Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Pirat na drodze
Chwile grozy przeżyli pasażerowie autobusu linii 60. Według ich relacji kierowca pędził jak szalony, przytrzasnął też drzwiami pasażera. Pomogła dopiero interwencja policji.
wysłane przez LLUZNIAK
luki663719 napisał(a):
> A gdyby miasto (w tym przypadku ZDiTM) dało pieniądze na > monitoring, to czy myślisz, że nie byłoby go w autobusach? > Według mnie to aluzja jest poprawna i miasto powinno finansować > takie rzeczy. A w spółkach pieniądze na monitoring niestety > nie znajdą się, ponieważ spółki zbierają na większe > potrzeby np. zakup nowego taboru.
No widzisz... W takim razie ja chyba mam problem ze zrozumieniem naszego systemu zarządzania i finansowania KM.
ZDiTM ("miasto") jest organizatorem komunikacji w naszej wiosce, czyli do jego zadań należy między innymi (najistotniejsze zadania z KM): -planowanie i koordynacja sieci -dystrybucja biletów -zlecanie przewozów innym podmiotom -szybkie reagowanie i organizacja komunikacji zastępczej/obiazdów w nagłych wypadkach -informowanie pasażerów -utrzymanie infrastruktury -kontrola prawidłowego wykonywania powierzonych zadań przez wykonawców zewnętrznych Do tej pory dobrze pisze? :> Jak tak to kontynuuję, jak nie to proszę krzyczeć!
I tak ZDiTM ("miasto") zleca wynonanie usługi (przewozów) na podstawie jakiejś tam umowy spółkom oferując w zamian określoną stawkę za wzkm, tak? Czyli wynika z tego, że spółki ("oba" SPA + SPPK + MZK) dostają ustalony wcześniej pieniądz za wykonanie odpowiedniej usługi na odpowiednim standardzie (wszystko ustalone w czasie przetargu i ujęte w umowie). Z tego co mi wiadomo to ani w umowie, ani w warunkach przetargu nie było mowy o dodatkowym finansowaniu spółek przez ZDiTM ("miasto") w formie dotacji celowej na inwestycje czy to w tabor (częste mówienie, że miasto powinno kupić autobusy), czy też w jego wyposażenie. Spółka ustaliła z ZDiTM'em określoną stawkę i to w jej interesie jest utrzymanie za te pieniądze taboru i ewentualne inwestowanie. Czy dalej się nie mylę?
A teraz przekładając na codzienność... idziesz do szewca, szewc skleja but, ty mu płacisz. Wychodząc widzisz, że ma rozwalone drzwi do swojej siedziby, czyli że niby powinieneś mu je naprawić/dać na naprawę, bo on jest zajęty innymi rzeczami?
> A gdyby miasto (w tym przypadku ZDiTM) dało pieniądze na > monitoring, to czy myślisz, że nie byłoby go w autobusach? > Według mnie to aluzja jest poprawna i miasto powinno finansować > takie rzeczy. A w spółkach pieniądze na monitoring niestety > nie znajdą się, ponieważ spółki zbierają na większe > potrzeby np. zakup nowego taboru.
No widzisz... W takim razie ja chyba mam problem ze zrozumieniem naszego systemu zarządzania i finansowania KM.
ZDiTM ("miasto") jest organizatorem komunikacji w naszej wiosce, czyli do jego zadań należy między innymi (najistotniejsze zadania z KM): -planowanie i koordynacja sieci -dystrybucja biletów -zlecanie przewozów innym podmiotom -szybkie reagowanie i organizacja komunikacji zastępczej/obiazdów w nagłych wypadkach -informowanie pasażerów -utrzymanie infrastruktury -kontrola prawidłowego wykonywania powierzonych zadań przez wykonawców zewnętrznych Do tej pory dobrze pisze? :> Jak tak to kontynuuję, jak nie to proszę krzyczeć!
I tak ZDiTM ("miasto") zleca wynonanie usługi (przewozów) na podstawie jakiejś tam umowy spółkom oferując w zamian określoną stawkę za wzkm, tak? Czyli wynika z tego, że spółki ("oba" SPA + SPPK + MZK) dostają ustalony wcześniej pieniądz za wykonanie odpowiedniej usługi na odpowiednim standardzie (wszystko ustalone w czasie przetargu i ujęte w umowie). Z tego co mi wiadomo to ani w umowie, ani w warunkach przetargu nie było mowy o dodatkowym finansowaniu spółek przez ZDiTM ("miasto") w formie dotacji celowej na inwestycje czy to w tabor (częste mówienie, że miasto powinno kupić autobusy), czy też w jego wyposażenie. Spółka ustaliła z ZDiTM'em określoną stawkę i to w jej interesie jest utrzymanie za te pieniądze taboru i ewentualne inwestowanie. Czy dalej się nie mylę?
A teraz przekładając na codzienność... idziesz do szewca, szewc skleja but, ty mu płacisz. Wychodząc widzisz, że ma rozwalone drzwi do swojej siedziby, czyli że niby powinieneś mu je naprawić/dać na naprawę, bo on jest zajęty innymi rzeczami?
Re: Zgłoszenie zdarzenia
· 17 lat temu ·
LLUZNIAK