Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Jedna z atrakcji dnia pieszego pasażera 2006
wysłane przez 105ngs
Luke_Police napisał(a):
> Jeszcze przyszedł mi do głowy taki pomysł, że ten metr torów > wyłamał się na na żeberku linii 9 na pętli na Potulickiej i z > uwagi na różnice rozkładów tramwaje linii 9 nie mieściły się na > pętli... inny pomysł wyjaśniający to co się stało, to skierowanie > tramwajów linii 1 i 4 na Dworcową a 9 na Pomorzany ze względu na > brak miejsca na Dworcowej. Ale oczywiście tylko wtajemniczeni > wiedzą jak to naprawdę było...
4 w ogóle sprawiały wrażenie jakby nieobecnych. 11 i 12 jeździły jak chciały, a 4 pojawiały się dość rzadko. Zresztą około 16 Potulicka była już przejzdna. Motorniczy tej 9/1, która spaliła przetwornicę mówił, że kazali mu po prostu jeździć, żeby tylko "wyjeździć czas" do 23. Tak więc... Bóg raczy wiedzieć gdzie podziewała się reszta tramwajów. :)
> Jeszcze przyszedł mi do głowy taki pomysł, że ten metr torów > wyłamał się na na żeberku linii 9 na pętli na Potulickiej i z > uwagi na różnice rozkładów tramwaje linii 9 nie mieściły się na > pętli... inny pomysł wyjaśniający to co się stało, to skierowanie > tramwajów linii 1 i 4 na Dworcową a 9 na Pomorzany ze względu na > brak miejsca na Dworcowej. Ale oczywiście tylko wtajemniczeni > wiedzą jak to naprawdę było...
4 w ogóle sprawiały wrażenie jakby nieobecnych. 11 i 12 jeździły jak chciały, a 4 pojawiały się dość rzadko. Zresztą około 16 Potulicka była już przejzdna. Motorniczy tej 9/1, która spaliła przetwornicę mówił, że kazali mu po prostu jeździć, żeby tylko "wyjeździć czas" do 23. Tak więc... Bóg raczy wiedzieć gdzie podziewała się reszta tramwajów. :)
Re: Jedna z atrakcji dnia pieszego pasażera 2006
· 17 lat temu ·
105ngs