> Ale z tego co mówisz to ten z dąbia jechał powyzej dozwolonej predkości > wiec wina jego też by była.
Ale nadmierna prędkość w tym przypadku nie byłaby przyczyną wypadku. Nie twierdze przy tym, że ten dąbski kierowca był czysty. Zresztą jemu już się zbiera, a moja cierpliwość do spóźniania się do pracy (bo on musiał postać 5 minut na Rodła na swoje koleżanki) też jest już na wyczerpaniu...
--- Jestem zły i niedobry - wiem. Wymyślcie coś nowego...
Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Volvo wygrzewa się na słoneczku
wysłane przez
Phobos
17
Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.