Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
1555
wysłane przez konjo 4
Michal105N napisał(a):
> No a gdyby tak zastanowić się nad Jelczami...?
Którymi? Bo M125M to wcale nie jest tak dużo tańsze od MANa NL223, też kosztuje sporo ponad 800 tys., M121M od zastosowania blach nierdzewnych i generalnej modernizacji do IV generacji gniotów nazwanej Mastero bynajmniej nie staniał, a ostatnim podrygiem M120 był zakup większej partii dla PKS Grodzisk Mazowiecki. Zresztą Jelcz zrobił bardzo dużo i jak się popatrzy na krakowskie M181MB/3 to jest zupełnie inna bajka niż odkurzacze choćby z Wawy, mimo to swoje zaszedł za skórę klientom i jak ktoś się sparzył na wyjących, rozpadających się 120/121 to konstruuje przetarg tak aby się wybronić przed produktami Jelcza. Dużo się chyba nie zaoszczędzi, a i tak takie szukanie a może by spróbować nic nie da. A to dlatego, że: a) nie ma kasy na duży przetarg, a kupowanie kolejnej partii 2-3 sztuk tym razem Jelczy nie ma sensu b) spada zgodność taborowa c) Jelcz zwrócił się w stronę Iveco i pozostawił trochę motorów MB, MANa generalnie stara się wyeliminować co w naszym przypadku byłoby rewolucyjne d) Jelcz wcale nie jest tani po naszpikowaniu się produktami: Voith, ZF, Siemens VDO, Hubner i innymi znanymi ciekawostkami Nie ma co robić awantury jaki to jest brzydki ten nasz Jelczyk jak to często można spotkać w sieci dyskusje, bo podniósł jakość i to znacznie, ale dla nas nie ma teraz chyba większego sensu, tym bardziej, że na spore zakupy nie ma co liczyć.
--- We still can find a way.
> No a gdyby tak zastanowić się nad Jelczami...?
Którymi? Bo M125M to wcale nie jest tak dużo tańsze od MANa NL223, też kosztuje sporo ponad 800 tys., M121M od zastosowania blach nierdzewnych i generalnej modernizacji do IV generacji gniotów nazwanej Mastero bynajmniej nie staniał, a ostatnim podrygiem M120 był zakup większej partii dla PKS Grodzisk Mazowiecki. Zresztą Jelcz zrobił bardzo dużo i jak się popatrzy na krakowskie M181MB/3 to jest zupełnie inna bajka niż odkurzacze choćby z Wawy, mimo to swoje zaszedł za skórę klientom i jak ktoś się sparzył na wyjących, rozpadających się 120/121 to konstruuje przetarg tak aby się wybronić przed produktami Jelcza. Dużo się chyba nie zaoszczędzi, a i tak takie szukanie a może by spróbować nic nie da. A to dlatego, że: a) nie ma kasy na duży przetarg, a kupowanie kolejnej partii 2-3 sztuk tym razem Jelczy nie ma sensu b) spada zgodność taborowa c) Jelcz zwrócił się w stronę Iveco i pozostawił trochę motorów MB, MANa generalnie stara się wyeliminować co w naszym przypadku byłoby rewolucyjne d) Jelcz wcale nie jest tani po naszpikowaniu się produktami: Voith, ZF, Siemens VDO, Hubner i innymi znanymi ciekawostkami Nie ma co robić awantury jaki to jest brzydki ten nasz Jelczyk jak to często można spotkać w sieci dyskusje, bo podniósł jakość i to znacznie, ale dla nas nie ma teraz chyba większego sensu, tym bardziej, że na spore zakupy nie ma co liczyć.
--- We still can find a way.
So never mind the darkness.
Re: 1555
· 17 lat temu ·
yo (gość)
Re: [OT] Usługi też?
· 17 lat temu ·
yo (gość)
Re: 1555
· 17 lat temu ·
t105n (gość)