Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Ex-berliński MAN na zmienionej trasie
wysłane przez MQ ?
Phobos napisał(a):
> Idzie mi bardzo dobrze. Nie widze powodu, dla którego bariera finansowa > miałaby oznaczać, że informacji pasażerskiej nie można montować > stopniowo.
Ja również nie widzę, więc o co chodzi?
> Nie widze również powodu, dla którego niechciejstwo > pracowników zajezdni miałoby oznaczać, że nie można tak poprostu > _rozpocząć_ stosowania naklejek, otkórych dyskutujemy.
Ale _nie_rozpoczęto_ żadnego stosowania naklejek, o których dyskutujemy.
> Nie widzę > również powodu, dla którego to samo niechciejstwo pracowników w kwestii > wykonania takich naklejek miałoby oznaczać ich usuwanie (które i tak > pewnien ie dojdzie do skutku z powodu niechciejstwa).
A ja nie widzę, dlaczego niechciejstwo pracowników zajezdni miałoby powodować pozostawianie obcych oznaczeń na pojazdach.
> Nie tak brzmiało zadanie. Miałeś znaleźć wypowiedź, w której wyraziłem > się jasno, aby je zostawić.
Brak sprzeciwu oznacza przyzwolenie.
> Z tym "wszystkie" nie jestem pewien.
No to w znakomitej większości, żadna różnica.
> Która dla obcokrajowca jest całkowicie niezrozumiała.
Podobnie, jak taryfa, regulamin, czy choćby oznakowanie przystanków "na żądanie".
> Nie sądzę, abyś > był wielkim zwolennikiem naklejania na autobusach kartek A4 z > informacją: > "To jest autobus przystosowany do przewozu osób niepełnosprawnych > poruszających się na wózkach inwalidzkich. Aby wsiąść do autobusu > należy bla bla bla".
Oczywiście nie jestem, jednak znacznie łatwiej ująć na piktogramie, że "o każdej porze dnia i nocy osoba na wózku inwalidzkim może skorzystać bez problemów z tego pojazdu" niż "kierowca prowadzi sprzedaż biletów jednorazowych w dni powszednie w godz. 18-6, a w dni świąteczne przez całą dobę".
> Naklejki ze szczegółami? OK. Ale w środku. Na > zewnątrz prosty piktogram. > Bo czy tablice wkłada się za szyby > termometrem do środka czy na zewnątrz?
To, jak się wsadza tablice, w dużej mierze zależy od tego, co jest uzgodnione z przewoźnikiem.
> Nasunął mi się prosty wniosek, to wszystko. Jeśli 3 autobusy tylko mają > piktogramy jest be, ale jeśli tylko jeden węzeł przesiadkowy ma gotowy > schemat, to jest cacy?
No skoro tak twierdzidz.
> Skoro wiesz, to po co pytasz? :->
Nie wiem, i liczyłem na to, że mi wyjaśnisz, co miałeś na myśli.
--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/
> Idzie mi bardzo dobrze. Nie widze powodu, dla którego bariera finansowa > miałaby oznaczać, że informacji pasażerskiej nie można montować > stopniowo.
Ja również nie widzę, więc o co chodzi?
> Nie widze również powodu, dla którego niechciejstwo > pracowników zajezdni miałoby oznaczać, że nie można tak poprostu > _rozpocząć_ stosowania naklejek, otkórych dyskutujemy.
Ale _nie_rozpoczęto_ żadnego stosowania naklejek, o których dyskutujemy.
> Nie widzę > również powodu, dla którego to samo niechciejstwo pracowników w kwestii > wykonania takich naklejek miałoby oznaczać ich usuwanie (które i tak > pewnien ie dojdzie do skutku z powodu niechciejstwa).
A ja nie widzę, dlaczego niechciejstwo pracowników zajezdni miałoby powodować pozostawianie obcych oznaczeń na pojazdach.
> Nie tak brzmiało zadanie. Miałeś znaleźć wypowiedź, w której wyraziłem > się jasno, aby je zostawić.
Brak sprzeciwu oznacza przyzwolenie.
> Z tym "wszystkie" nie jestem pewien.
No to w znakomitej większości, żadna różnica.
> Która dla obcokrajowca jest całkowicie niezrozumiała.
Podobnie, jak taryfa, regulamin, czy choćby oznakowanie przystanków "na żądanie".
> Nie sądzę, abyś > był wielkim zwolennikiem naklejania na autobusach kartek A4 z > informacją: > "To jest autobus przystosowany do przewozu osób niepełnosprawnych > poruszających się na wózkach inwalidzkich. Aby wsiąść do autobusu > należy bla bla bla".
Oczywiście nie jestem, jednak znacznie łatwiej ująć na piktogramie, że "o każdej porze dnia i nocy osoba na wózku inwalidzkim może skorzystać bez problemów z tego pojazdu" niż "kierowca prowadzi sprzedaż biletów jednorazowych w dni powszednie w godz. 18-6, a w dni świąteczne przez całą dobę".
> Naklejki ze szczegółami? OK. Ale w środku. Na > zewnątrz prosty piktogram. > Bo czy tablice wkłada się za szyby > termometrem do środka czy na zewnątrz?
To, jak się wsadza tablice, w dużej mierze zależy od tego, co jest uzgodnione z przewoźnikiem.
> Nasunął mi się prosty wniosek, to wszystko. Jeśli 3 autobusy tylko mają > piktogramy jest be, ale jeśli tylko jeden węzeł przesiadkowy ma gotowy > schemat, to jest cacy?
No skoro tak twierdzidz.
> Skoro wiesz, to po co pytasz? :->
Nie wiem, i liczyłem na to, że mi wyjaśnisz, co miałeś na myśli.
--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/