Forum

Nowa wersja kolorystyczna rozkładów jazdy

lhb178 napisał(a):

> Nie, nie wiem. A Ty coś najwyraźniej sugerujesz.

Owszem, ale dla dobra niektórych nie będę rozwijał tematu.

> Możesz opowiadać. Tylko zacznij od początku...

Dobrze, oto nudna historia nowej wersji tabliczek rozkładowych "od kuchni". Osoby, których temat nie interesuje, mogą pominąć ten fragment. A wszystko z dedykacją dla Olafa, który najwyraźniej boi się powiedzieć prosto w oczy, co mu nie pasuje.

Niejaki mkubien pewnego styczniowego dnia miał wizję, aby dokonać kolejnego kroku jeśli chodzi o jakość informacji pasażerskiej dostarczanej przez ZDiTM. Zamarzyło mu się ujednolicenie wyglądu tabliczek rozkładowych z wyglądem istniejących już od jakiegoś czasu schematów sieci oraz schematów placu Rodła (swoją drogą, kilka miesięcy temu powstał też schemat okolic dworca głównego, ale czeka na lepsze czasy).

W ciągu kilku dni powstał w Excelu projekt tabliczki w wariantach dla różnych typów linii, a także projekt "termometru". Projekt został zaprezentowany w ZDiTM-ie, wprowadzono wtedy również do niego drobne poprawki (m.in. rezygnacja z szarego tła pod "termometrem", czy też zmiana oznaczenia linii pospiesznej z czarnego na czerwone, czego dziś bardzo żałuję; wtedy też upadła koncepcja oznaczania linii pospiesznych symbolem "X"). Po prezentacji nastąpił miesięczy okres opiniowania przez zainteresowane działy w ZDiTM-ie. Okres, który był stratą czasu. Ktoś chciał większej "trzcionki", ktoś inny czerwonego tła pod godzinami (ten postulat został zrealizowany, ale ponieważ efekty były opłakane, powstała tylko jedna mała partia takich tabliczek), a jeszcze ktoś zamiany oznaczenia "Tram", które tej osobie z tramwajem się nie kojarzyło, na "Tr".

Równolegle z opiniowaniem trwały prace nad zmodyfikowaniem makra w Excelu, które odpowiada za druk tabliczek. Dzięki temu zaraz po zakończeniu tego "opiniowania", a także po przedstawieniu i zatwierdzeniu przez dyrektora Zbigniewa Wicika projektu, tabliczki mogły być od razu "wdrożone do produkcji".

Potem rozpoczął się okres "docierania". Co kilka dni powstawała nowa wersja makra, zawierająca coraz to nowsze "ficzery", usprawnienia i poprawki błędów. Wprowadzono m.in.: * grupowanie identycznych opisów kursów (widoczne, a raczej niewidoczne np. na linii 53 w kursach do Ludowej od Zawadzkiego), * możliwość wyłączenia drukowania niepotrzebnych tabelek z rozkładem (czego do dziś nikt nie nauczył się używać, dzięki czemu na rozkładach wakacyjnych i objazdowych cieszą oczy rozkłady bożonarodzeniowe, często w ogóle nieistniejące), * oznaczanie linii i kursów niskopodłogowych.

Kolejnym, trwającym do dziś etapem, jest psucie projektu za moimi, jako jego autora, plecami. Rozpoczął się od usunięcia czerwonego paska z dołu tabliczki, o czym dowiedziałem się przyglądając się tabliczce na słupku. Nastąpiło to mimo przekazania do zaopiniowania przez ZDiTM-owego radcę prawnego zmodyfikowanej właśnie ze względu na blaknięcie koloru czerwonego, stopki. Oczywiście pewna kwestia wstrzymująca jej wdrożenie do dziś nie została wyjaśniona, ale wkrótce i tak chyba stanie się bezprzedmiotowa.

