Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Motorniczy bez wyobraźni?
To jest wątek zespolony, który powstał poprzez połączenie kilku wątków:
- Tak też da się jechać! A jaka wentylacja!
- Motorniczy bez wyobraźni?
M21 napisał(a):
> Ten motorniczy złamał pare przepisów wewnetrznych > MZK i naraził na niebespiecznestwo pasazerów .
Pasażerów było 30-40 i nikt nie stał w pobliżu zepsutych drzwi. Nikomu nic się nie stało, więc niepotrzebnie dramatyzujesz.
> Mamy janso > napisane ze jak tylko dzwi sie nie domykaja musmimy zjechac > awaryjnie ,
A pasażerowie z radością będą czekać na następny tramwaj. :-/ Nieraz byłem świadkiem sytuacji "Proszę Państwa! Proszę się nie zbliżać do tych drzwi, to pojedziemy!" I pojechaliśmy!
> Ten motorniczy złamał pare przepisów wewnetrznych > MZK i naraził na niebespiecznestwo pasazerów .
Pasażerów było 30-40 i nikt nie stał w pobliżu zepsutych drzwi. Nikomu nic się nie stało, więc niepotrzebnie dramatyzujesz.
> Mamy janso > napisane ze jak tylko dzwi sie nie domykaja musmimy zjechac > awaryjnie ,
A pasażerowie z radością będą czekać na następny tramwaj. :-/ Nieraz byłem świadkiem sytuacji "Proszę Państwa! Proszę się nie zbliżać do tych drzwi, to pojedziemy!" I pojechaliśmy!
Motorniczy bez wyobraźni?
· 17 lat temu ·
Gość z Darłowa (gość)
Re: do UM
· 17 lat temu ·
torwid (gość)
Re: do UM
· 17 lat temu ·
torwid (gość)