomijam to że tam Volvo nie jeździ) a to że Vmax=70 to w niczym nie szkodzi żeby na PMS jeździć 90 albo w soboty/niedziele wieczorem nawet i tyle ile w garach jest (wlasnie owe 100). Bo jak widzisz nadrabianie czasu? ja inaczej nie widze i dobrze ze mozna je przydusic nawet do tej setki. Manidełka dąbskie krótkie pojada 85 i jakoś nic zlego o tym nie mowisz (Volvo z ZF idzie 90)

> zdążyć Ikarusem, M11 czy solowym MANem z 3-bigową skrzynią to > chyba i NG272 zdąży przejechać, co też skutecznie udowadnia SPA > Dąbie. Zawsze możesz przesiąść się do sekcji A lub poczekać na > Volvo...

Nie zawsze mogę poczekać na Volvo niestety nie zawsze.

> No cóż nie lubię tego sporu, ale ujmę to tak: drgania jakie są > przenoszone na karoserie w klekoczących B10MA SPAKu też do > przyjemnych nie należą, a furii nie dostajesz.

Bo tam te drgania nie powodują drgania moich nóg po wyjściu z autobusu! owszem nie poboda mi sie to że przy wciśniętym D i puszczonym gazie to obroty lataja od 450 do 500 i całym wozem kołysze, ale czestotliwość tych drgań jest duzo mniejsza (a tym samym mniej uciążliwa) niż w niemieckim pojeździe > Ludzie sobie spokojnie radzą, będzie ciężej, ale generalnie > widze, że są zadowoleni z większej ilości foteli i nawet

Chamskie jest tylko to że jak już wlezą to stoją i dalej nie przejdą za chiny bo niechcesie i ja jade a reszta nie musi. Do zaobserowania rano na A szczegonie. Wybitne miejsce to okolice tzw czwórek.

> poduczyli się korzystać z gorących guzików. Wadą niezależną od

O i tu są dobre fotokomórki - jak w helmutach a nie jak w tych z berlina. Dresy nie mogą stać oparte o drzwi i lud spokojnie może wsiąść.

> Zdaje się, że pierwsze drzwi otwierają się całe tzn. od razu dwie > połówki, na pewno nie zachęca to do robienia sobie przeciągów > przy braku kabiny.

Nieprawda. Jest mozliwość otwierania tylko prawej części.

> Czy wg Ciebie autobus ma strzelić pisk opon na pętli? Bo nie

A czy Solaris pali gumy na pętli? Nie a dynamika Solarisa to cudo i mój "podziw"* za wydostanie tego ze skrzyni Voith.

> rozumiem dlaczego coś co mając sporą masę rusza dość zrywnie jest > przeciętne.

Bo mogłoby lepiej. Z mniejsza masą albo skoro mamy co mamy to z mocniejszym silnikiem albo z innym mostem i wszystko :) No ale jak coś jest przeciętne to przecież nie jest złe! ja tego nienapisałem i skoro przeciętne to znaczy ok.

> Nie napisałem o tym dlatego, że są zbyt mało ruchawe, bo to > zależy od prowadzącego, tylko dlatego, że moje rozmowy z > kierowcami prowadziły do jedengo wniosku: nie chce im się uczyć > obsługi nowych wozów, bo Volvo to, Volvo tamto, ja jestem

Co Volvo?

> przyzwyczajony itp. Spotkałem jedego kierowce który podchodził do > tego z pasją.

A ja sie mu nie dziwie. Ale o awaryjności podyskutujemy za jakiś czas. Popatrz na solówki. Nie ma dnia praktycznie żeby nie stał jeden MAN. OStatnio stały 3 z 9. To znaczy 33% parku. Natomiast 33% unieruchomionych Volvo nie zdarzyło się nigdy. > Cóż z gustami się nie dyskutuje, nie przekonamy się, ja nie > przepadałem i nie przepadam do końca za MANem, ale staram się > dostrzegać ich zalety mimo sympatii do innych produktów. MAN w

Ależ ja piszę nadwyraz pozytywnie o tych wynalazkach tylko takie mam wrażenie że chcesz znaleźć tylko moją krytykę wobec tych pojazdów. Pozatym podkreślam jeszcze raz że nie robię nowej wojny.

> Polsce zwyciężył, od Volvo odwracają się ostatnie jego bastiony > poza Wrocławiem, Łomżą i Sochaczewem. Ostatnie dwa do wielkich > miast nie należą...

Zwyciężył ceną nie jakością. w polsce patrzy się nie na jakość a na cenę a gdyby patrzono odwrotnie to wyszłoby nieco inaczej (i tak naprawdę przez to że MANidła są bardzo awaryjnymi wozami [szczególnie 3 gienieracja] potem tracą na części na to że wóz stoi a nie jeździ itd itp) > Udowodnij mi proszę w rozsądny sposób jak w starym, zdezelowanym, > nieszczelnym, dziurawym autobusie o wielkich trzęsących się > oknach. Dodatkowo nie mającym ogrzewania w członie B, za to > posiadającym całe dwa agregaty w sekcji A może być cieplej niż w > konstrukcji przyzwoicie utrzymanej, szczelnej i posiadającej

Może. Nie popatrzyleś ile agregatów posiada MAN? No nie no bo przeca ludziom od razu od tego że przyjechał "nowy" zrobi się ciepło. Jakie to stereotypowe i fałszywe. np dziś w 2191 było jak w saunie i jakoś mogło być. moja pierwsza zaś jazda 2254 to niezbyt przyjemne wspomnienia nt ciepła wewnątrz (potem jadąc ikarusem nie pamietam ktorym tez było mi w nim cieplej)

> kilka lufcików? Ikarus kojarzy mi się z zziębniętymi ludźmi w > mokrych ortalionach i nic nie zmieni mojego przekonania. Miejsce > tych pojazdów jest na Niemierzynie.

No bo masz wyobrażenia nie jak uświadomiony mkm tylko jak zwykły pasażer - aha stary = zimno a nieprawda!

> Myśle, że Marcin ma o wiele ważniejsze sprawy niż kolejny > fascynujący spór który miał być dyskusją o wrażeniach z jazdy, a

Jak najbardziej jest o wrażeniach z jazdy.

> stał się na wstępie debatą Volvo vs. MAN. Fight. ;)

Nigdzie się nie stał.
Re: NG272 zaliczony, czyli wpisujemy swoje wrażeni · 18 lat temu · MC (gość)