Forum

> > Mam wrażenie, że łatwiej byłoby zbudować tunel pod > > Stocznia Szczecińską niż budować tam mosty w stylu Trasy > > Zamkowej. Swoją drogą to może zamiast budowac kosztowne > > obwodnice, lepiej byłoby zainwestować pianiądze w

> jeszcze badziej kosztowne

Planowane obejście zachodnie Szczecina (z przeprawą Police - Święta) wystarczy. Specyfika rejonu stoczni jest na tyle trudna, że przeprawa musiałaby być wysokowodna (dokładnie jak w przypadku Polic). Inaczej u stóp Wałów Chrobrego nie zacumuje żaden większy żaglowiec ani wycieczkowiec. Duże statki do portu też nie wpłyną. Tunel też wydaje się nierealny.

> > "[...] Tramwaj ma też dojechać na Warszewo. [...]" > > Ciekawy jestem, którędy mają zamiar go puścić. Chyba nie

> jak to gdzie - na kartkach i nigdzie indziej.

Zobaczymy jak się będą osiedla na Warszewie rozwijać. Kiedyś może będzie sens puszczenia tam linii tramwajowej. A tereny zarezerwować na ten cel warto. Na starciu w projekcie studium.

> > rondem Giedroycia a ulicą Firlika [...]. P > > A to po co? 53 60 i 67 w zupełności starczają, a nawet > powiedziałbym, że to aż za dużo jest.

A czy 53, 60, 67 muszą jeździć tak jak teraz? Nie jest to pewne, tak samo jak przebieg linii tramwajowej, która jeździłaby po nowowybudowanej linii.

> Mi się zaś podobają tylko w kawałkach, a planiści nie > zdają sobie z sprawy z pieniędzy bo oni są od planowania. > Żeby zaś nowa papka przed wyborami poszła to planiści są w > stanie wymyślić wszystko włącznie z tym, żeby posadzić > bananowce w głównych ciągach ulic, choć wszyscy wiedzą, > że nic z tego nie wyjdzie.

Planiści nie muszą sobie zdawać sprawy z pieniędzy. Nie oni od tego są, by budować. Od tego jest miasto i kapitał prywatny. Dokument taki jak to studium jest opracowywany na lata (ostatnie było robione 11 lat temu). Wraz ze zmianą uwarunkowań najbardziej aktualne są lokalne plany zagospodarowania przestrzennego (uchwalane przez radę miasta), które szczegółowo określają możliwości postawienia czegokolwiek na danym obszarze. Jeżeli nowa rada miasta (bo stara nawet nie ma szans na uchwalenie tego dokumentu) uchwali studium, będzie można się zabrać za plany miejscowe. Tak dla sprostowania jeszcze, To nie jest papka przedwyborcza. Studium powstaje chyba od 2 lat. Zajmował się nim sztab pracowników Biura Planowania Przestrzennego Miasta. Miałem możliwość się z projektem zapoznać jakiś czas temu i przyznam, że jest to kawał ciężkiej pracy. Dla nas (jako ludzi związanych zawodowo bądź miłośniczo z transportem, również miejskim) oprócz studium przestrzennego powinnien liczyć się jeszcze jeden dokument - studium układu komunikacyjnego miasta. Ostatnie było robione chyba w latach 70-tych. Czas najwyższy na aktualne opracowanie. Wtedy dopiero poznamy w jakim kierunku powinna się rozwijać sieć transportowa. A potem trzeba będzie skorelować to właśnie ze studium przestrzennym.

-- Reflektor prawdy rzuci światło na ukrytych w krzakach manipulatorów!