Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Terminale w przyszłości
W dobie elektroniki i plastikowego pieniądza uchowały się miejsca, w których trzeba się zachowywać jak 50 lat temu. Te miejsca to m.in. kasy Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego, gdzie liczy się tylko "żywa" gotówka.
wysłane przez Phobos 17
> Posłużę się twoim przykładem jogurtu za 2,31. [ciach]
A co ty się tak przejmujesz tym sklepem? Potniesz się z rozpaczy, bo ktoś stwierdził, że bardziej opłaca im się czasami dopłacić do prowizji, żeby zyskać klienta, co Tobie nie mieści się w głowie?
> > Ciągłe i uparte dążenie niektórych osób do pozostania w > > wolnorynkowej epoce kamienia łupanego też tego nie zrobią. > > Zaległości za niezapłacone kary to 5 milionów - jeżeli wg Ciebie > nie warto o to walczyć w pierwszej kolejności, za to warto w obecnej > sytuacji walczyć o kwoty niższe to nic na to nie poradzę.
A co ma piernik do wiatraka? Co 5 mln zaległości gapowiczów na do tego, że ZDiTM nie ma strategii zachęcania kierowców do przesiadki na KM?
A co do meritum - pewnie i tak tego nie zrozumiesz, ale dla organizatora przewozów, lepszą jest sytuacja, kiedy każdy pasażer płaci uczciwie za przejazd, a nie kiedy każdy złapany gapowicz płaci karę. Nie twierdzę, że ściąganie tych 5 mln nie jest ważne. Twierdzę tylko, że ZDiTM powinien zrobić WSZYSTKO aby ubywało gapowiczów, a przybywało pasażerów regularnie płacących za bilety (w dowolnej formie).
> > I konieczność wyciągania gotówki z bankomatu cele zakupienia > > sieciówki to jest ten luksus właśnie? > > Cytat dotyczył odpływu klientów z powodu posiadania własnego > środka lokomocji i nie miał nic wspólnego z bankomatem.
Ależ ma! Piszesz, że ludzie przesiadają się do samochodów, bo chcą mieć namiastę luksusu - bo mają dość współpasażerów, biletów, przesiadek itd. Ja Ci poprostu podałem przykład tego, czego jeszcze mają dość.
> Banknoty i > monety NBP są prawny środkiem płatniczym i obecnie nie ma obowiązku > zapewniania innej formy.
Złoty Polski jest prawnym środkiem płatniczym w Polsce. Ale płacąc kartą, również płacę w PLN - tylko robię to bezgotówkowo.
> Markety pozwalają na płatności w euro > przy założeniu, że reszt trafi do Ciebie w złotówkach. Czy mamy > zacząć molestować o możliwość kupna biletu za euro? Ułatwi to > dostęp, będzie takie europejskie, nie będziemy w wolnorynkowej epoce > kamienia łupanego. Dla mnie byłoby to nawet wygodne z pewnych > względów.
To co następne? Może w rublach?
PS. Po Szczecinie można poruszać się na biletach kolei niemieckich, za co ZDiTM nie dostaje ani złamanego grosza (euro centa?). Płacić w złotówkach ale bezgotówkowo w kasach biletowych nie można. Wychodzi na to, że dla ZDiTM i dla Ciebie ważniejsza jest wygoda niemieckich emerytów, niż moja. Ja dziękuję za taki kraj, w którym jestem obywatelem trzeciej kategorii.
> Problem w tym, że mieszkańcy mają dość groźnych nalepek na > drzwiach, tłoku, przeładowanych brygad, cięć rozkładów i coraz > częściej zapewniają sobie transport sami.
Ale mnie nie obchodzą inni. Ile jeszcze razy mam pisać - bardzo chętnie kupię sieciówkę. Tylko dajcie mi taką możliwość zamiast wymuszać na mnie jedyne słuszne rozwiązanie. Skoro ty nie będziesz z możliwości płacenia kartą korzystał, to dlaczego nie chcesz MI dać takiej możliwości? Bo będzie za drogo? Linia 74 też jest droga, deficytowa i ty z niej nie korzystasz - może trzeba ją zlikwidować?
> Szkoda, że nie dostrzegasz tego, że wiele > osób nie zna liczb, statystyk, modelowych układów komunikacji, > wskaźników pokrycia wpływami z biletów itp, nie wiedzą też > dlaczego organizator i poszczególne spółki to nie jest jedna firma. > Oni zadają sobie pytanie dlaczego gdzieś indziej może być o niebo > lepiej za podobne pieniądze wydane na bilet.
