Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Terminale w przyszłości
W dobie elektroniki i plastikowego pieniądza uchowały się miejsca, w których trzeba się zachowywać jak 50 lat temu. Te miejsca to m.in. kasy Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego, gdzie liczy się tylko "żywa" gotówka.
wysłane przez Phobos 17
> Wyobraź sobie - kierowca boi się > głośno skorzystać z komórki, 2-3 pasażerów ostatniego kursu jest > zastraszonych i woli nic nie widzieć. pstryk guziczek i czerwony punkt > na mapie.
Głupie pytanie - a co ma ZDiTM do tego, w jaki sposób poszczególni przewoźnicy dbają o bezpieczeństwo w swoich pojazdach?
Pytanie tendencyjne - i chcesz wydawać miliony dla tych 2-3 pasażerów, ale na terminale pieniędzy już nie starczy?
> Nie robie z nikogo idioty, przeczytaj uważniej wątek - napisałem > poniżej "Nie mówię nie samemu pomysłowi". Podaje Ci tylko > przykład miejsca gdzie ZDiTM raczej nie olśni mieszkańców swoją > ofertą z terminalem.
To, że na jakimś wielkopłytowym osiedlu nie ma sklepu akceptującego karty ma świadczyć o tym, że nikt by z takiego udogodnienia nie korzystał? To mam rozumieć, że to 3 świat i nikt (z Tobą włącznie) nie ma tam karty płatniczej?
> > Więc > > dlaczego nie chcesz tej osobie tego umożliwić? > > Ja nic nikomu nie chce uniemożliwić to po pierwsze.
Przypatrz się słowom. "Nie chcieć umożliwić" to nie to samo, co "chcieć uniemożliwić". Nikt nie musi "chcieć uniemożliwić", bo możliwości takiej w tej chwili nie ma. Ja się pytam, dlaczego nie chcesz umożliwić.
> uważam, że tworzenie czegoś > w obecnej sytuacji dla tak skromnej grupy klientów jest trochę na > wyrost.
Jak skromnej? Skąd wiesz, ile osób korzystałoby z takiej możliwości i dlaczego z góry zakładasz, że była by to "skromna grupa"?
> W przyszłości się od tego nie ucieknie,
Z podejściem "kiedyś to będzie", nigdy nic nie osiągniemy, a Szczecin będzie nadal pogrążał się w marazmie. Taka uwaga ogólna.
> Odnosząc się do często > wymienianego tu przez Ciebie przykładu zaniechania drukowania > tabliczek. To też są koszty i nie ma z tego tytułu dochodu.
No ba! Z tego nie ma nawet żadnego przychodu.
> No ale > chyba sensowniej jest tworzyć coś dla 90% klientów, którymi nie > zachwiał Microbus, Internet i masa innych rozwiązań niż dla 2-3, > może 5%...?
I jeszcze raz pytanie - a gdzie można sobie poczytać wyniki badań "czy dokonywałbyś płatności kartą przy zakupie biletu miesięcznego/okresowego, gdyby była taka możliwość"? Bo chętnie sobie poprzeglądam sobie wyniki...
-- Mourn the losses - because there are many, but celebrate the victories - because there are few
Głupie pytanie - a co ma ZDiTM do tego, w jaki sposób poszczególni przewoźnicy dbają o bezpieczeństwo w swoich pojazdach?
Pytanie tendencyjne - i chcesz wydawać miliony dla tych 2-3 pasażerów, ale na terminale pieniędzy już nie starczy?
> Nie robie z nikogo idioty, przeczytaj uważniej wątek - napisałem > poniżej "Nie mówię nie samemu pomysłowi". Podaje Ci tylko > przykład miejsca gdzie ZDiTM raczej nie olśni mieszkańców swoją > ofertą z terminalem.
To, że na jakimś wielkopłytowym osiedlu nie ma sklepu akceptującego karty ma świadczyć o tym, że nikt by z takiego udogodnienia nie korzystał? To mam rozumieć, że to 3 świat i nikt (z Tobą włącznie) nie ma tam karty płatniczej?
> > Więc > > dlaczego nie chcesz tej osobie tego umożliwić? > > Ja nic nikomu nie chce uniemożliwić to po pierwsze.
Przypatrz się słowom. "Nie chcieć umożliwić" to nie to samo, co "chcieć uniemożliwić". Nikt nie musi "chcieć uniemożliwić", bo możliwości takiej w tej chwili nie ma. Ja się pytam, dlaczego nie chcesz umożliwić.
> uważam, że tworzenie czegoś > w obecnej sytuacji dla tak skromnej grupy klientów jest trochę na > wyrost.
Jak skromnej? Skąd wiesz, ile osób korzystałoby z takiej możliwości i dlaczego z góry zakładasz, że była by to "skromna grupa"?
> W przyszłości się od tego nie ucieknie,
Z podejściem "kiedyś to będzie", nigdy nic nie osiągniemy, a Szczecin będzie nadal pogrążał się w marazmie. Taka uwaga ogólna.
> Odnosząc się do często > wymienianego tu przez Ciebie przykładu zaniechania drukowania > tabliczek. To też są koszty i nie ma z tego tytułu dochodu.
No ba! Z tego nie ma nawet żadnego przychodu.
> No ale > chyba sensowniej jest tworzyć coś dla 90% klientów, którymi nie > zachwiał Microbus, Internet i masa innych rozwiązań niż dla 2-3, > może 5%...?
I jeszcze raz pytanie - a gdzie można sobie poczytać wyniki badań "czy dokonywałbyś płatności kartą przy zakupie biletu miesięcznego/okresowego, gdyby była taka możliwość"? Bo chętnie sobie poprzeglądam sobie wyniki...
-- Mourn the losses - because there are many, but celebrate the victories - because there are few
Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.