Potem nastąpiła cisza, która okazała się ciszą przed burzą. W połowie września laserówka, na której drukowane były tabliczki, została przekazana do konserwacji. A to oznacza, że braki musiały być uzupełniane na nie najwyższej jakości atramentówce. Przypadkiem pojawiłem się na Klonowica i (patrząc z perspektywy dni, zapewne również przypadkiem) dowiedziałem się, że nastąpi zmiana wyglądu tabliczek. Argumentując kiepskim wyglądem po wydrukowaniu na atramentówce (w co jestem w stanie uwierzyć), zmieniono kolor granatowy na błękitny. Chociaż zepsuto mój projekt i utracono spójność z innymi elementami informacji pasażerskiej, nie zgłaszałem uwag, bo miało to być rozwiązanie tymczasowe.

Pod koniec września laserówka znów była sprawna. Okazało się jednak, że o powrocie do normalnego wyglądu nie ma mowy. Dowiedziałem się o tym jednak oczywiście nie bezpośrednio (to taka nowa tradycja), lecz przyglądając się z nudów tabliczce linii 60 pod wydziałem, a także z jakichś zawoalowanych wypowiedzi Olafa na forum. Oznacza to, że coś, co powstawało przez długi okres czasu, przeszło przez opiniowanie i zostało zatwierdzone przez dyrektora, można bez pytania kogokolwiek zniszczyć w ciągu 5 minut.

W świetle tego wszystkiego pozostaje mi się cieszyć, że wszystkie schematy sieci przygotowywane są albo w formacie PDF, który zepsuć jest ciężko, albo w formacie GIF, który do poważnych zastosowań i tak się nie nadaje.

A podsumowanie całej tej historii jest takie, że szacunek do mojej pracy występuje tylko wtedy, gdy trzeba "na wczoraj" przygotować jakiś schemat, względnie ułożyć jakiś rozkład. Gdy "zrobię swoje", moża mnie olać, dowolnie modyfikując przygotowane przeze mnie projekty. Faktem jest, że nie zastrzegłem nigdzie, że nie życzę sobie, aby dokonywać modyfikacji bez mojej wiedzy, ale naiwnie uznałem, że mam do czynienia z poważnymi ludźmi, którzy przez przyzwoitość zapytają chociaż o zdanie.

Dla wyjaśnienia wszystkich wątpliwości - absolutnie nie jestem przeciwny rozwiązaniu problemu blaknięcia kolorów przez zmianę wyglądu tabliczki. Wbrew pozorom nie żyję w jakimś innym świecie, i też mam okazję zobaczyć kilkumiesięczne tabliczki (zresztą proces blaknięcia pozostaje dla mnie zagadką, o czym pisałem w innym miejscu; można odnieść wrażenie, że co jakiś czas stosowane są jakieś marnej jakości substytuty oryginalnych tonerów). Natomiast stanowczo sprzeciwiam się sposobowi wprowadzania tych zmian. W dalszym ciągu nie mogę zrozumieć, czemu nikt nie odważył się powiedzieć do mnie "Słuchaj, trzeba zmienić wygląd tabliczek, bo blakną. My proponujemy to i to, czy masz jakiś inny pomysł?" Zamiast tego stosuje się politykę "a może się nie dowie".

To tyle jeśli chodzi o historię tych nieszczęsnych tabliczek. Jeśli kogoś na śmierć zanudziłem, przepraszam.

> Pszczółka Maja?

Tak, z elementami różu i zieleni. Wszystko będzie wyglądać jak blog trzynastolatki. Sądzę, że się spodoba. Tylko żałuję, że nie da się umieścić animowanych GIF-ów.

> Ale to była ironia.

Ależ spływa to po mnie.
Nowa wersja kolorystyczna rozkładów jazdy · 17 lat temu · (użytkownik usunięty)
Re: Nowa wersja kolorystyczna rozkładów jazdy · 17 lat temu · (użytkownik usunięty)
Re: Nowa wersja kolorystyczna rozkładów jazdy · 17 lat temu · MQ
Re: Nowa wersja kolorystyczna rozkładów jazdy · 17 lat temu · (użytkownik usunięty)
Re: Nowa wersja kolorystyczna rozkładów jazdy · 17 lat temu · (użytkownik usunięty)
Nowa wersja kolorystyczna rozkładów jazdy · 17 lat temu · (użytkownik usunięty)