Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
ZDiTM konsultuje rozkład jazdy
Rewolucja w podejściu do pasażera - Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego prosi o opinię na temat projektu rozkładu jazdy!
wysłane przez lhb178 19
marpa napisał(a):
> > Weź mnie khhmm nie rozśmieszaj. Skrzyżowanie z magistralną linią > > autobusową jest ważniejszze niż jakiś tam zjazd na działki czy do > > makrokesza. > > Wiesz, jeśli jest alternatywa dla przebiegu lini autobusowej, to owa > ważność traci na znaczeniu, gdyż staje się poprost bezprzedmiotową :-)
Oczywiście nie zauważasz faktu, że owa alternatywa jest szkodliwa dla większości pasażerów.
> > Tego bym nie powiedział - wyjazd z zatoki jest własnie kolizyjny. > > No to nie mów, bo istotą jest BEZKOLIZYJNY postój autobusu na > przystanku!!!
Nie od dziś wiadomo, że elementy nieporuszające się są szczególnym zagrożeniem dla kierowców (to była ironia).
> Dodatkowym atutem jest upłynnienie ruch tzn. autobus jest wtedy > wyłączony z ruch, nie wiem czy wiesz że zatoka autobusowa NIE JEST > DROGĄ.
Boszsz... Drogą jest nawet trawka między jezdniami, jakbyś nie wiedział. Ta trawka między jezdnią a chodnikiem też.
> Natomiast owa kolizyjność spowodowana jest tym, że ludzie nie > znają kodeksu drogowego i nie są zbytnio skłonni ustępować > pierwszeństwa autobusom, PRZEPIS ÓW OBOWIĄZUJE TYLKO NA TERENIE MIASTA.
Owa kolizyjność polega na łączeniu dwóch torów ruchu. O to mi chodziło.
> > Wybiórczego zresztą, bo autobusom ten ruch utrudnia. > > patrz powyżej :-)
Mylisz się. Ludzie znają kodeks drogowy i mimo tego [ciąg dalszy jw.]
> > Tu nic nie wymyślisz. Po prostu zabieranie 61 i 81 z Płockiej to > > utrudnianie wielu ludziom życia. > > No cóż, samo życie, bo wiadomym jest że wszystkim nie dogodzisz.
Przed przebudową można było.
> Często tak bywa, jeśli nie zawsze, że utrudniając jednym, ułatwia się > drugim. > I nic się na to nie poradzi, choć zawsze można wypracować kompromis :-)
Taki kompromis jak 10 s zielonego dla pieszych. MSPANC.
> > A ja nie o tych. Ja o niezawodowej większości. > > Wiem, tyle że zauważyć iż od kierowców zawodowych powinno więcej się > wymagać tzn. właśnie Oni powinni świecić przykładem. I nie mów mi > tylko, że nie ma to związku z podnoszeniem kultury jazdy ogółu polskich > kierowców.
Tak, a ogólna większość się będzie dalej panoszyć jak święte krowy.
> I tak to to tak postępuje, ta plaga blokowania ruchu. Nie mówiąc już o > wariatach za kierownicami autobusów. Dodam, że w szczecińskich > autobusach bardzo, ale to bardzo przydałyby się pasy bezpieczeństwa na > siedzeniach pasażerskich. Dotyczy to w szczególności autobusów lini 61 > i 81.
Boszsz. Dla stojących co przewidujesz?
Reszta odpowiedzi jutro :P
> > Weź mnie khhmm nie rozśmieszaj. Skrzyżowanie z magistralną linią > > autobusową jest ważniejszze niż jakiś tam zjazd na działki czy do > > makrokesza. > > Wiesz, jeśli jest alternatywa dla przebiegu lini autobusowej, to owa > ważność traci na znaczeniu, gdyż staje się poprost bezprzedmiotową :-)
Oczywiście nie zauważasz faktu, że owa alternatywa jest szkodliwa dla większości pasażerów.
> > Tego bym nie powiedział - wyjazd z zatoki jest własnie kolizyjny. > > No to nie mów, bo istotą jest BEZKOLIZYJNY postój autobusu na > przystanku!!!
Nie od dziś wiadomo, że elementy nieporuszające się są szczególnym zagrożeniem dla kierowców (to była ironia).
> Dodatkowym atutem jest upłynnienie ruch tzn. autobus jest wtedy > wyłączony z ruch, nie wiem czy wiesz że zatoka autobusowa NIE JEST > DROGĄ.
Boszsz... Drogą jest nawet trawka między jezdniami, jakbyś nie wiedział. Ta trawka między jezdnią a chodnikiem też.
> Natomiast owa kolizyjność spowodowana jest tym, że ludzie nie > znają kodeksu drogowego i nie są zbytnio skłonni ustępować > pierwszeństwa autobusom, PRZEPIS ÓW OBOWIĄZUJE TYLKO NA TERENIE MIASTA.
Owa kolizyjność polega na łączeniu dwóch torów ruchu. O to mi chodziło.
> > Wybiórczego zresztą, bo autobusom ten ruch utrudnia. > > patrz powyżej :-)
Mylisz się. Ludzie znają kodeks drogowy i mimo tego [ciąg dalszy jw.]
> > Tu nic nie wymyślisz. Po prostu zabieranie 61 i 81 z Płockiej to > > utrudnianie wielu ludziom życia. > > No cóż, samo życie, bo wiadomym jest że wszystkim nie dogodzisz.
Przed przebudową można było.
> Często tak bywa, jeśli nie zawsze, że utrudniając jednym, ułatwia się > drugim. > I nic się na to nie poradzi, choć zawsze można wypracować kompromis :-)
Taki kompromis jak 10 s zielonego dla pieszych. MSPANC.
> > A ja nie o tych. Ja o niezawodowej większości. > > Wiem, tyle że zauważyć iż od kierowców zawodowych powinno więcej się > wymagać tzn. właśnie Oni powinni świecić przykładem. I nie mów mi > tylko, że nie ma to związku z podnoszeniem kultury jazdy ogółu polskich > kierowców.
Tak, a ogólna większość się będzie dalej panoszyć jak święte krowy.
> I tak to to tak postępuje, ta plaga blokowania ruchu. Nie mówiąc już o > wariatach za kierownicami autobusów. Dodam, że w szczecińskich > autobusach bardzo, ale to bardzo przydałyby się pasy bezpieczeństwa na > siedzeniach pasażerskich. Dotyczy to w szczególności autobusów lini 61 > i 81.
Boszsz. Dla stojących co przewidujesz?
Reszta odpowiedzi jutro :P