Ale to TY tego nie dostrzegasz! Dlaczego w innych miastach można płacić kartą, a w Szczecinie nie? Ani zwykli pasażerowi, ani ja tego nie wiem.
> > Dobrze, że nie dane z parafii... > > Straszny dowcip. Ha... ha... ha... Skoro twierdzisz, że zarządca nie > wie ilu ma mieszkańców to tylko i wyłącznie Twój biznes. EOT
EOT to ja zrobiłem wcześniej. Ale nie mogłeś się powstrzymać, żeby przywalić jakimś bezsensownym tekstem, prawda?
> Powtarzam za sobą i za innymi. Nie ma nic złego jeśli protestujesz i > nie płacisz: ale zapewniasz sobie transport sam - piechotą, rowerem, > samochodem czy autostopem.
Czy wy przeczytaliście, co ja napisałem? To zróbcie to jeszcze raz.
I żeby była jasność - ja naprawdę wiem, co robię. Jeśli jadę na gapę, to liczę się z konsekwencjami. Póki co raz je poniosłem i dostałem mandat. I zgadnij co - zapłaciłem go. A wiesz dlaczego? Bo za mandat można zapłacić przelewem. Wychodzi na to, że ZDiTM jest bardziej przychylny gapowiczom, niż uczciwym pasażerom.
> No nie zupełnie, bo jeżeli by się nie liczyć z żadnymi rachunkami > to 66 dalej by mi śmigał jako całodzienny, a tak nie jest - więc > musi się jednak liczyć kasę. Nawet gdy jest to działalność > publiczna.
Sklepy tym bardziej muszą liczyć kasę i na terminale je stać. Ale o tym było.
> Ok, ale jeżeli ja ją założę źle - to dostane joby. Jeżeli Ty ją > założysz dobrze to dlaczego masz je dostać? Ze względu na to, że > mam odmienne zdanie? Dziwny tok rozumowania.
Wiesz co... ja już naprawdę się pogubiłem, o co Ci chodzi. Chcesz sondę to sobie ją zrób sam. Ja naprawdę nie potrzebuję wiedzieć, co o płatnościach kartami myślą nasi odwiedzający, żeby wiedzieć, że jest to dla mnie jedyna akceptowalna forma płacenia za sieciówkę.
-- Mourn the losses - because there are many, but celebrate the victories - because there are few
A co ty się tak przejmujesz tym sklepem? Potniesz się z rozpaczy, bo ktoś stwierdził, że bardziej opłaca im się czasami dopłacić do prowizji, żeby zyskać klienta, co Tobie nie mieści się w głowie?
> > Ciągłe i uparte dążenie niektórych osób do pozostania w > > wolnorynkowej epoce kamienia łupanego też tego nie zrobią. > > Zaległości za niezapłacone kary to 5 milionów - jeżeli wg Ciebie > nie warto o to walczyć w pierwszej kolejności, za to warto w obecnej > sytuacji walczyć o kwoty niższe to nic na to nie poradzę.
A co ma piernik do wiatraka? Co 5 mln zaległości gapowiczów na do tego, że ZDiTM nie ma strategii zachęcania kierowców do przesiadki na KM?
A co do meritum - pewnie i tak tego nie zrozumiesz, ale dla organizatora przewozów, lepszą jest sytuacja, kiedy każdy pasażer płaci uczciwie za przejazd, a nie kiedy każdy złapany gapowicz płaci karę. Nie twierdzę, że ściąganie tych 5 mln nie jest ważne. Twierdzę tylko, że ZDiTM powinien zrobić WSZYSTKO aby ubywało gapowiczów, a przybywało pasażerów regularnie płacących za bilety (w dowolnej formie).
> > I konieczność wyciągania gotówki z bankomatu cele zakupienia > > sieciówki to jest ten luksus właśnie? > > Cytat dotyczył odpływu klientów z powodu posiadania własnego > środka lokomocji i nie miał nic wspólnego z bankomatem.
Ależ ma! Piszesz, że ludzie przesiadają się do samochodów, bo chcą mieć namiastę luksusu - bo mają dość współpasażerów, biletów, przesiadek itd. Ja Ci poprostu podałem przykład tego, czego jeszcze mają dość.
> Banknoty i > monety NBP są prawny środkiem płatniczym i obecnie nie ma obowiązku > zapewniania innej formy.
