Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Kontrole biletowe, teraźniejszość i przeszłość
wysłane przez LLUZNIAK
lex napisał(a):
> No dobra, ale wyobraź sobie np., że linią 75 zamiast 32 minut > jechałbym 3 godziny w jedną strone - myślisz, że byłbym > zadowolony?
Po pierwsze pozwole sobie zacytować samego siebie, bo widać nie doczytałeś do końca...
"...powinno być wprowadzenie na większości linii (z wyłączeniem głównych linii o dużych potokach pasażerskich, w tym wszystkich tramwajowych) kontroli biletów przez kierowce przy wsiadaniu."
Rozszerzając, możnaby takim liniom nadać jakieś inne oznaczenie (np z danego przedziału numerów, bądź przez dodanie litery przed numerem linii). Powstałby wówczas niejako zalążek metrobusów (choć nie możnaby tego do końca tak nazwać).
Natomiast podobnie możnaby rozwiązać sprawę sprzedaży biletów przez kierowcę - również wyłączając te linie ze sprzedaży).
> No dobra, ale wyobraź sobie np., że linią 75 zamiast 32 minut > jechałbym 3 godziny w jedną strone - myślisz, że byłbym > zadowolony?
Po pierwsze pozwole sobie zacytować samego siebie, bo widać nie doczytałeś do końca...
"...powinno być wprowadzenie na większości linii (z wyłączeniem głównych linii o dużych potokach pasażerskich, w tym wszystkich tramwajowych) kontroli biletów przez kierowce przy wsiadaniu."
Rozszerzając, możnaby takim liniom nadać jakieś inne oznaczenie (np z danego przedziału numerów, bądź przez dodanie litery przed numerem linii). Powstałby wówczas niejako zalążek metrobusów (choć nie możnaby tego do końca tak nazwać).
Natomiast podobnie możnaby rozwiązać sprawę sprzedaży biletów przez kierowcę - również wyłączając te linie ze sprzedaży).
Re: Kontrole biletowe, teraźniejszość i przeszłość
· 17 lat temu ·
LLUZNIAK