Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Kasztanowy wjazd na kasztanowe osiedle
wysłane przez MarcinB
andekalbin napisał(a):
> Jak mam wyjaśnić znaczenie tego opisu skoro już go nie ma? (został > zmieniony i to bynajmniej nie przeze mnie).
I dobrze, że zmieniony, teraz z wątkiem U2 wygląda dużo lepiej:) Szkoda, że to nie Twój pomysł.
> W opisie zastosowałem "skrót myślowy". Mając na myśli "wjazd" > - chodziło mi nie o sposób w jaki wjeżdża autobus, ale o drogę. > (Mówi się przecież np. "wjazd na posesję"). Patrząc na drogę i > przede wszystkim jej okolice, a w szczególności na tło - widać > budynek w kolorze przypominającym jednoznacznie kasztana. Dlatego > "kasztanowy wjazd".
A widziałaś Ty kiedyś w życiu na własne oczy kasztana (mam na myśli owoc kasztanowca ;))?
> I nie uważam, żeby na tą interpretację było tak trudno wpaść. > Wystarczyło trochę spostrzegawczości i pomyślunku - to wszystko.
Wyobraź sobie, że brałem pod uwagę możliwość nawiązania do koloru budynku, ale za chiny nie widzę tam koloru kasztana. Jak byś napisał kawowo-mleczny wjazd na pętlę to bym się zgodził, ale nie kasztanowy. I na tym zakończę już tę dyskusję, przynajmniej ze swojej strony.
-- Jak masz pecha w życiu to i MP3-jka Ci będzie zwalniać...
> Jak mam wyjaśnić znaczenie tego opisu skoro już go nie ma? (został > zmieniony i to bynajmniej nie przeze mnie).
I dobrze, że zmieniony, teraz z wątkiem U2 wygląda dużo lepiej:) Szkoda, że to nie Twój pomysł.
> W opisie zastosowałem "skrót myślowy". Mając na myśli "wjazd" > - chodziło mi nie o sposób w jaki wjeżdża autobus, ale o drogę. > (Mówi się przecież np. "wjazd na posesję"). Patrząc na drogę i > przede wszystkim jej okolice, a w szczególności na tło - widać > budynek w kolorze przypominającym jednoznacznie kasztana. Dlatego > "kasztanowy wjazd".
A widziałaś Ty kiedyś w życiu na własne oczy kasztana (mam na myśli owoc kasztanowca ;))?
> I nie uważam, żeby na tą interpretację było tak trudno wpaść. > Wystarczyło trochę spostrzegawczości i pomyślunku - to wszystko.
Wyobraź sobie, że brałem pod uwagę możliwość nawiązania do koloru budynku, ale za chiny nie widzę tam koloru kasztana. Jak byś napisał kawowo-mleczny wjazd na pętlę to bym się zgodził, ale nie kasztanowy. I na tym zakończę już tę dyskusję, przynajmniej ze swojej strony.
-- Jak masz pecha w życiu to i MP3-jka Ci będzie zwalniać...
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
Re: Tłumaczenie z polskiego na polski [OT]
· 15 lat temu ·
MarcinB