Złoty Polski jest prawnym środkiem płatniczym w Polsce. Ale płacąc kartą, również płacę w PLN - tylko robię to bezgotówkowo.
> Markety pozwalają na płatności w euro > przy założeniu, że reszt trafi do Ciebie w złotówkach. Czy mamy > zacząć molestować o możliwość kupna biletu za euro? Ułatwi to > dostęp, będzie takie europejskie, nie będziemy w wolnorynkowej epoce > kamienia łupanego. Dla mnie byłoby to nawet wygodne z pewnych > względów.
To co następne? Może w rublach?
PS. Po Szczecinie można poruszać się na biletach kolei niemieckich, za co ZDiTM nie dostaje ani złamanego grosza (euro centa?). Płacić w złotówkach ale bezgotówkowo w kasach biletowych nie można. Wychodzi na to, że dla ZDiTM i dla Ciebie ważniejsza jest wygoda niemieckich emerytów, niż moja. Ja dziękuję za taki kraj, w którym jestem obywatelem trzeciej kategorii.
> Problem w tym, że mieszkańcy mają dość groźnych nalepek na > drzwiach, tłoku, przeładowanych brygad, cięć rozkładów i coraz > częściej zapewniają sobie transport sami.
Ale mnie nie obchodzą inni. Ile jeszcze razy mam pisać - bardzo chętnie kupię sieciówkę. Tylko dajcie mi taką możliwość zamiast wymuszać na mnie jedyne słuszne rozwiązanie. Skoro ty nie będziesz z możliwości płacenia kartą korzystał, to dlaczego nie chcesz MI dać takiej możliwości? Bo będzie za drogo? Linia 74 też jest droga, deficytowa i ty z niej nie korzystasz - może trzeba ją zlikwidować?
> Szkoda, że nie dostrzegasz tego, że wiele > osób nie zna liczb, statystyk, modelowych układów komunikacji, > wskaźników pokrycia wpływami z biletów itp, nie wiedzą też > dlaczego organizator i poszczególne spółki to nie jest jedna firma. > Oni zadają sobie pytanie dlaczego gdzieś indziej może być o niebo > lepiej za podobne pieniądze wydane na bilet.
Ale to TY tego nie dostrzegasz! Dlaczego w innych miastach można płacić kartą, a w Szczecinie nie? Ani zwykli pasażerowi, ani ja tego nie wiem.
> > Dobrze, że nie dane z parafii... > > Straszny dowcip. Ha... ha... ha... Skoro twierdzisz, że zarządca nie > wie ilu ma mieszkańców to tylko i wyłącznie Twój biznes. EOT
EOT to ja zrobiłem wcześniej. Ale nie mogłeś się powstrzymać, żeby przywalić jakimś bezsensownym tekstem, prawda?
> Powtarzam za sobą i za innymi. Nie ma nic złego jeśli protestujesz i > nie płacisz: ale zapewniasz sobie transport sam - piechotą, rowerem, > samochodem czy autostopem.
Czy wy przeczytaliście, co ja napisałem? To zróbcie to jeszcze raz.
I żeby była jasność - ja naprawdę wiem, co robię. Jeśli jadę na gapę, to liczę się z konsekwencjami. Póki co raz je poniosłem i dostałem mandat. I zgadnij co - zapłaciłem go. A wiesz dlaczego? Bo za mandat można zapłacić przelewem. Wychodzi na to, że ZDiTM jest bardziej przychylny gapowiczom, niż uczciwym pasażerom.
> No nie zupełnie, bo jeżeli by się nie liczyć z żadnymi rachunkami > to 66 dalej by mi śmigał jako całodzienny, a tak nie jest - więc > musi się jednak liczyć kasę. Nawet gdy jest to działalność > publiczna.
Sklepy tym bardziej muszą liczyć kasę i na terminale je stać. Ale o tym było.
> Ok, ale jeżeli ja ją założę źle - to dostane joby. Jeżeli Ty ją > założysz dobrze to dlaczego masz je dostać? Ze względu na to, że > mam odmienne zdanie? Dziwny tok rozumowania.
Wiesz co... ja już naprawdę się pogubiłem, o co Ci chodzi. Chcesz sondę to sobie ją zrób sam. Ja naprawdę nie potrzebuję wiedzieć, co o płatnościach kartami myślą nasi odwiedzający, żeby wiedzieć, że jest to dla mnie jedyna akceptowalna forma płacenia za sieciówkę.
-- Mourn the losses - because there are many, but celebrate the victories - because there are few
Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.