Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
ZDiTM konsultuje rozkład jazdy
Rewolucja w podejściu do pasażera - Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego prosi o opinię na temat projektu rozkładu jazdy!
wysłane przez konjo 4
marpa napisał(a):
> I tak to to tak postępuje, ta plaga blokowania ruchu. Nie mówiąc już o > wariatach za kierownicami autobusów. Dodam, że w szczecińskich > autobusach bardzo, ale to bardzo przydałyby się pasy bezpieczeństwa na > siedzeniach pasażerskich. Dotyczy to w szczególności autobusów lini 61 > i 81.
No nie wiem skąd ty bierzesz te swoje wrażenia, bo kierowcy SPADu którzy mają akurat sporo treningu na liniach pośpiesznych, jeżdzą akurat dość płynnie. Nie wiem dlaczego jak jeżdze A, B czy E zwykle nie musze kurczowo trzymać się poręczy. Nie widze też na codzień takich przypadków, żeby kierowca "zbierał tłum" pod kabiną lub tylną ścianą wskutek agresywnej jazdy. IMHO zdecydowanie gorzej jest w 60 niż 61, 81 i tam to sobie można ponarzekać na płynność jazdy.
> Poprostu chcieć znaczy móc, ale co tam, nie ma to jak dumny z > siebie mężczyzna za kułkiem olbrzyma, z ziemniakami upchanymi jak > sardynki w środku, co może rozjechać każdego jednego uczestnika ruch > drogowego :-(
??? Przy takich opiniach to mi się przypomina taki stary film pt. "Pojedynek na szosie" kto widział ten wie. ;) Przecież nasi kierowcy nie upominają się nawet o pierszeństwo wyjazdu z zatoki tak jak to robią np. ich koledzy w Warszawie wysuwając swoj pojazd. Oczywiście widok nie może być przesłodzony jak to u nas idealnie wszyscy jeżdzą, ale nie buduj napięcia, że wsiadając do pojazdu KM ryzukujesz życie.
--- We still can find a way.
> I tak to to tak postępuje, ta plaga blokowania ruchu. Nie mówiąc już o > wariatach za kierownicami autobusów. Dodam, że w szczecińskich > autobusach bardzo, ale to bardzo przydałyby się pasy bezpieczeństwa na > siedzeniach pasażerskich. Dotyczy to w szczególności autobusów lini 61 > i 81.
No nie wiem skąd ty bierzesz te swoje wrażenia, bo kierowcy SPADu którzy mają akurat sporo treningu na liniach pośpiesznych, jeżdzą akurat dość płynnie. Nie wiem dlaczego jak jeżdze A, B czy E zwykle nie musze kurczowo trzymać się poręczy. Nie widze też na codzień takich przypadków, żeby kierowca "zbierał tłum" pod kabiną lub tylną ścianą wskutek agresywnej jazdy. IMHO zdecydowanie gorzej jest w 60 niż 61, 81 i tam to sobie można ponarzekać na płynność jazdy.
> Poprostu chcieć znaczy móc, ale co tam, nie ma to jak dumny z > siebie mężczyzna za kułkiem olbrzyma, z ziemniakami upchanymi jak > sardynki w środku, co może rozjechać każdego jednego uczestnika ruch > drogowego :-(
??? Przy takich opiniach to mi się przypomina taki stary film pt. "Pojedynek na szosie" kto widział ten wie. ;) Przecież nasi kierowcy nie upominają się nawet o pierszeństwo wyjazdu z zatoki tak jak to robią np. ich koledzy w Warszawie wysuwając swoj pojazd. Oczywiście widok nie może być przesłodzony jak to u nas idealnie wszyscy jeżdzą, ale nie buduj napięcia, że wsiadając do pojazdu KM ryzukujesz życie.
--- We still can find a way.
So never mind the darkness.