Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Kontrole biletowe, teraźniejszość i przeszłość
wysłane przez konjo 4
Iwo napisał(a):
> Jak oceniacie samą kontrolę, pracę kontrolerów, częstotliwość kontroli, > kontrole w mało " popularnych " rejonach miasta?
Praca jest na pewno lepsza, w sensie kultury - nie czepiają się, poprawiło się zachowanie, mniej jest przypadków prymitywnego wyżywania się szczególnie na osobach starszych. Dalej jest już gorzej - częstotliwość kontroli prawie zerowa, po Prawobrzeżu możesz sobie jeździć, jak chcesz i gdzie chcesz. Swego czasu mieli jakiś napad na linię 84 i w dni świąteczne ciągle sprawdzali kurs 9:10 z Bukowego na Basen. Ja nie spotkałem się już ze sprawdzaniem biletów z dobre 2 miesiące. Renoma jaka była taka była, ale nie udawało się przejeździć sieciówki bez jedego wpadu kontrolerów w miesiącu. Teraz jest to bardzo dyskusyjna sprawa. Odnoszę wrażenie, że system kontroli jakby czychał na konkretne linie, brygady, a nawet kursy - jakby chciał przyzwyczaić pasażerów do swojej obecności, potem dłuuugo nic. Ogólnie zmiany pracowników raczej pozytywne, zmiany w sposobie pracy zdecydowanie negatywne.
-- I sense a smell of retribution in the air.
> Jak oceniacie samą kontrolę, pracę kontrolerów, częstotliwość kontroli, > kontrole w mało " popularnych " rejonach miasta?
Praca jest na pewno lepsza, w sensie kultury - nie czepiają się, poprawiło się zachowanie, mniej jest przypadków prymitywnego wyżywania się szczególnie na osobach starszych. Dalej jest już gorzej - częstotliwość kontroli prawie zerowa, po Prawobrzeżu możesz sobie jeździć, jak chcesz i gdzie chcesz. Swego czasu mieli jakiś napad na linię 84 i w dni świąteczne ciągle sprawdzali kurs 9:10 z Bukowego na Basen. Ja nie spotkałem się już ze sprawdzaniem biletów z dobre 2 miesiące. Renoma jaka była taka była, ale nie udawało się przejeździć sieciówki bez jedego wpadu kontrolerów w miesiącu. Teraz jest to bardzo dyskusyjna sprawa. Odnoszę wrażenie, że system kontroli jakby czychał na konkretne linie, brygady, a nawet kursy - jakby chciał przyzwyczaić pasażerów do swojej obecności, potem dłuuugo nic. Ogólnie zmiany pracowników raczej pozytywne, zmiany w sposobie pracy zdecydowanie negatywne.
-- I sense a smell of retribution in the air.
So never mind the darkness.