Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Terminale w przyszłości
W dobie elektroniki i plastikowego pieniądza uchowały się miejsca, w których trzeba się zachowywać jak 50 lat temu. Te miejsca to m.in. kasy Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego, gdzie liczy się tylko "żywa" gotówka.
wysłane przez konjo 4
Phobos napisał(a):
> A na co to komu? Przecież to koszty tylko!...
Akurat pozycjonowanie pojazdów i łączność i związany z tym system alarmowy powiązany z naszym hiper-centrum monitorowania policji to realna poprawa bezpieczeństwa. Wyobraź sobie - kierowca boi się głośno skorzystać z komórki, 2-3 pasażerów ostatniego kursu jest zastraszonych i woli nic nie widzieć. pstryk guziczek i czerwony punkt na mapie.
> > szczerze wątpię, aby > > nagle masowo zaatakowali jedyne miejsce gdzie takowy terminal by się > > pojawił... kasę ZDiTM. > > Nie rób ani ze mnie ani z siebie idioty. Nikt nie twierdzi, że jak > pojawi się terminal w kasie biletowej, to nagle wszyscy zapragną > mieć sieciówkę.
Nie robie z nikogo idioty, przeczytaj uważniej wątek - napisałem poniżej "Nie mówię nie samemu pomysłowi". Podaje Ci tylko przykład miejsca gdzie ZDiTM raczej nie olśni mieszkańców swoją ofertą z terminalem. Trudno mi sie wypowiadać o uwarunkowaniach na Lewobrzeżu na poszczególnych osiedlach, ale na Prawobrzeżu furory nie będzie.
> Ale skoro pojawiają się głosy pytające o taką > formę płatności, to znaczy, że ktoś chce z niej skorzystać. Więc > dlaczego nie chcesz tej osobie tego umożliwić?
Ja nic nikomu nie chce uniemożliwić to po pierwsze. Po drugie wcale to ode mnie nie zależy - w sensie decyzji. A po trzecie wyrażam po prostu odmienny głos od Twojego, bo ja uważam, że tworzenie czegoś w obecnej sytuacji dla tak skromnej grupy klientów jest trochę na wyrost. W przyszłości się od tego nie ucieknie, ale obecnie jest to na zasadzie - patrzcie Szczecin też to ma. Odnosząc się do często wymienianego tu przez Ciebie przykładu zaniechania drukowania tabliczek. To też są koszty i nie ma z tego tytułu dochodu. No ale chyba sensowniej jest tworzyć coś dla 90% klientów, którymi nie zachwiał Microbus, Internet i masa innych rozwiązań niż dla 2-3, może 5%...?
-- It's a bad obsession.
> A na co to komu? Przecież to koszty tylko!...
Akurat pozycjonowanie pojazdów i łączność i związany z tym system alarmowy powiązany z naszym hiper-centrum monitorowania policji to realna poprawa bezpieczeństwa. Wyobraź sobie - kierowca boi się głośno skorzystać z komórki, 2-3 pasażerów ostatniego kursu jest zastraszonych i woli nic nie widzieć. pstryk guziczek i czerwony punkt na mapie.
> > szczerze wątpię, aby > > nagle masowo zaatakowali jedyne miejsce gdzie takowy terminal by się > > pojawił... kasę ZDiTM. > > Nie rób ani ze mnie ani z siebie idioty. Nikt nie twierdzi, że jak > pojawi się terminal w kasie biletowej, to nagle wszyscy zapragną > mieć sieciówkę.
Nie robie z nikogo idioty, przeczytaj uważniej wątek - napisałem poniżej "Nie mówię nie samemu pomysłowi". Podaje Ci tylko przykład miejsca gdzie ZDiTM raczej nie olśni mieszkańców swoją ofertą z terminalem. Trudno mi sie wypowiadać o uwarunkowaniach na Lewobrzeżu na poszczególnych osiedlach, ale na Prawobrzeżu furory nie będzie.
> Ale skoro pojawiają się głosy pytające o taką > formę płatności, to znaczy, że ktoś chce z niej skorzystać. Więc > dlaczego nie chcesz tej osobie tego umożliwić?
Ja nic nikomu nie chce uniemożliwić to po pierwsze. Po drugie wcale to ode mnie nie zależy - w sensie decyzji. A po trzecie wyrażam po prostu odmienny głos od Twojego, bo ja uważam, że tworzenie czegoś w obecnej sytuacji dla tak skromnej grupy klientów jest trochę na wyrost. W przyszłości się od tego nie ucieknie, ale obecnie jest to na zasadzie - patrzcie Szczecin też to ma. Odnosząc się do często wymienianego tu przez Ciebie przykładu zaniechania drukowania tabliczek. To też są koszty i nie ma z tego tytułu dochodu. No ale chyba sensowniej jest tworzyć coś dla 90% klientów, którymi nie zachwiał Microbus, Internet i masa innych rozwiązań niż dla 2-3, może 5%...?
-- It's a bad obsession.
So never mind the darkness.