Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Zderzenie przy Baltonie
Ok. godz. 14 w okolicy przystanku "Baltona" (na skrzyżowaniu ul. Gdańskiej i Kanał Parnicki) miał miejsce poważny wypadek. Nastąpiło zderzenie tramwaju linii 7 (prawdopodobnie brygada 5; skład 105N 705+643II), jadącego w kierunku Basenu Górniczego, z samochodem ciężarowym marki Mercedes, którego kierowca najprawdopodobniej próbował zawrócić w miejscu niedozwolonym. W wypadku ucierpiały 3 osoby, jedna została przewieziona do szpitala. Lekko ranny jest również motorniczy. Tramwaj ma rozbity przód i wykoleił się, nie wiadomo, czy będzie się nadawał do dalszej eksploatacji. Ruch na Basen Górniczy wznowiono o godz. 16:22, spychając wcześniej na tę pętlę poszkodowany skład. Do tego czasu tramwaje linii 7 i 9 zawracały przez Dworcową, a na Basen Górniczy uruchomiono autobusową komunikację zastępczą (4 autobusy, dodatkowo na wszystkich przystankach zatrzymywały się autobusy linii pospiesznych).
wysłane przez MQ ?
DamTram napisał(a):
> a szkoda bo taki przytrzaśniety kołek wiedziałby jakim tempem ma > wchodzić do tramwaju!
O, to chyba najładniej pokazuje podejście pracowników KM w Szczecinie do pasażerów. W cywilizowanym świecie pasażer jest naszym klientem, a "klient nasz pan". W końcu z pasażerów się utrzymujemy, więc to jego potrzeby są najważniejsze. A w Szczecinie pasażer to "kołek", "bydło" itp. Najgorsze jest to, że tak samo uważa miłośnik... Pseudomiłośnik?
Oczywiście trochę uogólniłem, ale po prostu nóż się w kieszeni otwiera, gdy się czyta takie "mondrości".
> a szkoda bo taki przytrzaśniety kołek wiedziałby jakim tempem ma > wchodzić do tramwaju!
O, to chyba najładniej pokazuje podejście pracowników KM w Szczecinie do pasażerów. W cywilizowanym świecie pasażer jest naszym klientem, a "klient nasz pan". W końcu z pasażerów się utrzymujemy, więc to jego potrzeby są najważniejsze. A w Szczecinie pasażer to "kołek", "bydło" itp. Najgorsze jest to, że tak samo uważa miłośnik... Pseudomiłośnik?
Oczywiście trochę uogólniłem, ale po prostu nóż się w kieszeni otwiera, gdy się czyta takie "mondrości".
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.