Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Tramwaje na Turzyn wrócą w połowie września
Rozpoczęła się przebudowa jednego z najgorszych odcinków torów w mieście.
wysłane przez
leks
17
Teraz warto również pomyśleć przyszłościowo. Zakładając najbardziej optymistyczny wariant, nowe tramwaje niskpodłogowe możemy mieć najwcześniej w 2009r. Z tego co napisał Pan Rabenda możemy spodziewać się, że do w miarę przyzwoitego stanu Bohaterów Warszawy ma być doprowadzona w 2008r. ( chociaż do pełnego sukcesu brakuje mi tu dwóch krótkich odcinków i tej niezbyt przyzwoitej krzyżówki z Jagiellońską ). Warto się więc postarać by zrobić linie 7 jak i sam dojazd z zajezdni Pogodno w stanie technicznym, który pozwalał by na jakąś godną eksploatacje tego taboru chociaż na linii 7. Poza Bohaterów Warszawy zostaje więc jeszcze fatalna ul. Żołnierska i ten wiadukt za Energetyków - nie jestem pewny jaka płynie pod nim rzeka więc nie będę mówił ( wstyd! ). Tak więc czy na 2008r. są jakiekolwiek plany doprowadzenia do porządku Żołnierskiej - oczywiście z pętlą Krzekowo?
Co do wypowiedzi administratora Mareczka to ja uważam, że to jest jakaś niczym niewytłumaczalna próba obrony naszych włodarzy przed niezbyt dobrym postępowaniem? Nikt mi nie wmówi, że miasto z prawie 1,5 mld budżetem nie może znaleźć kwoty: Cała aleja Bohaterów Warszawy wraz z Krzywoustego to jakieś 1,5 km. 280m, które akrualnie idzie do wymiany to koszt 1,5mln zł, tak więc do pełni szczęścia potrzeba nam około 9 mln zł - 7,5 mln zł więcej? Nie wiem jak to tam jest, ale przecież miasto jeśli już na prawdę nigdzie nie ma pieniędzy może je skądś pożyczyć, itd. Mnie oczywiście cieszy remont tych 280m a jeszcze bardziej się ucieszyłem gdy P. Rabenda wspomniał coś o Jagiellońskiej - 5 - lipca i mam nadzieje, że to jest prawda. Póki co chce żyć w wierze iż w 2008r. w końcu MZK dostanie jakąś poważną kwotę na torowiska adekwatną do obecnego stanu - z prostych prowadzonych pod prysznicem wyliczeń wyszło mi iż jeśli dostaniemy w 2008r. przynajmniej 30 mln zł to można za tę kwotę zmienić bardzo dużo. Każdego roku MZK powinno na same torowiska dostawać minimum 20 mln zł, aby zmiany były odczuwalne.
-- PKS Gryfice na KOMIS! Przepraszam wszystkich urażonych moim ostatnim zachowaniem.
Co do wypowiedzi administratora Mareczka to ja uważam, że to jest jakaś niczym niewytłumaczalna próba obrony naszych włodarzy przed niezbyt dobrym postępowaniem? Nikt mi nie wmówi, że miasto z prawie 1,5 mld budżetem nie może znaleźć kwoty: Cała aleja Bohaterów Warszawy wraz z Krzywoustego to jakieś 1,5 km. 280m, które akrualnie idzie do wymiany to koszt 1,5mln zł, tak więc do pełni szczęścia potrzeba nam około 9 mln zł - 7,5 mln zł więcej? Nie wiem jak to tam jest, ale przecież miasto jeśli już na prawdę nigdzie nie ma pieniędzy może je skądś pożyczyć, itd. Mnie oczywiście cieszy remont tych 280m a jeszcze bardziej się ucieszyłem gdy P. Rabenda wspomniał coś o Jagiellońskiej - 5 - lipca i mam nadzieje, że to jest prawda. Póki co chce żyć w wierze iż w 2008r. w końcu MZK dostanie jakąś poważną kwotę na torowiska adekwatną do obecnego stanu - z prostych prowadzonych pod prysznicem wyliczeń wyszło mi iż jeśli dostaniemy w 2008r. przynajmniej 30 mln zł to można za tę kwotę zmienić bardzo dużo. Każdego roku MZK powinno na same torowiska dostawać minimum 20 mln zł, aby zmiany były odczuwalne.
-- PKS Gryfice na KOMIS! Przepraszam wszystkich urażonych moim ostatnim zachowaniem.