Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Nie ma porozumienia w MZK
Nie ma porozumienia w sprawie podwyżek płac w Miejskim Zakładzie Komunikacji w Szczecinie. Związkowcy zrezygnowali z 30-procentowego wzrostu pensji. Teraz zaproponowali 15 procent, czyli około 300 złotych netto dla każdego pracownika. Dyrekcja MZK ma pieniądze na podwyżki w wysokości średnio 60 złotych na osobę.
wysłane przez Luke_Police 163
> Ale skoro budowa SST na razie jest zbyt kosztowna dla Szczecina, a > stan torów jest wymówką przeciw zakupowi nowych składów, to można > w ten spsób rozwijać naszą KM. Najłatwiej nie robic nic i czekać > nastepne 20lat, aż Berlin zacznie wyprzedawać jakieś > niskopodłogowce. (...) Basen i tak będzie ważnym > węzłem dla Dąbia. (...) I jest czymś dziwnym, że > jeszcze nie ma ani jednego takego pojazdu, podczas gdy w innych, > podobnych miatach jest ich kilkanascie/kilkadziesiąt.
Tylko pytanie: po co produkowane są niskopodłogowe autobusy i tramwaje? A no po to by ułatwić podróżowanie osobom starszym, niepełnosprawnym i matkom z wózkami dziecięcymi. A po co takiej osobie z Kijewa niskopodłogowy tramwaj, który zawiezie ją w pole zwane Basenem Górniczym, skoro tam i tak będzie musiała się przesiąść do wysokopodłogowego tramwaju, co w przypadku np. osoby na wózku inwalidzkim nie jest już takie proste, o ile w ogóle wykonalne. Nie ma sensu budować drugiej sieci tramwajowej obok już istniejącej, jeżeli punkt przesiadkowy miałby miejsce z dala od centrum miasta lub centrów handlowych. A kupowanie nispopodłogowego tramwaju tylko dlatego, że "inne miasta już mają" nie ma żadnego uzasadnienia, podobnie jak kupienie go po to by stał jako rezerwa w zajezdni lub woził ludzi w gdzieś w pole. Jeżeli już myślimy poważnie o przyszłości naszej komunikacji, należy wyremontować torowiska w centrum i dopiero można myśleć o niskopodłogowym tramwaju.
Tylko pytanie: po co produkowane są niskopodłogowe autobusy i tramwaje? A no po to by ułatwić podróżowanie osobom starszym, niepełnosprawnym i matkom z wózkami dziecięcymi. A po co takiej osobie z Kijewa niskopodłogowy tramwaj, który zawiezie ją w pole zwane Basenem Górniczym, skoro tam i tak będzie musiała się przesiąść do wysokopodłogowego tramwaju, co w przypadku np. osoby na wózku inwalidzkim nie jest już takie proste, o ile w ogóle wykonalne. Nie ma sensu budować drugiej sieci tramwajowej obok już istniejącej, jeżeli punkt przesiadkowy miałby miejsce z dala od centrum miasta lub centrów handlowych. A kupowanie nispopodłogowego tramwaju tylko dlatego, że "inne miasta już mają" nie ma żadnego uzasadnienia, podobnie jak kupienie go po to by stał jako rezerwa w zajezdni lub woził ludzi w gdzieś w pole. Jeżeli już myślimy poważnie o przyszłości naszej komunikacji, należy wyremontować torowiska w centrum i dopiero można myśleć o niskopodłogowym tramwaju.
Technik serwisu :)