Forum

Kontrole biletowe, teraźniejszość i przeszłość

lex napisał(a):

> Szkoda tylko, że częstotliwość kontroli jest tak fatalna - > prawde mówiać w każdym autobusie powinien być konduktor, > który sprawdzałby i sprzedawał bilety. ( no ale dobra nie > stać nas na to )

Ja tam mimo wszystko jestem za stopniowym zwiększaniem obowiązków kierowcy w tym kierunku... Tak wiem - zaraz zacznie się krzyk, jacy to ci kierowcy są biedni, i że spóźnienia będą. Dla tego po pierwsze reforma naszej sieci i porządne dostosowanie (z pewnym zapasem) przepustowości linii do zapotrzebowania, następnie wprowadzić całodobową sprzedaż biletów przez kierowcę. Trzecim krokiem (oczywiście moim zdaniem) powinno być wprowadzenie na większości linii (z wyłączeniem głównych linii o dużych potokach pasażerskich, w tym wszystkich tramwajowych) kontroli biletów przez kierowce przy wsiadaniu. I jeszcze raz zaznaczam - ja wiem, że według wielu "niedasie" i po wprowadzeniu tego systemu nastąpiłaby wielka katastrowa (podobnie jak po przebudowie Krzywoustego, czy też zakupie trzydrzwiowych używek), no ale cóż... bywa ;)
Re: Kontrole biletowe, teraźniejszość i przeszłość · 17 lat temu · LLUZNIAK
Kontrole biletowe, teraźniejszość i przeszłość · 17 lat temu · (użytkownik usunięty)
Kontrole biletowe, teraźniejszość i przeszłość · 17 lat temu · (użytkownik usunięty)